Uncharted 4: A Thief's End

[kacprzak1991 196]

Ja z delfinami przed chwila zrobiłem i zajęło mi to ok 10 min. Trema tez mi wpadła. A widziałem ze jest trofik zeby zabic 1000 przeciwników i teraz jak wczytywałem sobie rozdział 12 to widze ze wyzerowalo mi licznik zabitych wiec co przy nowej grze bede tyrał od nowa z ta liczba?...

Edytowane 16 maja 2016 przez kacprzak1991

[Figuś 21 174]

Ja z delfinami przed chwila zrobiłem i zajęło mi to ok 10 min. Trema tez mi wpadła. A widziałem ze jest trofik zeby zabic 1000 przeciwników i teraz jak wczytywałem sobie rozdział 12 to widze ze wyzerowalo mi licznik zabitych wiec co przy nowej grze bede tyrał od nowa z ta liczba?...

Wczytaj zapis z pierwszego przejścia i powtarzaj sobie starcia z dowolnych rozdziałów, najszybciej wpadnie chyba przy powtarzaniu 20 rozdziału.

[kacprzak1991 196]

Chyba go nadpisalem przy wczytywaniu rozdziałów

[Gość Soul]

Gra skończona nie grałeś nie czytaj

 

Jako prawilny bot podszedłem to tematu na sucho, zero hajpu, Uncharted jako to Uncharted wiadomo mniej więcej czego się spodziewać, super grafy, pif pafu z elementami platformowymi  i epickiej przygody. A dostałem b.dobrze wyglądającą grę czasami wręcz obłędnie wyglądającą grą ale również momentami tak sobie wyglądającą grę, ogólnie uważam, że ta część nie zachowuje pod tym względem tej równowagi która zawsze była zachowana.

Sam "dizajn" lokacji jest konkretnie przemyślany a widoczki imponujące, jest co podziwiać i może robiło by to większe wrażenie gdyby nie fakt, że człowiek zagrał w takie gry jak Wiedźmin 3 (tu parę widoczków też zrobiło robotę) i Rise of The Tomb Raider. Naprawdę nowa Lara niema się czego wstydzić i ma momenty które spokojnie mogą rywalizować z nowym Uncharted, choć te najładniejsze momenty z U4 oczywiście są  niedoścignione mam tu na myśli takie chaptery jak nr 10, 12, 13, 14, 18, 20(!)

Przejścia z cut-scenek do gameplayu zrobione są genialnie a sam wygląd przerywników robi ogromne wrażenie, masa kapitalnych animacji postaci których wcześniej ludzkie oko nie miało przyjemności podziwiać

Początek troszkę nudnawy gra tak naprawdę zaczyna się od chaptera nr 10, sam pif paf na ogromny plus wreszcie czuć moc tych broni, fajnie się aimuje a przeciwnicy pięknie tańczą podczas kontaktu z kulą Skradanie też na plus, chociaż szkoda, że tak mało możliwości dostaliśmy ( Lara trochę więcej potrafi) na pochwałę zasługują animację i to jak Nathan dobiera je do sytuacji, wykorzystując otoczenie.

Jak dla mnie trochę za dużo było tego zjeżdżania na (pipi)e a za mało zagadek które przecież były bardzo fajnie zrobione ! 

Sama wspinaczka plus linka jak najbardziej OK zwłaszcza linka miły nowy akcent, który fajnie się wkomponował w elementy platformowe, historia super strasznie lubieę pirackie klimaty jedynie trochę główny zły mnie osobiście nie porwał i był jakiś taki nie jaki, muzyka faktycznie bez wyrazu jedynie co dało radę to Nathan theme 4.0 mimo, że inny to dalej dobry! Jeszcze jedno małe ALE szkoda, że od 13 chaptera  prawie do samego końca wszystko działo się na tle jeden scenerii mogli trochę bardziej to zróżnicować chapter z braciami "drejk" pewnie dla tego się pojawił bo twórcy dobrze wiedzieli, że trochę za dużo tej wyspy  

