Skocz do zawartości

PSX Extreme 196


Oceń okładkę PSX Extreme 196  

54 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Oceń okładkę PSX Extreme 196



Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Teksty Moniki i cała jej osoba w czasopiśmie wydaje mi się skokiem ku żeńskiej części czytelników. Ten podpis ''fanka różowych padów i przystojniaków w rolach głównych'' brzmi bardzo ''płytko'', nie wiem czemu zawsze jej felietony mnie wkurzają- może taki charakter.

 

Tekst o samolotach był ok, na rynku jest wielu fanów tego typu gier, szkoda, że aktualnie nie ma mocnych i nowoczesnych symulatorów na konsole. Ogólnie większość felietonów na dobrym poziomie, bardzo lubię czytać opinie na tematy bieżące- wygląd przyszłej generacji etc. Tylko tekst o LovePlus nie bardzo mi jeszcze podszedł, taki nie wiem dla kogo- ni to opis tej gry ani opis psychiki hikkikomori (japońscy samotnicy siedzące w domu, bez pracy etc). Taki po łebkach chyba ;)

  • Plusik 2
  • Minusik 1
Opublikowano

Również i mnie nie podpasił tekst czytelnika, jak i ten tekst o 'samolocikach'. Tzn. tego drugiego jeszcze nie przeczytałem;), ale nie pasuje chyba za bardzo do pisma o konsolach. Bardziej bym widział jakiś dział z gierkami, programikami na Androida, iOSa. Zwłaszcza że Roger dostał od Mikołaja iPada.

ps. Roger obserwuję Cię na fejsie. ;)

 

Czy to jest groźba? :) 

Opublikowano

A gdzie tam, po prostu [tłumaczenie mode on] wywaliłem ostatnio ze sto osób z fejsa, zostawiłem tylko tych, do których mam numer telefonu i z miejsca ściana zrobiła się ciekawsza.

No i mam newsy ze stron polubionych, czy właśnie Ciebie dodanego do obserwowanych :). Polecam tak zrobić każdemu - przynajmniej nie widać na ścianie jakichś miłosnych opisów, zdjęć dzieci i innych takich.

Przy okazji cofam co napisałem o tekście " o samolotach", dowiedziałem się coś, czego nie wiedziałem wcześniej, art ciekawy, ale pierwsze wrażenie, po obczajeniu tytułu, to: "co ten tekst robi w piśmie o gierkach?".

Opublikowano (edytowane)

Ponawiam niezauważone pytania :)
O co chodzi ... Przegląd developerów - mam nadzieję ,że tylko pauzują w tym miesiącu.
Oryginalne loga gier w recenzjach "grubych" tytułów powrócą?
Kiedy pierwsze recenzje na XOne ?

Edytowane przez Tokugawa1982
Opublikowano

Wybacz, gdzies mi sie zapodzial Twoj post.

 

OCCHJ wraca, Mapa rowniez (SoQ odwiedzil Holandie). Oryginalne loga - bedziemy o tym dyskutowac niebawem. W styczniowym numerze bez logosow, potem w zaleznosci od tego, co ustalimy. Pierwsze recki na XOne juz w najblizszym numerze.

Opublikowano (edytowane)

martwa Strefa - patrze Psygnosis - myślę YEAH! - kawał mojej młodości (szczególnie na Amidze) - a temat potraktowany za przeproszeniem z dupy, po łebkach. Lista najważniejszych gier skromna (o Shadow of the Beast jedno zdanie czy dwa). Ja wiem, że pismo dla młodszych graczy niż ja ale robione przez zgredów w moim wieku więc oczekiwałbym bardziej szczegółowego podejścia. Tak jak to było w dziale o retro konsolach, a tak to dywagacje co by było gdyby.... Jeżeli tak ma wyglądać martwa strefa to omijam z daleka. Obudzony w nocy wymienię 90% gier Psygnosis wydanych na amigę czy ps1 a tu takie popłuczyny. Numer przewaliłem od dechy do dechy na kiblu i ogólnie taki se.

 

Dziwi mnie wywalenie konsolometrów ps3 i 360 skoro recenzje gier na te konsole są w numerze i pewnie jeszcze w niejednych będą. Co tu komu przeszkadzało? Pośmiać się można było przynajmniej z rysunków, zamiast tego grubo z publicystyką ale oprócz Hiva i Moniki to reszta bez wyrazu i jak przeczytałem to zapomniałem.

