tk___tk 4 795 Opublikowano 25 listopada 2013 Opublikowano 25 listopada 2013 ranisz mnie takimi słowami. ale przeczytam incala bo lubię jodorowskiego, a ostatni europejski komiks jaki czytałem to było chyba jego "borgia". Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 25 listopada 2013 Opublikowano 25 listopada 2013 przepraszam, chciałem zranić roziego, dostałeś odłamkiem. Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 26 listopada 2013 Opublikowano 26 listopada 2013 (edytowane) Rozbitkowie z Ythaq jest świetne, swego czasu było serwowane w Fantasy Komiks (czy jak to się zwie), Jedna z moich ulubionych serii: Valerian. Wieczna Wojna/Pokój - świetna "komiksacja" noweli Haldemana, kto nie czytał ten dvpa (zarówno noweli jak i komiksu) Światy Aldebarana czyli: Betelgeza, Antares (jeszcze niedokończony), poza tym tego samego rysownika: Kenia, Namibia. Jak na razie tyle sobie przypominam Edytowane 26 listopada 2013 przez Andreal Cytuj
Accoun 252 Opublikowano 26 listopada 2013 Opublikowano 26 listopada 2013 Rozbitkowie z Ythaq jest świetne, swego czasu było serwowane w Fantasy Komiks (czy jak to się zwie), Pamiętam. Dostałem za darmo do czegoś pierwszy numer i muszę przyznać, że zaczynało się ciekawie. Będę musiał też kiedyś obadać resztę. Cytuj
Tulkaion 0 Opublikowano 18 lipca 2014 Opublikowano 18 lipca 2014 "Wieczna wojna" to najlepszy komiks, jaki dane mi było czytać. Tuż za nim "Szninkiel". Ale jednak Marvano/Haldeman najlepsi. I nawet nie wiedziałem, że "Wieczną wolność" też zobrazkowali, ruszam na poszukiwania! Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 28 lipca 2014 Opublikowano 28 lipca 2014 "Wieczna wojna" to najlepszy komiks, jaki dane mi było czytać. Tuż za nim "Szninkiel". Ale jednak Marvano/Haldeman najlepsi. I nawet nie wiedziałem, że "Wieczną wolność" też zobrazkowali, ruszam na poszukiwania! Szninkla mam na półce w pierwszym wydaniu Orbity a Wieczną Wojnę chyba też, muszę przejrzeć stos w szafce w domu. Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 29 lipca 2014 Opublikowano 29 lipca 2014 Wieczna wolność to już nie to samo niestety. Polecam również cykl Światów Aldebarana - fantastyka na najwyższym poziomie, na cykl składają się Aldebaran, Betelgeza i Antares (w trakcie). Cytuj
Paliodor 1 817 Opublikowano 29 lipca 2014 Opublikowano 29 lipca 2014 Zaintrygowaliście mnie tą "Wieczną wojną". Jak tylko fundusze pozwolą trzeba będzie się zaopatrzyć w tomiki bo z tego co sprawdzałem w sieci to kreska,kolory są świetne,a sam setting również bardzo zachęca do lektury. Tego komiksu są tylko 3 tomy bo tak patrzę na Allegro to na tylu tomikach się to chyba skończyło w PL? Cytuj
Hubert249 4 285 Opublikowano 29 lipca 2014 Opublikowano 29 lipca 2014 (edytowane) Komiks europejski zjada te superbohaterskie gazetki od Marvela czy DC z małymi wyjątkami. Nie mylcie z ogólnie z komiksem made in USA począwszy od "naszych" Thorgali, Szninkla po cudowny zamknięty album Western od tych samych panów. Angielski Slaine czy Dredd od Wagnera, włoski Dylan Dog, hiszpański Skorpion, Książę Nocy, Yans. Od cholery tego jest Edytowane 29 lipca 2014 przez chris85 1 1 Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 30 lipca 2014 Opublikowano 30 lipca 2014 Zaintrygowaliście mnie tą "Wieczną wojną". Jak tylko fundusze pozwolą trzeba będzie się zaopatrzyć w tomiki bo z tego co sprawdzałem w sieci to kreska,kolory są świetne,a sam setting również bardzo zachęca do lektury. Tego komiksu są tylko 3 tomy bo tak patrzę na Allegro to na tylu tomikach się to chyba skończyło w PL? Spraw sobie lepiej powieść, a później przeczytaj komiks, aby zobaczyć jak doskonale litery zostały zmienione w kreskę. Cytuj
ornit 2 993 Opublikowano 16 sierpnia 2014 Opublikowano 16 sierpnia 2014 Panowie! Warto brać Rorka, Blueberry i Yansa? Cytuj
Gość Opublikowano 18 sierpnia 2014 Opublikowano 18 sierpnia 2014 Rorka czytałem lata temu, ostały mi się jeszcze gdzieś ze dwa albumy wydane przez śp. Motopol. Czytałem tylko jedną serię. Raczej trudniejsza lektura, dużo niezakończonych wątków, ale zdecydowanie warto. Yans ma fajny klimat, ale pod względem treści, no cóż... Van Hamme tworzył dużo ciekawsze i dojrzalsze historie, przegenialnie rozwijał postacie. Z innych (niż oczywiście Thorgal) komiksów Rosińskiego najbardziej polecam Szninkiela Blueberry zupełnie nie znam. Wiki podpowiada, że to typa od Incala, więc raczej warto. Cytuj