 

Jak dla mnie zaraz po U2 drugie w kolejności Uncharted, dwójka IMO nie do przebicia tam wszystko było zrobione za(pipi)iście, mocno początek, mocny środek, gra się kapitalnie rozkręcała miała świetną muzykę i bardzo dobrą końcówkę, w U4 z tym jest różnie raz lepiej raz gorzej na pewno nie tak dobrze było to zrobione jak w U2 tam różnorodność dawała osobie znać cały czas, także dla mnie U4 to gra maks na 9, o 10 nie ma nawet mowy to nie jest gra tego typu nie czułem się grając w nią tak jak czułem się grając w Wieśka 3 któremu bez gadania daje 10.

 

Na koniec jeszcze taka uwaga trochę komicznie wygląda to jak nasz kompan przebiega na oczach przeciwnika a ten nic sobie z tego nie robi xD

[YETI 10 998]

jestem dopiero w szkocji ale 

 

No to wszystko wyjaśnia, od 10 rozdziału zaczniesz edytować posty.

[Wojtas1986 1 621]

Matko bosko najlepsza pochodnia ever chapter 19

[MatekDM 1 299]

Szkocja to zdecydowanie najsłabszy ze wszystkich chapterów w nowym Uncharted

[YETI 10 998]

Gra ukończona, zajęło mi to 21h, grałem na najwyższym poziomie, zdobyte 66 skarby. Tytuł najlepszej gry ND nadal należy do TLoU, ale U4 to zdecydowanie najlepsza część serii. Zmiany w gameplayu wyszły na plus, cicha eliminacja i linka sprawdzają się doskonale. Kapiszony przeszły do historii, ale można było się tego spodziewać już po ich poprzedniej grze. Teraz czuć siłę broni, wprawdzie nadal nie jest to TLoU, ale rozumiem, że konwencja Uncharted wymaga nieco innego podejścia nie tylko do kwestii siły, odrzutu broni. Levele duże, rozległe z kilkoma ścieżkami, trochę rzeczy pominąłem ze względu, że na pewne obszary po jakiś czasie nie można było się wrócić (zwłaszcza z rozdziałami, gdzie jezdzimi jeepem). Tak więc po względem rozgrywki mamy znaczący krok do przodu. Oczywiście nie zabrakło korytarzyków i skryptów, po których łapiemy się za głowę, i bardzo dobrze, bo to jedna z wizytówek Uncharted.

Pod względem technicznym większość serwisów czy graczy ma chyba takie same zdanie, najładniejsza gra na konsolach. Niektóre rozdziały wyglądały wręcz nieprawdopodobnie, a momentu z 17 levelu, gdzie wjezdzamy windą na górę utkwi mi w pamięci na bardzo długo. Poziom znany z E3, obejrzeć na yt, a zagrac u siebie w domu, to dwa zupełnie inne światy, grywalny render i kopara przy samej ziemi. ND kolejny raz pokazało, że są liderami jeżeli chodzi o aspekty techniczne. Nie wiem co przebije tą grę, może nowy God of War, a jeżeli nie, to zapewne TLoU2. W jednym z etapów podziwiam widoki i mówię sobie, jak z jakieś pocztówki z wakacji, 10 minut później Elena do Nathana, "Piękne widoki, jak z pocztówki." Banan na twarzy, tak, jak z pocztówki. I tak jak Souls napisał, nie każdy level powala, zwłaszcza te pierwsze, to takie raczej liga mistrzów wśród konsol (ale sala aukcyjna robi mocno), ale później juz się zaczyna, jak ktoś to określi, można chowac tytana do szafy.

Muzyka nie powaliła, z tym muszę się zgodzić, wprawdzie idealnie pasowała do momentów na ekranie, ale nie zapadała w pamięci jak w poprzednich częścią. Zapamiętam tylko utwór z 17 rozdziału, który nie wiedzieć czemu, trwał tak krótko, a oddawał idealnie to co widzimy.

