Skocz do zawartości

Hearthstone


Ruther

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Orzeszek
Opublikowano

wiedzieliście, że velen kombi się z heropower priesta po transfromacji w dk i zadaje 4 dmg? własnie dostałem w(pipi) OTK ;/

Opublikowano (edytowane)

Kurde mieli osłabić druida, a tu walnęli sporo zmian, które mogą nieco zaskakująco wpłynąć na popularne talie.

 

 

 

Innervate - teraz jest po prostu monetą mdr.

 

Topór wojownika - teraz za 3 many mdr.

 

Hex - 4 many, no może nadal się czasem przyda.

 

Dowódca murloków - tylko +2 ataku, bez +1 życia murlokom. Nie taka wielka zmiana, może być dalej karta grana chyba. Ale kto wie, może wykończyć obecną wieloetapową zabójczo skuteczną synergię murloków.

 

Czarowanie 1/5 prowokacji - teraz za 6 many.

 

 

 

 

...No nawet nie wiem czy to sprawi, że druid przestanie być wszechobecny i ludzie przestaną nienawidzić stanu gry.

Edytowane przez ogqozo
Gość Orzeszek
Opublikowano (edytowane)

Cooooo! Kiedy podali nerfy?

Lul rzeczywiście. Xdddddd. Imo zmiany Ok ale aktualnie imo kaplan najbardziej irytuje. Te prowokacje z kradzieżą zycia i losowym usunięcie stwora i wskrzeszanie ich w kółko :/ orzeźwienie nerf na plus miałem dosyć koksa 6 many w 3 turze i innych cudow z infestation. Szkoda ze nie odstrzelili iceblocka :/ toporek imo już niebgruwalny bedzie u woja, a z mulrocka beka. Zamiast naprawić Bug z ognistym piromanta to znerfowali dowódcę murlockow xdddd typowy blizzard.

Edytowane przez Orzeszek
Opublikowano

blizz robi to samo od początku - zamiast osłabić kartę, która jest zbyt często grana lub jest op to ją zabija.

 

siekierka warriora jest teraz słabą bronią i może się w większości decków nawet nie zmieścić. nie można było zrobić jej 2/2?

innervate to to samo co moneta i moneta rogala - po co robić 3 taką samą kartę?

 

na plus nerv karty druida, bo te taunty były irytujące.

 

nie wiem jaki jest cel w nerfowaniu hexa? jedyny obecnie grywalny deck shamana (token) nawet tej karty nie używa...

mało grałem murlockami, ale wydaje mi się, że warleader był jednym z nielicznych powodów ich grania, ale to się okaże.

 

 

oby tylko na druida te nerfy podziałały...

Gość Orzeszek
Opublikowano

w becie albo na początku vanilli warleader inaczej też działał XD tu juz chyba 2gi nerf. wcześniej było "daj +2/+1 WSZYSTKIM murlockom na stole" nawet tym po stronie przeciwnika, rzucało się dowódce, przeciwnik w swojej turze rzucał 2 murlocki z szarżą i mogło być gg xd

Opublikowano (edytowane)

Na Jade Druida i midrange nerf nie zadziała. Plaga nie jest kartą w tempo, co za różnica 5 czy 6. Innervate był dobry na aggro, a aggro też dostało po (pipi)e. Na midrange i kontrole obydwie były martwe. Co innego aggro druid, tu bez Innervate nie ma bestii 3/3 w pierwszej, a to często kończyło w praktyce grę. Tak więc imo Jade Druid wyjdzie wzmocniony z nerfów

Edytowane przez Godot
Opublikowano (edytowane)

 

siekierka warriora jest teraz słabą bronią i może się w większości decków nawet nie zmieścić. nie można było zrobić jej 2/2?

innervate to to samo co moneta i moneta rogala - po co robić 3 taką samą kartę?

