Ja się zatrzymałem na 3 randze tym łowcą. Jak na talię bez legend i epickich to bardzi dobry wynik. Jednak nudzi taka gra po czasie, cięgle tylko face face face.

deck taki z humorkiem, ogólnie na rankedzie ide jak walec, pada wszystko od dk pristów po evolve szamany

### humorek

# Klasa: Szaman

# Format: Standard

# Rok Mamuta

#

# 2x (1) Błyskawica

# 2x (2) Duch przodków

# 2x (2) Wieczny Wartownik

# 2x (3) Burza z piorunami

# 2x (3) Dziki duch

# 2x (3) Obrońca Drakkarich

# 2x (3) Totem przypływu many

# 2x (3) Wyzwolony żywiołak

# 2x (4) Beztwarzowy płomieniec

# 2x (4) Jinyu Wodny Mówca

# 2x (4) Zły urok

# 2x (5) Beztwarzowy manipulator

# 2x (5) Wulkan

# 2x (5) Żywiołak ziemi

# 2x (11) Śnieżny olbrzym

# 

AAECAfe5AgAP7gGUA/kDgQSTBPUE/gWGBvUI96oC+aoC3boCx8EC/s0Cjc4CAA==

# 

# Aby używać tej talii, skopiuj ją do schowka i stwórz nową talię w Hearthstone

 

sprawa prosta, szaman na przeciążeniach 4 many 7/7 w 3 turze? a można jak najbardziej, jeszcze jak. ogólnie polujemy na kombo duże bydle->duch przodków-> manipulator i w tym momencie jest gg. manipulator jest kluczowy, bo zawsze mozna przekopiować jakiegoś bydluna sąsiada, dać mu ducha przodków i zgasić hexem wrogiego minionka.

już miałem pisać, że blizzard to penis, bo chyba od 30 pakietów żadnej legendy, a tu niespodzianka, w jednym pakiecie z areny złoty król lisz i dk rogal XD

Hej, moja talia zamieniła się w dziką talię i nie wiem przez jaką kartę :/

 

http://www.hearthpwn.com/deckbuilder/warlock#24:2;36:1;43:2;122:1;196:1;241:1;252:1;332:2;340:2;452:1;507:1;529:2;566:2;663:1;49698:1;49742:1;49750:1;49761:1;55456:1;55529:1;62901:1;62903:1;62928:1;62934:1;

 

Może ktoś spojrzeć i mi podpowiedzieć? Ostatnio dodawałem Przemytniczkę Konfraterni za 6, ale to chyba to nie ona, bo usunąłem ja i dalej było to samo.

no wygląda ok, może jakiś bug, spróbuj złożyć jeszcze raz deck na standardzie 

Edytowane 24 września 20177 l przez Orzeszek

"Dzikie" są tylko karty sprzed dwóch lat i więcej, czyli obecnie można używać kart z ostatnich, eee... pięciu? No masz w klaserze podpisane, które zestawy są standardowe, a które nie. Na tej liście ich nie ma.

 

Jak najedziesz na nazwę talii podczas przeglądania jej i klikniesz "przekształć na standardową", to karty "dzikie" będą też świeciły się na liście na czerwono, i będą jakby "nieobecne" (jeśli to jest np. jedna karta, to będziesz miał 29 kart w talii uznane i jedną do dodania, żeby nią grać). 

Edytowane 24 września 20177 l przez ogqozo

jak ktoś lubi huntera to ten deck jest niby T1 po nerfach - https://tempostorm.com/hearthstone/decks/midrange-hunter-standard-meta-snapshot-sep-24-2017

deck jest strasznie nudny, ale dość wydajny (praktycznie każda karta ma potencjał więc trudniej o słaby draw) i co może ważne - tani.

nie pamiętam decku z T1 za 2000 pyłu.

 

mimo, że wydawało się większości inaczej, nerfy zrobiły swoje.

druidowi został praktycznie tylko jade. bardzo silny, jak nie najsilniejszy, jest priest, a każda z pozostałych klas (poza lockiem) może pochwalić się co najmniej jednym silnym deckiem.

 

najbardziej mi szkoda questów, bo pomysł był ciekawy, a w obecnej mecie chyba tylko magowy jest grywalny.

może być jednak jak z mechami, a powoli z elementalami czy smokami - blizz jakoś nie próbuje "nowości" z dodatków potem wspierać specjalnie.

Priestowy i warriorowy jeszcze gdzies sie quest przetoczy.

Dzięki Ogór, musiałem kliknąć przypadkiem pod nazwą jak ją zmieniałem. 

 

Grałem przed chwilą z gościem prawie 20minut jedną partię, bo wtasowywał sobie rękę non stop Wojem. Oczywiście przej.ebałem. Ja go drainowałem a on się bunkrował i wtasowywał karty. W końcu mi się one skończyły i koniec. Co za poyebaństwo.

No to nowy fatigue warrior xd nawet śmieszny, ale trzeba nim umieć grać jak mill rogalem. Mnie w(pipi)ia quest mag. Typ mi 5 iceblokow założył w jednej grze. Idzie sie w(pipi)ic przez te Rng :/ niech do kwietnia znerfuja te kartę plox

Sprawdziłem ile trwają mecze, jak dwóch tych wojowników kopiujących rękę trafi na siebie, i na turnieju w Chinach podobno przeszło godzinę trwało takie starcie.

 

Edytowane 27 września 20177 l przez ogqozo

No to nowy fatigue warrior xd nawet śmieszny, ale trzeba nim umieć grać jak mill rogalem. Mnie w(pipi)ia quest mag. Typ mi 5 iceblokow założył w jednej grze. Idzie sie w(pipi)ic przez te Rng :/ niech do kwietnia znerfuja te kartę plox

oba te decki są mocno poniżej średniej.

lekko irytujące może. wątpię żeby to ruszali.