Ta gra ma masę rzeczy o których można pisać i pisać. Niesamowite przywiązanie do szczegółów, które zapewne kosztowały masę pracy, a które dostrzeże 1/5 graczy, bardzo dobrze napisane dialogi, historia, która trzyma dobry poziom, czy scenki przerywnikowe wyznaczające nowy poziom innym tytułom (zwłaszcza te z Eleną i dialogami "małżeńskimi" pokazują wielką klasę developera). No i oczywiście postacie, wiarygodne i realistyczne, wielkie brawa.

Słowa przygoda na głównym ekranie, zamiast single player, czy tryb dla jednego gracza, idealnie oddaje czym ta gra jest, jedną wielką przygodą, która zapadnie w pamięci na długo. No i to zakończenie, satysfakcjonujące, wprawdzie daleko mu do zakończenia z TLoU, które dla mnie było genialne, ale nie zawiodłem się. Podsumowując, najlepiej wydane pieniądze w tej generacji zaraz obok Bloodborne i Wieśka 3.

 

PS. To co, w następnej części pokierujemy (uwaga, ogromny spoiler z zakończenia)

Panną Drake?

PS2. Miły gest ze strony Psiaków w creditsach.

Edytowane 16 maja 2016 przez YETI

[Frredy 33]

Ktoś tu wspominał że po przejściu gry dostaje się jakieś dodatki co pozwolą na łatwiejsze przejście gry na poziomie Miażdżącym. Niestety utknąłem  w 20 rozdziale i dupa. Na jakim poziomie trzeba przejść aby dostać owe ułatwienia. I czy jak zmienię teraz poziom trudności to wyzerują się statystyki? A może ktoś ma jakąś taktyką z tym poziomem (ostatnia akcja w 20 poziomie) BTW Zasięg i celność granatów mają jak cyborgi

Edytowane 16 maja 2016 przez Frredy

[da$io 110]

Ja również po ukończeniu stwierdzam, że to najlepsza  część serii (bo najmniej irytująca). Wyważyli muzealne doświadczenia ze strzelaniem i skakaniem. Strzelania jest zdecydowanie mniej ale to dobrze bo czasami walą te ziomki taki spam granatowo-osobowy, że współczuje tym masochistom na najwyższych poziomach trudności  ^_^ 
Ja osobiście dychy bym nie dał bo poza szatami, które zawstydzają Titany i GTX-y w SLI, to stara formuła. Historia ciekawa, dobrze dozowana z niezłym zakończeniem, bez festyniartswa.W tym aspekcie wolę narrację Neila Druckmanna,niż Amy Henning.

 

*Za ukończenie gry dostaje się punkty do odblokowania tych ułatwień. Wystarczy przejść na Easy ale wtedy nie styknie nie Ci na odblokowanie wszystkich.W sumie i tak fajne są może trzy z nich.
Ahhh...w multi gra się o wiele przyjemnej niż w poprzednich częściach. Battlefielda nie zawstydzi ale pyknąć można bez żalu.

Edytowane 16 maja 2016 przez da$io

[szejdj 2 804]

poza szatami, które zawstydzają Titany i GTX-y w SLI, 

 

 

doprecyzuj

[Figuś 21 174]

Ktoś tu wspominał że po przejściu gry dostaje się jakieś dodatki co pozwolą na łatwiejsze przejście gry na poziomie Miażdżącym. Niestety utknąłem  w 20 rozdziale i dupa. Na jakim poziomie trzeba przejść aby dostać owe ułatwienia. I czy jak zmienię teraz poziom trudności to wyzerują się statystyki? A może ktoś ma jakąś taktyką z tym poziomem (ostatnia akcja w 20 poziomie) BTW Zasięg i celność granatów mają jak cyborgi

Wchodzisz w zakładkę "dodatki" z menu głównego i tam możesz sobie odblokowywać bronie, skórki i inne modyfikatory rozgrywki jak nieskończona amunicja, zwolnienie czasu itp.

