Opublikowano 6 czerwca 20159 l Ja mam sentymentalny stosunek do Thorgala, więc deczko lepiej oceniam (no i tylko scenariusze Van Hamme, bo seria od jego odejścia zmierza donikąd). Pierwsze 15-17 zeszytów uwielbiam i stawiam wysoko jeśli chodzi o fantasy (nie tylko w komiksie, ale i literaturze).No i styl Rosińskiego to mistrzostwo.Edit:Ech szkoda, że parę rzeczy jest tylko po francusku w domu, bo przeczytałbym znowu Juana Solo, albo XXe, Ciel Edytowane 6 czerwca 20159 l przez Hendrix
Opublikowano 6 czerwca 20159 l Ja też mam do 17 numeru. Resztę sciągnąłem z neta. Z tymi szałem może źle się wyraziłem. One są nadal bardzo dobre, ale w porównaniu z wytypowanymi przeze mnie, trochę słabsze. Juan Solo to mistrz (mam go w wydaniu USA "Son of the Gun"). Jodorowski w szczytowej formie. Skąd on bierze takie po(pipi)ane pomysły? Z głowy czy z doswiadczenia ?
Opublikowano 6 czerwca 20159 l No Jodorowski to sam miód, na podróż powrotną biorę sobie Bouncera (narzeczona za to jeszcze czyta Sprawiedliwość, bo chciała coś z DC, ale nie ma mowy, żebym to dźwigał jadąc do Łodzi )
Opublikowano 25 lipca 20159 l Wydawnictwo Scream Comics ma zamiar wydać Juan Solo autorstwa Jodorowskyego i Moebiusa. taknieok?
Opublikowano 25 lipca 20159 l Wydawnictwo Scream Comics ma zamiar wydać Juan Solo autorstwa Jodorowskyego i Moebiusa. taknieok? Moebiusa to ja tam nie widziałem
Opublikowano 25 lipca 20159 l No właśnie, przecież Jodorowsky i Georges Bess robili Juana Solo/Son of the Gun
Opublikowano 25 lipca 20159 l poebało mi się ;/ Wcześniej ogarniałem Incala i stąd pomyłka pewnie NO ALE SPOKO ŻE WYDAJĄ co nie
Opublikowano 3 września 20159 l http://www.komiks.gildia.pl/news/2015/09/lucky-luke-od-hachette-juz-na-powaznie-w-dystrybucji Lucky Luke już tuż tuż... Cena za pierwszy tom to 9,90 zł, za drugi - 19.99 zł, a za kolejne - 24.99 zł. Ktoś będzie kupował? Ja się mocno zastanawiam ^_^ Edytowane 3 września 20159 l przez Malibu
Opublikowano 8 września 20159 l Wydawnictwo Incal widząc co się dzieję na Polskim rynku komiksowym również dodaje coś od siebie, mianowicie: Kadry z komiksu To absolutna klasyka komiksu science fiction i fantasy. Nasza edycja prezentuje komiksy chronologicznie od albumu pierwszego. Każdy tom zawiera dwie części komiksu oraz dodatki. Komiksy adresowane są do odbiorcy młodzieżowego i dorosłego. Z pewnością spodobają się czytelnikom „Valeriana”, „Yansa” czy „Ekspedycji”. Opis i dane komiksu: „Storm" to europejski bestseller łączący space operę i fantasy. Sukces zawdzięcza hiperrealistycznym, przerysowanym ilustracjom Dona Lawrence'a. Prosta historia przygodowa przechodzi w wielowątkową opowieść, zmierzającą się z klasycznymi motywami science fiction. „Storm” ukazał się w 14 wersjach językowych. Przed laty drukowały go w Polsce magazyny „CDN”, „Komiks” i „Świat Komiksu”. Niniejsza edycja zawiera dwa oryginalne albumy oraz dodatki: plakaty, postery, wywiady i teksty przybliżające kulisy pracy nad komiksem. Storm wyrusza, by zbadać anomalię niedaleko Jowisza. Jego statek wpada w szalejące żywioły, jednak astronaucie udaje się wrócić na Ziemię. Kontury kontynentów uległy zmianie, nie widać oceanów a na dodatek brak powietrza do oddychania. Pomimo tych zmian ludzkość przetrwała, choć dokonała regresu, o czym może przekonać się Storm schodząc na dno nieistniejącego morza, na którym tętni życie. Patron medialny: Paradoks, Esensja. „Storm tom 1. Świat na dnie. Ostatni zwycięzca” scenariusz: Philip Dunn, Martin Lodewijk rysunki: Don Lawrence tłumaczenie: Krzysztof Janicz format: 210 x 296 mm oprawa: twarda druk: kolorowy objętość: 112 stron cena detaliczna: 75 zł wydanie: I data wydania: październik 2015 ISBN: 978-83-921387-1-6 https://www.facebook.com/Ksiegarnia.Incal Mają zamiar wydawać 2 tomy rocznie. 112 str za 75 zł to jednak trochę dużo, wiadomo że to cena okładkowa i w dyskontach trochę taniej będzie, no ale taką ceną to rynku nie zawojują Edytowane 8 września 20159 l przez Malibu
Opublikowano 8 września 20159 l Ja ostatnio sprzedałem dwa europejskie komiksy. Dwa tomy Rorka - zupełnie tego nie rozumiem, nie trafia do mnie, wcale mi się nie podoba. Drugi to Pasażerowie Wiatru - komiks drogi, jakies przygody z pogranicza płaszcza i szpady, intrygi ale nie mój klimat. Zwróciło mi się tyle ile za nie dałem. Nie żałuję.