Edytowane przez adamst85
Opublikowano

Fakt, że tekst o Psygnosis jest taki, a nie inny, nie jest powodowany "pismem dla młodych". Z ciekawości podpytam Kubę o kwestię doboru tytułów, ale to też wynik ograniczeń wynikających z ilości stron. Jestem przekonany, że każdy temat w piśmie można opisać szerzej, dokładniej, ale wtedy ze 108 zrobi się 200. 

 

Konsolometry - hyhy, nieśmiało zauważę, że a) konsolometry są b) póki co zmienił się tylko ten o PS4 (w nim już obrazek nie śmieszy? :P). Zapewne będą recenzje na PS3/X360, ale nie zabraknie ich też na PS4/XOne (ot, choćby w najbliższym numerze). Uznaliśmy po prostu, że premiery nowych konsol to dobry moment na wejście nowych konsolometrów. 

Opublikowano

No tak Kuba, stąd więcej dywagacji co by było niż konkretów. Jak w recenzjach filmów - pierniczenie o tym jak to aktor zagrał tam, albo reżyser ma na koncie to i to zamiast skupienie się recenzowanym filmie i przez 2/3 recki (na którą ma mało miejsca) - czytam o innych filmach niż recenzowany, ale ciśnienia mi to nie podnosi już gdyż Kuba żadną wyrocznią filmową nie jest :-), a może przez te wstawki małolaty sięgną po inne dobre filmy?

 

Co do martwej strefy już kogoś wspominamy to chociaż wymieńmy najważniejsze tytuły i dajmy zdjęcia - jakby to wyglądało ala dział o konsolach chociaż top 10 danej firmy wymienić i dać zdjęcia dla młodych. Chociaż może oni mają to w (pipi)e, więc podejście - dwie ciemne strony, lanie wody, 3 zdjęcia o jakości pralki i gitara - przecież Psygnosis już nie ma a strony trzeba czymś zapełnić. Na razie Martwa Strefa w takim wykonaniu jak dotychczas to porażka. Omijam.

Opublikowano (edytowane)

martwa Strefa - patrze Psygnosis - myślę YEAH! - kawał mojej młodości (szczególnie na Amidze) - a temat potraktowany za przeproszeniem z dupy, po łebkach. Lista najważniejszych gier skromna (o Shadow of the Beast jedno zdanie czy dwa). Ja wiem, że pismo dla młodszych graczy niż ja ale robione przez zgredów w moim wieku więc oczekiwałbym bardziej szczegółowego podejścia. Tak jak to było w dziale o retro konsolach, a tak to dywagacje co by było gdyby.... Jeżeli tak ma wyglądać martwa strefa to omijam z daleka. Obudzony w nocy wymienię 90% gier Psygnosis wydanych na amigę czy ps1 a tu takie popłuczyny. Numer przewaliłem od dechy do dechy na kiblu i ogólnie taki se.

 

Dziwi mnie wywalenie konsolometrów ps3 i 360 skoro recenzje gier na te konsole są w numerze i pewnie jeszcze w niejednych będą. Co tu komu przeszkadzało? Pośmiać się można było przynajmniej z rysunków, zamiast tego grubo z publicystyką ale oprócz Hiva i Moniki to reszta bez wyrazu i jak przeczytałem to zapomniałem.

Naprawdę chcesz czytać o grach, które wszyscy znają na wylot? Naprawdę chciałbyś, żebym na drogocennych dwóch stronach wymieniał gry? I naprawdę myślisz, że nie chciałbym wywalić "szczegółowego" tekstu o wszystkich grach dewelopera? Gdybym tylko miał miejsce... Perez, poradzisz? Martwa Strefa ma na celu bardziej rozwikłanie workflow danego dewelopera, jego metod pracy. Opisanie jego powstania i upadku. Zapoznanie Cię z najważniejszymi jego pracownikami. W Martwej mało dywaguję, ba, wręcz płaczę po nocach, że zabrakło mi miejsca na tysiąc faktów, które jeszcze znalazłem. Proponowana przez Ciebie opcja "bardziej szczegółowego podejścia", czyli opisywania gier, wszystkich, jak leci, pasuje jak ulał do Clicka! czy innego magazynu targetowanego do młodszych właśnie czytelników, czego przecież tak bardzo nie chciałbyś. Więc już nic nie rozumiem. Dla mnie szkoda miejsca na oczywistości. Nie po to piszę.  Za to jak napiszę monografię o Psygnosis to prześlę Ci pocztą z dedykacją.

