Velius 5 709 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Opublikowano 6 kwietnia 2017 "nabywanie lub trudności z pozbywaniem się rzeczy nieużytecznych bądź o małej dla innych osób wartości" ping za swoje gierki mógłby wynajac pół Białegostoku do roboty na plantacji z murzynami wiec ten tego Cytuj
Paolo de Vesir 9 124 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Jedni grają, drudzy zbieraja. Wartość to pojęcie względne. Cytuj
Velius 5 709 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Opublikowano 6 kwietnia 2017 A jeszcze inni graja i zbieraja Cytuj
oFi 2 468 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Opublikowano 6 kwietnia 2017 A jeszcze inni piją butelke wódki co dwa dni Cytuj
ping 9 042 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Opublikowano 6 kwietnia 2017 (edytowane) https://pl.wikipedia.org/wiki/Syllogomania pozdrawiam kolekcjonerów Na szczęście nie mam takiego problemu, ale niestety jest to realne zagrożenie. Mój ulubiony YouTuber zbieracz niestety cierpi na hoarding, bo inaczej tego nie nazwę: Osobiście nie wyobrażam sobie życia na takim 'wysypisku' choćby nie wiem ile zayebistych rzeczy w nim było ukrytych - przestrzeń jest ważna, źle na mnie działają klaustrofobiczne klitki zawalone gratami. U mnie rozwiązanie jest proste - najzwyklejsze regały z uporządkowanymi alfabetycznie grami, w pokoju do tego przeznaczonym (bez kolekcjonerek, psują szyk na półce - o ile półki pełne książek, każda o innym rozmiarze wyglądają dla mnie fajnie, tak gry już... nie. Jak widzę zdjęcia 'kolekcjonerów' z setką gier PC na krzyż to mnie odrzuca), do retro wydzielony kącik z TV CRT i podpięte może 6 konsol, reszta sprzętu, kabli i innych maneli pochowana elegancko w plastikowych pojemnikach z IKEI, które potem upycham po szafach, tworząc fasadę schludnie mieszkającego młodzieńca bez konsolowego rozgardiaszu. A w salonie, gdzie goszczę przyjaciół, z gierkowych rzeczy mam tylko currentgenowe trio + gry na te trzy platformy. Edytowane 6 kwietnia 2017 przez ping 4 Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Radovan 119 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 6 kwietnia 2017 Wyższa kultura handheldowości! 11 Cytuj
Rayos 3 170 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Opublikowano 6 kwietnia 2017 to usk na pol okladki i przesunięte logo gry 1 Cytuj
marcinwks 1 002 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Opublikowano 6 kwietnia 2017 (edytowane) Jedni grają, drudzy zbieraja. Wartość to pojęcie względne. Jakiś problem? Ból du...czy coś w tym rodzaju? Chłopaki zbierają gierki to fajnie. Ty możesz zbierać butelki albo znaczki. Czasami brakuje mi tutaj takiego rygoru jak na gafie. Robisz śmietnik/szydzisz/obrażasz w temacie o zakupach, ban i cześć. Edytowane 6 kwietnia 2017 przez marcinwks Cytuj
Velius 5 709 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Opublikowano 6 kwietnia 2017 https://pl.wikipedia.org/wiki/Syllogomania pozdrawiam kolekcjonerów Na szczęście nie mam takiego problemu, ale niestety jest to realne zagrożenie. Mój ulubiony YouTuber zbieracz niestety cierpi na hoarding, bo inaczej tego nie nazwę: Osobiście nie wyobrażam sobie życia na takim 'wysypisku' choćby nie wiem ile zayebistych rzeczy w nim było ukrytych - przestrzeń jest ważna, źle na mnie działają klaustrofobiczne klitki zawalone gratami. U mnie rozwiązanie jest proste - najzwyklejsze regały z uporządkowanymi alfabetycznie grami, w pokoju do tego przeznaczonym (bez kolekcjonerek, psują szyk na półce - o ile półki pełne książek, każda o innym rozmiarze wyglądają dla mnie fajnie, tak gry już... nie. Jak widzę zdjęcia 'kolekcjonerów' z setką gier PC na krzyż to mnie odrzuca), do retro wydzielony kącik z TV CRT i podpięte może 6 konsol, reszta sprzętu, kabli i innych maneli pochowana elegancko w plastikowych pojemnikach z IKEI, które potem upycham po szafach, tworząc fasadę schludnie mieszkającego młodzieńca bez konsolowego rozgardiaszu. A w salonie, gdzie goszczę przyjaciół, z gierkowych rzeczy mam tylko currentgenowe trio + gry na te trzy platformy. Niezly bajzel Ja nie mam takiego luksusu wiec wszystko trzymam w salonie, ale ostatnio pozbywalem sie troche konsol i gierek, za duzo tego mialem i za bardzo rozsiane po roznych platformach, nie mam ani checi ani miejsca trzymac 6 roznych generacji i kabli do nich. Skupiam sie dalej na handheldach oraz ze stacjonarek to pewnie PS2 to wyszlo sporo dobroci i o dziwo PS4 zaczyna do mnie przemawiac, ale tutaj wybrane pozycje. Wlasnie sobie robie przemeblowanie i za kilka dni mam nadzieje wrzuce zdjecie jak bylo przed a jak jest po segregacji i selekcji. Cytuj
