Skocz do zawartości

Pieprzenie HHC


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 90
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)

Chciałbym zapytać was o jedną rzecz odnośnie rapu jako gatunku muzycznego kojarzonego głównie z murzynami. Zdaję sobie sprawę, że to co napisze może się wydawać ludziom, którzy choć trochę orientują się w obecnej sytuacji światowego rapu oczywiste (lub idiotyczne), ale ja po protu nie znam tematu. Otóż nie jest obecnie tak, że rap znajduje się w tej samej sytuacji co blues kilkadziesiąt lat temu? To jest mam wrażenie, że rap sam w sobie oraz jego wizerunek u przeciętnego człowieka wychodzi z szuflady pod nazwą "rynsztokowa muzyka czarnuchów" i przechodzi do "artystyczna muzyka czarnych". Mam wrażenie, że za 30/40 lat będzie się mówiło o niektórych artystach tego gatunku w taki sposób, jak teraz mówi się o delta bluesmanach.

Edytowane przez mate5
Opublikowano

To nic idiotycznego, bo sam tak mam. Dla mnie osobiście rap niesie ze sobą ogromną wartość artystyczną, liryczną, tylko po prostu trzeba umieć znaleźć naprawdę wartościowych ludzi tworzących tę muzykę. I bardziej przyrównałbym to do początków jazzu.

Opublikowano

Sytuacja rapow porownana do poczatkow jazzu xD

Faktycznie, zmienia sie postrzeganie rapu, ale na pewno nie w Polsce. Czemu sie zreszta nie ma dziwic, bo na polskiej scenie nie ma wartościowych raperow.

No i (pipi)a, do 'artystycznej muzyki czarnych' temu gatunkowi muzyki poki co brakuje i to sporo. Nieliczni wykonawcy wychodzacy poza schemat potwierdzaja regule.

Opublikowano

No i (pipi)a, do 'artystycznej muzyki czarnych' temu gatunkowi muzyki poki co brakuje i to sporo. Nieliczni wykonawcy wychodzacy poza schemat potwierdzaja regule.

 

Właśnie o to mi chodzi, kiedyś być może żył obyty we współczesnej mu sztuce krytyk muzyczny, który jak patrzył na rozwój bluesa w latach 30, powiedział coś takiego jak ty.

 

No ale teraz potrzeba kogoś, kto się zna na obu gatunkach, żeby móc powiedzieć coś więcej.

Opublikowano

 

No i (pipi)a, do 'artystycznej muzyki czarnych' temu gatunkowi muzyki poki co brakuje i to sporo. Nieliczni wykonawcy wychodzacy poza schemat potwierdzaja regule.

 

Właśnie o to mi chodzi, kiedyś być może żył obyty we współczesnej mu sztuce krytyk muzyczny, który jak patrzył na rozwój bluesa w latach 30, powiedział coś takiego jak ty.

 

No ale teraz potrzeba kogoś, kto się zna na obu gatunkach, żeby móc powiedzieć coś więcej.

 

 

A po ch'uj to rozkminiać ? Czujesz zażenowanie, że nie słuchasz wysublimowanego popierdywania Mingusa tylko nowego Kanye Westa? Bo jak tak to już chyba nie ma dla ciebie ratunku.

Opublikowano (edytowane)

A po ch'uj to rozkminiać ? Czujesz zażenowanie, że nie słuchasz wysublimowanego popierdywania Mingusa tylko nowego Kanye Westa? Bo jak tak to już chyba nie ma dla ciebie ratunku.

 

 

 

 

Nie.

Edytowane przez mate5
Opublikowano

ok rozkmina tysiaclecia

 

 

Czy takie cos mozna zaliczyc do artystycznej muzyki czarnych? 

Jak napisałem wcześniej, trzeba umieć szukać dobrych raperów, a nie przygłupów.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...