gekon 1 787 Opublikowano 18 grudnia 2015 Autor Opublikowano 18 grudnia 2015 zdejmuje maskę. Kompletnie nie tego się spodziewałem, bo nagle zawalił mi się jego obraz. Fajnie ze przedstawiony jest wielowymiarowo, ale w jednej chwili stał się rozkapryszonym gnojkiem. Wyglądał za młodo, jak zbuntowany licealista który właśnie wszedł w okres dojrzewania i nienawidzi swoich rodziców dla zasady. Takie uczucia miałem tylko jak sciągał hełm. W momenci gdy miał go na sobie, wracała jakaś tajemniczość i wrogość która od niego emanowała. Scena śmierci Hana Solo? Jedna z lepszych w filmie ale bałem się przed premiera, ze Abrams zdecyduje się na takie mocne posunięcie. (pipi), Han Solo nie żyje. Nie pogodziłem się z tym jeszcze. Troche naiwna była tez walka na miecze Rena z Finnem i Rey. Z tym pierwszym wygrał, ale to nie była walka trenowanego z mocą i w walce Padawana ze storm trooperem, który ledwo co ten miecz trzymał. Rey z kolei tez nie miała kompletnie żadnego doświadczenia w przeciwieństwie do Rena. Dopiero co odkryła w sobie moc i juz pokonała głównego antagonistę. Trochę lol. masz tu rację, ale mi własnie to przypasiło. On BYŁ rozkapryszonym dzieciakiem, który pewnie miał plakaty Vadera w pokoju i chciał być taki jak on, w sumie bez powodu, może po prostu wygląd mu się podobał i cała ta otoczka. Emo takie popularne. Pewnie się też ciął, bo Han nie chciał z nim na ryby chodzić. To właśnie dlatego był słaby mocą i taki emocjonalny. Myślę, że wszystko tu jest celowo i będą chcieli pokazać w 3 częściach jak robi się z niego kozak. Ledwo poradził sobie z Finem sprzątaczem i przegrał z Rey, był też przecież postrzelony i wyczerpany przy tej walce. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 (edytowane) Ok teraz ja napiszę co mi się podobało a co nie. Od razu zaznaczam że dla mnie to film 10/10 i bardzo mało mi się nie podobało. Podobali mi się wszyscy nowi bohaterowie. Najbardziej jak przedmówcy Rey ale comic relief w wykonaniu bb czy finna też dobry. Cieszę się też z dużej roli 2 starych wyjadaczy han z futrzakiem to dla mnie najlepsze sceny z całego filmu . Momenty jak znajdują sokoła millenium albo moment w barze z tą kosmitką Czu moc czuć że to gwiezdne wojny. Podobał mi się też rudy żydek na którego niektórzy psioczą. Dla mnie postać ma potencjał aby stać się drugim Tarkinem. NA pewno już jest bardziej charyzmatyczna ta przemowa . Porównujecie ten film do nowej nadziei i tak ma z nim dużo wspólnych rzeczy ale jeżeli porównujemy tak to jest to Nowa Nadzieja w myśl zasady bigger better more badass. Efekty specjalne to mistrzoswto połączenia komputerowych cgi z tradycyjnymi. Dla mnie to najlepiej wyglądający film jaki w życiu w kinie widziałem . Klimat też w tym filmie wręcz wylewa się z ekranu. Tutaj czuć stara trylogię a wiem bo oglądałem w ostatnim tygodniu. Nie oglądajcie tej część bez przypomnienia sobie epizodów IV-VI. Moc w tym filmie jest tym silniejsza im bardziej pamiętasz tamte trzy filmy. Ja miałem łezkę w oku kilka razy. A scena na samym końcu Jak Rey znajduje Luke'a vel kopia obi wana z nowej nadziei (pipi) już się nie mogę doczekać kontynuacji. Teraz co mi się nie podobało. Tutaj w spoiler całość. Syn Hana Solo nie przekonywujący dla mnie. Fajny w masce bez taki se. Wiem że śmierć hana solo miała spowodować że uwierzymy w synalka jako złego Sitha i bad assa ale ja tego nie kupiłem. W(pipi)iła mnie śmierć HAna bo to była najlepsza