Skocz do zawartości

Zakupy growe!


Gość GregZPL

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, kanabis napisał:

Ale dlaczego ty wrzucasz do jednego wora wszystkich i sugerujesz ze my wogole musimy czytac napisy? Albo ze no nie da sie znac angielskiego na tyle zeby  zrozumiec co mowi kratos krzyczac "come on, boy" Nie rozumiem. 

 

Sam nie znam angielskiego perfect ale na tyle dobrze zeby napisy sluzyly mi jedynie do pomocy jak sie trafi "nieznane slowko" szybki rzut okiem i kompletnie nic nie trace. Nie wiem moze to przez to ze czytam ksiazki?

 

Probujesz usprawiedliwic to ze znasz slabo angielski na wszelkie sposoby. Znasz slabo to okej, nie kazdy go musi znac ale po co dorabiac do tego teorie? 

 

Lubisz grac z dubbingiem? Graj ale nie pisz ze inni grajac bez niego cokolwiek traca bo to po prostu smieszne. 

 

Osobiscie ciezko mi sie wogole wczuc w jakas powazniejsza gierke z polskim dubbingiem (procz wiedzmina) Nawet bardzo dobrze zrobiony dubbing w uncharted mnie odpychal. Jak tylko sie Nate odezwal przed oczyma mialem uposledzonego posterunkowego z rodziny zastepczej. Cale szczescie mozna bylo go wylaczyc. Ale w bf4 juz nie i czulem zazenowanie jak jakis ratujacy mnie murzyn o nazwisku Clark słał kurwy. Poza tym ilosc aktorow dubbingujacych gry jest ograniczona i nienawidze jak gram w gierke gdzie rozwalam zombie i kojarze np babe ze slyszalem ja w psim patrol na disney channel albo w innej grze. Szczegolnie dotyczy to pobocznych bohaterow i npc.

 

Najlepszym dla mnie rozwiazaniem bylby lektor zamiast dubbingu. Jak w telewizji. Nienawidze dubbingu. Nawet jak leci jakis fajny film, powazny nie dla dzieci i ma dubbing to go nie obejrze. Nie potrafie go powaznie traktowac bo kojarzy mi sie z bajkami. Juz tak mam. 

 

Moją intencją nie jest wrzucanie wszystkich do jednego worka czy sugerowanie im jak mają grać. Jedyne co proponuję to włączyć sobie inny język niż angielski aby samemu przekonać się jak to jest. Nie uważam też abym dorabiał sobie jakieś teorie dla swojej znajomości angielskiego. Przecież to Ty zacząłeś pisać coś o ignorantach i szydzić z wielkiego pana Polaka, co płaci i wymaga. Poszedłem tylko dalej tą ścieżką, bo widzę to trochę inaczej. Sprawa rozbija się ogólnie o rozumienie całej fabuły nie tylko w GOW, a Ty spłycasz to do "come on boy". Powtarzam to po raz kolejny - gry są tak skonstruowane, że da się je przejść bez znajomości języka.

Jeżeli czytasz książki po angielsku to super sprawa. Ja w żadnym razie nie chcę mówić komuś jak ma grać i zabraniać mu grać w takim języku w jakim chce. Natomiast jak ja mówię jak ja chcę grać, to spotykam się ze ścianą, atakami i szyderą. Nigdzie nie pisałem, że grając bez polskiego dubbingu cokolwiek tracisz. Wręcz przeciwnie, to ja spotykam się z zarzutami i przestrogami jak to wiele tracę, bo "voice acting", synchronizacja postaci z mową itp. Pierwszy Uncharted był pod tym względem skopany. Zrobiony na siłę i po kosztach przy okazji wydania go na PS4 i zmiany polityki Sony co do naszego regionu. Od tamtego wydania ich gry ukazywały się z polskimi głosami. W drugiej części, trzeciej i tym spinoffie Uncharted było o niebo lepiej. Też nie czułem się najlepiej z jakością dubbingu w COD:Vanguard. Było mega sztucznie ale jak próbowałem drugim razem przejść po angielsku to słyszałem tam tylko bełkot i jakieś słówka. Zupełnie inaczej rozmawia się z kimś po angielsku kto jest na powiedzmy podobnym poziomie, a zupełnie inaczej słucha kwestii wypowiadanych przez Anglika czy innego Szkoda czy Nowo Zelandczyka. Lektor też jest dobrym wyjściem jednak od czasów Stalkerów nigdzie się już z nim nie spotkałem. A szkoda, bo robił robotę. Rynek aktorów dubbingowych jest tak samo duży albo i nawet większy od rynku aktorów. Są słuchowiska, audiobooki, lektorzy, stan-uperzy, komentatorzy i różne znane głosy, po które można sięgnąć. Mogłaby się z tego wytworzyć profesjonalna branża. Oni pewnie też chętnie by na tym zarobili, a nie że janusze biznesu będą wszędzie cieli koszty aby zarobić parę tysięcy do przodu i pojechać sobie na kolejne wakacje w roku. 

 

2 godziny temu, maciucha napisał:

Ale kolego jak ty myślisz, że jak ty marnujesz czas na pisanie artykułów o tym że nie trzeba znać angielskiego zamiast się w tym czasie go uczyć, to nie myśl że ja będę marnował swój czas na czytanie tego. :ogor:

 

Jedyne o czym myślę, kolego, to o tym że powinieneś najpierw nauczyć się dobrze pisać po Polsku zanim będziesz próbować zabierać głos w dyskusji. Kolego.

Spoiler

:ogor:

To po prostu wstyd dla dorosłego człowieka aby w 2022 r. nie potrafić poprawnie skonstruować zdania w języku ojczystym...

