Skocz do zawartości

Uncharted 4: A Thief's End


MBeniek

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
44 minuty temu, _Be_ napisał:

A sprawdzę sobie w wolnej chwili. 

Na najwyższym poziomie w U4 to też inni przeciwnicy.

Z tego co zobaczyłem w poziomie 13 to na najwyższym na końcu jest koks z guntling gunem a na normalu go nie ma.

Opublikowano
2 godziny temu, nobody napisał:

 

Echhhhhhh. :pechowiec: Przesadzasz ze stwierdzeniem, że przeciwnicy na wyższych poziomach potrzebowali więcej niż jednego trafienia w głowę, kiedy dotyczyło to tylko gości w hełmach (co chyba normalne), oraz gdy nie używaliśmy power weapons (magnum, spas, snajperka). Wyjatek stanowiły tanki, które były jednak promilem wszystkich przeciwników. Drugi raz pisze ci dokładnie to samo, czując po trochu, że chyba jednak robisz mnie w wała. Spójrz na ten sam post, z cytatem skierowanym do Pawła , a (o ironio) tym bardziej n.t. crushingu nie znajdziesz dobrego słowa.

 

Generalnie ciężko z tobą normalnie pisać, bo jak zwykle widzisz to co chcesz widzieć. Wróćmy jednak do psuedo merytorycznych dissów w CW tam jest prawdziwy żywioł, tam są emocje synek.

No sorry xD ale gram w grę, strzelam typowi w głowe a on żyje więc mówie, że nie lubie tego typu patentów i nie traktuje Uncharted jako gry do wyzwania tylko jednorazowego odmóżdzacza, biegania na pałe i strzelania na oślep dlatego nie gram w niego na wyższych poziomach bo mnie to irytuje jak nie mam zabawy tylko powtarzanie beznadziejnych kill roomów. 

 

Tak jak ś.p Figaro mówił Uncharted tylko na easy 

Opublikowano

To chyba graliśmy w różne gry, bo jak wspomniał @nobody, na zwykłym przeciwniku headshot = kill. Nie tyczy się specyficznych przeciwników, czy też sub-bossów. Ta zasada obowiązuje w każdym Uncharted.

Opublikowano

Headshot nie gwarantował killa w multi. W singlu heashot = kill.

 

Ejjj ale dajcie na luz - nie mówcie bluberowi czy komukolwiek innemu jak ma grać. No kurde xD

Niech gra sobie tak jak lubi :D To ma być zabawa co nie? 

Opublikowano

no to chyba normalne xd jak masz ciężki kaliber i tak stykal im 1

 

najgorsi byli bruci. dobrze że w 4 ich wywalono

 

 

nawet Kyo dał se wmówić że ktoś tu kogoś na siłę przekonuje co ma lubić. niesamowite :x

Opublikowano

Ty widzisz że ktoś komuś coś wmawia - w mojej wypowiedzi ważne było żeby dać na luz ;) 

Opublikowano
4 minuty temu, nobody napisał:

no to chyba normalne xd

 Nie wiem w realnym świecie raczej strzały w hełmy to zgony na miejscu ale nie o to chodzi tylko to, że na wyższym poziomie trudności gra nie sprawia mi przyjemności bo nie tak traktuje Uncharted wiec nie wiem w ogole po co te posty?

Opublikowano
Teraz, Moldar napisał:

 

 


To naucz się walić w łeb, padają po jednym strzale :lapka:

 

 

xD masz jeszcze jakieś zlote porady?

Opublikowano
4 minuty temu, _Be_ napisał:

 Nie wiem w realnym świecie raczej strzały w hełmy to zgony na miejscu ale nie o to chodzi tylko to, że na wyższym poziomie trudności gra nie sprawia mi przyjemności bo nie tak traktuje Uncharted wiec nie wiem w ogole po co te posty?

chciałem wygrać za wszelką dyskusję w internecie bo zawsze zbyt uogólniasz przez co brzmi to jak trolling ;););););)

Opublikowano

wciąż odpisujesz więc nieprawda. zresztą to była ironia, przyznanie racji w internecie to przecież oksymoron. pozdrawiam serdecznie

 

 

 

 

 

 

Opublikowano (edytowane)
14 minut temu, _Be_ napisał:

 Nie wiem w realnym świecie raczej strzały w hełmy to zgony na miejscu ale nie o to chodzi tylko to, że na wyższym poziomie trudności gra nie sprawia mi przyjemności bo nie tak traktuje Uncharted wiec nie wiem w ogole po co te posty?

