Skocz do zawartości

Hearthstone


Ruther

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Orzeszek
Opublikowano

ten szkieletomanta jakie ma fajne teksty xd "po moim nieumarłym tyłku"

Opublikowano (edytowane)

Raczej rzadko, to teraz to chyba jedna z większych zwiech w tym roku, w każdym razie nie pamiętam ich za wiele. 

 

 

Nota bene gra mi się zawiesiła dosłownie w momencie, gdy mój murlok podnosił się do zadania ostatecznego ciosu po długiej, pełnej zwrotów, wyniszczającej walce z magiem, z udziałem Razy z mojej strony. Trochę ból. Ale włączyłem teraz i widzę, że jednak na serwerze weszło i mi zaliczyło wygraną.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)

http://imgur.com/a/ajcyo

 

pierwsza gra control priestem.

połączenie raza plus dk jest spoko.

dodajac nzotha, lk i kazakusa i jest chyba jeden z mocniejszych control deckow.

pytanie jak to na aggro czy jakies midrange sie sprawdzi

 

### control

# Class: Priest

# Format: Standard

# Year of the Mammoth

#

# 1x (1) Crystalline Oracle

# 1x (1) Northshire Cleric

# 1x (1) Potion of Madness

# 1x (1) Power Word: Shield

# 1x (2) Bloodmage Thalnos

# 1x (2) Radiant Elemental

# 1x (2) Shadow Visions

# 1x (2) Shadow Word: Pain

# 1x (2) Spirit Lash

# 1x (3) Gluttonous Ooze

# 1x (3) Happy Ghoul

# 1x (3) Shadow Word: Death

# 1x (3) Stonehill Defender

# 1x (4) Arfus

# 1x (4) Barnes

# 1x (4) Eternal Servitude

# 1x (4) Greater Healing Potion

# 1x (4) Kazakus

# 1x (4) Priest of the Feast

# 1x (4) Tortollan Shellraiser

# 1x (5) Holy Nova

# 1x (5) Lyra the Sunshard

# 1x (5) Raza the Chained

# 1x (6) Cabal Shadow Priest

# 1x (6) Cairne Bloodhoof

# 1x (6) Dragonfire Potion

# 1x (8) Shadowreaper Anduin

# 1x (8) The Lich King

# 1x (9) Obsidian Statue

# 1x (10) N'Zoth, the Corruptor

#

AAECAa0GHpACpAPlBO0FyQbTCtcK8gzgrAKStAKFuAKDuwK1uwK3uwLYuwLqvwLRwQLVwQLYwQLcwQKbwgLTxQK+yALlzALmzAKfzgLCzgLwzwKQ0wK24gIAAA==

#

# To use this deck, copy it to your clipboard and create a new deck in Hearthstone

Edytowane przez luk_ash
Gość Orzeszek
Opublikowano

przypominam, że możesz zrobić wild deck.

Najprościej priestem zrobić otk, masz kontrole umysłu, kabalistki, kopiowanie stwora, słowa mocy cień/ból do kontrolii, z dziwnych kart co sie sprawdzają to alchemicy (zmien życie stroniika miejscami i te kolce co biją za 15 giną na hita) najlepiej przejąć kontrole nad dwoma takimi kolcami i zrobić otk.

 

albo nastawiać prowokacji i pisklaka napompować adaptacją na 15/3 furia wichru i tez idzie to wbic.

Opublikowano (edytowane)

Tak myślałem co zrobić z tym Morabi i wiem, że jest dużo nowych kart z Murlokami dla szamana. Pomyślałem, że wykorzystam je i zrobię fajną dość oryginalną talię z questem murloków. Tak, wydałem cały pył na quest murloków.

 

...to nie był dobry pomysł, ten quest jest absurdalnie słaby, nawet jeśli ktoś chce grać murlokami to nie ma sensu, małe są szanse żeby na 15. randze w ogóle dożyć jego użycia. Serio nawet grając murlokami lepiej zagrać jakiegoś w 1. turze niż quest, ma się większe szanse na wygraną przeciwko prawie każdemu, ale nadal małe. Obecnie gra się dużo taliami, które nawet jeśli nie mają nieskończonego źródła mocy jak nefryty, to i tak są tak mocne pod koniec gry, że nawet sto murloków nie ma szans wygrać, jeśli dałeś im dożyć do 8. tury. Po prostu koszmarny wydatek pyłu, ten quest nigdy nie będzie nie-beznadziejny.

 

 

Druid to mój jedyny rycerz śmierci, ale w internecie wszyscy narzekają, że druid podobno przegięty, że dominuje w rankingu jak nic wcześniej. Na mojej randze jeszcze tego tak nie widać... 