 

No tak Kuba, stąd więcej dywagacji co by było niż konkretów. Jak w recenzjach filmów - pierniczenie o tym jak to aktor zagrał tam, albo reżyser ma na koncie to i to zamiast skupienie się recenzowanym filmie i przez 2/3 recki (na którą ma mało miejsca) - czytam o innych filmach niż recenzowany, ale ciśnienia mi to nie podnosi już gdyż Kuba żadną wyrocznią filmową nie jest :-), a może przez te wstawki małolaty sięgną po inne dobre filmy?

 

Co do martwej strefy już kogoś wspominamy to chociaż wymieńmy najważniejsze tytuły i dajmy zdjęcia - jakby to wyglądało ala dział o konsolach chociaż top 10 danej firmy wymienić i dać zdjęcia dla młodych. Chociaż może oni mają to w (pipi)e, więc podejście - dwie ciemne strony, lanie wody, 3 zdjęcia o jakości pralki i gitara - przecież Psygnosis już nie ma a strony trzeba czymś zapełnić. Na razie Martwa Strefa w takim wykonaniu jak dotychczas to porażka. Omijam.

A może przez te wstawki małolaty sięgną po inne dobre filmy? No właśnie. Poza tym moje recki filmowe już dawno się "naprawiły" i to, co mi zarzucasz, odnosi się raczej do tekstów sprzed roku. Już staram się ograniczać, bo recenzja to recenzja, więc.... nie wolno pisać inaczej? Hmm.... a w sumie czemu?

 

I wracając do Martwej - lania wody tam, jak na lekarstwo. To chyba wręcz najkonkretniejsze moje teksty ever. Zdjęcia najlepszych w mojej opinii gier znajdują się w każdej Martwej Strefie. Na Top 10 szkoda miejsca. Młodzi ponoć już nie czytają. Więc reasumując - ten tekst jest dla CIEBIE. Formuła tej serii się nie zmieni, bo ciekawszy dziś jest backstage tych upadłych firm, a nie to, co wszyscy wiedzą z wikipedii.

Edytowane przez Kuba_Sobek
  • Plusik 2
Opublikowano

Dobrze Kuba, że się rozwijasz. Czekam na monografię :-). Gry Psygnosis znają na wylot powiadasz? Na forum niektórzy nawet nie wiedzą co to Shadow of The Beast i warto byłoby im przypomnieć. Nie chodzi mi o wszystko jak leci bo miejsca by nie starczyło. Większą uwagę przykładałbym do flagowych produkcji i killerów tylko. Zresztą może i nie dla mnie to bo wszystko co napisałeś wiedziałem... Co do recenzji fajnie, że się naprawiłeś, ale jedna wada jest i to stałego czytelnika wkurzająca. Powtarzasz się jak cholera!!! Co jakiś tekst o egranizacjach to do porzygania o Street Fighter czy Mario było - chociaż wcześniejsze artykuły były już o nich. Czytam recenzje Thora 2 a tam narzekanie na Hulka Anga Lee czy Wolverina. Kuźwa chłopie mdli mnie z tych powtórek, Twoją reckę Wolverina czytałem chyba miesiąc wcześniej to po cholerę mi to przytaczasz jeszcze w recenzji Thora jaki Wolverine był beznadziejny. Jak ktoś czyta Cię cyklicznie - jak ja (mam prenumeratę) - NAPRAWDĘ jest to irytujące. Każdą recenzje piszesz jakby dla czytelnika co nie czytał wcześniej nic Twojego. Weź nieraz nie rozpędzaj się , zwolnij - pomyśl "napisałem już o Wolverinie - to sobie daruje w tej recenzji". Miejsca masz za dużo czy jak? Z niektórymi motywami, przypomnieniami, porównaniami powtarzasz się straszebnie i tylko patrzeć jak o Wolverinie i jego beznadziejności poczytam jeszcze w kolejnych reckach filmów o superbohaterach. Jeszcze parę razy o braku wyrazistości głównych ZŁYCH w Star Treku ID czy Iron Manie 3 dodaj, żeby czytelnicy nie zapomnieli...

Opublikowano

 Jak ktoś czyta Cię cyklicznie - jak ja (mam prenumeratę) - NAPRAWDĘ jest to irytujące.

