Gwiezdne Wojny, Epizod 7: Przebudzenie Mocy

[froncz piotrewski 1 732]

Sorry masorz mial byc plusik

[milan 7 022]

dziedzic intergalaktycznej bezpieki

[Gość]

Ło jezu

[Sebas 1 577]

Polecam filmik zarówno zwolennikom jak i przeciwnikom ep VII

 

[Figaro 8 234]

Stuckmann <3 

[Masorz 13 197]

Jak zżyna od Plinketta

[Sebas 1 577]

Jak zżyna od Plinketta

Nom, trochę to rozprasza na początku ale polecam przebrnąć. Przemyślenia są jego i moim zdaniem trafnie komentuje klimat jaki obecnie panuje wokół tego filmu

[Paliodor 1 811]

Świetna analiza, zwłaszcza w odniesieniu do Kylo Rena.

[Masorz 13 197]

 

Jak zżyna od Plinketta

Nom, trochę to rozprasza na początku ale polecam przebrnąć. Przemyślenia są jego i moim zdaniem trafnie komentuje klimat jaki obecnie panuje wokół tego filmu

Spoko, oglądam.

 

Btw. "Atak Klonów" leci właśnie na TVN

[Figaro 8 234]

Jak zżyna od Plinketta

 

Tóż to specjalnie

[Hejas 455]

Polecam filmik zarówno zwolennikom jak i przeciwnikom ep VII

 

 

Czuję się, jakby ktoś mądrzejszy ode mnie w końcu dokładnie, od początku do końca, wyraził moją opinię na temat epizodu VII. Podpisuję się pod tym rękami i nogami, doskonała analiza.

Edytowane 11 stycznia 2016 przez Hejas

[froncz piotrewski 1 732]

no nie wiem nie było za wiele o mitologii jedi i sith

[Figuś 21 179]

Nie będzie jako takiej wersji rozszerzonej na DVD/BR

 

 

„Zostaną dodane niektóre usunięte sceny, ale nie będzie to wersja rozszerzona… Nie mam pojęcia jak długie było największe wycięte ujęcie. Prawdopodobnie, licząc wraz z napisami końcowymi, film będzie trwał jakieś 2 godziny 50 minut.” – stwierdził Abrams.

 

http://pl.ign.com/gwiezdne-wojny-przebudzenie-mocy/1982/news/gwiezdne-wojny-przebudzenie-mocy-nie-bedzie-dostep

[Masorz 13 197]

2h50m - 2h15m = 35 minut dodatkowych scen.

 

Albo się Abramsowi coś pojebało.

[froncz piotrewski 1 732]

chodzi o to, że wrzucą wycięte ujęcia, ale nie będzie jako takiej 'wersji reżyserskiej'

[Rudiok 3 372]

No bo co innego miałby zrobić/zmienić? Raczej innego zakończenia nie ma jak wkręcić, ani zmian fabularnych.

[Hejas 455]

2h50m - 2h15m = 35 minut dodatkowych scen.

 

Albo się Abramsowi coś pojebało.

 

Raczej tłumaczowi z IGN Polska się coś po(pipi)ało.

 

Rudiok - Mógłby dodać na przykład scenę, w której Finn i Rey kradną snowspeedera i uciekają na nim przed szturmowcami, podobno była w filmie przez dłuższy czas. Ale ja tam się cieszę, że nie będzie wersji reżyserskiej jako takiej, film jest idealnie wyważony i nie chciałbym czuć się zobligowany do oglądania gorszej wersji tylko dlatego, że jest trochę dłuższa. Mam tylko nadzieję, że co fajniejsze sceny usunięte będą normalnie "wykończone" w post-produkcji, a nie - jak to często bywa - z zastępczymi elementami graficznymi.

[Farmer 3 276]

Nie wiadomo jakie są te sceny usunięte. Niedawno było info, że we wczesnej fazie był pomysł, że w filmie pojawi się duch Anakina, z którego na szczęście zrezygnowano. Wersja reżyserska mogłaby całkowicie zmienić odbiór filmu przez niektóre sceny. Sceny usunięte mogą być jako dodatek. A jakieś Director's Cut to mogą zaserwować po ukończeniu trylogii w formie kolekcji na blu-ray.

[Masorz 13 197]

W takim razie pewnie będzie jak z np Prometeuszem.

Jest 40 minut scenek, ale tylko do obejrzenia jako dodatek.

[Rudiok 3 372]

Hejas nie no scena fajna i mogą dorzucić, ale nie zmienia to wymowy ani treści filmu żeby podpadać pod wersję reżyserską. Jakby zmienił sceny, np. nie znajdują Luke'a, R2 się psuje, Kylo przechodzi na jasną stronę to tak ;]

[Hejas 455]

Wersja reżyserska chyba z definicji nie musi zmieniać wymowy, ani treści filmu. Mogę się oczywiście mylić.

[Rudiok 3 372]

No właśnie sam się zacząłem zastanawiać nas nazewnictwem... Żyłem w przeświadczeniu, że to prawilne wersje wypuszczane przez reżyserów, którzy wcześniej byli blokowani przez wytwórnię lub producentów.

 

Anyway każde nowe sceny będą na plus, byleby nie były takie kaszaniaste jak skasowane z ep III.

[Masorz 13 197]

Wersja reżyserska chyba z definicji nie musi zmieniać wymowy, ani treści filmu. Mogę się oczywiście mylić.

 

No właśnie zmienia, vide Blade Runner, Superman 2 itp itd.

[Gość _Be_]

 

[Tommo 1 003]

JA ROZUMIEM TYLE ŻE JAKO 7-14 LATEK OGLĄDAŁEM TE FILMY, JEŚLI KTOŚ MA WIĘCEJ NIŻ 25 LAT I SIĘ WCZUWA W TO BARDZIEJ NIŻ PSTRYKANIE KANAŁÓW PRZED SNEM, GDZIE BYLE GÓWNO MA UMILIĆ CZAS, TO MUSI BYĆ S(pipi)ONY

 

DORABIANIE DO TEGO GÓWNA JAKIEGOŚ UNIWERSUM I IDEOLOGII = NIE ZADJĘ SIĘ Z TAKIMI LUDŹMI. ZE 150 ŚWIATÓW FANTASY TEN JEST NAJPŁYTSZY NAJ(pipi)OWSZY I INFANTYLNY JAK ŻADEN.

 

NAWET RONDLARZE SĄ CIEKAWSI BO TO AJKKOLWIEK POD SCOJOLOGIĘ PODCHODZI

TOLKIEN BYŁ KREATYWNY I MOCNO OD A DO Z TO PISAŁ

 

A TE GWIEZDNE WOJNY TO JAK HAMBURGER POLEPIONY Z TEGO CO DZIECI LUBIĄ: CUKIERKI GUMY LASERY PICZOU PICZOU STATEK KOSMICZNY BOHATER POTWORY A ZŁE LUDZIE MAJĄ ZŁE MINY I CZARNE UBRANIE

 

 

 

opinia z innego forum, dziś po raz pierwszy podchodzę do filmu z serii star wars i przyznam, ze zaniepokoiła mnie ta opinia