 

 

War Axe byl sporym problemem u Pirate Warrior. Blizz mogl dodac do karty tekst "can't attack enemy hero with this weapon". Postanowili jednak w swojej nieogarnietej madrosci zniszczyc karte ktora stanowila kregoslup wszystkich wersji control warrior. Quest Ungoro wojownika rowniez nadaje sie juz na pyl. Teraz wojownik nie bedzie mial zadnych mozliwosci zablokowania silnych kombinacji t1->t2 przeciwnika typu northshire cleric-> powerword shield (Priest) czy Enchanted Raven -> Mark of Y'Shaaraj (Druid)

 

W pewien czas po premierze Naxxa, bodaj Vs, wypuscilo statsy dotyczace winrate Warriora w przypadku posiadania siekerki w t2 oraz jej braku. Roznica wynosila blisko 12%.

 

Ultimate Infestation oczywiscie nie ruszone, w obawie o wplywy $ z paczek xD

Edytowane przez shinian
Gość Orzeszek
Opublikowano

Wielki pomór imo jest spoko problemem była rampa i orzeźwienie w 4-5 turze druid dostawał takiego boosta ze jprdl. No ale nadal lepsza hydra w 1turze albo fandral xd

Opublikowano (edytowane)

No ale chyba właśnie o to chodzi, że ta karta była za mocna. Praktycznie nic innego nie było tak wszechobecne... poza oczywiście pewnym czarem druida za 0 many. 

 

Cokolwiek się nie grało, moc topora zawsze była tak wielka, że nie było sensu z niego rezygnować bez względu na to, co chciało się grać. A rywal wojownika musiał zawsze mocno liczyć się z tym, że jeśli wylosuje on tę kartę, to będzie ciężko cokolwiek zrobić w pierwszych turach bez zdobycia przez tamtego przewagi. Wspomniana różnica 12% jak dla mnie świadczy właśnie o tym, że może mieć wiele zalet osłabienie tej karty. Bo co, jedna podstawowa karta tak przez lata ma decydować często o całym meczu, zwłaszcza jeśli ktoś ma talię opierającą się na rzucaniu stronników na planszę? Oczywiście w kontekście wpływu na całość gry to pytanie tutaj, co tę kartę zastąpi, bo jak więcej nefrytów to pewnie nie. Przydadzą się na pewno inne mocne karty za 2 many dla wojownika, może w przyszłości.

 

Ale ogólnie - zrozumiałe podejście dla mnie, że Blizzard nie chce mieć kart, które są w każdej talii, każdym stylu, i zawsze jest to dobry wybór, bez względu na okoliczności, bo są tak mocne. Tak jak z egzekucją było za 1 many, no każdy ją chyba grał zawsze, bo tak wszechstronnie się opłacała. Sam wojownik na piratach... osłabiony tym, ale może nie tak bardzo, bo 3/2 za 3 many to nadal znośna broń akurat w tym przypadku. 

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)

No ale chyba właśnie o to chodzi, że ta karta była za mocna. Praktycznie nic innego nie było tak wszechobecne... poza oczywiście pewnym czarem druida za 0 many. 

 

Cokolwiek się nie grało, moc topora zawsze była tak wielka, że nie było sensu z niego rezygnować bez względu na to, co chciało się grać. A rywal wojownika musiał zawsze mocno liczyć się z tym, że jeśli wylosuje on tę kartę, to będzie ciężko cokolwiek zrobić w pierwszych turach bez zdobycia przez tamtego przewagi. Wspomniana różnica 12% jak dla mnie świadczy właśnie o tym, że może mieć wiele zalet osłabienie tej karty. Bo co, jedna podstawowa karta tak przez lata ma decydować często o całym meczu, zwłaszcza jeśli ktoś ma talię opierającą się na rzucaniu stronników na planszę? Oczywiście w kontekście wpływu na całość gry to pytanie tutaj, co tę kartę zastąpi, bo jak więcej nefrytów to pewnie nie. Przydadzą się na pewno inne mocne karty za 2 many dla wojownika, może w przyszłości.

