spizganygutek 21 Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 Mozna troszkę sie czepiać gameplaya, ze mozna wymiotować ślizgami, trawa i urywającymi sie gzymsami, mostami itd, ale przypierdzielanke sie do grafiki w U4 to juz powinno byc karalne. Ustalmy jedno, nie ma ładniejszej gry od U4, każda gra ma lepsze i gorsze strony ale to co jest w U4 bedzie dlugo nie do przeskoczenia, owszem mozna znaleźć gorsze strony ale tych miłych dla oka jest przytłaczająco wiecej. Cytuj
Gość Kyo Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 Ktoś jeszcze chce się pobawić w CW poza CW...? Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 geometria i poziom detali na drugim planie pamięta czasy psxa więc nie tylko Crashem ND żeruje na nostalgii tam chyba widac w tle całą naszą podróż w levelu, aż dożurawi Cytuj
Nemesis 1 277 Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 (edytowane) Wczoraj skończyłem. Od strony technicznej mamy do czynienia z absolutnym liderem na konsolach. A i nie jeden mocny PC dostałby zadyszki. Strzelanie zostało poprawione (chociaż przyznam, że i we wcześniejszych Unchartedach jakoś mi nie przeszkadzało), poprawiono przede wszystkim dźwięk wystrzałów i czuć moc danej giwerki bo ten element dawniej w serii pozostawał prawie nieobecny. I co by nie mówić, gierka mocno kojarzy się z The Last of Us (w końcu wystarczy spojrzeć na nazwiska głównych producentów i wszystko jasne). W żaden sposób mi to nie przeszkadza bo gra tylko na tym zyskała. Nie chce mi się specjalnie rozpisywać ale czy Kres Złodzieja określiłbym mianem najlepszej części? Od strony narracji na pewno bo tutaj położono na nią bardzo duży nacisk. W trylogii na PS3 narracja oczywiście także robiła swoje ale w U4 jest najbardziej to widoczne. Opcjonalne rozmowy, długie dialogi, więcej emocji - to pachnie jak nic poprzednim arcydziełem Naughty Gods. Niektórzy mogą się czepiać, że to nie pasuje do Uncharted ale jak zawsze trzeba to sprawdzić samemu. Dla mnie jest ok. Początkowo tylko byłem sceptyczny ale z czasem gry przekonałem się, że Druckmann i Strailey doskonale wiedzieli co zrobić, żeby scenariusz był bardziej dojrzały ale jednocześnie zachował po części groteskowy charakter. Dużo wspinaczki i używania linki, tym razem strzelania nieco mniej ale za to mega-intensywnie. Możliwość eliminowania stealth to fajny dodatek do rozgrywki. Większy nacisk na eksplorację jest tutaj w pełni uzasadniony bo po prostu jest co podziwiać. Co chwila zatrzymywałem się albo podziwiać widoczki albo zabytkowe ruiny. Zwłaszcza od 10.rozdziału bo takiej szczegółowości na konsolach do tej pory zwyczajnie nie było. Tylko niech nikt nie wyskakuje z Zakonem 1886 bo tam nie można niczego ruszyć. Dalej nie wiem czy to najlepsza część w ogóle ale wiem, że do niej wrócę. 9/10. Za grafikę i detale - 10/10. Edytowane 18 maja 2016 przez Nemesis 3 Cytuj
kacprzak1991 196 Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 zrobilem sam kilka gierek czy moge dalej narzekac? Pochwal sie jakie Cytuj
Gość Soul Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 Wy tu pitu pitu a dla mnie gra jest zaje.bista. Jak można tak narzekać :o kolesie zrobili grę do ktorej teraz przez wiele następnych lat bedzie porównywać sie inne gry, ale nie polaczki cebulaczki musza ponarzekać pamietam jak ogrywalem kolekcje drejka po raz pierwszy na ps4 i czytając na tym forum komentarze to było narzekanie na zbyt duża liczbę walk. No nic w tym kraju chyba nigdy nie zmieni sie mentalność. Moze poprostu co niektórzy niech zajmą sie programowaniem i sami stworzą grę idealna (wg nich) Nie narzekać tylko pisać jak jest, jeżeli grałeś w poprzedni wersji gry to chyba masz jakieś porównanie, kolesie zrobili pięknie wyglądającą grę to fakt lecz gameplayowo to nic nowego nic nadzwyczajnego tym bardziej. Także daruj sobie te stwierdzenia polaczki cebulaczki, bo człowiek już trochę lat na karku ma i niejara go sama piękna otoczka, zgłębia gameplay i to co gra ma do zaoferowania prócz pięknej grafiki. To pierwsze Uncharted w którym jawnie odczuwałem nudę wcześniej czegoś takiego w tej serii nie było, bo to, że robi się w kółko kilka schematów to rzecz nie do przeskoczenia lecz liczy się fakt jak uda im się te schematy ze sobą powiązać aby nie nudziły. I zawsze ND potrafiło to kapitalnie zrobić niestety w czwórce nie do końca im się to udało takie jest moje zdanie, także tym bardziej nie mam zamiaru przymykać oka na pewnie nie dociągnięcia tylko dla tego, że grafika jest super i ma fajne skrypty. 3 Cytuj
