Zakupy growe!

[Kmiot 13 664]

Poprzedni to Samsung z okolic 2012 roku, więc pewnie byłoby mniej chętnych, niż na książkę.

[Boomcio 4 054]

Sentymentalna podróż, wszak na premierę tej gry byłem 33 latnim guwniakiem.

Stan opakowania woła o pomstę do growego boga, no ale pan olx obiecał, że gra będzie do skończenia bez problemów, bo płytka mimo, że porysowana to sprzedający był pierwszym właścicielem. ( Nie płakał, jak sprzedawał).

 

 

Edytowane 8 stycznia 2021 przez Boomcio

[jupiq 1]

11 godzin temu, Boomcio napisał:

to sprzedający był pierwszym właścicielem.

 

 

Pierwszy właściciel gry z 2007 roku i naklejka o Xboxie one? 

[Bzduras 12 520]

A co to za problem, jeśli kupił pudełko kilka lat po premierze i po wprowadzeniu GTA IV do programu wstecznej kompatybilności? Nie jest to takie nieprawdopodobne przecież, że ktoś kupił nówkę egzemplarz ze względu na to, że nagle okazało się, że ma na czym ograć grę,

[okens 541]

Mam po Pomelo straszne gazy wiec uwazaj jakbys chcial nocke z gra zarywac

[jupiq 1]

W dniu 9.01.2021 o 08:57, Bzduras napisał:

A co to za problem, jeśli kupił pudełko kilka lat po premierze i po wprowadzeniu GTA IV do programu wstecznej kompatybilności? Nie jest to takie nieprawdopodobne przecież, że ktoś kupił nówkę egzemplarz ze względu na to, że nagle okazało się, że ma na czym ograć grę,

No niestety sie mylisz, idzie to poznać po prawym górnym rogu pudełka. Gdy xbox one był na rynku, gierki na 360 nie miały napisu xbox live w rogu, zastąpił go zielona fala/zasłona. Zobacz w google jak sie pudełka zmieniły.

[20inchDT 3 361]

Na olx wszyscy są pierwszymi właścicielami.

[Boomcio 4 054]

O, to chyba o to chodzi!

W końcu ja też byłbym pierwszy, gdybym sprzedawał. 

A nie będę.

[Wredny 9 552]

W ogóle to fuuuj, ja wiem, że to stara gra, ale jakim trzeba być flejtuchem, żeby doprowadzić ją do takiego stanu - ten prawy narożnik to chyba w kałuży przeleżał.

[krupek 15 481]

Jak w liceum bawiłem się w retro konsole to kupiłem na Allegro pierwszego Xboxa od jakiegoś sklepu w Krakowie. Do konsoli dali grę gratis, stan tego GTA IV wyżej to jest prawie nówka przy tym co ja dostałem. Bałem się otworzyć pudełko, żeby karaluchy nie wybiegły. Jeszcze na pudełku była naklejka 'gratis od firmy :)'.

[Boomcio 4 054]

Takie czasy, że ludzie nawzajem się nie szanują, a co dopiero gry.

 

[Boomcio 4 054]

Płytka tymczasem niczego sobie.

( Na szczęście laser nie pracuje na niej, tylko ze ściągniętego ze store obrazu płyty ).

 

[Mike 97]

7 minut temu, Boomcio napisał:

Takie czasy, że ludzie nawzajem się nie szanują, a co dopiero gry.

 

Gry szanuje bardziej niż ludzi. 

[Wredny 9 552]

2 godziny temu, Boomcio napisał:

Płytka tymczasem niczego sobie.

( Na szczęście laser nie pracuje na niej, tylko ze ściągniętego ze store obrazu płyty ).

 

Kurwa, "niczego sobie" 
Przecież to wygląda jak tafla lodowiska w NHL 

[20inchDT 3 361]

Wiadomo od kogo nie nalezy kupowac uzywek xd

[Wredny 9 552]

Mnie telepie, jak mam coś bez folii kupić na allegro (na OLX w życiu bym się nie odważył).
Jak tylko się da to biorę nówki, ostatnio z używek to kilka filmów na DVD wziąłem (nie ma nówek dostępnych) i pierwszą Forzę Horizon na X360, ale tutaj miałem farta i Forzunia w naprawdę zacnym stanie (od dziewczyny - one naprawdę lepiej dbają o takie rzeczy).

 

 

[Ukukuki 6 992]

Ja wale reklamacje i negatywy jak gierka niezgodna z opisiem. Tak mnie denerwują te porysowane płyty, regenerowane płytki albo drukowane okładki. Tracę czas ale przynajmniej ktoś widzi ,że od typa nie warto kupować gierek. 

[Boomcio 4 054]

Może i tak, ale nie w przypadku gierki za 3dychy

 

[20inchDT 3 361]

Ja kilka lat temu nałogowi kupowałem gierki z olx. Kasa wysyłana na słowo i nikt mnie nie oszukał, a wszystkie gierki w mint condition razem z opakowaniami. Oczywiscie zawsze mocne negocjacje były  Teraz to bym się bał.

[maciucha 11 638]

i po co wy kupujecie takie porysowane gta iv zamiast cyfróweczke jak człowiek? xd

[kotlet_schabowy 2 693]

Cyfrówka z wykastrowanym soundtrackiem Zresztą za siebie mogę powiedzieć, że są serie, które chcę mieć fizycznie na półce i też niedawno kupiłem za grosze GTA IV na PS3.

 

Co do tematu, to zacząłbym od tego, że płyty DVD są zajebiście podatne na rysy, co widzę chociażby po tytułach z PS2, za czasów której już dbałem o giereczki jak o towar ekskluzywny: gra może parę razy wyjęta z pudełka i z powrotem jest cała w rysach.

[Paolo de Vesir 9 123]

O ile w przypadku obecnej generacji można myśleć o cyfrówkach tak w przypadku past-genów tylko fizyk wchodzi w rachubę - zawsze działa, masz kompletne wydanie, jest twoją własnością.

[Boomcio 4 054]

2 godziny temu, maciucha napisał:

i po co wy kupujecie takie porysowane gta iv zamiast cyfróweczke jak człowiek? xd

Za 99 zeta i nie potrzymać w ręce?

[Wredny 9 552]

Z tym, że płyta z X360 na XSX jest tylko uwierzytelnieniem licencji i ściąga Ci cyfrówkę tak czy inaczej 

[maciucha 11 638]

44 minuty temu, Boomcio napisał:

Za 99 zeta i nie potrzymać w ręce?

Za 37zl co chwila w promce lata

1 godzinę temu, kotlet_schabowy napisał:

Cyfrówka z wykastrowanym soundtrackiem Zresztą za siebie mogę powiedzieć, że są serie, które chcę mieć fizycznie na półce i też niedawno kupiłem za grosze GTA IV na PS3.

 

Co do tematu, to zacząłbym od tego, że płyty DVD są zajebiście podatne na rysy, co widzę chociażby po tytułach z PS2, za czasów której już dbałem o giereczki jak o towar ekskluzywny: gra może parę razy wyjęta z pudełka i z powrotem jest cała w rysach.

Przeciez na plycie na one/360 tez bedzie wykastrowany soundtrack bo gra sie musi sciagnac ze store