 

Ale ogólnie - zrozumiałe podejście dla mnie, że Blizzard nie chce mieć kart, które są w każdej talii, każdym stylu, i zawsze jest to dobry wybór, bez względu na okoliczności, bo są tak mocne. Tak jak z egzekucją było za 1 many, no każdy ją chyba grał zawsze, bo tak wszechstronnie się opłacała. Sam wojownik na piratach... osłabiony tym, ale może nie tak bardzo, bo 3/2 za 3 many to nadal znośna broń akurat w tym przypadku. 

 

Kazda z klas potrzebuje paru core'owych kart ktore swoja wartoscia przekraczaja cene many ktora za nie placimy. Wojownik w chwili obecnej nie ma zadnego porzadnego 2 dropa. Taki Mag nie dosc ze ma solidne miniony do grania w drugiej turze to jeszcze dochodzi mu premium removal jak frostbolt. War Axe bylo OP podczas bety i vanilli. Ten czas zakonczyl sie wraz z premiera Naxxa i sticky minionami typu hunted creeper, nerubian egg. Kolejne ekspansje to nastepne shielded miniboty itd. Teraz War Axe w slocie 3 dropow konkuruje z minionami typu stonehill defender - przy czystym stole tracisz na nim 3 punkty zycia i przewage 1 karty ( zuzywasz cala siekiere, a stonehill generuje dla przeciwnika kolejna karte) a te wszystkie przyjemnosci w klasie ktorej heropower nie ma wplywu na stan stolu.

 

Takze, GG blizzard lol.

 

edyta: A w ciagu ostatnich kilku patchy zmieniona zostala mechanika dzialania Naga Sea Witch. Nie wiem czy bylo to dzialanie celowe czy przypadkowe ale w chwili obecnej, w Wild, zdarza sie grac przeciwko hunterowi ktory w 4 lub 5 rundzie rzuca kilka gigantow na stol. No ale 1 mana execute jest zbyt uniwersalny.

Edytowane przez shinian
Opublikowano

mi sie dzisiaj udalo go pokonac wszystkimi klasami

najgorzej zdecydowanie bylo z paladynem i priestem

 

dzisiaj znalazłem chwilę i też zrobione. mogli by dawać już zawsze taki trudniejszy achiv.

 

u mnie paly zdecydowanie najtrudniejszy i chyba warr.

priestem udalo się zwykłym deckiem na wyciszeniach, ale OTK.

Opublikowano

Czy na Czarnoksiężniku można ułożyć jakiś sensowny deck? Praktycznie nikt nim nie gra, a mi się właśnie on spodobał, ale bardzo ciężko coś jest ugrać zwłaszcza jak się ma mało kart. W jakie jego karty warto zamieniać pył?

Opublikowano (edytowane)

Tak ogólnie w rankingu to większość ludzi (z tej niszy co używa czarnoksiężnika) gra odmiany kontrolne, opierające się na wielu możliwościach czyszczenia planszy, jakie posiada czarnoksiężnik - by wykończyć potem za pomocą Rycerza Śmierci, Króla Lisza, olbrzymów itp. Tanie talie to do końca nie są, listy jakie znalazłem to np. takie:

 

https://www.vicioussyndicate.com/deck-library/warlock-decks/control-warlock/

 

Te talie są chyba mocno robione po prostu pod to, żeby pokonać nefrytowego druida, z którym głównie się gra na górnych rangach cały czas, więc dlatego tak wyglądają, zwłaszcza wariant "mill", gdzie nawet omawiana tu niegdyś gnomka jak widać znalazła swoje miejsce (i jak pisałem, to jest jedna z możliwości, w których faktycznie pomaga wygrać a nie przegrać). Po nerfach (kiedy one???) mogą nie być tak sensowne niektóre tutejsze wybory.

