zdrowywariat 373 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 (edytowane) Zdecydowanie. I nie dziwią liczne nagrody gry roku, każda inna część Uncharted jest gorsza. W jednej to nie zagrało, a w drugiej tamto. Mimo to w czwórce bardziej mnie wymęczyły te powolne momenty, niż w trójce killroomy. No i grało się, bo wiedziało się, że za rogiem czeka jakaś kozacka akcja, jak tonący statek, wysiadka z lecącego samolotu, czy świetny pościg. Słowem ND wydało 2 killery na PS3, U2 i TLOU (swoje magnum opus). Edytowane 24 lutego 2020 przez zdrowywariat Cytuj
Square 8 605 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 35 minut temu, zdrowywariat napisał: pobyt w wiosce Tenzina? Cały następny poziom w górach był powolny. Jego odpowiednik z czwórki to np buszowanie łajbą w U4. Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 1 minutę temu, Square napisał: Cały następny poziom w górach był powolny. Jego odpowiednik z czwórki to np buszowanie łajbą w U4. Ten krótki pobyt w wiosce można przyrównać do żyraf w TLOU, czyli poza tym były 2 powolne etapy na 26? Z czego jeden był całkowicie oparty na skradaniu, a drugi na wspinaczce. I wcale tych killroomów w dwójce nie było aż tyle, zapamiętałem jeden w mieście. W trójce było ich więcej. Za to cała pierwsza połowa U4 była nudna, bo za dużo było powolnych momentów, a druga połowa również była nudna, bo tu z kolei było ciągle zielono. Miejscówki w U2 były lepiej serwowane, raz biało, raz zielono. Na przykład akcja na pędzącym pociągu, czy zabawa ze snajperami w górach to było coś. Cytuj
Square 8 605 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 Ja piszę o następnym chapterze jak się idzie z Tenzinem w góry. I w U2 było więcej etapów całkowicie pozbawionych wymian ognia, jak np chapter 9(?) z Chloe w tej świątyni. I nie ma sensu porównywać ilości rozdziałów, bo w U2 część z nich była bardzo krótka, a np wspomniany pociąg był podzielony na dwa rozdziały, a jak się człowiek uprze to i na trzy, gdzie ten trzeci to częściowo powtórka początku gry. Cytuj
Figaro 8 222 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 1 godzinę temu, YETI napisał: Patrząc na to jakie ty bzdury wypisujesz o tej grze, to dziwne że w ogóle ci się odpala. 1 godzinę temu, balon napisał: Może na easy ten Jeep znika specjalnie, bo w tym błocie jazda byłby trudna i mogłaby przerosnąć gemera Figaro? xddd ja chyba serio na następną generację przeskakuje do zielonych 1 Cytuj
Fahkumram 3 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 (edytowane) 22 minuty temu, zdrowywariat napisał: Zdecydowanie. I nie dziwią liczne nagrody gry roku, każda inna część Uncharted jest gorsza. W jednej to nie zagrało, a w drugiej tamto. Mimo to w czwórce bardziej mnie wymęczyły te powolne momenty, niż w trójce killroomy. No i grało się, bo wiedziało się, że za rogiem czeka jakaś kozacka akcja, jak tonący statek, wysiadka z lecącego samolotu, czy świetny pościg. Słowem ND wydało 2 killery na PS3, U2 i TLOU (swoje magnum opus). To są też jedne z najlepszych gier tamtej generacji. Trójka to w ogóle pierwsza połowa nuda później pare epickich momentów i finito. Poza tymi momentami, że tak powiem to pewnie jacyś stażyści robili ową grę. Bardzo się zawiodłem na U3 oj bardzo. Edytowane 24 lutego 2020 przez Fahkumram Cytuj
