No to gdzie tu cofnięcie technologiczne, prędzej zastój.

 

Deus Ex zawsze taki był nieważne czy HR czy święta jedynka z 2000'go bieganie z huba do huba.

HR na swoją premierę też efektu otwartej szczęki nie wywoływał, pod wieloma technicznymi względami był bardzo taki sobie.

Co więcej, na premierę HR to był wręcz zacofany graficznie. Brzydkie modele postaci (do których z czasem się przyzwyczaiłem), rozmyte tekstury. W 2009 gry wyglądały znacznie lepiej. :)

No to gdzie tu cofnięcie technologiczne, prędzej zastój.

 

Deus Ex zawsze taki był nieważne czy HR czy święta jedynka z 2000'go bieganie z huba do huba.

HR na swoją premierę też efektu otwartej szczęki nie wywoływał, pod wieloma technicznymi względami był bardzo taki sobie.

Aha, czyli jak po 5 latach nic pod tym względem gry nie rozwinęli to należą im sie oklaski, rozumiem? No i mogli to rozwiązać, jak Slim napisał - czyli robisz questa, to w jednym hubie a nie z jednego lecisz do następnego.

 

Voytec, nikt oprócz Ciebie tu nic nie piszę o grafice jako takiej, tylko o stworzeniu małych hubów z podziałem na loadingi. Jeszcze raz Ci pisze, że SlimShady w ogóle kwestii grafiki nie poruszył.

 

No to gdzie tu cofnięcie technologiczne, prędzej zastój.

 

Deus Ex zawsze taki był nieważne czy HR czy święta jedynka z 2000'go bieganie z huba do huba.

HR na swoją premierę też efektu otwartej szczęki nie wywoływał, pod wieloma technicznymi względami był bardzo taki sobie.

Aha, czyli jak po 5 latach nic pod tym względem gry nie rozwinęli to należą im sie oklaski, rozumiem? No i mogli to rozwiązać, jak Slim napisał - czyli robisz questa, to w jednym hubie a nie z jednego lecisz do następnego.

 

Voytec, nikt oprócz Ciebie tu nic nie piszę o grafice jako takiej, tylko o stworzeniu małych hubów z podziałem na loadingi. Jeszcze raz Ci pisze, że SlimShady w ogóle kwestii grafiki nie poruszył.

 

 

Ok, w porządku :)

Aha, czyli jak po 5 latach nic pod tym względem gry nie rozwinęli to należą im sie oklaski, rozumiem?

 

Ja im nie klaszczę, ale nie wiem też co niektórzy się spodziewali. Tak jak piszę HR był już trochę opóźniony, nawet jak na 2011 i ludzie też mu to wygarniali jednak jakoś zaskarbił sobie opinię gry dobrej. Myślę że przez sam wzgląd ich poprzedniej gry powinniśmy wiedzieć na co stać ten team.

 

Dostać DX z wielkim miastem niepodzielonym na huby, toną npc, ogromną interakcją z otoczeniem do tego bez przycinek brzmi jak mokry sen, na który być może trzeba poczekać aż do premiery Cyberpunka.

Ktoś tu ograł może dlcki do gry? Zastanawiam się czy zakupić cyfrę deluxe przy obecnej promocji, z tym że podstawka nówka w pudle to ~ 50 zł i tu pytanie czy te dodatki są coś warte. 

Ja tam w życiu bym tyle kasy nie dał za takie dlc (ponad stówka za season pass, a same fabularne po 50) chyba, że byłby to jakiś wielki dodatek jak np The Following do Dying Light.

@Czoko

 

Na PSNie jest obecnie promocja, 79zl za Digital Deluxe ktory ma w srodku season passa. Za taka kase sie raczej oplaca.

Ano faktycznie, dorzucają season pass ... 

To takie coś to się chyba skuszę :)

Podstawka w promocji. Deluxe z Season passem w promocji. A samego Season passa w promocji nie ma?

Na PSN oba dodatki są za 24,50 zł, season pass za 50 zł. Warto kupić? Kusi mnie ten dodatek, który dzieje się w więzieniu, a ten pierwszy jest godny uwagi?

Ja kupilem jakis czas temu, ale jeszcze nie ogralem bo wkurza mnie to, ze nie przenosimy postaci tylko dostajemy Jensena bez zadnych umiejetnosci plus kilka punktow do rozdania :(

Przecież o to w tych grach chodzi, żeby zaczynać zawsze od nowa. Z nowymi, ciekawymi umiejętnościami, zbieraniem doświadczenia itp. Nie wyobrażam sobie, żeby każda gra po każdej części miała możliwość importowania postaci, na dodatek dopakowaną, paru nowych skilli i nic po za tym nowego. To jest zwykłe cofanie się develepera, a tak zawsze pomyślą i wymyślą nowe zabawki, żeby gra dalej wciągała, a jeżdżenie na tych samych ciągłych skillach czy coś w ten deseń prędzej by zabiło tę grę. No chyba, że fabuła by ratowała ale w tych czasach to te rzeczy schodzą na drugi plan i mamy jak mamy, że słabe fabułki niestety.

Edytowane 10 czerwca 20177 l przez Faka

Co? Ja mowie o importowaniu postaci do dodatkow, a nie z Human Revolution do Mankind Divided.

 

Chodzi mi o to, ze mam postac fajnie rozwinieta ze wszystkimi skillami umozliwiajacymi mi eksploracje. Szkoda, ze moja postac z Makind Divided sie nie przenosi do dodatkow z Mankind Divided.