 

 

 

Tańsza odmiana to próba utrzymania mającego już chyba wiele lat podejścia "zoo", czyli aggro oparte na tanich i synergicznych stronnikach, zazwyczaj wykorzystując też synergie z odrzucaniem kart, których nawalił tak wiele Blizzard. "Zoo" to tradycyjnie najtańsze podejście i żadna z droższych kart nie jest jakoś kluczowa sama w sobie, może poza Księciem Kelesethem, którego wylosowanie na początku to prawdziwa lambada (te talie opierają się na nadziei na Kelsetha i jak go nie wylosujesz to są słabe):

 

https://www.vicioussyndicate.com/deck-library/warlock-decks/zoo-warlock/

 

 

Ja nie mam oczywiście tego Księcia Kelesetha, ale wypadła mi ta Lana'thel i wcześniej Zavas, więc staram się grać na odrzucanko, bo tyle mogę... Ideałem w tej talii jest wylosowanie w pierwszej turze chochlika 1/3, w drugiej zagranie czegoś co odrzuca - co przyzwie golema 3/3... I dobierze kartę z powrotem przez chochlika. Ogólnie celem jest zagrywanie szybko dużo kart, by potem móc manipulować tym całym odrzucaniem. Na niskich rangach wstawiłem jako "kontrę mety" tylko Łamacza Zaklęć, bo mam wrażenie, że zazwyczaj na coś się przyda, np. prowokację, ale jest też bardziej wszechstronny niż Czarny Rycerz, może pozbawić agonii itp. Ogólnie talia, którą na ten moment grałem, wyglądała tak:

 

 
AAECAf0GBPIFkbwClMcCuNACDTDQBPcEzgflB8II9givrALUswK8tgLHuwKRxwKSzQIA
 
 
Lanathel jest niemal kompletnie bezużyteczna, a Zavas niewiele lepsza, za długo to trwa zanim będzie z nich jakikolwiek pożytek i za rzadko - są tylko dlatego że to jedne z moich nielicznych legend.
 
Ale mam 1500 pyłu, więc zbliża się kolejna... sam nie wiem, czy to będzie uniwersalny Król Lisz, czy któryś Rycerz Śmierci... Zwłaszcza ci Gul'dana i Anduina wydają się superprzydatni w określonych typach talii.
 
 
 
 
Ogólnie jak widać, nie jest tak źle jak z łowcą, możliwości jest sporo. Wiele z nich jest bardzo ciekawych i wymaga kombinowania, chociaż niestety te kontrolne to tylko z bajek znam, bo sporo specyficznych kart trza by mieć. Rycerz Śmierci Guldan zmienia grę, na Arenie jak w 10. turze rywal coś takiego mi wykosił to było do widzenia, zabieranie 3 hp mocą przy dłuższej potyczce nie daje szans.
Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 1
Gość Orzeszek
Opublikowano

ja gram takim warlockiem

### Czarnoksiężnik
# Klasa: Czarnoksiężnik
# Format: Standard
# Rok Mamuta
#
# 2x (1) Pani Mikstur
# 2x (1) Śmiertelny wir
# 2x (1) Wędrowiec Pustki
# 2x (2) Drenaż duszy
# 1x (2) Gnomferatu
# 2x (2) Splugawiona fanatyczka
# 2x (2) Zbezczeszczenie
# 2x (3) Pełzający w smole
# 2x (3) Widzący z Kręgu Ziemi
# 2x (5) Czerw krwi
# 1x (5) Eliza, Pierwsza Badaczka
# 2x (5) Podły upiorny władca
# 2x (6) Wyssanie duszy
# 2x (7) Gehennal nadzorca
# 2x (8) Wypaczona Otchłań
# 1x (9) Lord Jaraxxus
# 1x (10) Gul'dan, Grabieżca Krwi
AAECAf0GBIkGz8cCrs0Cl9MCDTDbBsQIzAjzDN28AsrDAt7EAufLAqLNAvfNApHiApfoAgA=
 
jak nabije 400 pyłu to tworze drugą gnomkę, bo bardzo robi robote <3 i wywalam elize, która jeszcze ani razu mi sie nie sprawdziła.
za Jarka mozna dać ysere/króla lisza/ inną kartę co robi cuda/  ,ale sie sprawdza i jest bardzo ok, bo to w ostateczności heal +15 hapsów i spamowanie infernalami potrafi zrobić gre gdy potem sie przyzwie je dk guldanem (bo oczywiście na muliganie wypada nam dk guldan a 6 ostatnich kart to demony w tali i guwno przyzywamy)
za to polecam czerwie <3 nie musimy się martwić o spamowanie heropower i dobieranie kart i trudno to zabić np priestowi bo nie łapie się na "słowa" albo dk priesta. ogólnie polecam.
Opublikowano

obecna meta to jakieś 20 decków w tym zero warlocka i jeden hunter, a np. shamanem można grać praktycznie wszystkim - 4 mocne decki.

przed dodatkiem praktycznie niegrywalny był hunter i nic z tym nie zrobili.