Opublikowano

Postanowiłem sprawdzić set od Gulikit. Twierdzą, że stworzyli joycony które nie driftują ze względu na zastosowany mechanizm z magnesami, gdzie rzekomo nic ze sobą nie ma fizycznego kontaktu by taki drift stworzyć. To był bardziej problem mojego kumpla, u którego na 5 letnim Switchu V1 ze stockowymi joyconami jak można się domyślić już przeźył najgorsze. Postanowiłem być u siebie królikiem doświadczalnym, chociaż driftu na tym oledzie tbh jeszcze nie doświadczyłem. Na razie zmieniłem w lewym, bo chciałem porównać i mam dzisiaj nockę do roboty :wujaszek:  Cała operacja dla osoby, która nigdy nie bawiła się w takie majsterkowanie banalnie prosta. Wszystko działa. Zobaczymy jak będzie u koleżki.

A sam set oceniam 4/6. Penceta nie wiem, czy nie wolałbym użyć zwyczajnej z łazienki. Śróbokret Y namagnesowany, krzyżak już nie.

IMG_20221110_153543.jpg

IMG_20221110_160842.jpg

IMG_20221110_164722.jpg

  • Plusik 5
Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, Dr.Czekolada napisał:

Postanowiłem sprawdzić set od Gulikit. Twierdzą, że stworzyli joycony które nie driftują ze względu na zastosowany mechanizm z magnesami, gdzie rzekomo nic ze sobą nie ma fizycznego kontaktu by taki drift stworzyć. To był bardziej problem mojego kumpla, u którego na 5 letnim Switchu V1 ze stockowymi joyconami jak można się domyślić już przeźył najgorsze. Postanowiłem być u siebie królikiem doświadczalnym, chociaż driftu na tym oledzie tbh jeszcze nie doświadczyłem. Na razie zmieniłem w lewym, bo chciałem porównać i mam dzisiaj nockę do roboty :wujaszek:  Cała operacja dla osoby, która nigdy nie bawiła się w takie majsterkowanie banalnie prosta. Wszystko działa. Zobaczymy jak będzie u koleżki.

A sam set oceniam 4/6. Penceta nie wiem, czy nie wolałbym użyć zwyczajnej z łazienki. Śróbokret Y namagnesowany, krzyżak już nie.

IMG_20221110_153543.jpg

IMG_20221110_160842.jpg

IMG_20221110_164722.jpg


Czekam na info jak wypada w porównaniu z oryginalnym. Czy feeling grania się zmienił :)

Edytowane przez Bowser
Opublikowano
12 minut temu, Bowser napisał:


Czekam na info jak wypada w porównaniu z oryginalnym. Czy feeling grania się zmienił :)

Na pierwsze wrażenia nie odczuwam żadnej różnicy. Jutro napiszę coś więcej.

 

Do Steam Decka też chce kupić. Tam z kolei coś lewy analog zaczął szorować przy manewrach.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, Moldar napisał:

Zobaczymy dzisiaj, względem 7x różnica taka, że słuchawki mają BT, więc dla mnie spoko, bo będą od razu do decka i switcha. Do tego praca na baterii niby 38 godzin vs 24 w arctisach.


 

Działają z PS5 i X?

X wymieniony na pudełku, na necie prawie wszystko wypisane oprócz xboxa. Dlatego pytam.

 

Edit.

Dobra wyczytałem na stronie producenta :sonkassie:

Edytowane przez iluck85
Opublikowano
7 godzin temu, Dr.Czekolada napisał:

Pograłem chwilę w Xeno 3. Jak dla mnie gdybym miał zamknięte oczy nie wiedziałbym, czy pod kciukami oryginały czy kopia. Jest git :reggie:

IMG_20221111_155250.jpg


Dzięki za info. W jednym pojawił mi się drift a, przyda się w zapasie lub do coopa więc, go reanimuje tym zestawem zamiast noname z Allegro. Dostawa przewidywana na 29 listopada także dam znać gdy wymienię :D

Opublikowano
W dniu 10.11.2022 o 14:10, Elitesse napisał:

Jedyne o czym myślę, kolego, to o tym że powinieneś najpierw nauczyć się dobrze pisać po Polsku zanim będziesz próbować zabierać głos w dyskusji. Kolego.

To po prostu wstyd dla dorosłego człowieka aby w 2022 r. nie potrafić poprawnie skonstruować zdania w języku ojczystym...


Jak to było z tym kotłem i garnkiem? :reggie:

  • beka z typa 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, creatinfreak napisał:

Z tego co kojarzę miałeś 7p, daj znać czy odczułeś jakąś różnicę.

Tak, opyliłem poprzednie i już mogę wydać mały werdykt. Są lepsze pod każdym względem chociaż nie jest to przepaść jakaś odległa. Jeżeli chodzi o jakość wykonania, no to sporo na plus, metalowy pałąk, lepiej chowalny mic, mniejsze ale jeszcze bardziej wygodniejsze. Co do dźwięku, ten jest lepszy, słychać to na nie tylko basach ale i wysokich tonach, jest przyjemniej. Podsumowując jak miałbym dać 960zl mając 7p+ to bym się zastanowił ale przy sprzedaży(450zl) i dołożeniu reszty dla upgrade to jak najbardziej na plus :) mogę polecić. SteelSeries to dalej świetna opcja i zdecydowanie lepsza niż oryginalne Pulsy do PS5 a wśród konkurentów pierwsza liga

Edytowane przez Whisker
Opublikowano

Przecież Steelseries od lat pakuje do swoich słuchawek te same przetworniki, od 1-ek po 9-tki, inne są tylko w wersjach PRO, a tak to od lat ten sam 40mm przetwornik. Za dużo się od siebie nie różnią, kwestią wysterowania na EQ. Jedyne co to może scena trochę w zależności od gąbek i budowy muszli.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...