Deus Ex: Mankind Divided

[easye 3 333]

Chlopcy, po prostu przez cały temat czytam, że gra ma problemy z frameratem na Onie, więc prostuje, że na PS4 jest podobnie slabo. Spodziewałem sie 30 klatek jak w Far Cry'ju, a dostałem 30 jak w Bloodbornie, nie ma co drążyć tematu.

Edytowane 4 września 2016 przez easye

[Bansai 11 198]

Ale jak ktokolwiek moze napisac ze ta gra nie robi roboty graficznie to ja nawet nie... ehh, bilbym zaugumentowanymi piesciami. A co do frame-rate'u, jedynie spadal mi w tej wiekszej czesci Pragi, choc tylko w kilku miejscach gdzie sie pewnie teren doczytywal.

 

btw. wlasnie skonczylem caly tryb Breach, no to mozna isc spac XD

[Gość suteq]

Ale jak ktokolwiek moze napisac ze ta gra nie robi roboty graficznie to ja nawet nie... ehh, bilbym zaugumentowanymi piesciami. A co do frame-rate'u, jedynie spadal mi w tej wiekszej czesci Pragi, choc tylko w kilku miejscach gdzie sie pewnie teren doczytywal.

 

Ty ale ta gra nie jest jakaś piękna. Wygląda dobrze, miejscami bardzo dobrze, ale jakiegoś ogromnego wrażenia jeśli chodzi o grafikę to na mnie nie zrobiła. Praga wygląda bardzo fajnie, bardzo klimatycznie, ale to tyle. Może później będzie coś ładniejszego. 

[MYSZa7 8 917]

Golem powinien Ci się spodobać.

[Bansai 11 198]

Nie wiem czy to inni maja problem z oczami czy moze ja. Oprocz warstwy technicznej to sam cyberpunkowy design Pragi czy GC to cos wspanialego, szkoda tylko ze o tym oczywiscie nikt nie napisze, bo w dzisiejszych czasach liczy sie tylko to ze kamien na scianie 50 metrow od postaci jest jakis niewyrazny.

 

Na PS4 ta gra wg mnie robi swietne wrazenie, podejrzewam ze na piecu byloby jeszcze lepiej.

[Gość suteq]

Ale design ta gra ma świetny i to fakt, ale graficznie/technicznie to ona nie robi. I tylko o to mi chodzi. Tak samo było przecież z Human Revolution. 

 

Ale to, że jest tylko 12 slotów na save'y to jakaś porażka jest.  

[Voytec 2 761]

Sory, sutku ale weź krople do oczu. Human Revolution w dniu swojej premiery był przeciętniaczkiem graficznym. Tutaj jest zupełnie inny poziom w porównaniu do reszty gier. Na pewno nie jest to analogiczna sytuacja do HR.

[Gość suteq]

Dla mnie nowy Deus Ex jest bardzo nierówny pod względem oprawy. Raz jest bardzo ładnie, a raz bardzo przeciętnie. Szczególnie npc są wykonani strasznie słabo, a mimika twarzy to jakaś porażka. Czasem to jest poziom pierwszego Half-Life'a lmao. Najbardziej to mi graficznie przypomina Aliena: Izolację...sprzed dwóch lat. 

 

Po takich grach jak Wiedźmin 3, Battlefront czy nowy Tomb Raider ta gra naprawdę nie wyróżnia się niczym jeśli chodzi o technikalia.

 

Ale design to już inna sprawa, tutaj jest pierwsza klasa i z każdą godziną jest coraz lepiej. I to właśnie to jest dla mnie ważne, a nie jakieś graficzne wodotryski. 

[MYSZa7 8 917]

Ale Suteq ma rację. momentami można się zachwycić, pierwsza misja w Dubaju czy później w Pradze czy Golemie, gdy mamy  np.  do czynienia ze świetną grą świateł, ale gra nie jest równa jeśli chodzi o poziom czysto techniczny i momentami to rzeczywiście wygląda niespecjalnie.

[Bansai 11 198]

Dla mnie jedynie mimika twarzy nie domaga, cala reszta jest sliczna.

[Gość suteq]

Jedno jest pewne - kanały wentylacyjne nigdy nie były takie ładne.  

[tukan 1 917]

ok chciałem wczoraj popykać chwilę i znowu wciągnęło jak bagno

 

Zadania poboczne jak zwykle super. Odkryłem też że można się wspinać prawie jak w assassins creed xD

 

mam pytanie

 

 

 

jestem po wizycie na 'krześle' w Pradze i mam już te eksperymentalne gadżety. Kupiłem za praxis dwa: zdalne hackowanie i ostrze z łapy

 

teraz mam tylko jeden skill przypięty pod lewą gałką, owe ostrze, jak to pozmieniać bo nie ogarniam

 

 

[Gość suteq]

Właśnie wróciłem z Golem i ta lokacja jest niesamowita. Cyberpunk pełną gębą i klimat rodem z HR. Fabularnie też się rozkręca. Czuję dobrze człowiek. 