Opublikowano 8 września 20159 l Ja ostatnio sprzedałem dwa europejskie komiksy. Dwa tomy Rorka - zupełnie tego nie rozumiem, nie trafia do mnie, wcale mi się nie podoba. Drugi to Pasażerowie Wiatru - komiks drogi, jakies przygody z pogranicza płaszcza i szpady, intrygi ale nie mój klimat. Zwróciło mi się tyle ile za nie dałem. Nie żałuję. M się podobal "Paseżerowie Wiatru" i w sumie latem szybko połknąłem to (ale po pierwsze nic nie płaciłem, po drugie lubię dokładne oddanie epoki). Co prawda wolę jego średniowieczny tryptyk, ale i tutaj kreska jest bardzo dobra.
Opublikowano 5 sierpnia 20213 l Jak to jest z wydaniami Sandmana? Bo tom 2 jest za dziwnie duże pieniądze względem reszty. Czy starsze wydanie to to składające się z dwóch zeszytów, bo nie mogę dojść do ładu z wydaniami tej serii.
Opublikowano 5 sierpnia 20213 l Wyprzedały się to nie ma. Ale wznawiali ostatnio tom pierwszy, więc może z resztą też polecą.
Opublikowano 8 sierpnia 20213 l Widzę na październik 2 tom Sandmana zapowiedziany. Ale Januszom wystawiającym za 200 stówki "Dom Lalki" pękną dupy.
Opublikowano 27 grudnia 20231 r "Potwór", Enki Bilal, komiks europejski, klasyka gatunku... i tu pojawia się problem: "Potwór" to komiks gatunkowo złożony: niby figuruje w większości bibliotek internetowych i księgarni jako ,,komiks sci-fi post-apo", jednakże według mnie jest to historia kreowana w nurcie ,,political neo-cyberpunk post-apo". Francuz jest trudnym w odbiorze i akceptacji przez randomowego entuzjastę komiksów autorem. Nie kreuje wydmuszkowej post-apokaliptycznej przyszłości, powielanej pomysłami z każdego obrazu z tego gatunku. Bilal ociera się o tragizm i dramaturgię rzeczywistości, bardzo cierpkiej, niemiłej i przygnębiającej, chyba nawet gorszej niż wyjałowione Uniwersum Orwella z „Rok 1984”. Rysunki są oschłe, zimne, cierpkie i depresyjne, ale w jakiś dziwny sposób szczegółowe - rzadko spotykany styl graficzny, przynajmniej dla mnie, gdyż z komiksem europejskim nie miałem jak dotąd zbyt dużej styczności. Ciężki z masą polityczno-społecznego komentarza komiks... Ocenić mi go będzie trudno; fabuła rozdarta przez przekaz i problematykę. Na ten moment jestem z ,,Potwora" zadowolony; z połowa zawartości jeszcze przede mną, nie oczekuję żadnego happy endingu, ani fenomenalnego zwrotu akcji. Historia do polecenia, ale jako coś, w co chcemy się dogłębnie zaangażować i zrozumieć to, co autor chciał nakreślić.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.