postać tego filmu i według mnie mógłby jeszcze wystąpić. Z drugiej strony wiem że ford młodszy nie będzie ale śmierć mocno z dupy. Jako scena mnie nie przekonuje. Myślę że to wina tego kto to śmieć zadaje. Gdyby to była postać pokroju vadera ale tu... Wygląda to jakby rozwydrzony gówniarz tatusia zabił bo go nie psytulał w dzieciństwie.BTW. Sama śmierć zagrała mi na emocjach najbardziej. łezka w oku nie jedna się zakręciła a to jak Chewie ryknął . Ehhh do siebie będę troszkę dochodzić. I poza spoilerem. Nie wykorzystana kompletnie postać Phasm. Nie wiem może szykują więcej w kontynuacji. Podsumowująć kto nie był marsz do kina bo warto. Edytowane 18 grudnia 2015 przez blantman Cytuj
Gość ragus Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 (edytowane) Z Phasmy będzie taki drugi Boba Fett. Fajnie wygląda i... tyle. Edytowane 18 grudnia 2015 przez ragus Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 (edytowane) zdejmuje maskę. Kompletnie nie tego się spodziewałem, bo nagle zawalił mi się jego obraz. Fajnie ze przedstawiony jest wielowymiarowo, ale w jednej chwili stał się rozkapryszonym gnojkiem. Wyglądał za młodo, jak zbuntowany licealista który właśnie wszedł w okres dojrzewania i nienawidzi swoich rodziców dla zasady. Takie uczucia miałem tylko jak sciągał hełm. W momenci gdy miał go na sobie, wracała jakaś tajemniczość i wrogość która od niego emanowała. Scena śmierci Hana Solo? Jedna z lepszych w filmie ale bałem się przed premiera, ze Abrams zdecyduje się na takie mocne posunięcie. (pipi), Han Solo nie żyje. Nie pogodziłem się z tym jeszcze. Troche naiwna była tez walka na miecze Rena z Finnem i Rey. Z tym pierwszym wygrał, ale to nie była walka trenowanego z mocą i w walce Padawana ze storm trooperem, który ledwo co ten miecz trzymał. Rey z kolei tez nie miała kompletnie żadnego doświadczenia w przeciwieństwie do Rena. Dopiero co odkryła w sobie moc i juz pokonała głównego antagonistę. Trochę lol. masz tu rację, ale mi własnie to przypasiło. On BYŁ rozkapryszonym dzieciakiem, który pewnie miał plakaty Vadera w pokoju i chciał być taki jak on, w sumie bez powodu, może po prostu wygląd mu się podobał i cała ta otoczka. Emo takie popularne. Pewnie się też ciął, bo Han nie chciał z nim na ryby chodzić. To właśnie dlatego był słaby mocą i taki emocjonalny. Myślę, że wszystko tu jest celowo i będą chcieli pokazać w 3 częściach jak robi się z niego kozak. Ledwo poradził sobie z Finem sprzątaczem i przegrał z Rey, był też przecież postrzelony i wyczerpany przy tej walce. Ok, Ren był emocjonalny ale nie był słaby Mocą. Powiem więcej, był potężny. Niewyszkolony do końca i porywczy jak Anakin, ale do tej pory nikt Mocą nie zatrzymał pocisku. W pierwszym filmie jego Moc pokazana była tak, ze sprawiał wrażenie mocniejszego od Vadera. @blantman Piona! Widzę, ze nie jestem sam w swoich odczuciach. Edytowane 18 grudnia 2015 przez Voytec Cytuj
Masorz 13 198 Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 zdejmuje maskę. Kompletnie nie tego się spodziewałem, bo nagle zawalił mi się jego obraz. Fajnie ze przedstawiony jest wielowymiarowo, ale w jednej chwili stał się rozkapryszonym gnojkiem. Wyglądał za młodo, jak zbuntowany licealista który właśnie wszedł w okres dojrzewania i nienawidzi swoich rodziców dla zasady. Takie uczucia miałem tylko jak sciągał hełm. W momenci gdy miał go na sobie, wracała jakaś tajemniczość i wrogość która od niego