Gość Opublikowano 21 października 2014 Opublikowano 21 października 2014 @Butt Czemu ludzie uwazaja, ze Maul to kozak: - rasa, Zabrak, pierwszy raz w kinowym uniwersum i do tego ladnie pomalowany - podwojny miecz swietlny, pierwszy raz w kinowym uniwersum, fajnie nim machal - Duel of the Fates, jedyny oryginalny utwor na OST z EP1 - zrobil ladne boczne salto I co dalej? Czemu to taki kozak? Bo byl uczniem (jeszczenie)Imperatora? Bo zabil kogo zabil? Dla mnie typ byl zwyklym popychadlem. Nie wiemy nawet czy mial wredny charakter (mial bo co? bo tatuaze?) a wystarczylo na Tatooine, kiedy szukal Amidali, aby komus z cywili wbil dyskretnie miecz w plecy po tym jak ich wypytal o informacje. A, zapomnialem, on nie mowil... Ale to nic, skoro Lucasowi udalo sie wyjasnic dzialanie mocy w 3min scenie na pewno poradzilby sobie i z niemym Zabrakiem. Nawet bedac uczniem Palpatine'a nie widzielismy go chociazby minute jak pobiera nauki. Nic. Zasada dwoch (przy okazji, polecam trylogie Bane'a) dopiero pojawia sie ostatniej scenie jak Yoda mamrocze, ze to jeszcze nie koniec. Zgadzam sie, ze caly ep to kupa ale jesli mialbym wybierac najgorszego z najgorszych to postawilbym na Maula. I właśnie dlatego Maul był kozak, bo nic nie mówił, co w przypadku bohaterów tej trylogii sprawiało, że z miejsca zyskiwał sympatię widza. Dżardżar dużo mówił, Anakin mówił dużo, Palpatine dużo mówił, Obi mówił dużo itd., ale czy to działało na ich korzyść? Nie bardzo, a właściwie to wcale. Idę o zakład, że jak teraz obejrzycie sobie nową trylogię z wyłączonym głosem (może być tylko soundtrack), to uznacie ją za dużo lepszą, z fajnym przesłaniem i dobrą grą aktorską. Cytuj
Tokar 8 265 Opublikowano 21 października 2014 Opublikowano 21 października 2014 Niestety to nie rozwiąże problemu twarzy tępo patrzących w bluebox Cytuj
Paliodor 1 761 Opublikowano 21 października 2014 Opublikowano 21 października 2014 , z fajnym przesłaniem i dobrą grą aktorską Hehe,dobre sobie Cytuj
Gość Opublikowano 21 października 2014 Opublikowano 21 października 2014 Ok, z dobrym przesłaniem i fajną grą aktorską. Cytuj
Masorz 13 193 Opublikowano 22 października 2014 Opublikowano 22 października 2014 @Butt Czemu ludzie uwazaja, ze Maul to kozak: - rasa, Zabrak, pierwszy raz w kinowym uniwersum i do tego ladnie pomalowany - podwojny miecz swietlny, pierwszy raz w kinowym uniwersum, fajnie nim machal - Duel of the Fates, jedyny oryginalny utwor na OST z EP1 - zrobil ladne boczne salto I co dalej? Czemu to taki kozak? Bo byl uczniem (jeszczenie)Imperatora? Bo zabil kogo zabil? Dla mnie typ byl zwyklym popychadlem. Nie wiemy nawet czy mial wredny charakter (mial bo co? bo tatuaze?) a wystarczylo na Tatooine, kiedy szukal Amidali, aby komus z cywili wbil dyskretnie miecz w plecy po tym jak ich wypytal o informacje. A, zapomnialem, on nie mowil... Ale to nic, skoro Lucasowi udalo sie wyjasnic dzialanie mocy w 3min scenie na pewno poradzilby sobie i z niemym Zabrakiem. Nawet bedac uczniem Palpatine'a nie widzielismy go chociazby minute jak pobiera nauki. Nic. Zasada dwoch (przy okazji, polecam trylogie Bane'a) dopiero pojawia sie ostatniej scenie jak Yoda mamrocze, ze to jeszcze nie koniec. Zgadzam sie, ze caly ep to kupa ale jesli mialbym wybierac najgorszego z najgorszych to postawilbym na Maula. I właśnie dlatego Maul był kozak, bo nic nie mówił, co w przypadku bohaterów tej trylogii sprawiało, że z miejsca zyskiwał sympatię widza. Dżardżar dużo mówił, Anakin mówił dużo, Palpatine dużo mówił, Obi mówił dużo itd., ale czy to działało na ich korzyść? Nie bardzo, a właściwie to wcale. Idę o zakład, że jak teraz obejrzycie sobie nową trylogię z wyłączonym głosem (może być tylko soundtrack), to uznacie ją za dużo lepszą, z fajnym przesłaniem i dobrą grą aktorską. Nie, nie uznamy. Cytuj