 

W realnym świecie to ludzie nie skaczą jak orangutany po pionowej ścianie klifu 200 metrów na ziemią. No ale to gra A nie realny świat ;)

 

Ale serio. ND powinni ogarnąć licencję Planety Małp :D

 

Edytowane przez Pacquiao
Opublikowano

A ja tam lubię Uncharted na Crushing. Lubię te emocje, które gierka we mnie wyzwala (tzn po wszystkim je lubię, bo w trakcie nie bardzo). U4 musiałem zaczynać na Hard, bo Crushing niestety zablokowany, więc tego poziomu nie zasmakowałem (bo jakoś odechciało mi się przechodzić te gierki drugi raz), ale już takie The Lost Legacy od razu na Crushing przeszedłem i w sumie było dość bezproblemowo, oprócz dwóch rozdziałów, w których ilość Qrev posłanych w stronę TV była dosyć spora.

Opublikowano
2 minuty temu, Wredny napisał:

U4 musiałem zaczynać na Hard, bo Crushing niestety zablokowany,

Nic nie jest zablokowane, po kliknięciu Crushing gra pyta czy rzeczywiście chcemy zacząć na tym poziomie. Czyli platyny nie zrobiłeś?

Opublikowano

Słaby ten crushing jeśli gra, zamiast pozwalać ci się trochę pobawić całą mechaniką (np. strzelając na lince, czy podbiegając strzelając z biodra) zwyczajnie przygwożdża cię do zasłon. Cierpi na tym jedynie gameplay. Właśnie hard daje najlepszy balans. Jest sens się skradać, można pójść bardziej w akcję. 

  • Plusik 1
Opublikowano
12 godzin temu, Square napisał:

Nic nie jest zablokowane, po kliknięciu Crushing gra pyta czy rzeczywiście chcemy zacząć na tym poziomie. Czyli platyny nie zrobiłeś?


O tym to się dopiero dowiedziałem, jak przeszedłem gierkę - gdy zobaczyłem wygaszoną opcję to stwierdziłem, że jest tak, jak w pierwszych częściach - najpierw jedno przejście, żeby odblokować Crushing. Nie, platynki nie zrobiłem już w którymś Uncharted z rzędu - tylko dwa pierwsze wymaxowane (i to dwukrotnie, bo na "dwóch kontach"), ale od kiedy U3 mnie zawiodło fabularnie - yebłem fochem i nie odpaliłem tego znów, a później to już tak jakoś poszło - skoro tamta nie splatynowana, to tej też nie muszę...
 

10 godzin temu, nobody napisał:

Słaby ten crushing jeśli gra, zamiast pozwalać ci się trochę pobawić całą mechaniką (np. strzelając na lince, czy podbiegając strzelając z biodra) zwyczajnie przygwożdża cię do zasłon. Cierpi na tym jedynie gameplay. Właśnie hard daje najlepszy balans. Jest sens się skradać, można pójść bardziej w akcję. 


Wiem o co Ci chodzi i jak najbardziej racja, ale jakbym chciał wykorzystywać pełnię gameplayu i bawić się z przeciwnikami, to bym odpalił na Easy i lał wszystkich po ryju z piąchy, albo skakał im na głowy, jak Mario. Wiem, że Crushing to sporo ograniczeń, podobnie jak Veteran w CoDach, ale odpalam go, żeby mieć jakieś wyzwanie, gdy akurat takowego szukam :)

  • Plusik 1
Opublikowano

Crushing nie jest dla przyjemności i delektowania się mechaniką tylko dla wyzwania. To jest chyba wiadomix, że na easy to i łyżką można by gości kosić jeśli by była taka opcja. Na wyższych poziomach takie rzeczy już nie bardzo pasują. 

Opublikowano (edytowane)

O wyzwaniu można mówić w kontekście dobrze zaprojektowanego systemu osłon i przeciwników nie respiących się za plecami, wtedy można mówić o taktyce. Tak w Uncharted powstał mozolny grind i liczenie na łut szczęścia, że przeciwnik nie złapie Cię pod niemożliwym kątem skazując Cię na pewną smierć, bo przecież próba wybrania innego obiektu na osłonę to samobójstwo. :reggie: 

Edytowane przez Paolo de Vesir

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...