emanowała. Scena śmierci Hana Solo? Jedna z lepszych w filmie ale bałem się przed premiera, ze Abrams zdecyduje się na takie mocne posunięcie. (pipi), Han Solo nie żyje. Nie pogodziłem się z tym jeszcze. Troche naiwna była tez walka na miecze Rena z Finnem i Rey. Z tym pierwszym wygrał, ale to nie była walka trenowanego z mocą i w walce Padawana ze storm trooperem, który ledwo co ten miecz trzymał. Rey z kolei tez nie miała kompletnie żadnego doświadczenia w przeciwieństwie do Rena. Dopiero co odkryła w sobie moc i juz pokonała głównego antagonistę. Trochę lol. masz tu rację, ale mi własnie to przypasiło. On BYŁ rozkapryszonym dzieciakiem, który pewnie miał plakaty Vadera w pokoju i chciał być taki jak on, w sumie bez powodu, może po prostu wygląd mu się podobał i cała ta otoczka. Emo takie popularne. Pewnie się też ciął, bo Han nie chciał z nim na ryby chodzić. To właśnie dlatego był słaby mocą i taki emocjonalny. Myślę, że wszystko tu jest celowo i będą chcieli pokazać w 3 częściach jak robi się z niego kozak. Ledwo poradził sobie z Finem sprzątaczem i przegrał z Rey, był też przecież postrzelony i wyczerpany przy tej walce. Ok, Ren był emocjonalny ale nie był słaby Mocą. Powiem więcej, był potężny. Niewyszkolony do końca i porywczy jak Anakin, ale do tej pory nikt Mocą nie zatrzymał pocisku. W pierwszym filmie jego Moc pokazana była tak, ze sprawiał wrażenie mocniejszego od Vadera. @blantman Piona! Widzę, ze nie jestem sam w swoich odczuciach. Nom, w pewnych aspektach mocy był lepszy a w innych słaby. Jedne techniki lepiej wytrenowane (zatrzymywanie pocisków, czytanie umysłu) a inne gorzej (ogólne użycie mocy do poruszania się np). Tutaj się czepiać nie zamierzam. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 18 grudnia 2015 Autor Opublikowano 18 grudnia 2015 zdejmuje maskę. Kompletnie nie tego się spodziewałem, bo nagle zawalił mi się jego obraz. Fajnie ze przedstawiony jest wielowymiarowo, ale w jednej chwili stał się rozkapryszonym gnojkiem. Wyglądał za młodo, jak zbuntowany licealista który właśnie wszedł w okres dojrzewania i nienawidzi swoich rodziców dla zasady. Takie uczucia miałem tylko jak sciągał hełm. W momenci gdy miał go na sobie, wracała jakaś tajemniczość i wrogość która od niego emanowała. Scena śmierci Hana Solo? Jedna z lepszych w filmie ale bałem się przed premiera, ze Abrams zdecyduje się na takie mocne posunięcie. (pipi), Han Solo nie żyje. Nie pogodziłem się z tym jeszcze. Troche naiwna była tez walka na miecze Rena z Finnem i Rey. Z tym pierwszym wygrał, ale to nie była walka trenowanego z mocą i w walce Padawana ze storm trooperem, który ledwo co ten miecz trzymał. Rey z kolei tez nie miała kompletnie żadnego doświadczenia w przeciwieństwie do Rena. Dopiero co odkryła w sobie moc i juz pokonała głównego antagonistę. Trochę lol. masz tu rację, ale mi własnie to przypasiło. On BYŁ rozkapryszonym dzieciakiem, który pewnie miał plakaty Vadera w pokoju i chciał być taki jak on, w sumie bez powodu, może po prostu wygląd mu się podobał i cała ta otoczka. Emo takie popularne. Pewnie się też ciął, bo Han nie chciał z nim na ryby chodzić. To właśnie dlatego był słaby mocą i taki emocjonalny. Myślę, że wszystko tu jest celowo i będą chcieli pokazać w 3 częściach jak robi się z niego kozak. Ledwo poradził sobie z Finem sprzątaczem i przegrał z Rey, był też przecież postrzelony i wyczerpany przy tej walce. Ok, Ren był emocjonalny ale nie był słaby Mocą. Powiem więcej, był potężny. Niewyszkolony do końca i porywczy jak Anakin, ale do tej pory nikt Mocą nie zatrzymał pocisku. W pierwszym filmie jego Moc pokazana była tak, ze sprawiał wrażenie mocniejszego od Vadera. Oki racja, nie pomyślałem o tym, że zatrzymał ten blaster. No to może mocą jest silny tylko z mieczem nie radzi sobie już tak dobrze Cytuj