[estel 806]

ok chciałem wczoraj popykać chwilę i znowu wciągnęło jak bagno

 

Zadania poboczne jak zwykle super. Odkryłem też że można się wspinać prawie jak w assassins creed xD

 

mam pytanie

 

 

 

jestem po wizycie na 'krześle' w Pradze i mam już te eksperymentalne gadżety. Kupiłem za praxis dwa: zdalne hackowanie i ostrze z łapy

 

teraz mam tylko jeden skill przypięty pod lewą gałką, owe ostrze, jak to pozmieniać bo nie ogarniam

 

 

Przytrzymaj lewa galke, nakieruj na ulepszenie, nacisnij l1 albo strzalke na dpadzie. Konfiguracja sterowania - Mankind Divided.

[easye 3 333]

Ale design ta gra ma świetny i to fakt, ale graficznie/technicznie to ona nie robi. I tylko o to mi chodzi. Tak samo było przecież z Human Revolution. 

Dokladnie tak - jak dzisiaj hackowalem antene na dachu, biegalem po miescie, to az chcialem pare screenow do tematu wrzucic. Sorry Bansai - moze w przerywnikach robi wrazenie, ale podczas gry to dla mnie ten sam poziom co zachwycanie sie The Division. Mimo tego gra sztos - wrecz nie mozna sie oderwac!

[Gość suteq]

Przerywniki to są jakieś pre-renderowane filmiki, które wiadomo, że wyglądają znacznie lepiej. Są przede wszystkim płynne, mają więcej detali czy lepszą mimikę. W HR było to samo. 

 

W ogóle gra naprawdę fabularnie się rozkręciła i po ponad 13h nawet nie wiem czy jestem w połowie, a robię wszystkie misje poboczne jakie znajdę i przechodzę grę po cichu jak tylko daję radę(czasem jakiś alarm się uruchomi czy coś, ale jak wrogowie zaczynają strzelać to wczytuję checkpoint). Oczywiście wszystkich unieszkodliwiam paralizatorem. Broni użyłem tylko w prologu, bo

 

 

tylu było typów przy tym helikopterze, że mimo usilnych prób ich rozbrojenia ciągle mi zabijali tego typa od transakcji, a u mnie wszyscy mają przeżyć i uj. Niestety byłem na początku zagubiony w gierce i nie wykonałem tej opcjonalnej czynności.

 

 

Ale od tamtej pory tylko paralizator. Bronie wszystkie jak leci sprzedaję, dobre hajsy się za to zbiera. 

 

Questy poboczne też są moim zdaniem ciekawe. 

 

 

Chociażby ten pierwszy z kartą dostępu, który się rozszerzył do tego, że mogłem pomóc dwóm osobom, a w efekcie musiałem wybrać komu pomóc, a skorumpowany typek został rozstrzelany przez oddział policji.

Teraz mam też quest z morderstwem. Przypomina mi to quest z HR gdzie typek zabił swoją dziewczynę bo była bodajże z nim w ciąży, lubię takie śledztwa. No i skończyłem też questa ze sztuczną inteligencją. Zayebisty smaczek.

 

 

[blantman 5 780]

Spoko gra ale jedynka lepsza. Skończyłem miło się grało i tyle. Fabularnie takie lekkie mech i tutaj największy minus. Za to gameplayowo nadal super cichaczem całą grę i nie zabijając nikogo. Czy będę ponownie przechodzić? Nie. Raz starczy ot takie 7/10. Przyjemne strawne danie.

[Bansai 11 198]

Lamiecie moje serce, nie lubie was. :[

 

Ja z kolei przechodze trzeci raz i wciaz bawie sie wysmienicie, jak dobrze pojdzie to bedzie platynka i beda odliczane dni do pierwszego dodatku fabularnego.

[Gość suteq]

Od zawsze wiedziałem, że nie jesteś do końca normalny.

 

[Bansai 11 198]

I never asked for this

[blantman 5 780]

Ależ ja nie mówię że gra zła ale żaden mesjasz. Już bluberowi cebulke sprzedałem i czas na coś innego.

[nobody 3 504]

Spoko gra ale jedynka lepsza. Skończyłem miło się grało i tyle. Fabularnie takie lekkie mech i tutaj największy minus. Za to gameplayowo nadal super cichaczem całą grę i nie zabijając nikogo. Czy będę ponownie przechodzić? Nie. Raz starczy ot takie 7/10. Przyjemne strawne danie.