Rayos 3 170 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Opublikowano 6 kwietnia 2017 ja nadal sporo gier i konsol trzymam w domu rodzinnym, nie mialbym gdzie tego postawic na mieszkaniu małym. Już i tak mam z 100 gier na półkach i kilka konsol na widoku. Jak będę duży to chcę być jak Ping i mieć oddelegowany osobny pokój na gierki Cytuj
ciwa22 856 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Opublikowano 6 kwietnia 2017 https://pl.wikipedia.org/wiki/Syllogomania pozdrawiam kolekcjonerów Na szczęście nie mam takiego problemu, ale niestety jest to realne zagrożenie. Mój ulubiony YouTuber zbieracz niestety cierpi na hoarding, bo inaczej tego nie nazwę: Osobiście nie wyobrażam sobie życia na takim 'wysypisku' choćby nie wiem ile zayebistych rzeczy w nim było ukrytych - przestrzeń jest ważna, źle na mnie działają klaustrofobiczne klitki zawalone gratami. U mnie rozwiązanie jest proste - najzwyklejsze regały z uporządkowanymi alfabetycznie grami, w pokoju do tego przeznaczonym (bez kolekcjonerek, psują szyk na półce - o ile półki pełne książek, każda o innym rozmiarze wyglądają dla mnie fajnie, tak gry już... nie. Jak widzę zdjęcia 'kolekcjonerów' z setką gier PC na krzyż to mnie odrzuca), do retro wydzielony kącik z TV CRT i podpięte może 6 konsol, reszta sprzętu, kabli i innych maneli pochowana elegancko w plastikowych pojemnikach z IKEI, które potem upycham po szafach, tworząc fasadę schludnie mieszkającego młodzieńca bez konsolowego rozgardiaszu. A w salonie, gdzie goszczę przyjaciół, z gierkowych rzeczy mam tylko currentgenowe trio + gry na te trzy platformy. Gdzie w tym wszystkim jest czas na rodzinę, na plany, na marzenia? Cytuj
Paolo de Vesir 9 124 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Gdzie w tym wszystkim jest czas na rodzinę, na plany, na marzenia? Co? Nie słyszałem o takich grach. Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Shen 9 636 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 6 kwietnia 2017 wpadły dwie gry z mojego ulubionego gatunku, w ktory nie mam czasu grac. 13 Cytuj
Paolo de Vesir 9 124 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Jeśli Bravely Second ma ten sam system walki co Bravely Default to zazdraszczam mocno. Cytuj
Velius 5 709 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Ale muzyki REVO nie ma :( Cytuj
Shen 9 636 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Za 100zł wyrwana, calkiem dobra cena, ale od typowego rayosa. Koles sie tak jąkał ze ciezko sie bylo dogadac. Cytuj
Rayos 3 170 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Nie znasz mnie, nie oceniaj! Nie jakam się :/ Cytuj
Copper 2 657 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Za 100zł wyrwana, calkiem dobra cena, ale od typowego rayosa. Koles sie tak jąkał ze ciezko sie bylo dogadac. On się nie jąka, on buduje napięcie Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Suavek 4 686 Opublikowano 6 kwietnia 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 6 kwietnia 2017 (edytowane) Mam i ja. Na plus: zamykane na magnes duże pudełko, pluszak bardzo milusi (spodziewałem się taniego wypchanego worka co się rozpruje już przy wyjmowaniu, ale się mile zaskoczyłem), oczywiście steelbook, kolorowy artbook w twardej oprawie. Na minus: Artbook tylko 62 strony, soundtrack tylko z wybranymi utworami, "cover" boxa to cienka tekturka (łatwo się zjedzie), torba niby solidna, ale w ogóle niepraktyczna (żadnych kieszonek, paski na ramię sztywno przyszyte, bez jakiejkolwiek regulacji). Edytowane 6 kwietnia 2017 przez Suavek 20 Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Yakubu 3 047 Opublikowano 7 kwietnia 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 7 kwietnia 2017 "Techland ma dla was niemiłą niespodziankę" xddd 11 Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Figuś 21 173 Opublikowano 7 kwietnia 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 7 kwietnia 2017 Trzeba było dołączyć do ultrasów playstation 15 Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. ireniqs 3 025 Opublikowano 7 kwietnia 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 7 kwietnia 2017 Takie wydania to ja lubię. 13 Cytuj
Velius 5 709 Opublikowano 7 kwietnia 2017 Opublikowano 7 kwietnia 2017 Ciagle mysle nad kupnem tej edycji, Odin Sphere ograne na vite, platynka wbita, ale jak widze zdjecia to mnie kusi. Odstrassza mnie tylko cena, 3 stówki. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.