Bardzo mi miło, że pamiętasz wszystkie moje teksty. Super, że dostrzegłeś, że recki staram się umiejscowić w szerszym kontekście, tylko że nie mogę wymagać od każdego czytelnika, by znał poprzednie moje teksty na pamięć lub by sięgał po nie, jak do przypisów. Propsy dla Ciebie za szacunek do słowa pisanego i do mojej ciężkiej pracy!

 

To teraz poproszę o "backstage" nieodżałowanej firmy "Ocean" :)

Tak, trafiłeś idealnie, bo to przez ogrywane po latach "The Addams Family" od Ocean pomyślałem po raz pierwszy o Martwej Strefie. Ocean pojawi się prędzej czy później, gdy tylko zbiorę materiały.

Opublikowano

Piszcie co chcecie, ale dla równowagi napiszę, że dla mnie (też przecież wieloletniego czytelnika) teksty Kuby są po prostu świetne. Pewnie, tematyka kilku z nich pokrywa się w jakimś stopniu z wcześniej poruszanym zagadnieniem (stąd zwykle powtórzenia) i artykuły nie są chwilami pozbawione wad (to już kwestia indywidualnej oceny czytelnika), ale przede wszystkim widać w nich ten nakład pracy, "riserczu" i zaangażowania. Każdy, kto próbował rzetelnie objąć jakiś szeroki temat w artykule własnego autorstwa, doskonale wie ile rzeczy trzeba kontrolować jednocześnie, ile wymaga to czasu i jak łatwo się zagalopować, popełnić błąd, niedopatrzenie (równie imponująco wypada ostatnio Rozbo z cyklem Poza Ekranem). A Kuba pisze przyjemnie, stylowo i lekko, a jednocześnie mnóstwo w tych tekstach ciekawostek. Nie wiem skąd u niektórych zapędy do narzucania autorowi tego, jak powinien według nich pisać i innego rodzaju sarkastyczne uwagi.

Kuba ma mój miecz, topór i łuk.

  • Plusik 2
Opublikowano

Piszcie co chcecie, ale dla równowagi napiszę, że dla mnie (też przecież wieloletniego czytelnika) teksty Kuby są po prostu świetne. Pewnie, tematyka kilku z nich pokrywa się w jakimś stopniu z wcześniej poruszanym zagadnieniem (stąd zwykle powtórzenia) i artykuły nie są chwilami pozbawione wad (to już kwestia indywidualnej oceny czytelnika), ale przede wszystkim widać w nich ten nakład pracy, "riserczu" i zaangażowania. Każdy, kto próbował rzetelnie objąć jakiś szeroki temat w artykule własnego autorstwa, doskonale wie ile rzeczy trzeba kontrolować jednocześnie, ile wymaga to czasu i jak łatwo się zagalopować, popełnić błąd, niedopatrzenie (równie imponująco wypada ostatnio Rozbo z cyklem Poza Ekranem). A Kuba pisze przyjemnie, stylowo i lekko, a jednocześnie mnóstwo w tych tekstach ciekawostek. Nie wiem skąd u niektórych zapędy do narzucania autorowi tego, jak powinien według nich pisać i innego rodzaju sarkastyczne uwagi.

Kuba ma mój miecz, topór i łuk.

O ,o to miałem na myśli :)

Opublikowano

Zrobicie tak, by następny numer - styczeń 2014, oraz cały rocznik 2014, miał jednolity kolor na grzbiecie?

Ładniej to będzie wyglądało w piwnicy. :)

 

Kolor grzbietu jest wypadkową kolorów zawartych w logo, więc trochę trudno o jednolitość, bo znowu logo kolorystycznie uzależnione jest od całej okładki. 

Opublikowano

 

Piszcie co chcecie, ale dla równowagi napiszę, że dla mnie (też przecież wieloletniego czytelnika) teksty Kuby są po prostu świetne. Pewnie, tematyka kilku z nich pokrywa się w jakimś stopniu z wcześniej poruszanym zagadnieniem (stąd zwykle powtórzenia) i artykuły nie są chwilami pozbawione wad (to już kwestia indywidualnej oceny czytelnika), ale przede wszystkim widać w nich ten nakład pracy, "riserczu" i zaangażowania. Każdy, kto próbował rzetelnie objąć jakiś szeroki temat w artykule własnego autorstwa, doskonale wie ile rzeczy trzeba kontrolować jednocześnie, ile wymaga to czasu i jak łatwo się zagalopować, popełnić błąd, niedopatrzenie (równie imponująco wypada ostatnio Rozbo z cyklem Poza Ekranem). A Kuba pisze przyjemnie, stylowo i lekko, a jednocześnie mnóstwo w tych tekstach ciekawostek. Nie wiem skąd u niektórych zapędy do narzucania autorowi tego, jak powinien według nich pisać i innego rodzaju sarkastyczne uwagi.