 

jasne, że za każdym razem któraś z klas dostaje b.dobrą kartę, która jest potem w każdym decku, ale często klasy są olewane i nie widzę powodu dla którego balansowanie klas miało by być argumentem przeciwko DK.

No więc będą walić tym klasom silne karty w przyszłości aż to się zmieni, tak jak szamanowi i kapłanowi gdy nimi mało kto grał. Trochę czasu to zajmuje zaplanować cały taki dodatek kart.

zaratustra:>

 

wiara, że blizz ogarnia takie coś jak balansowanie gry, która jest przeznaczona dla małolatów z kasą od rodziców mnie nadal zaskakuje:D

Opublikowano (edytowane)

Co? Wiara w co? Normalnie napisałem co się dzieje w grze. W tym dodatku akurat druidowi dopakowali dużo mocnych kart, wcześniej to był wspomniany szaman i kapłan, przy innych okazjach pewnie zdarzy się z innymi klasami.

 

 

Dobra bójka w ogóle jest. Była. Sorry. Już się skończyła. Ale jak dla mnie to takie bójki mają sens. Można było spróbować wielu kart, których się nie ma. W takiej formie jest korzyść z tego trybu i można chcieć go włączyć. W takich "ustaw swoją talię" po pół godziny chyba wszyscy grają tę samą talię, która daje największe szanse na wygraną i tyle.

 

 

 

Myślałem chwilę, jaką legendę zrobić, no i stanęło na Gul'danie. W sumie dziwnie, bo rzadko mam okazję go użyć, trzeba trochę grać, by do tego doszło... Ale jak już go zagram to na pewno będzie mocno!

 

 

 

Gdzieś dzisiaj mają zostać chyba zmienione karty? Zobaczymy, czy wystarczą na irytującą podobno wszechobecność druida. Po osłabieniu druida podobno królem przegiętym ma być kapłan z Razakusem.

 

 

 

 

Na 10. rangę wskoczyłem głównie łotrem z wieloma kartami kradnącymi i tym kolesiem co obniża ich koszt o 2. Raczej mało obecne na drabince podejście, ale na razie starczyło. Jak będę miał czas spróbować na 5. rangę to zobaczymy czym.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Poprzednia bojka rzeczywiscie byla ok. Zrobilem wszystkie zadania przynajmniej bez nerwow. Losowe talie zawsze na propsie.

 

Poprawilem swojego Czarnoksieznika i idzie mi lepiej juz. W rozrywce tak 50/50 za to w rankingach losuja mi sie czesto jakies przekoksy z animowanymi portretami i kosmicznymi kartami. Najlepsza akcja z Kaplanem xD mialem do zrobienia jakies dzienne zadanie i zrobilem talie glownie z jego kartami i wygralem 5 partii pod rzad lol widac wyraznie, ze gra sie nim latwiej niz Guldanem.

Opublikowano

Nie mam co robić w pracy to jem i piję co chwilę herbatę grając w Hearthstone. Miałem zadanie na wygranie łowcą, złożyłem jakąś (pipi) talię bez żadnej legendy i epika i na win streak z 10 na 5 rangę:p Dajcie jakąś dobrą talię na łowcy, zaatakuję chyba legendę bo do czwartku nie mam co robić w pracy.

