Ja zamawiałem preorder tylko po to, żeby dostać 50% zniżki na nadchodzącego batmana Faktycznie lipa z tą dostawą, chociaż znajomy z amazona dostał już wczoraj (nie w Polsce).

 

Strasznie długo sie instaluje...

gdzie dostaniesz taka znizke ?

masz paragon to i masz zniżkę na muve -50% na grę konsolową wydaną przez cenegę. 

Ta kolekcjonerka naprawde taka lipna? bo tu zagwozdke mam zamowieniowa a rozne opinie chodza o wykonaniu, jakosci etc.

Walbrzych, Poland 17.09.2013 7:18

W doręczeniu

 

 

 

Kurierzy UPS pracują do 19 

Preordery sa przede wszystkim dla osob, ktore mieszkaja na jakichs wsiach albo w miasteczkach, ewentualnie kiedy nie masz cisnienia ze pograsz sobie 10 godzin pozniej niz inni. Ale jak ktos ma cisnienie, pare krokow od siebie jakis empik, I nie wazy 3 tony zeby wyjscie na pare minut bylo dla niego jakims problemem, to naprawde nie widze powodu zeby sie w to bawic.

masz paragon to i masz zniżkę na muve -50% na grę konsolową wydaną przez cenegę. 

ale co dalej. Mam paragon i cos wpisuej czy jak to jest ?

To niech Ci objaśni ktoś kto to robił.

 

Dobra, 16 wybiła. Dzwonię. 

Niby tak ale na przykład w sklepach w mojej okolicy (Empik/ME/Euro) dostanie gry na premierę to loteria albo będzie albo nie. Teraz jakimś cudem sie udało że jest GTAV ale to wyjątek. Więc preorder robi za plan A.

Ludzie poskładali preordery i jeszcze czekają... o (pipi)a... xD

Podbiłem przed dziewiątą do MM, podchodzę do działu z grami i pracownik wykłada akurat mesjasza na półkę.

 

W domu oczywiście godnie go przywitałem.

 

Niestety dopiero wieczorem pogram, bo trochę mi się remont przedłużył. Myślałem, że wyrobię się przed 17, ale góvno z tego wyszło...

Chciało Ci się drukować tyle falsyfikatów? Nie szkoda tuszu? 

Przeciez tam jest raptem jedna minimalka krajowa. Po co drukowac?

 

 

masz paragon to i masz zniżkę na muve -50% na grę konsolową wydaną przez cenegę.

ale co dalej. Mam paragon i cos wpisuej czy jak to jest ?

Wejdź sobie na konsole.cenega.pl Wszystko jest tam ładnie opisane. W razie pytań - wal na PW.

jaki buldupy o paręnaście banknotów xD

Mam już GOTG ! przebrnąć przez proces instalacji i koniec świata już

Dobra, to czekam do jutra. Dziś już niestety nic nie dostanę.

Dobra, to czekam do jutra. Dziś już niestety nic nie dostanę.

I tak nie masz źle. Ja czekam do przyszłego wtorku.

Jeszcze niech mi zgubią tak jak swojego czasu Poczta Polska mi zgubiła RDR, to odpuszczam to GTA

Nie rozumiem, po ch.uj im te telefony skoro nie odbierają. :confused:

Poczta Polska by zapukała o 9 rano z paczką. 

Edytowane 17 września 201311 l przez suteq

U mnie kiedys DPD podjechal o 17 30 takze nie traccie nadziei.

Właśnie był. 

Pytanie do mnie:

"Czy to nie przypadkiem GTA?"

- Tak, GTA.

"Dzisiaj dużo tego biorą i zaciesz"

Do mnie kurier ma przyjechać przed 18 . DPD . Ale ja dzwoniłem i się z nim ugadałem.

Według statusu na stronie DPD moja gra nadal jest w sortowni w Warszawie. Pysznie.

Chcę opisać jak przebiegła premiera GTAV w UK. Niektóre sklepy całodobowe (Tesco, itp) ogłaszały się w mediach, że będa organizować sprzedaż od północy. Dodatkowo specjalnie na tą okazję otworzono też niektóre przybytki, które normalnie zamykają o 18:00 (siec sklepów GAME choćby nawet).