Bansai 11 198 Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 Akurat jesli chodzi o skrypty to jest ich dosc malo co mi sie bardzo podoba, rozgrywka jest wg mnie wywazona idealnie, wreszcie czuc ze ma to jakis sens i calosc jest spojna, a nie od rzezni do rzezni 10 metrow dalej. Cytuj
Nemesis 1 277 Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 Mało skryptów jest - ale za to jakie Cytuj
Farmer 3 281 Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 (edytowane) @Farmer - użyto nie użyto jest on zwyczajnie nudny deal with that - Never - stealth jest dobry ale ma mało do zaoferowania, żeby Drejk mógł chociaż gwizdnąć jak w Assassinie było by pięknie, a tak zostają mi liście i momentami czekanie na cud, jak już się biorą za to niech dadzą więcej możliwości i tu kłania się ostatni Tomb Raider. Ja nie mówię, że ma być tego nie wiadomo ile, ale dać coś jeszcze n/p wykorzystanie otoczenia w jakiś sposób - z otoczeniem to ok ale gwizdanie albo rzucanie kamieniami to by było zbytnie ułatwienie moim zdaniem. Na crushingu bez dopalaczy całkiem fajna zabawa:. Trzeba opracować strategię kogo najpierw zdjąć. A wachlarz zagrań jest wystarczający: z trawy, zrzucić z krawędzi/okna, zepchnąć od tyłu, skoczyć na głowę ze skarpy albo z linki - ogólnie główny zły jest bez wyrazu nie czuć lęku i respektu przed jego osobą, sama walka OK tu się czepiać nie będę dla mnie ogólnie końcówka dała radę tu też na siłę nie będę niczego szukał. - nie miał być dyktatorem rządnym władzy absolutnej. Miał być odbiciem Nate'a. Tycz czym Drake mógłby się stać gdyby nie odpuścił. U2 to było U2 nie porównuj drugiej odsłony do 4, dwójka wprowadziła wiele nowych ciekawych rzeczy, tu jest wszystko powielane do granic możliwości dość często nie na tak dobrym poziomie jak było to zrobione w drugiej części, już nie wspomnę o tym, że od 13 chapteru siedzisz na jednej i tej samej wyspie..... -nie staram się porównywać. Każda część broni się swoimi aspektami. Ale z drugiej strony nie mogli całkiem zmienić trzonu rozgrywki. Przecież to Uncharted. A poza tym jeżeli coś działa ...po co naprawiać Dodali całkiem sporo. Co mogli powielić? Wspinanie się/strzelanie. I wszyscy powtarzają, że strzelanie jest znacznie lepsze niż w poprzednich częściach więc nie rozumiem gdzie tu problem. Fabuła? Bardzo dojrzała. Pełna. Skończona. Nie mierz rozdziału tak samo bo nie są tej samej wielkości. jedne krótkie drugie dłuższe. I mamy sporo zróżnicowanych lokacji. Nawet na wyspie. W trójce pamiętam, ktoś narzekał na zbytnie rzucanie Drake'iem po świecie. Soul szanuję twoje zdanie ale się z nim nie zgadzam. Ty nie zgadzasz się z moim. A stare porzekadło mówi, że nie wszystkim da dogodzić Edytowane 18 maja 2016 przez Farmer 2 Cytuj
Daffy 10 632 Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 Mało skryptów jest - ale za to jakie w sumie robi najbardziej przez cala gre jeden skrypt/scenka i cala widzielismy ja juz na e3 rok temu jesli chodzi o epickosc skryptow dalej rzadzi niepodzielnie czesc trzecia pomimo tego, ze w mojej opinii jako sama gra czesc trzecia odstaje ostro od dwojki i czworki (nieprzemyslana, nie spojna, widac, ze byla tworzona na zasadzie - wymyslmy turbo akcje, a potem zepnijmy to jakos w calosc) co mnie dziwi choc kazdy ma swoje zdanie to czeste czepiania sie tutaj do Rafe, ta seria nigdy nie stala zlymi ale ten przynajmniej jest jakos logicznie zmotywowany i nie jednowymiarowy, ze wszechmiar lepszy niz dyktator general z dwojki(ojj ojj stereotypowe jaki jestem zly) czy jakis niesmiertelny cudak w garniaczku z trojki 1 Cytuj
Gość ragus Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 Co ta dżungla ma takie spadki animacji. Na neo pewnie naprawią. Cytuj
Gość Soul Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 Ano zapomniałem gra potrafi przy chrupać Cytuj
Daffy 10 632 Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 gdzie wy niby macie spadki? uczulony na to strasznie jestem i przez cala gre chruplo mi z 2-3razy, co innego jak sie phomo mode uruchomi, oddali kamere i ja zacznie ostro ruszac, wtedy czasem ostro haczy ale to chyba nie jest jakis grzech Cytuj