Shen 9 637 Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 Ej co do walki Finn jednak był szturmowcem i od dzieciaka go szkolili, nie był to całkowity random, a dziewczynka sama mieszkała na pustyni i tym kijaszkiem tez potrafiła wywijać. No a nasz Ben Solo pewnie nigdy nie musiał walczyc, bo z kim? Cytuj
Gość ragus Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 (edytowane) 1. Finn tak jak inni szturmowcy był szkolny w walce wręcz (scena walki Finna że stormtrooperem) 2. Rey potrafi machać kijkiem plus MOC JEST W NIEJ W KUR,WĘ SILNA, przecież to prawdopodobnie córka najpotężniejszego Jedi 3. Ren w walce był osłabiony bo dostał z broni wookiego która jednak "trochę" bije Ot i cała zagadka. Edytowane 18 grudnia 2015 przez ragus Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 Ej co do walki Finn jednak był szturmowcem i od dzieciaka go szkolili, nie był to całkowity random, a dziewczynka sama mieszkała na pustyni i tym kijaszkiem tez potrafiła wywijać. No a nasz Ben Solo pewnie nigdy nie musiał walczyc, bo z kim? No właśnie. Finn byl szturmowcem wiec powinien być sierota, a to wyjątkowo ogarnięty gość. Jak on te Tie Fightery zestrzeliwał Cytuj
Gość ragus Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 Ej no szturmowcy w VII części trochę poprawili aima. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 (edytowane) Ja stawiam że finn to syn Lando i w następnej części lando wróci. Fajnie by było Edytowane 18 grudnia 2015 przez blantman Cytuj
20inchDT 3 361 Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 Ej co do walki Finn jednak był szturmowcem i od dzieciaka go szkolili, nie był to całkowity random, a dziewczynka sama mieszkała na pustyni i tym kijaszkiem tez potrafiła wywijać. No a nasz Ben Solo pewnie nigdy nie musiał walczyc, bo z kim? Serio? Bambo nie brał udziału w żadnej walce, tylko czyścił kible. Czyli Ren trenowany na jedi przez Luke'a razem z grupką innych osób nie miał z kim walczyć, ale pierdzielenie. Finn został rozłożony na łopatki przez szturmowca z tonfa, czyli szturmowiec jest silniejszy od Sith'a/Rycerza Ren/kimkolwiek jest Kylo. 1 1 Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 (edytowane) W końcu bardzo dobry film w świecie Star Wars. Wszystko idealnie wyważone. Dobra gra aktorska, odpowiednio wykorzystane efekty specjalne, CGI no i fajna historia, choć widać że wzorowana na Nowej Nadziei, czasami aż za bardzo. Finn bardzo pozytywnie zaskoczył, Rey to w ogóle mnie zaskoczyła, jest kozacka, a Kylo Ren wiadomo (scena w której zatrzymuje pocisk z blastera ) , choć miał swoje pizdowate momenty, że tak powiem. Droidy także nie zawodzą i BB8 jako kompan i humorystyczny akcent był genialny. Zawiedli niestety Snoke i Phasma. Pierwszy nie zrobił jakiegoś specjalnego wrażenia, nie wzbudził jakiegoś wielkiego respektu wg. mnie, a tymbardziej gdy Leia i Han tak beznamiętnie o nim wspominali. Ot jakiś zły typek, który sprowadził na złą stronę naszego Bena. Phasmy to tak jakby w ogóle w filmie nie było , dwie, trzy sceny i koniec. Choć ten koniec jako dobry smaczek z zsypem na śmieci Szkoda oczywiście Hana, ale scena w jakiej zginął była chyba najlepszą filmie, godna śmierć, że tak powiem. Edytowane 18 grudnia 2015 przez MYSZa7 Cytuj