 

Po 12 godzinnej zmianie w robocie, kończąc o 20:00 poczekałem w biurze do 23:00, żeby znaleźć się w Tesco tak koło 23:20. na miejscu widac już było niewielką kolejkę, która po spytaniu okazała się tą do GTA. W ciągu 40 minut ludzi nazbierało się ok.200-250. Gry miały być podstawione pod trzy kasy - jedna priorytetowa dla preorderowców, pozostałe dwie dla ludzi, którzy przyszli z kasą. Właściwie nie zaskoczył mnie fakt, że po wniesieniu pudełek wszystko odbyło się wzorowo, kolejka się utrzymała, nikt się nie wciskał, nie zgrywał cwaniaka, zero agresji pomimo tego, że dało się zauważyć ludzi, których normalnie człowiek omija się na ulicy po zmroku. Grę dostałem jako chyba 10-15 (od polskiej kasjerki, ghehe) i udałem się do domu.

 

Ogółem organizacja i KULTURA całego wydarzenia 10/10.

Przygody króla randomów na wygnaniu z odbiorem GTA. Chyba nieźle się nadaje do tego tematu. oczywiście za jego zgodą, tęskni za forumkiem .

 

Siedze na angielskim.wychodze do toalety odbieram i mowi ze tu kueier DPD i ma paczke do dostraczenia. Ja mu mowie zeby podjechal na Bohaterrow Getta po 14:10{BO wtedy sie 7 lekcja konczy) Jest po 14:10 kurirea nie ma 8 lekcja rozpoczeta a go nie ma. Dzwoni na lekcji,ja mowie do pani ze musze wyjsc odebrac wazna paczke(z klasy ludzie TO GTA V TO WAZNA RZECZ) ona nie i koniec ja taki w(pipi)iony. To ja do niej to ja wychodze z lekcji prosze mi wstawic nieobecnosc,ona okej mozesz isc i cie pytam na nastepnej lekcji ja mowie spoko 1 jedynka to tam sie poprawi. ona ze moze mnie pytac na kazdej lekcji mnie a nieprzygotowan tylko 1 na semestr to ja (pipi) koniec po gotg. ale dzwonek wybił wybiegam pod szkole,dzwonie do niego ze juz jestem pod bohaterrow getta a on ze traz je

na harczerzy to ja spadam tam nie ma go nie ma go a go nie ma i nie to ja teraz dzwonie a on mowi pod zakladem karnym. ide pod zaklad karny tak hest tam piekny woz DPD podchodze i mowie ja po paczke,on sie pyta CO PEWNIE GTA V? ja mu mowie NO TAK a on to mozesz mi oddac

Chcę opisać jak przebiegła premiera GTAV w UK. Niektóre sklepy całodobowe (Tesco, itp) ogłaszały się w mediach, że będa organizować sprzedaż od północy. Dodatkowo specjalnie na tą okazję otworzono też niektóre przybytki, które normalnie zamykają o 18:00 (siec sklepów GAME choćby nawet).

 

Po 12 godzinnej zmianie w robocie, kończąc o 20:00 poczekałem w biurze do 23:00, żeby znaleźć się w Tesco tak koło 23:20. na miejscu widac już było niewielką kolejkę, która po spytaniu okazała się tą do GTA. W ciągu 40 minut ludzi nazbierało się ok.200-250. Gry miały być podstawione pod trzy kasy - jedna priorytetowa dla preorderowców, pozostałe dwie dla ludzi, którzy przyszli z kasą. Właściwie nie zaskoczył mnie fakt, że po wniesieniu pudełek wszystko odbyło się wzorowo, kolejka się utrzymała, nikt się nie wciskał, nie zgrywał cwaniaka, zero agresji pomimo tego, że dało się zauważyć ludzi, których normalnie człowiek omija się na ulicy po zmroku. Grę dostałem jako chyba 10-15 (od polskiej kasjerki, ghehe) i udałem się do domu.

 

Ogółem organizacja i KULTURA całego wydarzenia 10/10.

 

 

Szkoda, że tak nie było w łódzkim Saturnie. Podjechaliśmy z Weskerem gdzieś 23.40 a oni już zaczęli sprzedawać, oczywiście była tylko jedna kasa na jakieś 100 osób i wypytywali o pre-ordery. Do tego kierownik sadził takimi sucharami i na koniec rozdał breloczki. Żenua ale ważne, że egzemplarzy nie zabrakło.

Kurierze przybywaj!!!!