ornit 2 993 Opublikowano 18 sierpnia 2014 Opublikowano 18 sierpnia 2014 Dzięki! Blueberry'ego to wiem tylko tyle, że z Incalem(którego napisał Jodorowski) łączy rysownik - Moebius. Uwielbiam goscia. A co mógłbys polecić od Van Hamme? Cytuj
Gość Opublikowano 19 sierpnia 2014 Opublikowano 19 sierpnia 2014 Czytałem jeszcze tylko XIII. Doskonała sensacja, z licznymi podobieństwami do historii o Bournie Ludluma. Zdecydowanie polecam. Postać Mangusty to jest pomnikowy model killera. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 19 sierpnia 2014 Opublikowano 19 sierpnia 2014 zaje.bista gierka była na podstawie XIII. 1 Cytuj
Gość Opublikowano 19 sierpnia 2014 Opublikowano 19 sierpnia 2014 (edytowane) Wzięło mnie na wspominki i z tego wszystkiego odwiedziłem strych w rodzinnym domu. kupowane na premierę na początku lat 90, czytane po kilkanaście razy, ale najgorsze, że zostało mi praktycznie tylko to, a były ze dwa upchane regały A pamiętacie magazyn poniżej? Edytowane 19 sierpnia 2014 przez Gość Cytuj
ornit 2 993 Opublikowano 19 sierpnia 2014 Opublikowano 19 sierpnia 2014 Z Huga mam chyba wszystko w piwnicy + Antresolka Profesorka Nerwosolka ! Cytuj
Gość Opublikowano 19 sierpnia 2014 Opublikowano 19 sierpnia 2014 Piękne czasy dla komiksiarzy. Jak opadła żelazna kurtyna, to wysypało komiksami jak z rękawa. Najlepsze, że nie była to droga impreza, bo jak dobrze pamiętam w pewnej księgarni w Dąbrowie Górniczej pierwszy komiks z Supkiem (oczywiście jak cała kolekcja dawno rozdany/zgubiony) to był koszt kilku tysięcy złotych. Nawet pomimo tego, że w domu się nie przelewało, to wydawał mi się tani. Z kolei Asterix był na moje drogą zabawą i kupowałem co drugi numer (dopiero wznowienie z ok 96/97 kupowałem regularnie). Cytuj
Hubert249 4 285 Opublikowano 19 sierpnia 2014 Opublikowano 19 sierpnia 2014 A Świat Komiksu? Przecież to oni rozpetali krótką bo krótką ale prawdziwą rewolucję na polskim rynku. Wtedy półki w księgarniach i empiku zapełniły się świetnymi albumami. Mam większość numerów niestety w fatalnym stanie. Czytałem każdy minimum kilkanaście raz, pierwsze to chyba znam na pamięć stąd stan techniczny jest kiepski. Na szczęście dzięki dobrodziestwom internetów i pewnemu gryzoniowi ściągnąłem sobie komplet w CBR. Wiec zawsze mogę sobie powspominać dzieciństwo na laptopie czy smartfonie jeśli ktoś nie miał z tym do czynienia to warto naprawdę. Pierwsze numery są nastawione raczej na humor, potem magazyn rozwinąć skrzydła i nastawil się na dorosłego odbiorcę. Była krew, cycki i dojrzałe historie. Cytuj
szaden 228 Opublikowano 8 września 2014 Autor Opublikowano 8 września 2014 Z okazji Międzynarodowego Festiwal Komiksu w Łodzi, do Polski przyjeżdża Rosiński, Van Hamme, Regis Loisel ("Piotruś Pan","W poszukiwaniu ptaka czasu") oraz Andreas Martens ("Rork","Koziorożec"). Nie wiem, jak wy, ale ja się wybieram! Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 8 września 2014 Opublikowano 8 września 2014 szkoda, że w tym roku nie ma nikogo ze stanów takiego kalibru jak azzarello . Cytuj
szaden 228 Opublikowano 8 września 2014 Autor Opublikowano 8 września 2014 Dwa lata temu przegapiłem spotkanie z Bisleyem 1 Cytuj
ornit 2 993 Opublikowano 8 września 2014 Opublikowano 8 września 2014 (edytowane) Ja czekam aż przyjedzie Jodorowsky. Swoją drogą - za(pipi)isty film: edit: tak wiem, to o komiksie europejskim... Edytowane 8 września 2014 przez ornit Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 6 czerwca 2015 Opublikowano 6 czerwca 2015 Jestem w domu rodzinnym narzeczonej (nie ma jak przyjechać na długi weekend kilkaset km, żeby opiekować się kotem), więc powtórzyłem sobie trochę Yansa, Thorgala i kilka rzeczy Loisela, damn szkoda, że w przemyśle rozrywkowym tak mało jest inspiracji autorami z kontynentu (jeszcze dodałbym ludzi Am. Płd.)Ciekawe czy dożyję kiedyś wysokobudżetowych filmów, albo gier wynikłych właśnie z takich źródeł.(Co tam Wiedźmin, czy Cyberpunk: Rpg oparty o Thorgala, Yansa, albo action-adventure stylizowany na komiksy Loisela to moje marzenia) Cytuj
ornit 2 993 Opublikowano 6 czerwca 2015 Opublikowano 6 czerwca 2015 Dla mnie z Thorgala to tylko Wilczyca, Władca Gór, Alinoe i opcjonalnie Łucznicy. Reszta szału nie robi. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.