Schranz1985 680 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 A mi się wydaję że jak zwykle ludzie koloryzują,na zasadzie kiedyś to bylo kurla u2 .To były inne czasy i takie u2 to był szczyt możliwości tej serii a dodatkowo grafa była niesamowita.Od tego czasu wyszło wiele świetnych gier, z lepszym modelem strzelania, z ciekawszymi mechanikami itd.Dla mnie seria unczarted na dzis to cukierkowa strzelanka z b dobrą grafa i fajnym klimacikiem podróży.Powiem szczerze że zupełnie nie chce mi się wracać do tego niby mega u2 chociaż jest za free w plusie a i mogłem wiele razy już to pożyczyć na płycie.Podobnie mam z multi, kiedyś sporo w nue grałem dziś w 4 nawet nie odpaliłem.Gry poszły mocno do przodu, uncharted wg mnie jest na krawędzi jak gow po 3.W tej formule dla mnie ta seria się już wypaliła po 3.Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 Nie chodzi tylko o to, że gry poszły do przodu, czy o grafikę. Jeden lubi powolne momenty, drugi więcej strzelania, ok. Mnie chodzi o to, że dwójka była lepiej wyważona, o montaż, że tak powiem. O to, że miejscówki zmieniały się jak w kalejdoskopie. O to, że nic nie było przeciągane na siłę. Bo po chwili strzelania pojawiała się zagadka, później wspinanie, jakaś fajna akcja... i tak w kółko. To samo czułem w TLOU, las, miasteczko Billa, hotel, tama, szpital. Rozgrywkę można urozmaicać na różne sposoby. Przy samym strzelaniu można żonglować broniami (misja ze snajperką na przykład), przeciwnikami, czy różnie zaprojektowanymi miejscówkami. Tak się robi gry, w U4 coś poszło nie tak. Zresztą sam fakt wyrzucenia ileś tam pracy do kosza, odejście jednej z czołowych osób zwiastował, że to nie będzie drugi U2. ND reklamowało U4 jakk najdłuższą część serii (zgadza się), ale też jako najlepszą, a to nie prawda. 1 Cytuj
Paolo de Vesir 9 126 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 Ograłem Uncharted 2 w 2018, już po ograniu Rise of Tomb Raider, serii Gears i niedawno U4 i dwójeczka trzyma się wyśmienicie. Na premierę musiałbyć roz(pipi), przy U4 już było meh/10. Cytuj
aph 155 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 39 minut temu, zdrowywariat napisał: O to, że miejscówki zmieniały się jak w kalejdoskopie. A mi wlasnie mega sie podobalo to, ze jestesmy dluzej w wiekszych lokacjach. Zmieniac Madagaskaru chwilke po wyladowaniu bym nie chcial. Zreszta cala gre bym mogl tam spedzic jakby to dobrze zrobili Cytuj
Square 8 605 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 Ja między innymi dlatego bardzo lubię UDF, jest ciągłość lokacji, a nie skakanie po całym świecie. Z przyjemnością gram w każdą część, ale nie wymagam ciągłego zmieniania klimatu, bo mi to po prostu nie przeszkadza. W U4 akurat bardzo mi się podoba, że Spoiler jak już się dotrze w drugiej połowie gry w jedno miejsce to zostajemy tam do końca. Cytuj
balon 5 342 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 (edytowane) 3 godziny temu, Figaro napisał: ja chyba serio na następną generację przeskakuje do zielonych Zapraszam i polecam, bardzo fajnie wykonany sprzęt z fajnym abonamentem na gierki. Może dzięki temu jak nie podejdzie Tobie jakaś gierka nie będziesz musiał pić i ustawiać na easy aby ją przejść w mękach, tylko dasz sobie spokój i weźmiesz coś innego z listy gierek do ogrania Edytowane 24 lutego 2020 przez balon 1 Cytuj
Figaro 8 222 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 (edytowane) Wow, plusik od apha. To chyba mówi wszystko o tym poście. Jeśli gra sprawia mi najwięcej frajdy przy piwie i na easy, to czemu miałbym tego nie robić? Ogarnij dałna. Edytowane 24 lutego 2020 przez Figaro Cytuj
Gość suteq Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 Bo z twojej opinii wynika, że nawet na easy się z nią strasznie męczyłeś, a jak sie męczyłeś to po co w ogóle grać i tracić czas skoro można pograć w coś co daje frajdę? Cytuj
Figaro 8 222 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 19 godzin temu, Figaro napisał: Ogółem, grało się przyjemnie. No, cierpiałem katusze. To, że skrytykuję daną grę, nie znaczy, że nie sprawia mi jakiejkolwiek frajdy. Cytuj