SzczurekPB 2 254 Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 co mnie dziwi choc kazdy ma swoje zdanie to czeste czepiania sie tutaj do Rafe, ta seria nigdy nie stala zlymi ale ten przynajmniej jest jakos logicznie zmotywowany i nie jednowymiarowy, ze wszechmiar lepszy niz dyktator general z dwojki(ojj ojj stereotypowe jaki jestem zly) czy jakis niesmiertelny cudak w garniaczku z trojki Yup. Rafe >>> Lazarevic. Typów i typiary z DF i 3 nawet nie wymieniam, bo byli aż tak bezpłciowi. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 (edytowane) gdzie wy niby macie spadki? uczulony na to strasznie jestem i przez cala gre chruplo mi z 2-3razy, co innego jak sie phomo mode uruchomi, oddali kamere i ja zacznie ostro ruszac, wtedy czasem ostro haczy ale to chyba nie jest jakis grzech 12 rozdział. Edytowane 18 maja 2016 przez ragus Cytuj
Whisker 1 454 Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 Dziś o 15 zakończyłem cudowny rozdział, część życia gracza dopełnioną ostatecznie...Uncharted 4 wieńczącą serię. Cóż to była za przygoda, nie mogłem oderwać się ani na chwilę a jak już to zrobiłem to tylko myślałem o powrocie przed tv i kontynuowaniu przygody. Historia i dorosłość tej części zdecydowanie bardziej mi pasuje niż w świetnych pozostałych. Od pierwszej części jestem z Nathanem, od czasu opadu szczęki na PS3 i każda kolejna część wprawiała mnie w zachwyt i tony grywalności (no może gorsze było Golden Abbys ale rekompensowało czasem gry). Jako fan serii Tomb Raider z psxa z wielką chęcią przyjąłem przygody następcy Lary i historia od pierwszej do czwartej części bardzo mnie zżyła. Narracja w Kresie Złodzieja jest idealna, jeszcze bardziej dopełnia historie bohaterów a jednocześnie trzyma klimat serii. Pokaz grafiki, animacji i innych sztucżek graficznych to TOP, przy odpowiednim tv opad szczęki towarzyszy od samego początku do końca, do ostatniej sceny w grze. Tlou można wyczuć w klimacie i jest to dla mnie ogromny plus, mniej groteskowości a więcej nacisku na bohaterów i relacji między nimi, zwłaszcza braćmi i Eleny. Teraz pozostaje multi i platynka aby dopełnić kolekcji 100%. Polecam, must have ps4 i ultra must have dla fanów serii. Czas gry: 14h Zebrane Skarby: 43 Ilość share: 300 (1gb) 2 Cytuj
PiotrekP 1 882 Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 14 godzin i koniec. Jedna z najlepszych przygód w grach EVER! I oby nie dali serii w inne łapska, niech nie robią rimejków czy spin-offów. Niech nie rozmieniają tak świetnej spójnej serii na drobne. Godne pożegnanie Drake'a. Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 Lecą napisy końcowe. Niesamowita przygoda. ND dostarczyło jedną z najlepszych gier przygodowych akcji. W moim prywatnym rankingu w dalszym ciągu Uncharted 2 jest na pierwszym miejscu, U4 jest drugie. Wszystko trzyma się kupy, jest świetnie wyważone i przechodzenie tej gry nie miało uczucia znużenia ani przez chwilę. Wiele elementów jest przeniesionych z The Last of Us co grze bardzo dobrze zrobiło. Grając cały czas miałem z tyłu głowy zwiedzając niektóre zapuszczone miejscówki jak będzie wyglądać TLoU2 i aż strach się bać. Będzie niesamowicie. Najlepiej wydane pieniądze w tym roku. Brawo Naughty Dog. Dziękuję za niesamowitą serię. 1 Cytuj
Nemesis 1 277 Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 Rafe na tle reszty złej obsady z serii wypada najmniej sztucznie. W jedynce to nawet już nawet nie pamiętam kto był głównym złym. Lazarevic z Among Thieves był za bardzo stereotypowy a Marlowe z trójki zbyt lagodna i brakowało jej nieco charyzmy. Rafe wypada najlepiej. 1 Cytuj
MatekDM 1 300 Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 (edytowane) Bez kitu, sam sprawdziłem kto był głównym złym w jedynce bo też kompletnie zapomniałem. Gabriel Roman - dzizas, nie pamiętam kompletnie. Jeszcze potem jakiś Navarro. Jednak główny zły w U4 jest najlepszym w całej serii. Edytowane 18 maja 2016 przez Maciomaniak Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 Bo Navarro i Roman byli w sumie słabą podróbką Belloca z Raiders of The Lost Ark - dla mnie są najsłabsi z całej sagi, nawet gorsi od Talbota I Marlowe. Chociaż indywidualnie Talbot jest gorszy od całej reszty. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.