Mejm 15 296 Opublikowano 22 października 2014 Opublikowano 22 października 2014 Kazdemu, czy lubi maula czy nie, polecam sobie odswiezyc: 2 Cytuj
Hejas 455 Opublikowano 22 października 2014 Opublikowano 22 października 2014 (edytowane) Przecież Maul jest w prequelach odpowiednikiem Boby Fetta, tajemniczą, milczącą postacią z rewelacyjnym designem. No i do tego wszystkiego, w przeciwieństwie do Fetta, Maul miał okazję pokazać, że jest kozakiem, będącym w stanie walczyć w pojedynkę z dwójką nie byle jakich Jedi w jednej z niewielu udanych scen epizodów I-III. Edytowane 22 października 2014 przez Hejas Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 22 października 2014 Opublikowano 22 października 2014 Kazdemu, czy lubi maula czy nie, polecam sobie odswiezyc: albo to Cytuj
Gość ragus Opublikowano 22 października 2014 Opublikowano 22 października 2014 Maul mi nie przeszkadzał, ale to jak spie,dolili Greviousa, to do teraz mnie boli. Przecieź to był taki kozak w Clone Wars. Pamiętam scenę, jak 4 Jedi siedzi w jaskini i boi się pierd,nąć, bo zaraz ich Grevious dojedzie. A w filmie zrobili z niego piz,dę z wąsem zamulacza astmatyka. Beka. Cytuj
_mike 318 Opublikowano 22 października 2014 Opublikowano 22 października 2014 Głupoty gadacie, Maul był jedyną dobrą, nowo wprowadzoną postacią w trylogii prequelów. Tyle i aż tyle. A koleś od filmików z laskami w piwnicy - mistrzu. Widziałem wszystkie i płakałem. Cytuj
django 549 Opublikowano 22 października 2014 Opublikowano 22 października 2014 Kurcze, takie SW "na serio", powiedzmy coś pod Dark Kinght'a Nolana Dostałem raka. Cytuj
_mike 318 Opublikowano 23 października 2014 Opublikowano 23 października 2014 (edytowane) Kurcze, takie SW "na serio", powiedzmy coś pod Dark Kinght'a NolanaDostałem raka.Masz rację. Lepsza kolejna familijna opowieść na wzór EP I-III. Może tym razem będziemy oglądać przygódy bobasa Solo Edytowane 23 października 2014 przez _mike 1 3 Cytuj
Masorz 13 193 Opublikowano 23 października 2014 Opublikowano 23 października 2014 Nie o to mu chodziło, ale wyjaśnię. Otóż w nolanowych Batmanach często jest tyle powagi co w Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 23 października 2014 Opublikowano 23 października 2014 (edytowane) ja liczę, że klimatem nowa trylogia będzie odzwierciedlać tą starą czyli na epizod ósmy przypada najmroczniejszy klimacik. doskonale się składa bo reżyseruje ją rian johnson a on to potrafi . Edytowane 23 października 2014 przez tk___tk Cytuj
Daffy 10 547 Opublikowano 23 października 2014 Opublikowano 23 października 2014 a mi sie wydaje, ze wyjda z filmu abramsa takie po prostu nowe star treki tylko, ze zmienia sie oczywiscie miejscowki i bohaterowie, w jakies gruntowne zmiany klimatu i sposobu rezyserii nie licze, zamiast trzeciego st, robi nowe sw i tyle - w kazdym badz razie i tak czekam Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 23 października 2014 Opublikowano 23 października 2014 też mam takie obawy . oby tylko tego gó.wna na cały film nie nas.rał: Cytuj