 

Jak już odblokujesz, to podczas gry z menu "dodatki" możesz sobie do woli kombinować.

 

 

Serio Crushing takie problemy wam sprawia? Jestem w 18 rozdziale  co zajęło mi jakieś 10h tylko dlatego że bawię się w resztę znajdziek

Edytowane 16 maja 2016 przez Figuś

[iks 80]

Ktoś tu wspominał że po przejściu gry dostaje się jakieś dodatki co pozwolą na łatwiejsze przejście gry na poziomie Miażdżącym. Niestety utknąłem  w 20 rozdziale i dupa. Na jakim poziomie trzeba przejść aby dostać owe ułatwienia. I czy jak zmienię teraz poziom trudności to wyzerują się statystyki? A może ktoś ma jakąś taktyką z tym poziomem (ostatnia akcja w 20 poziomie) BTW Zasięg i celność granatów mają jak cyborgi

Ja przeszedłem na normal i mogłem kupić te Bonusy w menu głównym, podobno ich użycie nie wpływają na trofeum za przejście gry na Miażdżącym.

 

Przy okazji witam wszystkich

[da$io 110]

 

poza szatami, które zawstydzają Titany i GTX-y w SLI, 

 

 

doprecyzuj

 

Gra wygląda pięknie i nie widzę gry, która mogłaby rywalizować w tej kwestii z U4. Nie chodzi mi tylko o czysto techniczne aspekty ale miejscami ilość szczegółów i artyzm miejscówek potrafią zgiąć kolana  ^_^

Edytowane 16 maja 2016 przez da$io

[Frredy 33]

A w jaki sposób można nabijać jeszcze punkty prócz przejścia gry aby kupić te dodatki ??

[da$io 110]

Wydaje mi się Frredy, że tylko poprzez przejście gry. 

[Figuś 21 174]

Ewentualnie za poziomy trudności jakaś większa liczba wpada tak samo pewnie za trofiki, opcjonalne rozmowy, skarby itd.

[SzczurekPB 2 254]

Serio Crushing takie problemy wam sprawia? Jestem w 18 rozdziale co zajęło mi jakieś 10h tylko dlatego że bawię się w resztę znajdziek

Mnie na crushingu najwięcej problemu sprawiły w 19 rozdziale:

 

mumie z pasami szahida

 

No co za głupi, irytujący pomysł. A poza tym najłatwiejszy crushing w serii, pewnie dlatego że grałem z bullet time, a w finalnej walce jeszcze włączyłem slow mo by mieć więcej czasu na reakcję

Edytowane 16 maja 2016 przez SzczurekPB

[Figuś 21 174]

 

Serio Crushing takie problemy wam sprawia? Jestem w 18 rozdziale co zajęło mi jakieś 10h tylko dlatego że bawię się w resztę znajdziek

Mnie na crushingu najwięcej problemu sprawiły w 19 rozdziale:

 

mumie z pasami szahida

 

No co za głupi, irytujący pomysł. A poza tym najłatwiejszy crushing w serii, pewnie dlatego że grałem z bullet time, a w finalnej walce jeszcze włączyłem slow mo by mieć więcej czasu na reakcję

 

Ten motyw mnie irytował już na normalu, ja się wspomagam jedynie nieskończoną amunicją bo tej zawsze brakuje

[Freeze182 10]

Pograłem trochę w multi i jak dla mnie jest tam sporo rzeczy tak do poprawy jak i do dodania.

 

- Za mało trybów gry, zaledwie 3 + rankingowy TDM który i tak jest "popsuty" , raz ze zagrać ze znajomymi praktycznie się nie da bo różnica w rangach nie może przekraczać trzech ( nawet raz nie udało mi się zagrać w ten tryb ze znajomym ), a dwa to nasz awans zależy tylko od wygranej a nie od naszych dokonań w trakcie meczu, a że jesteśmy niemal skazani na grę z randomami....

