Looper 0 Opublikowano 4 grudnia 2013 Opublikowano 4 grudnia 2013 Elo.Mamy jednego takiego typa w polsce który potrafił w przeciągu roku wydać 3 albumy do których bez żadnych ceregieli trzeba dopisać zwrot 'instant classic'. Postać Kuby można było wcześniej znać z nojzrokowego ed wooda czy indie cymesów Tin Pan Alley, w tym roku powiedział znamienne 'nie no teraz gramy na serio' iii efekty poprostu zwalają z nóg. Po pierwsze - jego solowy moniker - Stara Rzeka Kto wie czy nie pierwsze na świecie tego typu połączenie - drone, black metal, folk, mgła, magia, kamienie, progresywna elektronika, myśl filozoficzna Heideggera i cover Nico. Każdy kawałek wydaje się być zupełnie inny ale na końcu i tak przyznacie słuszność spójności tej narracji. Płyta słusznie została doceniona za granicą, koleś nawet został nominowany do paszportu polityki w kategorii muzyki popularnej (uh). tu macie drugi numer z płyty http://www.youtube.com/watch?v=qRg3on17WNE a tu całą płytkę do posłuchania http://stararzeka.bandcamp.com/album/cie-chmury-nad-ukrytym-polem-cd-instant-classic Po drugie - 'zespół rockowy' - Alameda 3 Tu zabawa w łatkowanie jest nieco łatwiejsza - przesterowany psychodeliczny rock i trzy akustyczne balladki. Hm, no nie do końca, w końcu jest kupa takich zespołów. Rzecz w tym że Alameda (szczególnie biorąc pod uwagę album w całości) brzmi zupełnie autonomicznie - lub jak świeżo wylana magma z wulkanu tych wszystkich zespołów które za hard/psych/prog brały się wcześniej. bla bla bla bla, ale posłuchajcie tego http://alamedacountydeathcult.bandcamp.com/track/tzimtzum - święty w(pipi). Dla mnie "Późne Królestwo" to album nawet odrobinkę lepszy od Starej Rzeki. Ani jednej zmarnowanej minuty czy nawet pięciu sekund. Ale to w sumie nie ważne. Ważniejsze że sposób w jaki Ziołek podejmuje wyżej rzucane ramki gatunkowe jest niebezpiecznie świeży, obezwładniająco kreatywny i unikający bezepiecznych wyjść. A, słowa piosenek są po polsku. Patrząc na dotychczasowych polskich tekściarzy - nikt nie pisał w taki sposób jeszcze nigdy. Kolejny "orzech do zgryzienia" cały album - http://alamedacountydeathcult.bandcamp.com/album/p-ne-kr-lestwo-instant-classic-milieu-lacephale-2013 Po trzecie - rytułał w polskim radio - T'ien Lai tu już przekleje tekst promo z którym całkowicie się zgadzam : T’ien Lai to masy pogłosów, szumów radiowych i lawiny dronów, z których wyłaniają się rytmy, harmonie, a czasem i piosenki. T’ien Lai to miejskie demony, których wybryki mają zaburzać ustalone hierarchie i porządki społeczne, polityczne i ekonomiczne. Duet Kuba Ziołek i Łukasz Jędrzejczak zaprasza do wzięcia udziału w miejskim rytuale wyzwolenia i nieporządku, w którym kicz i cepelia przenikają się ze świętością i prawdą, tworząc nierozerwalny związek. też w całości http://tienlai.bandcamp.com/album/daat-monotype-records-milieu-lacephale-2013 to nic, ja zawijam. posłuchajcie i dajcie znać co u was. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 4 grudnia 2013 Opublikowano 4 grudnia 2013 u mnie wszystko spoko, dzięki Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.