 

HR był świetny przy powtórnym przechodzeniu ze względu na alternatywne sposoby załatwiania questów pobocznych. nie wyobrażam sobie ukończyć MD tylko raz i ominąć podobne ficzery, zwłaszcza jeśli tak jak w poprzedniku będą skutkowały bonusowymi sytuacjami

 

btw na eurogamerze pojawił się ciekawy artykuł dotyczący głównego wątku

Udawana nietolerancja w Deus Ex: Rozłam Ludzkości. Interesujący motyw sprowadzony do tła.

http://www.eurogamer.pl/articles/2016-09-05-udawana-nietolerancja-w-deus-ex-rozlam-ludzkosci

Edytowane 7 września 2016 przez nobody

[tukan 1 917]

Questy poboczne też są moim zdaniem ciekawe. 

 

 

Chociażby ten pierwszy z kartą dostępu, który się rozszerzył do tego, że mogłem pomóc dwóm osobom, a w efekcie musiałem wybrać komu pomóc, a skorumpowany typek został rozstrzelany przez oddział policji.

Teraz mam też quest z morderstwem. Przypomina mi to quest z HR gdzie typek zabił swoją dziewczynę bo była bodajże z nim w ciąży, lubię takie śledztwa. No i skończyłem też questa ze sztuczną inteligencją. Zayebisty smaczek.

 

 

 

mam tak że zamiast robić wątek to latam po Pradze i szukam jakichś ukrytych wejść i questów

 

jeszcze o coś zapytam

 

 

 

odblokowałem skille z ostrzem i paralizatorem w łapie w związku z tym musiałem wyłączyć inne skille [tajfun i oddychanie w gazie].

Da się je włączyć z powrotem czy już na amen poszło?

 

 

btw jak korzystać z tego ostrza bo nie ogarniam? XD

 

 

 

[blantman 5 780]

Ja nie przechodzę dwa razy żadnej gry no chyba że po latach jak zapomnę fabułe. Tak przechodziłem Knight of the old republic czy planescape ale musiało kilka lat minąć. Nawet moje goty wiedźmin 3 tylko raz i koniec. Podziwiam tych co przechodzą kilka razy i do tego w większości dla trofeów. Tak przy okazji w tym deusie wkurzyły mnie achievementy. Za dużo achievementów na wykorzystanie agresywnych wszczepów. Ja całą grę przechodziłem jak jedynkę po cichu to ich nie zdobyłem. Lizałem ściany i spędziłem w grze 32 h to myślę że starczy jak na jedną grę. Zrobiłem chyba wszystkie questy poboczne. Patrząc na achievementy to 3 nie zdobyłem związanych z fabułą i jakiś dziwnych innych. Coś z pingwinem i cucumber.  Te 3 co nie zdobyłem to chyba alternatywne wybory w grze bo

 

miler może przeżyć pewnie jak wybrałbym zamiast pani od bombek napad na bank. Nie miałem antidotum to i miller zdechł

 

 

Miałem i tak najlepsze zakończenie bez żadnych poradników

 

zapobiegłem bombce i otruciu oraz nikogo łącznie z bossem nie zabiłem

 

 

 

Teraz przechodzenie ponownie tylko by grę mi zepsuło. Prawda taka że poza 3 wyborami nic się nie zmieni. Bo poboczne questy są bardzo liniowe. A główna oś ma mało odnóg. Strata czasu. Ja rozumiem że niektórzy muszą zdobyć wszystkie trofea/acziki czy grę muszą wymaksować ale dla niektórych przejście z przyjemnością gry wystarczy . Czytałem i wchodziłem wszędzie. Coś na pewno pominąłem ale uważam że gra jest za płytka aby tracić czas na ponowne przejście. No i ten quasi multi breach. Uruchomiłem to na chwilę i mechanika szybko się nudzi. Deus nie powinien mieć takich dodatków tylko singiel.

 

Także grajcie jak wam się podoba i dajcie grać innym tak jak im się podoba.

[nobody 3 504]

W HR było akurat całkiem sporo fajnych alternatyw, oraz bonusowych sytuacji, a ukryty sub quest dotyczący Jensena naprawdę dawał radę ciężarem decyzji. Jeśli w MD jest faktycznie słabiej (na razie odgrzebuje się z części backloga), to rozumiem twoje podejście. Sam wracam czasami do tytułu drugi raz nawet po kilku latach, chyba że gra ma naprawdę swietny gameplay, jak np. ostatnio nadrobiony Vanquish, lub oferuje alternatywne zaliczanie misji (choćby Dishonored, czy właśnie HR).

Edytowane 7 września 2016 przez nobody