Gość suteq Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 (edytowane) No ja czytając twoją opinię spodziewałem się na końcu oceny bliżej 4/10 niż to co wystawiłeś. W sensie, znacznie bardziej rozpisałeś się na temat wad natomiast o zaletach wspomniałeś pokrótce. Jednak fajnie uargumentować zarówno pozytywne jak i negatywne aspekty, żeby cała opinia była bardziej wyważona zwłaszcza, że ocena 6+/10 oznacza grę niezłą z aspiracjami na dobrą. Edytowane 24 lutego 2020 przez suteq Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 6+/10 to wciąż niezła gra :). Dla mnie Uncharted 4 jest w pewnym sensie grą przełomową, dzięki niej wiem, żeby już nic nigdy nie kończyć na siłę. Cytuj
aph 155 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 (edytowane) 4 godziny temu, Schranz1985 napisał: A mi się wydaję że jak zwykle ludzie koloryzują,na zasadzie kiedyś to bylo kurla u2 . To były inne czasy i takie u2 to był szczyt możliwości tej serii U2 spotykalo sie z krytyka dot.filmowosci o ile dobrze pamietam. Wtedy narzekano ze rollercoaster , szczescie Drake z dupy itp.Po prostu taka formuła mogła przez niektórych zostać uznana za kanon. Dla mnie nie i wyzej stawiam U4. Edytowane 24 lutego 2020 przez aph 1 Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 Przecież to U4 był bardziej filmowy? Nie wiem, o czym rozmawiasz? Ale dobrze ująłeś z tym rollercoasterem, taki był U2, no! Wspaniały :). 1 Cytuj
aph 155 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 (edytowane) Hmm, moze "skryptowosc"lepiej pasuje. Inne znaczenie miałem na myśli Edytowane 24 lutego 2020 przez aph Cytuj
balon 5 342 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 32 minuty temu, Figaro napisał: Wow, plusik od apha. To chyba mówi wszystko o tym poście. Jeśli gra sprawia mi najwięcej frajdy przy piwie i na easy, to czemu miałbym tego nie robić? Ogarnij dałna. Gościu sam piszesz takie głupoty o tej jakby nie było dobrej gierce jaka to ona beznadziejna, że grywalna tylko po alkoholu itp. a potem wielki bulwers i wmawianie komuś dałna. Nie wiem może poczytaj jeszcze raz swoje posty na temat U4 we „właśnie zacząłem„ oraz w tym temacie i dojdzie do Ciebie czemu większość osób nie traktuje poważnie twoich kocopołów. Tutaj doszukiwał bym się źródła, a nie czy ktoś jest fanboyem Uncharted, Playstation... Cytuj
Schranz1985 680 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 A nie śmieszy was już ta pseudo efektowność?Bo jak widziałem półkę skalną to wiedziałem ze sie zarwie, to samo most linowy itd.No te skrypty niektóre to u mnie śmiech wywoływały.Zdecydowanie wolę jednak tlou.Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj
balon 5 342 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 3 minuty temu, Schranz1985 napisał: A nie śmieszy was już ta pseudo efektowność? Jakbym ogrywał np. 4 części pod rząd to zapewne by mnie to śmieszyło/irytowało, ale raz na 2-3 lata z przyjemnością łykam tę konwencję. Odpalając Uncharted oczekuję lekką i przyjemną grę akcji i to dostaję. Myślę, że jakbym oczekiwał poważnego realnej gierki to by mnie trochę bawiły takie akcje. Kwestia podejścia, nastawienia i oczekiwań. Cytuj
aph 155 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 Dobrze o tym goście z ND gadali- dalszy rozwój formuły z U2 poskutkowałby cyrkiem i parodia samego siebie. Cytuj
SlimShady 3 384 Opublikowano 24 lutego 2020 Opublikowano 24 lutego 2020 Przecież te wszystkie kozackie sceny są z przymrużeniem oka, więc jak mogliby siebie parodiować? To jest taka seria, że równie dobrze Drake może przetrwać erupcję wulkanu czy upadek z kosmosu jak w Grawitacji i nadal wszystko będzie się zgadzać. No chyba, że będziecie się wczuwać i rozkminiać " Nie, nie, przecież tego pociągu/samolotu/statku nie da się przetrwać, tak się nie dzieje w prawdziwym życiu". Wtedy grajcie w symulator zbierania grzybów. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.