  • Plusik 1
Opublikowano

Trafilem w pakiecie jakiegos Cenariusa i jakie bylo moje zdziwienie, ze dostalem za niego 1600 pylu lol. Nie lubie druida ani szamana i dlatego go przemienilem. Myslalem, zeby troche demonow kupic, ale ktos tu pisal, ze talai na nic jest slaba. W kazdym razie co najlepiej kupic dla Czarnoksieznika. Moze cos z tych talii co pokazywaliscie. Moze na Guldana sie skusze bo gralem z gosciem i wlasnie tylko dzieki niemu ze mna wygral ostatnio.

Opublikowano

jak 1600 to pewnie zloty byl. wszystkie zlote/animowane karty z paczek daja tyle pylu ile zwykla wersja kosztuje do scrafcenia.

dzisiaj blizz rozdaje 100g za zalogowanie sie, warto bylo czekac na to caly rok.

przynajmniej zlote spreading sie z tego otworzylo wiec worth

Opublikowano

Co? Wiara w co? Normalnie napisałem co się dzieje w grze. W tym dodatku akurat druidowi dopakowali dużo mocnych kart, wcześniej to był wspomniany szaman i kapłan, przy innych okazjach pewnie zdarzy się z innymi klasami.

no, ale rzeczywistość jest taka, że się właśnie nie dzieje. nie walą najsłabszym klasą mocnych kart żeby wyrównywać poziom.

hunter i lock jak byli praktycznie nie grywalni tak są. hunter już 3 raz z rzędu.

 

Dajcie jakąś dobrą talię na łowcy, zaatakuję chyba legendę bo do czwartku nie mam co robić w pracy.

możesz czegoś takiego spróbować:

 

### Mid-Range Hunter - Standard Meta Snapshot - August 19, 2017

# Class: Hunter

# Format: Standard

# Year of the Mammoth

#

# 2x (1) Alleycat

# 2x (1) Hungry Crab

# 2x (2) Crackling Razormaw

# 2x (2) Golakka Crawler

# 2x (2) Kindly Grandmother

# 2x (3) Animal Companion

# 1x (3) Deadly Shot

# 1x (3) Eaglehorn Bow

# 2x (3) Kill Command

# 2x (3) Rat Pack

# 2x (3) Unleash the Hounds

# 2x (4) Houndmaster

# 1x (4) Infested Wolf

# 1x (5) Corpse Widow

# 1x (6) Deathstalker Rexxar

# 2x (6) Savannah Highmane

# 2x (7) Bonemare

# 1x ( 8) The Lich King

#

AAECAYoWBsUI/gzOrgLGzgKG0wLCzgIM6rsCuwOOwwLkwgK5tAK1A6gC7LsC2wnrB+0Jps4CAA==

#

Opublikowano (edytowane)

Dajcie jakąś dobrą talię na łowcy

 

 

Dobrą talię na łowcy 8) Nie no, ludzie nawet zachodzą na #1 grając łowcą, ale trudno coś powiedzieć o specyficznym podejściu. Chcesz walić przez pierwsze 5 tur bardzo efektywnych stronników, zazwyczaj szybko. Używane od lat synergie z bestiami nadal są w użyciu. Teraz dochodzi ten etap, że potem możesz kombinować ZOMBESTIE, których niestety nie mam. (Już żałuję, że zrobiłem Guldana zamiast np. Rexxara.....)

 

Łowca nie tyle jest słaby, co wiele się nie zmienia i przez to mało jest talii i mało jest grany (plus trudno jest coś mu dać, by nie przegiąć, bo ma mocny zestaw kart podstawowych czy zwykłych, silny łowca oparty na starych kartach mógłby zniechęcać do wydawania kasiory). Ludzie zaszli na szczyt rankingu grając ostatnio te:

 

https://www.vicioussyndicate.com/deck-library/hunter-decks/midrange-hunter/

 

 

Warte uwagi może być to, że nawet lew 6/5 jest już rzadko grany, za wolny. 

 

 

 

Ogólnie mam wrażenie, że łowca jest traktowany przez twórców jako klasa dla początkujących. Ot, te talie powyżej - poza rycerzem śmierci właściwie mało jest nawet kart rzadkich, które by były w nich wymagane!

Edytowane przez ogqozo

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...