 

Pierwsze wygrane zaliczyłem więc w końcu starym dobrym czarnoksiężnikiem zoo-odrzucanie kart, praktycznie bez nowych kart. Chociaż BIESEŁ to bardzo fajna karta, wbrew pozorom. Daje nowe możliwości budowania talii. Ludzie nie wiedzą, czego się spodziewać i nie biją BIESEŁA, bo myślą, że zaraz im wyskoczy sztućcowy golem, a przecież to tylko mała szansa. Nadal za mało interakcji odrzucanych kart, by coś z tego było. Dwa golem i Zavas. Na 30 kart. Aha.

 

Ale druid jest bardzo mocny, dostał idealne karty. Teraz standardowe podejście czyli nawalenie dużo na planszę nie pomaga, bo koleś nagle rzuca to zaklęcie i ma wypełnioną planszę 1/5 prowokacjami (a jeszcze jak je wzmocni...). Słabością też było to, że kart ma mało ale już nie, bo dociągnie sobie 5 jednym zaklęciem.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Tego druida to wciąga kapłan na nowych kartach, ma lepszą prowokację. Co do questa murloka, na samym początku to on miał sens, udało mi się wbić nim 5 rangę. Teraz w następnym dodatku nie widzę zastosowania. Wywaliłeś 1600 pyłu w błoto, a jest tyle fajnych legend:P

 

Czarnoksiężnikiem dobrze mi się grało na talli która przyzywa demony które zginęły w grze. Jednak ta tali była strasznie słaba na kapłana więc zbudowałem talię kapłana:P

 

Fajnie ,że aggro po tym dodatku ma bardzo słabo. 

Gość Orzeszek
Opublikowano

uwielbiam te grę, tym samym deckiem potrafię wskoczyć z 19 rangi na 11stą w ciągu dnia i dzień później dostawać w dupę do 15 rangi.

Gość Orzeszek
Opublikowano

blizzard uderza tam gdzie jest największa kasa czyli karty kredytowe rodziców 10-16latków  :reggie:  mi tam sie animacja podoba. 

Opublikowano (edytowane)

Czy Blizzard zawsze tak robi, że w lato uderza w zimowe klimaty, a zimą zaprasza do dżungli? Zastanawia mnie to. Na dworze 30 stopni a ci kuszą, jak fajnie wejść do ciepłej karmczy, i tak z wieloma ich dodatkami i akcjami.

 

 

Nadal nie mam innej legendy niż Moorabi, a kasa z areny się skończyła. No, bo dużo przegrywałem. Co te zmiany porobili na arenie ostatnio... Jest najdziwniej w historii. Sporo zmian o ogromnym znaczeniu w wyborach i kartach (druid jest teraz supersilny, a mag nie!) każe myśleć od nowa. Ale to w sumie fajne w tym trybie. Tylko złoto się skończyło.

 

 

Dopiero teraz odkryłem, że Arfus to po polsku Król Liż. Najlepsza nazwa karty, obok oczywiście BIESEŁA.

 

 

Muszę uzbierać pył i zrobić Króla Lisza, ta karta jest jak Dr. Huk, można ją wsadzić wszędzie.

 

 

 

 

P.S. Sprawdziłem statystyki z ciekawości i kartą z drugim najwyższym win rate jest obecnie... ten pirat 3/3 co dodaje statystyki broni. Co mnie zdziwiło, bo chyba jeszcze nigdy go nie zobaczyłem w meczu. No ale GDY jest zagrany, wygrywa się częściej niż zagrywając te wszystkie przegięte karty druida. Hmm. Czyli piraty nadal na topie, a ta karta jest w użyciu. Wynik gnomferatu za to należy do tych niskich, dziwne. I tak jest wyższy niż bieseła, no i wszystkich tych beznadziejnych kart zamrażającego szamana, które zrobiono chyba po to, by by szaman też pocierpiał. Morabi jest taki zły...

Edytowane przez ogqozo
Gość Orzeszek
Opublikowano (edytowane)

też kombinuje na siłę morabim od dwóch dni i nie idzie nic zrobić xd

 

król lisz widzę niezły wesołek, te doyebane dopałki śmieszne/10

 

dobra padł xd renolock na wild rozsmarował go jak walec

Edytowane przez Orzeszek
Opublikowano (edytowane)

Moorabi to szajs no, ciułam powoli na kolejną legendę, zwłaszcza Król Lisz oraz rycerze kapłana i czarnoksiężnika by mnie interesowali, biorąc pod uwagę, co ludzie nimi grają.

 

 

Ten boss jest trudny. Jak kogoś spotkam, kto będzie miał Arthasa, to będę wiedział, że jest hardy. Bo niektórymi klasami naprawdę wydaje się trudno go rozwalić... Albo trzeba pomyśleć nad talią. Oczywiście nie zawsze. Mi się go w końcu udało pokonać tą samą metodą, której się używa na drabince - druid, wszystkie nefryty, licytator, karta co robi 1/5 prowokacje i tyle, koleś nie ma szans, niczym przeciwnicy w rankingu. 
 