Hejas 455 Opublikowano 23 października 2014 Opublikowano 23 października 2014 Noo, też wolę Gwiezdne Wojny bez Azjatów. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 23 października 2014 Opublikowano 23 października 2014 wiesz o co mi chodzi. Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 23 października 2014 Opublikowano 23 października 2014 a mi sie wydaje, ze wyjda z filmu abramsa takie po prostu nowe star trecki tylko, ze zmienia sie oczywiscie miejscowki i bohaterowie, w jakies gruntowne zmiany klimatu i sposobu rezyserii nie licze, zamiast trzeciego st, robi nowe sw i tyle - w kazdym badz razie i tak czekam Żeby tylko nowe SW były lepsze niż dziurawy jak ser szwajcarski ostatni ST Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 23 października 2014 Opublikowano 23 października 2014 (edytowane) Na tych 16 stronach pisałem już to wiele razy, ale cholera, wierze w tę trylogię. Pierwszą część greenscreenowej trylogii nawet nie obejrzałem nigdy do końca i zamierzam to naprawić, ale tylko dlatego żeby obejrzeć sobie tę recenzję, która była wklejana miliardy razy na forumku. Edytowane 23 października 2014 przez mate5 Cytuj
_mike 318 Opublikowano 23 października 2014 Opublikowano 23 października 2014 Nie o to mu chodziło, ale wyjaśnię. Otóż w nolanowych Batmanach często jest tyle powagi co w No to się obaj nie zrozumieliśmy. Po prostu nie chcę kolejnej bajki. Disney na pewno nie odpuści, a taki klimat jak w Nolanowskiej trylogii o Nietoperzu by mi pasował - bo przecież PG13 musi być. Broń boże nie chcę kopii tych filmów. Mimo wszystko wydaje mi się, że pójdą raczej w stronę seriali Clone Wars/Rebels, PG 13 i te sprawy. JJ chociaż daje nadzieję na to, że z tego kina familijnego powstanie coś dobrego jak Super 8. Może to przez moją niechęć do Disneya jestem taki sceptyczny ale chciałbym, żeby te filmy były dobre i ukierunkowane raczej na starszego widza. Tyle, że tam kasa nie leży. Na powtórkę z Trylogii już nawet nie liczę bo takich filmów się nie robi przy rozbuchanych budżetach. Możemy się zacząć zakładać ile pojedynków na miecze świetlne będzie na film. Obstawiam, że przynajmniej raz na każde pół godziny zaświecą. Pół biedy jak choreografia będzie dobra. Po dniu ciężkiej pracy wzięło mnie na smęcenie. BTW pierwszy trailer bo będą musiały być wyżyny montażu żeby się shitstorm nie rozpętał 1 Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 23 października 2014 Opublikowano 23 października 2014 jak disney kupował marvela to też było takie pier.dolenie. Cytuj
_mike 318 Opublikowano 23 października 2014 Opublikowano 23 października 2014 Ależ ja nie ma nic przeciwko przejęciu Lucasfilms bo oni i tak nic dobrego ostatnio nie zrobili. Bardziej się obawiam, że SW to zbyt łakomy kąsek żeby Disney nie odcisną na nim swojego familijnego znamiona. Z resztą bez nich i tak by pewnie nie powstały nowe filmy, więc to tyle dobrego. Tak jeszcze z ciekawości (bo czytałem tylko pobieżnie), to czy Marvel nie jest bardziej niezależny, Disney ich głównie wydaje, a Marvel zakowuje pewna swobodę działań?W przeciwieństwie do Lucasfilms i praw do SW, gdzie oni stają się nieautonomiczną częścią Walt Disney Pictures? Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 27 października 2014 Opublikowano 27 października 2014 też mam takie obawy . oby tylko tego gó.wna na cały film nie nas.rał: Epic Lens Flares ! Cytuj
Hejas 455 Opublikowano 28 października 2014 Opublikowano 28 października 2014 Mimo wszystko wydaje mi się, że pójdą raczej w stronę seriali Clone Wars/Rebels, PG 13 i te sprawy. JJ chociaż daje nadzieję na to, że z tego kina familijnego powstanie coś dobrego jak Super 8. Może to przez moją niechęć do Disneya jestem taki sceptyczny ale chciałbym, żeby te filmy były dobre i ukierunkowane raczej na starszego widza. Tyle, że tam kasa nie leży. Na powtórkę z Trylogii już nawet nie liczę bo takich filmów się nie robi przy rozbuchanych budżetach. Stara Trylogia była ukierunkowana na starszego widza? ;D Przecież tam nie było nawet PG13, tylko PG. Gwiezdne Wojny to kino familijne i w tej kwestii nic się na pewno nie zmieni. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.