smoo 2 256 Opublikowano 7 kwietnia 2017 Opublikowano 7 kwietnia 2017 8600 pyłu za karty przeniesione do hall of fame Tymczasem w intenecie (pipi)burza ze pakiety sa znow sfingowane i jest zanizony drop legend a zawyzony duplikatow. Ludzie sie nigdy nie naucza :D Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 7 kwietnia 2017 Opublikowano 7 kwietnia 2017 Etam, ja otworzyłem 18 pakietów i wpadło mi 5 legend, z czego 2 złote. Chyba nieźle Cytuj
luk_ash 88 Opublikowano 7 kwietnia 2017 Opublikowano 7 kwietnia 2017 (edytowane) u mnie na 54 paczki 3 legendy i 13 epiców więc chyba norma. legendy słabe, ale zawsze pył będzie - king mosh, king dred i umbra. masa duplikatów. warrior z questem na pierwszy ogień. Edytowane 7 kwietnia 2017 przez luk_ash Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 8 kwietnia 2017 Opublikowano 8 kwietnia 2017 Questy są genialne! Od dawna nie czerpałem takiej frajdy z tej gry Cytuj
shinian 635 Opublikowano 8 kwietnia 2017 Opublikowano 8 kwietnia 2017 Dostalem sporo dustu z okazji przejscia kart do hall of fame. Zlozylem deck do questu warriora. Rozegralem troche partii aby wbic nowy portret bohatera. Moje wrazenia z dnia dzisiejszego - quest rogala to rak porownywalny z piratami. Czekam na nastepne rozszerzenie xD Czy Blizz jeszcze testuje te karty? 4 miniony to odrobine za malo. Mialem partie w ktorych rozek juz 4 turze rzucal 5/5, jedna po drugiej. Cytuj
Gattz 217 Opublikowano 8 kwietnia 2017 Opublikowano 8 kwietnia 2017 quest rogue nie bedzie pewnie nawet w polowie tier 2. zbyt losowy czy i kiedy sie to uda, slaba interakcja z przeciwnikiem, quest zabiera cala ture. gralem i jest meh o wiele bardziej mi sie podoba exodia mage Cytuj
luk_ash 88 Opublikowano 9 kwietnia 2017 Opublikowano 9 kwietnia 2017 póki co w top legend głównie quest warrior, rogue (i na quescie i nowy miracle), priest ("miracle"?) i chyba ramp druid. całkiem spoko to wygląda, bo i mage i hunter na questach mają potencjał, a i handlock czy shaman na elementalach też grywalne. Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 10 kwietnia 2017 Opublikowano 10 kwietnia 2017 czas gdy wchodzi nowy dodatek i panuje totalny chaos to najlepszy czas by pograć w hs. Przerzuciłem się na quest warriora i jest super, jedyne do czego sie przyczepie to quest łotra, mimo to odpalenie sie w 2giej turze to przegięcie, time wrap u maga tez trochę hardcore imo, nie dize sie obronic przed tym, ale wiadomo trzeba dobrać odpowiednie karty do komba, a to nie zawsze siada. widzi mi sie jak sie uspokoją decki warrior quest na cthunie, w decku są 4 prowokacje + bliźniaki imo grywalne tylko nie na te chwile. Cytuj
hav7n 5 936 Opublikowano 10 kwietnia 2017 Opublikowano 10 kwietnia 2017 (edytowane) Jaki jest teraz najlepszy deck dla początkującego? Grałem kiedyś ale nigdy mnie nie wciągnęło na tyle żeby przysiąść na dłużej ale nowy dodatek mi się podoba (handlock <3) i postanowiłem znowu zainstalować na telefonie. Edytowane 10 kwietnia 2017 przez hav7n Cytuj
luk_ash 88 Opublikowano 11 kwietnia 2017 Opublikowano 11 kwietnia 2017 nie wiem czy jest coś takiego jak deck dla początkującego. pytanie jakie masz karty/ewentualny dust/budżet? tu masz "tanie" decki - http://www.hearthpwn.com/decks?filter-search=cheap&filter-deck-tag=1 chyba każda klasa ma deck, którym można pograć w miarę tanio i nie jest trudny. łatwiej pewnie gra się jakimś face hunterem czy aggro jakimś innym. Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 11 kwietnia 2017 Opublikowano 11 kwietnia 2017 (edytowane) no dokładnie jak Luk_ash pisze, użyj tej stronki i zobacz najtańszy deck, który ci pasuje, zacznij farmić złoto, za złoto kup pakiety itd. jeśli chcesz zainwestować hajs to za chyba 5 euro jest pakiet startowy, gwarantowana legenda i klika pakietów z klasyków, zobacz może dropnie coś grywalnego by zrobić z tego deck. co do kolejności kupowania pakietów czy to za hajs czy golda proponuje sie wstrzymać jeszcze z tydzień, niedawno wyszedł dodatek i panuje totalny chaos, ludzie grają kilkoma deckami i nie warto na to reagować, zacisnąć zęby i przyjmować tego maga i łotra na questach. zaraz ludzie będą robić na to kontry to sie uspokoją troche. Jak juz poznasz mozliwosci kart uderzaj na arenę, tsm jest główne źródło pakietów golda i pyłu do funkcjonowania. raz w tygodniu są bójki, warto je robić pakiecik za free wpada zazwyczaj. co czwartki jest nowa. Edytowane 11 kwietnia 2017 przez Orzeszek Cytuj
luk_ash 88 Opublikowano 11 kwietnia 2017 Opublikowano 11 kwietnia 2017 nie wiem czy arena dla kogoś kto mało grał jest dobrą opcją, ale spróbować można. maga na queście kontruje fajnie dirty rat. rogue w sumie też. dobrze się gra warriorem na quescie przeciwko nim. w sumie nie drogi deck. wydaje mi się, że na starcie trzeba złożyć coś z tego co się ma i nie patrzeć na metę nawet. h-pwn ma innkeepera dzięki któremu widać ile brakuje do jakiego decku. Cytuj
hav7n 5 936 Opublikowano 12 kwietnia 2017 Opublikowano 12 kwietnia 2017 (edytowane) Zrobiłem sobie poczciwego zoolocka i na casualu prawie same winy. Wpadło trochę złota i wbiłem na arene ale tam jak zwykle baty. Trzeba więcej praktyki. Karty z których solo adventure nie lapia się już do roku mamuta? Edytowane 12 kwietnia 2017 przez hav7n Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 12 kwietnia 2017 Opublikowano 12 kwietnia 2017 Aktualnie w mamucie tylko karazan z przygod. Z duzych dodatkow old godsy gadzeton i ungoro Cytuj
smoo 2 256 Opublikowano 13 kwietnia 2017 Opublikowano 13 kwietnia 2017 Laughing ogarnal juz nowa prawilna liste na freeze mage, wiec pora otworzyc kilka paczek Cytuj
ogqozo 6 574 Opublikowano 13 kwietnia 2017 Opublikowano 13 kwietnia 2017 W necie widzę, że sporo osób narzeka, że gra wydaje się nagle bardzo droga. Już pisałem tu, dlaczego. I to narzekanie podzielam. Nie widzę widoków na granie na serio na rankingu, a co więcej - jakbym wydał te 200 zł trzy razy rocznie, to wcale nie znaczy, że bym miał, bo przy tej liczbie legendarnych kart klasowych to nadal oznacza tylko małą część kolekcji. Pewnie będę grał regularnie na arenie, ale nie wiem, czy z tego zbierze się kiedykolwiek kart na jakąś pozbawioną kompromisów talię. Gram głównie odświeżonymi taliami, które już miałem. Nowe karty zazwyczaj wpasowują się w motywy, które i tak grałem przed dodatkiem, np. token druid, murloki, zoo czy kontrol szaman (bez nefrytów ofkoz). No i jak zawsze staram się grać wyciszającym kapłanem, którym wygrywam raz na 10 meczów, ale gram głównie dlatego, bo ile razy widzę nazwę talii, krzyczę sobię: "Purifier - Purify!". Quest łotra to jakiś absurd. Tak mi to przynajmniej wygląda z perspektywy 12. rangi. Nie wiem, czy jest super silny. Chciałbym zobaczyć statystyki, ile meczów się tym wygrywa, i w jakich okolicznościach. Przecież z tym się nie walczy, tylko się ogląda. Nie ma się praktycznie żadnego wpływu na zatrzymanie tego. Wszystko cofają do ręki, a kart potrafiących wyrwać coś rywalowi z ręki jest aż jedna w całej grze. Po prostu patrzysz, jak koleś robi swoje, i w 4 ruchu rzuca Przygotowanie oraz questa, i zalewa planszę stronnikami z 5/5. I przegrywasz. Akurat właśnie wygrałem z nim parę meczów pod rząd, ale z tym się nawet fajnie nie wygrywa, bo po prostu wygląda to tak, że nie dobrał odpowiednich kart i generalnie nic nie zrobił, tylko zagrał parę 1/1 czy 1/2 i je cofnął do ręki, po prostu lejesz typa bez żadnej reakcji. Dżiz. Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 14 kwietnia 2017 Opublikowano 14 kwietnia 2017 no quest warrior dobrze sobie z nim radzi, kluczem jest szybkie zrobienie questa i walenie ogniem za 8, podejście na ręke bójki w dobrym momencie też ważne, quest rogali widuję coraz mniej na szczęście. Cytuj