 

póki co meta wygląda na dość ciekawą poza lockiem:/

Nie nadążam za bardzo za "metą" (mam problem ze wskoczeniem na 5. rangę, zwłaszcza że gram dziś czarnoksiężnikiem...), ale z tego co widzę, to dość szybko na jedną z najczęściej używanych legend wyrósł Książę Keleseth. Jakże często obszydzany po pokazaniu... Można odnieść wrażenie, że zaraz obrzydzenie niczym "Kto idzieeee?" wywoływać będzie właśnie otwarcie Keleseth, Korsarz i Pacześ, już coraz częściej za mocne w kilku klasach, by grać czym innym.

 

 

 

Po tych nerfach faktycznie trudno coś ułożyć czarnoksiężnikiem. Zrobiłem sobie tego Gul'dana, myślę: będzie fajnie... ależ rzadko jest okazja w ogóle go użyć. Trzeba dożyć 10. tury, mieć taki stan by był sens go użyć, no i dobrać z talii. W sumie to... nie kojarzę nadal, żebym choć raz go użył w meczu.

Edytowane 27 września 20177 l przez ogqozo

Skończył się sezon i wszystkie psychozje.by najbijają poziomy i nie da się grać XD łoją mnie jak burą sukę, Guldany, jarki, czerwie, zbeszczeszczenia nic nie dają. Dam se spokój na pare dni aż sytuacja się unormuje.

Edytowane 1 października 20177 l przez Plugawy

polecam quest warrriora

No, trochę to zajęło, ale wpadła chyba najlepsza paczusia na mym koncie.

 

 

 

 

Zacząłem oczywiście się starać, by uruchomić moc specjalną Rycerza Śmierci Uthera.

 

 

...Jest ciężko. Gdy jest po 10. turze, zabicie stronnika mającego 2 życia jest naprawdę łatwe. Raczej cokolwiek nie pogram na arenie, to przez najbliższy czas spędzę patrząc jaką talię mogę zrobić z tym Rycerzem Śmierci. Przynajmniej będzie dość ciekawie. Moim zdaniem to jeden z lepszych, nawet jeśli nie najsilniejszych w zakresie wygrywania.

 

Wygrać jeszcze czasem się uda, ale zobaczyć 4 jeźdźców - póki co ani razu.

 

 

No i Król Lisz, najbardziej uniwersalna legenda dodatku jest w końcu na koncie i pewnie nieraz się przyda... Okej, teraz chyba już naprawdę legenda #1 w Hearthstone'ie i "doktor 2" to Keleseth.

Edytowane 4 października 20177 l przez ogqozo

Sztosik pakiet Ci wpadl. Gratsy. Zazdroszcze Lisza.

https://us.battle.net/hearthstone/en/blog/21086688/a-spooktacular-surprise-awaits-at-hallow%E2%80%99s-end-fireside-gatherings-10-9-2017

 

nowy bohater warlockowy dostępny od 17.10 - Nemsy Necrofizzle - trzeba będzie utworzyć Fireside Gathering i zagrać specjalną bójkę.

uuuu ktoś z warszawy chętny? moge zorganizować lokal.

a portret cudowny <3

Edytowane 9 października 20177 l przez Orzeszek

W sumie why not.

gdyby ktoś jeszcze nie zauważył 

 

Coraz lepsze te pomysły mają na bohaterów. Niedługo będzie nowy bohater za: poleć na księżyc, załóż nowe konto, zbierz na nim wszystkie karty w złotej wersji. Ale w sumie to nic nie zmienia w grze. Z założenia jest to właściwy "gadżet" dla fanatyków. A obecnie te spotkania przy kominkach to doprawdy garstka ludzi organizuje. Jak zobaczę kogoś z tym bohaterem to naprawdę rozdziawię gębę.

 

 

Może ludzie jakoś to obejdą jak wyjdzie za kilka dni możliwość, są programy do udawania lokacji na telefonie, można chyba ustawić zdalnie takie spotkanie. Chyba. Oficjalnie wymagania wydają się spore, ale może wystarczą 3 osoby w dowolnym miejscu z publicznym wi-fi.

polecam quest warrriora

 

Sulfuras powinien być znerfiony, albo ta karta questowa. Co to za taktyka naje.bać samych prowokacji w talie i potem spamować umiejętnością specjalną, która po zniszczeniu broni nie wraca do podstawowej formy, lol. I w dodatku sulfuras wchodzi za 3 many, to jakiś żart. Tylko raz z takim kolesiem wygrałem, bo go zrushowałem a on kombinował coś z innymi kartami prócz tauntów i w efekcie nie nadążał ich losować. Jak ktoś na.sra prowokacji w talie to nie da się przebić.

Edytowane 14 października 20177 l przez Plugawy

zależy od matchupu, gram sobie takim quest wojownikiem i dobre tempo/ aggro/ jadedruid / otk priest / czy quest mage rozjeżdża ten deck. Lepsze staty mam na paladynie murlockowym, jak sie ładnie murlocki ułożą to 30dmg idzie wbić z startem 5 tury.

najgorzej jest z 

guwno gra wszędzie, aż big game huntera do decku wrzuciłem za króla lisza ;/

Ta bohaterka zachęciła trochę ludzi do spróbowania zebrań kominka czy jak to się zwie i podobno nawet fajnie się gra w Hearthstone'a lokalnie. Może nawet Blizzard wie co robi. Jakbym miał blisko do Warszawy to bym wpadł/zrobił.