Kuba ma mój miecz, topór i łuk.

O ,o to miałem na myśli :)

 

Dziękuję. Tylko Kmiot, nie jestem pewien, czy chcę trzymać Twój miecz :D

Opublikowano

Kolejny dobry numer - standardowo fajny tekst Miela. Pamiętam, jak się czytywało N+, to zawsze była beka z tych karpiszonów XD Branża się zmienia, pisma upadają, a redaktor Mielcarek nadal na posterunku. Fajno :)

 

Czy Koso naprawdę się dziwi, że ludzie kręcą nosem na gry wydawane taśmowo, a z wywieszonym jęzorem wyczekują zapowiedzianych drzewiej sequeli? Przecież to oczywista oczywistość...

 

Zax naskrobał dobry felieton - nie każdy śledzi internety, a tematyka cokolwiek ciekawa.

 

Recenzja Hiva pod aferę, zarówno ocena jak i uzasadnienie z tekstu:

 

Nie licząc rozdzielczości i momentami skomplikowanego głównego bohatera (dużo elementów), tytuł ten uciągnęłaby PS2 (nie przesadzam).

 

Co za bzdura, wiele osób nadal gra na PS2 i wie, ile w tym zdaniu prawdy...

 

 

Opublikowano (edytowane)

Nie odnoszę się to do najnowszego PE, bo tego jeszcze w rękach nie miałem, ale tu chyba najlepiej to napisać : nie fajnie, według mnie, wyglądają w magazynie tła, gdzie mamy małe, delikatne "plamki" porozrzucane po całej stronie albo na górnych i dolnych krawędziach, nie wiem, czy czaicie o co mi chodzi, w każdym razie momentami przeglądając pismo można by pomyśleć, że jest poplamione, a to taka tekstura tła (szczególnie w felietonach, jasne tło i ciemne "plamy"). Przykład to tekst o Oculusie z poprzedniego numeru.

 

Poza tym zmiana w oprawie graficznej w stosunku do numerów sprzed, powiedzmy, roku, półtora, jest na duży plus, całe szczęście.

Edytowane przez kotlet_schabowy
Opublikowano

Jestem z wami (czyt. z extrimem) od 196 numerów. Dla mnie osobiście to... nie wiem jak to ująć, ale u mnie, to wydatek, który nawet już nie jest brany pod uwagę.. to obowiązek w moim domu posiadać nowy numer waszego szmatławca. Pozdro.

Opublikowano

Problem z farbą  wciąż nierozwiązany. Tym razem czarne tło przy Zgrentgenie nt "Beyond: Two Souls". Chwila czytania i koszmarne odciski palców na stronach. I nie, nie trzymam numeru w kurczowym uścisku, nie pocą mi się łapy. Ta farba po prostu "palcuje " się.

  • Plusik 1
Opublikowano

Brat przysłał mi kilka archiwalnych numerów PE bodaj wrzesien , pazdziernik i listopad. I na ciemnych stronach ewidentne slady odchodzenia farby, co najlepsze wziałem numery w swoje łapy i dołozyłem kolejne. Cos jest na rzeczy

  • Plusik 1
Opublikowano

Pewnie wyskoczyłem jak Filip z konopiI (indyjskich?), lecz nawiedził mnie pewien pomysł.
Mianowicie jest to pomysł na konkurs związany z podsumowaniem roku 2013 przez Zgredów, w numerze na luty.

Wzorem portali filmowych typujących zdobywców Oscarów , każdy uczestnik biorący udział  obstawiałby grę roku w danej kategorii którą wybiorą Zgredzi większością głosów ( typy indywidualne to za duża loteria).
Zwycięzcą okazałby się Czytelnik który trafił we wszystkie typy lub był najbliżej .

Nagrodą byłby numer PE (z autografami Zgredów , miejsce w stopce magazynu jako Strażnik Misia )
Ostatecznie nagrodą  może być konsola PS4 :).... z kartonu, do wycięcia.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...