luk_ash 88 Opublikowano 14 kwietnia 2017 Opublikowano 14 kwietnia 2017 gra jest droga dla nowych. gram od bety nic nie inwestując, wcześniej trochę więcej, ale ostatnio tylko questy/brawl/czasami arena i stać mnie praktycznie na każdy deck. Cytuj
luk_ash 88 Opublikowano 14 kwietnia 2017 Opublikowano 14 kwietnia 2017 kolejne darmowe paczki - http://eu.battle.net/hearthstone/pl/esports/tournament/tcs-hearthstone-national-championships-2017 tym razem chyba ciężko coś wytypować więc mój typ losowo na Cal Cytuj
ogqozo 6 574 Opublikowano 15 kwietnia 2017 Opublikowano 15 kwietnia 2017 Może mi się zdaje, ale kurde... Każdy sobie radzi z tym questem, jeśli ma szczęście. A jak nie ma, to nikt. Przecież nie ma dobrej recepty na zalew 5/5 z szarżą za 1 many itp., no quest wojownika jest zdecydowanie za wolny żeby to skontrować w 5. turze. A jak mu karty nie wpadną, to każdy wygrywa. Miałem ostatnio zadanie "wygraj magiem lub szamanem". Nie mogłem nic sklecić, po tej rotacji przetrzebiona liczba kart, no nie mam prawie nic. Przegrywałem godzinami, jedyne co wygrałem to właśnie z łotrem, któremu nie wpadły karty. Wtedy mecze się same wygrywają. Głupie, ale na 12. randze niezbyt częste. Ogólnie jak trochę pogram na drabince to pewnie obczaję co ludzie grają i złożę jakieś talie z tego, co mam, będące odpowiedzią. Z magiem mi się w końcu udało - miałem dwie arkanolożki, dodałem chyba jeszcze z jedną nową kartę, a poza tym co, walimy te wszystkie fajne zaklęcia jakie ma mag i da się czasem wygrać partię. Ostatnio grałem druidem, zrobiłem sobie tę kartę że przyzywasz 2/2, super karta. No i jest okazja, by używać jajojumacza. Hehe jajojumacz. "Nie tykaj jajuni". Cytuj
Gattz 217 Opublikowano 16 kwietnia 2017 Opublikowano 16 kwietnia 2017 Z okazji Swiat Wilekanocnych blizzard postanowil dac wszystkim co sie dzisiaj zaloguja do gry: Wielkie nic :D Cytuj
luk_ash 88 Opublikowano 16 kwietnia 2017 Opublikowano 16 kwietnia 2017 https://tempostorm.com/hearthstone/meta-snapshot/standard/2017-04-14 - nowa meta według "Prosów". a tu według statystyk - http://metastats.net/ chyba nadal będę szlifował quest warriora. ciekawie się tym gra i ma dobry % na piratów. wersję z Hellscreemem widzę ludzie też testują. Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 18 kwietnia 2017 Opublikowano 18 kwietnia 2017 (edytowane) Powrót do HS po półtora roku. Ostatni raz grałem jak wychodziło League of Explorers, ostatni raz 'na poważnie' jeszcze przed premierą Great Torunament. Z pyłu który miałem (jakieś 10 k po otrzymaniu gratisów i otworzeniu paczek) zrobiłem quest rogala, quest warriora i pirate warriora <rak>. Na razie dojechałem 25-13 na mniej więcej 70% win rate, ale tak zawsze było, zobaczymy co będzie poniżej 10. Quest rogue jest mocno rakowy, ale gra się przyjemniej niż np. secret paladinem/miraclem swego czasu. Swashburglar robi robotę - bardzo fajne akcje odchodzą jak się czasem go 3 razy cofnie. Edytowane 18 kwietnia 2017 przez froncz piotrewski Cytuj
Gattz 217 Opublikowano 18 kwietnia 2017 Opublikowano 18 kwietnia 2017 nowy miracle jest bardzo przyjemny. polecam Cytuj
karmaster 363 Opublikowano 19 kwietnia 2017 Opublikowano 19 kwietnia 2017 Ogólnie po updacie Un Goro gra sie bardzo przyjemnie. Wreszcie nie ma samych wojów i szamanów tylko praktycznie każda możliwa klasa jest grywalna (no może poza warlockiem). Mi się podoba takie zróżnicowanie ale gram casualowo i jak brakuje mi kart to kupuje pakiety, więc ekspertem nie jestem :P Btw dziś koło 19 drugi mecz Polski w HGG (Polska vs Meksyk). Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.