Skocz do zawartości

Zakupy growe!


Gość GregZPL

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z tego, co pamiętam Pinger często pisał, że ogrywa to na co masz czas, całkowicie rezygnując z Nintendo, które ma dla niego wartość jedynie kolekcjonerską. W praktyce chyba nawet gdyby miał w juch wolnego czasu, nie skończyłby tych kilku tysięcy tytułów.

  • Plusik 1
Opublikowano

Temat był poruszany wielokrotnie, ale nie zaszkodzi raz jeszcze - oczywiście, że tego nie ogrywam :). Nawet gdybym grał 24h/7, to jest to fizycznie niewykonalne.

Od kilku lat nie mam zbyt wiele czasu na granie, bawię się głównie w gry arcade (NeoGeo) lub jakieś krótkie popierdółki, bo są mniej zobowiązujące niż dzisiejsze AAA gdzie dwie godziny trwa samouczek/wprowadzenie do rozgrywki.

 

Kupowanie gierek daje mi sporo funu, do tego mogę w każdej chwili - jak czas pozwoli - sięgnąć po coś, na co mam ochotę bez potrzeby szukania egzemplarza z drugiej ręki (co czasami jest bardzo trudne). To stosunkowo niedrogie hobby, więc póki sprawia mi przyjemność, to wciąż się w nie bawię.

 

Z samym Nintendo przy okazji Switcha się przeprosiłem, choć gram głównie w EX-y - multiplatformy kupuję w celach kolekcjonerskich.

  • Plusik 3
Gość suteq
Opublikowano
8 godzin temu, marcinwks napisał:

ping --> napisz bez ściemy. Ty ogrywasz/starasz się ogrywać te tytuły czy tylko na regał stawiasz? Jeśli grasz choć w 50% tego co kupujesz to szacunek.

Bardzo polecam ostatni odcinek podcastu Grysław. Tam szanowny użytkownik ping bardzo fajnie opowiada o retro, kolekcjonerstwie i Japonii. Posłuchałbym więcej. :) 

Opublikowano
10 minut temu, II KoBik II napisał:

W opcjach galerii jest edyta z możliwością rotacji zdjęcia. 

Nah, to była wina linku, zuploadowałem na inny serwis i poszło normalnie

Opublikowano

Podchodzac do MGSaV mialem krzywe spojrzenie na calosc. Cos tu nie gralo, cos bylo nie tak, a to to nie ten teges, a to tamto. Ale im dalej w las tym robi sie miodniej. Nagle przestaja pewne rzeczy przeszkadzac, zaczyna sie wspinaczka po drabinie lootu i umiejetnosci, wszystko zaczyna wspolgrac, rodzi sie synergia miedzy sprzetem, a skillami. O! To jest fajne! O! Ta misja jest dosc wymagajaca. O! Ci przeciwnicy sa dynamiczni i natarczywi. Mozna sie z nimi niezle zabawic. I nagle z irytacji (pipi)ami rodzi sie zachwyt i zayebiscie spedzony czas. Grasz, grasz, az tu nagle brakuje ci tylko jedno trofeum do platyny. Gdzie to wszystko powpadalo? 

MGSV to yebitny przyklad na to, ze model przebiadolonych dialogow w universum to nie konieczny element, a dodatek do zabawy, a tej w piatce jest po pachy i wyzej.

  • Lubię! 1
Opublikowano
Godzinę temu, Kalel napisał:

Robiłem w wersji na ps3. I w wersji na ps4. Nadal uważam ze gameplay jest spoko. 

Bo jest. Tylko pacing to na dłuższą metę straszliwie powtarzalne (pipi). Takie rzeczy potrafią osłabić najlepszy gameplay. 

Opublikowano

Ale jak nie są wymagane do przejścia gry to ja bym fetch questow nigdy nie wpisał do minusów. Chcesz chłopie, podoba Ci się na tyle gra by przedłużać jej żywotność takim tanim chwytem to gut  for ju (jak mi np. w nowym AC) a nie chcesz to nie rób. Nie wiem jak w MGS bo dopiero kopia do mnie leci, ale jeśli jest na podobnej zasadzie to każdy niezainteresowany może je po prostu ominąć.

Opublikowano

Side Opsy są potrzebne do true endingu, przynajmniej jakaś ich część. Już nie wspominając o farmieniu rzeczy do R&D żeby odblokować itemki z wyższych tierów.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...