Square 8 710 Opublikowano 26 sierpnia Opublikowano 26 sierpnia Ogrywałem ostatnio wszystkie części (poza GA) i w każdej bawiłem się wyśmienicie. Czwórka pięknie zamyka historię, ale ma więcej wolnych momentów zaciągniętych z TLoU co nie każdemu może podpasić. Trójka jest podobna do dwójki, ale skacze jeszcze bardziej po lokacjach i całościowo ma to mniejszy sens. Jedynka wiadomo, najbardziej uboga, ale lubię bardzo lokacje i jak to się wszystko zaczęło. Cytuj
ASX 14 716 Opublikowano 26 sierpnia Opublikowano 26 sierpnia Ja ze starej trylogii cenię sobie z kolei najbardziej trójkę, przede wszystkim za bardzo fajne zagadki które nie rozwiązywały się same jak w poprzednich częściach i za mniejszą (tak mi się wydaję) ilość strzelania. Podobała mi się również ta różnorodność lokacji, nie analizowałem specjalnie czy miało to jakiś sens fabularny, bo zawsze traktowałem Uncharted jako taki odpowiednik Indiany Jonesa który miał mi dać pretekst do odwiedzania fajnych lokacji. Tutaj jest chyba też mój największy zarzut do czwórki, bo ponad połowa akcji tam rozgrywa się w jednym miejscu na Madagaskarze. Cytuj
KrYcHu_89 2 378 Opublikowano 26 sierpnia Opublikowano 26 sierpnia Ja w serię grałem w dziwnej kolejności 2>3>4>1, no jedynka była już wtedy mocno stara, ukończyłem zaraz po 4 . Nigdy nie ukończyłem żadnej z nich więcej niż 1 raz, wiadomo dwójka to było coś i robiła największe wrażenie, trójka to po prostu było to samo, typowa kontynuacja, czwórka też super i ta oprawa i naleciałości z TLoU do mnie przemawiały. Niemniej jednak nie jest i nie była to moja ulubiona seria, wolałem zawsze mroczniejsze klimaty The Last of Us. Znając życie remake jedynki kiedyś powstanie, z chęcią ogram ponownie :). Cytuj
dominalien 267 Opublikowano 26 sierpnia Opublikowano 26 sierpnia A mnie właśnie TLoU w ogóle nie podpasowało, strasznie to wszystko na serio. Ograłem jedynkę, nawet nie chciało mi się po trofea żadne wracać. A Unchartedy sobie z przyjemnością od czasu do czasu ogrywam dla relaksu (aktualnie 3 remake na crushing). Cytuj
Wredny 9 706 Opublikowano 26 sierpnia Opublikowano 26 sierpnia Czwórkę uwielbiam fabularnie (zdecydowanie najlepsza, najpełniejsza pod tym względem część), ale przez to mamy momenty baaardzo "thelastofusowe" i miałem wtedy taki trochę niesmak, bo gierka zaczynała mi się dłużyć pod koniec. Z kolei takie The Lost Legacy, dzięki mniejszemu naciskowi na fabularną ekspozycję jest z kolei dużo lepsze z gameplayowego punktu widzenia, bo jest bardziej skondensowane i nie tak rozwleczone, więc w sumie wszystko zależy od tego, co kto oczekuje od gierek. Najważniejsze jest, że w obrębie serii każda z jej odsłon jest grą conajmniej dobrą i nie ma jakiegoś crapa (oprócz tych, które Nathan co jakiś czas z siebie wyrzuca). Cytuj
MEVEK 3 618 Opublikowano 26 sierpnia Opublikowano 26 sierpnia 2 godziny temu, dominalien napisał(a): A mnie właśnie TLoU w ogóle nie podpasowało, strasznie to wszystko na serio. Ograłem jedynkę, nawet nie chciało mi się po trofea żadne wracać. A Unchartedy sobie z przyjemnością od czasu do czasu ogrywam dla relaksu (aktualnie 3 remake na crushing). W dniu 21.08.2024 o 11:57, Wredny napisał(a): @MEVEK, qrva... " WTEDY ", bo jeszcze raz i nie wytrzymię Cytuj
Homelander 2 224 Opublikowano 10 września Opublikowano 10 września Uncharted na wysokim poziomie trudności w ogóle mi nie pasuje. Różnica jest taka, że wrogowie wytrzymują kilka headshotów, a my padamy od pierdnięcia. Nonsens. A co do kolejności to 4>2>1>3>złota odchłań>dodatej do czwórki Cytuj
Square 8 710 Opublikowano 10 września Opublikowano 10 września 14 minut temu, Homelander napisał(a): Różnica jest taka, że wrogowie wytrzymują kilka headshotów No nie bardzo, w każdej części zwykli przeciwnicy (bez kasków) padają po jednym strzale w głowę. Nawet sprawdziłem teraz swoje trofea i w każdej grze jedno z pierwszych trofeów to te za headshoty. Cytuj
Homelander 2 224 Opublikowano 10 września Opublikowano 10 września Aż odpaliłem filmik na youtube żeby sprawdzić czy może mi się coś powaliło i nie. Gościu wali headshoty a oni nie umierają za pierwszym. Bez headshotów to gąbki na pociski, możesz strzelać do woli. Za to Ty padasz po dwóch trafieniach. Dla mnie coś takiego to nonsens. Cytuj
Square 8 710 Opublikowano 10 września Opublikowano 10 września Jaki filmik? Polecam samemu spróbować niż oceniać na bazie randomów co nie potrafią grać. U4 - trzeci trofik, 20 wrogów zabitych strzałem w głowę, poziom trudności Crushing https://psnprofiles.com/trophies/4719-uncharted-4-a-thiefs-end/GrzesPL?order=date U2 - czwarty trofik, 20 headów, 25 sekund później 5 zabójstw strzałem w głowę pod rząd https://psnprofiles.com/trophies/188-uncharted-2-among-thieves/GrzesPL?order=date U1 remaster - pierwszy trofik https://psnprofiles.com/trophies/3938-uncharted-drakes-fortune-remastered/GrzesPL?order=date Reszty już nie linkuje, ale wygląda to podobnie, oryginał jak i remaster. Kilka tygodni temu powtarzałem wszystkie części i dalej to samo, zwykły przeciwnik, strzał w głowę = zgon. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.