Sebas 1 577 Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 Drugi seans za mną Podoba mi się, że wpisali w akcję tego filmu większość scen z oryginalnej trylogii. W epizodzie VIII mogą jedynie odtworzyć trening Ray na wzór tego z V (i może dostaniemy przy okazji analogiczne sceny z Kylo, jak w Rocky IV xD) . Wszystko inne jest w jakiś sposób zaliczone w VII. W momencie jak Kylo wybucha gniewem po ucieczce Ray przypomniał mi się Vader z 'NOOOOOOOOOOO'- niebo a ziemia. Cudo, jak ktoś ma problem z grą aktorską i kreacją postaci na tle poprzedników to jest skończonym kretynem Film tylko zyskuje przy drugim seansie. Cytuj
Gość suteq Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 Właśnie wróciłem z seansu. Jakie to było piękne. Abrams umie w filmy. Szkoda tylko, że kontynuacja dopiero za dwa lata. Murzyn spoko, Kylo Ren ogień, sceny z Chewbacca moc. Cytuj
Sebas 1 577 Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 (edytowane) 1,5 roku. Epizod VIII pojawi się w kinach w maju 2017 roku. Wracają do dawnego modelu wydawniczego. Będziemy mieli 3 star warsy w ciągu 1,5 roku, po raz pierwszy w historii Edytowane 18 grudnia 2015 przez Sebas Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 (edytowane) Ja na drugi seans idę niedługo, między innymi dlatego, że przycisnęło mnie szczanie w trakcie seansu Edytowane 18 grudnia 2015 przez MYSZa7 Cytuj
tomzacz 202 Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 A co z spin-offami? Miał być o Hanie Solo, o jakiejś grupie, o Boba Feecie... Odwołane? Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 Wszystko pewnie pomiędzy, a nie zdziwię się jeszcze jak po Rebels, będzie serial animowany traktujący o wydarzeniach między VI a VII. Cytuj
tomzacz 202 Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 A Rebels coś ciekawego opowiada czy nie trzeba oglądać dla fabuły? Cytuj
Gość suteq Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 A co z spin-offami? Miał być o Hanie Solo, o jakiejś grupie, o Boba Feecie... Odwołane? Za rok bedzie o rebeliantach wykradajacych plany gwiazdy smierci. Co do reszty to chyba za wczesnie aby o tym mowic. Cytuj
Dahaka 1 861 Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 Ja mam trochę inne pytanie. Bo się zastanawiam, czy iść do zwykłego kina, czy do IMAXa. Nigdy w imaxie nie byłem i w sumie nie wiem czy to warte kasy i czekania tydzień dłużej.Był ktoś na Imaxowej wersji? Czy ogólnie w filmach (innych tez) różnica jest na tyle zauważalna, że warto zaczekać? Cytuj
ASX 14 670 Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 warto różnica jest zauważalna, do tego stopnia że duża grupa akceptuje filmy 3d tylko w wersji imaxowej Cytuj
Sebas 1 577 Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 (edytowane) 3d tylko w imax ale najlepsza opcja to zwykle 2d. Okulary znacznie obniżają kontrast i przeszkadzają w odbiorze filmu. Za drugim razem byłem w imax ie i nic nadzwyczajnego. Film był nakręcony tradycyjnie i konwertowany w postprodukcji Edytowane 18 grudnia 2015 przez Sebas Cytuj
Gość Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 Jeszcze nie oglądałem, ale chcę wiedzieć, czy czarnemu udało się uciec? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.