Ta talia jest niesamowita, nawet bossów się nie da napisać takich, żeby mieli sens wobec nieskończonego przyzywania powtorów po kilkanaście ataku za 1 many.

Edytowane przez ogqozo
Gość Orzeszek
Opublikowano (edytowane)

męcze się Kaloszem, jednak zbicie tych +160 hapsów trochę wyzwanie, nawet udało mi się napompować c'thuna 45/45 i odpalić go z branem ale i tak fatyga daje po (pipi)e ;/

jak ktoś ma możliwość, to niech rzuci pingwinka 0 1/1 i posłucha reakcji Lich Kinga xd

Edytowane przez Orzeszek
Opublikowano (edytowane)

Takim czymś wbiłem w kilka dni trzecią rangę. Dwa epiki, zero legend. Druid jest przepotężny dziś i nawet biedawersją idzie się jak przecinak

FM40Dce_d.jpg?maxwidth=640&shape=thumb&f

tz7QXbZ_d.jpg?maxwidth=640&shape=thumb&f

Edytowane przez Godot
Opublikowano (edytowane)

Wyciągnąłem nową legendę :) Niestety jest to Królowa Bezużyteczności Lana'thel :(

 

Nie no, inaczej niż Morabi, ona akurat nie jest taka beznadziejna sama w sobie. CZASEM może się przydać, jak wypadnie w odpowiednim momencie. Pewnie żadna konkretna talia nie będzie lepsza z nią niż bez niej, ale da się ją wrzucić i raz na 15 meczów użyć. Na razie się nie udało, bo jednak w obecnej MECIE faktycznie czarnoksiężnik z odrzucaniem ma chyba pisane być lanym po tyłku przez wszystkich. Chyba nie będzie 5. rangi w tym sezonie, pograłem trochę, wskoczyłem na bodaj 9. i zacząłem przegrywać. A na te nowe popularne talie nie ma pyłu na nowe karty.

 

 

Król Lisz ciężki ciul. Poza tym druidem to nie tak łatwo go rozwalić, próbuję jakichś strategii ale zazwyczaj mi je unicestwia. A licznik jest, bo ma dużo HP, a tobie zabiera z każdą turą coraz więcej. Tylko druidem było tak łatwo, wiadomo, nefryty, ta karta co robi prowokacje 1/5, wzmocnienie prowokacji tym typkiem z tarczą, i masa kart które dodają masę pancerza.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)

No druidem to ja nie będę grać. Już pamiętam raz tak było, że grać szamanem był wstyd, no i nie grałem (no, tylko kontrolę, z Halazealem i czyszczeniem wszystkiego aż wygrasz).

 

Dobra bójka w ogóle. Patrzę na zasady, myślę sobie: ok, wezmę druida i łatwo zbierzemy paczkę. Niespodzianka, kiedy ja to wyłączyłem to już wszyscy grali tylko druidem... Mimo wszystko oznacza to szanse około 50%, więc dość szybko zadanie wykonane.

 

 

Podobno po cichu jedną z większych zmian w Hearthstone'ie jest to, że zmieniono kolejność naliczania kosztu olbrzymów: jeśli mamy tę nagę, co wszystkie twoje karty kosztują 5 - to teraz np. olbrzym z opisem "kosztuje X mniej za każdy..." odejmuje te liczby już od 5. Co oznacza, że można w jednym ruchu narąbać mnóstwo olbrzymów. Oczywiście ta naga jest z dawnego dodatku, więc widać to tylko w dziczy. Ale podobno znaczące, a wynika tylko ze zmiany nieogłaszanej chyba nigdzie.

 

 

 

 

Ciężko się gra z tym Królem Liszem. Aż sprawdziłem, jakie talie ludzie grają na niego. A tam... jakieś dziwadła, że musisz w pierwszej turze mieć od razu kartę X i Y, żeby w ogóle mieć szanse. To co, powtarzanko 50 razy? Ten Arthas to jakaś męka.

 

 

 

 

Dzisiaj przypadkwoo kliknąłem dzicz, i zagrałem pierwszy raz w tym trybie. Tak więc sparowało mnie z kimś, kto grał pierwszy raz. Ja wyjeżdżam mocną talią murloków, a on same podstawowe karty. Małpa 1/4 za 3 many, ten ork 2/2 z prowokacją. To było tak bez szans. Pierwszy raz poczułem... smutek grając w grę. Ech, Blizzard, czemu zabraliście emotkę "przepraszam".

Edytowane przez ogqozo

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...