- Ta seria zawsze miała problemy z obrażeniami od wybuchów i tym razem nie jest inaczej, nie raz miewałem sytuacje gdzie po podwójnym obaleniu przeciwnika granatem tan nadal wstawał i krył się za osłoną a innym razem obalałem przeciwników mino iż chybiałem.

- Nie widzimy czy dane osoby grają osobno czy w teamach, dziwnie zwłaszcza że beta to umożliwiała.

- Nie możemy także sprawdzić czy znajomi grają już w teamach czy samemu.

- Nie widzimy czy przeciwnik obalił nas ze zwykłej broni czy zmodyfikowanej - niby pierdoła ale przydała by się taka informacja.

- Rankingi są dość zagmatwane, szkoda że nie można szybko sprawdzić statystyk naszych jak i naszych kolegów nie wchodząc do rankingów, tak jak to było w U3.

- Brak możliwości wyboru mapy przed meczem, przez co na niektórych planszach gramy niemal non stop a na innych niemal wcale.

 

Z mniej ważnych rzeczy....

 

- Niby mamy dostęp do dużej gamy prowokacji jednak lwia część z nich trwa zbyt długo by była praktyczna w użyciu , gdyby po zakończeniu meczu pokazywano top 3 najlepszych graczy meczu to miały by one wtedy jakiś sens.

- Zauważyliście że tylko nasza postać posiada ruchome elementy ubioru ? Linka z hakiem i pas od broni widoczne są tylko na naszej postaci, reszt jest z takich elementów okrojona.

- Postaci nie "moczą się" podczas kontaktów z wodą a jedynie wtedy gdy pada deszcz, nie poruszają także ustami gdy rozmawiamy ze znajomymi przez headset  - kolejne pierdoły a wspominam o nich dlatego że takie szczegóły były obecne już w U2 !!

Same areny też są mniej interaktywne niż były wcześniej w U2 właśnie, dziwne zważywszy że jest to gra na nową generacje konsol i powinna być w każdym aspekcie technicznym lepsza od poprzednika.

 

Ogólnie mnie osobiście nie bardzo odpowiada oparcie niemal całego multi na mechanikach z TLOU i ( tak jak i większość graczy ) chciałbym zobaczyć tryby gry bardziej przypominające te z poprzednich odsłon, bez jakoś pomocników czy innego cucenia sojuszników.

Oby to multi zostało w najbliższym czasie bardzo usprawnione w przeciwnym wypadku przez wiele osób może zostać szybko zapomniane.

Edytowane 16 maja 2016 przez Freeze182

[Wojtas1986 1 621]

Dobra chłopcy, zapraszajcie mnie do multi dziś kończe singla!

[walek 96]

Photo mode rules! Enjoy 

 

 

 

Edytowane 16 maja 2016 przez Square
używaj spoilera

[MEVEK 3 552]

W Uncharted niestety nie postrzelamy do "kaczek" 

 

 

Świetnie sie bawię przy tej części. Juz teraz mogę stwierdzić, ze balans pomiędzy potyczkami a odkrywaniem tajemnic jest dla mnie, jak "w mordę strzelił" - idealny imo.

Edytowane 16 maja 2016 przez iMEVEK

[kacprzak1991 196]

A jak to bedzie z zrobieniem trofka z zabiciem 1000 przeciwników. Bo dam nowa grę i licznik sie zeruje chyba tak? A jak wczytuje rozdział jakikolwiek nawet będąc na sejwie na którym ukończyłem grę to w wybranym rozdziale tez mam 0 choc takie skarby sa naliczone

[kermit 6 998]

skonczylem o polnocy, dla mnie 10/10 bo gier idealnych nie ma 

 

no nic bedzie szaro buro na zime to kupie jeszcze raz i znów zanurzę się w tą przygodę

 

w końcu gra z idealnym balansem łażenia i strzelania jak na moje gusta, cala reszta jak w waszych spustach, po co się powtarzać

 

 

epilog : 3