 

Osobiscie jestem fanem wyboru - NG+ powinno byc w kazdej grze. Jezeli ktos chce grac calkowicie od poczatku to prosze bardzo, ale niektorzy chca przenosic swoja postac i po prostu czuc ze jest sie najpotezniejszym bohaterem w swiecie gry :)

Ten dodatek w więzieniu dzieje się przed wydarzeniami w MD. Wiec to logiczne rozwiazanie, że nie grasz napakowanym Jensenem.

Twoj argument nie ma sensu bo Desperate Measures i System Rift dzieja sie w trakcie fabuly, a i tak sie nie przenosi zadnych umiejetnosci.

 

Poza tym ja nie potrzebuje logiki w grze. Potrzebuje zabawy :)

Co? Ja mowie o importowaniu postaci do dodatkow, a nie z Human Revolution do Mankind Divided.

 

Chodzi mi o to, ze mam postac fajnie rozwinieta ze wszystkimi skillami umozliwiajacymi mi eksploracje. Szkoda, ze moja postac z Makind Divided sie nie przenosi do dodatkow z Mankind Divided.

 

Osobiscie jestem fanem wyboru - NG+ powinno byc w kazdej grze. Jezeli ktos chce grac calkowicie od poczatku to prosze bardzo, ale niektorzy chca przenosic swoja postac i po prostu czuc ze jest sie najpotezniejszym bohaterem w swiecie gry :)

 

A o to chodziło, to w sumie to ma sens i w pełni Cię rozumiem, ja miałem na myśli przeniesienie całkowicie także wybacz, źle zrozumiałem zdanie. To tak jak dobrze było zrobione z Wiedźminem 3, Serca z Kamienia, Krew i Wino, gdzie miałeś już dopakowaną postać do dodatków, a tutaj nie wiem czemu twórcy DE nie zrobili tego. 

Edytowane 10 czerwca 20177 l przez Faka

Po ukończeniu Mankind Divided, to jedyne co mi przychodzi do głowy to bardzo bezpieczny sequel. I w sumie jak pomyślę że obie gry dzieli 5 lat to jeszcze mocniej szanuję HR. Rozgrywka za wiele się nie zmieniła, kilka nowych patentów i tyle. Fabuła to nic wybitnego, ale daje jakieś możliwości w części 3 jeśli powstanie.

Tylko dlaczego nie ma bossów? Szkoda wielka. Fajnie z kolei że jest nowa gra + i można dopakowanym Jensenem pograć.

 

Ogólnie grało się dobrze, jednak twórcy poszli po linii najmniejszego oporu. Dla mnie gdzieś 8-

 Zacząłem właśnie zabawę na poziomie trudności "chce wyzwania" i jestem po 1szej misji w Dubaju. Jakieś wskazówki?

Chcesz wskazówkę do czego? Do przejścia dalszych misji czy generalnie, jak grać? Bo jak to drugie, to graj po swojemu ale wiedz, że gra premiuje bardziej skradanie niż otwartą walkę. 

Właśnie jak grać w sumie, rzeczywiście skradanie było bardzo efektywne na razie, choć ja lubię tez postrzelać:) Generalnie chodzi mi o wybór skilli/augumentacji oraz broni i dodatków. Na co warto postawić? Zauważyłem ze jest tez sporo zbieractwa. Dodatkowo mam zainstalowana misje z DLC day one czy za jej przejście sa jakieś nagrody, moze powinienem od niej zacząć ?

Yyy skille dobierasz do swojego stylu gry. Przecież ktoś kto lubi strzelać nie będzie brał umiejętności dotyczących skradania i vice versa. Grę ograłem na premierę także szmat czasu temu ale chyba oddychanie w trujących oparach warto było wybrać, jakieś feromony czy jak to nazwać do rozmów z npc też chyba były xD generalnie bierz to co uznasz za stosowne, przecież gra nie ma skomplikowanych drzewek umiejętności żeby pytać o build

Wez to co wspomaga eksploracje. Hackowanie jet bardzo pomocne.

Pograłem teochę i tak jak mi HR mocno podszedł i skończyłem go z przyjemnością tak tu jakoś dziwnie. Mam wrażenie, że obecna cześć jest jakaś taka bardziej drewnian/anemiczna? Też ktoś tak miał?

6 godzin temu, balon napisał:

Pograłem teochę i tak jak mi HR mocno podszedł i skończyłem go z przyjemnością tak tu jakoś dziwnie. Mam wrażenie, że obecna cześć jest jakaś taka bardziej drewnian/anemiczna? Też ktoś tak miał?

deus ex i south park to dla mnie gry zagadki. Przy pierwszych częściach bawiłem się przednio i był to pewien powiew świeżości a kontynuacje to takie 6--7/10 i lekkie znudzenie.  Jakbym miał wymienić konkretny powód to nie potrafię. No chyba że po prostu za pierwszym razem wzięli mnie z zaskoczenia a sequele są bardzo bezpieczne.  Ja deusa polecam mimo wszystko skończyć najwyżej dawkuj sobie jak ja. Jedynke skończyłem w tydzień nie grając w nic innego wtedy a dwójka 2 miesiące była na tapecie z innymi grami Gra wybitna fabularnie niestety nie jest ale ma 2-3 fajne momenty dla których warto.