No Man's Sky

[Nemesis 1 268]

Ty serio nadal nie rozumiesz o czym pisałem w kontekście tych dwóch gier? Jak widać, nie. Dobra, kończę tą bezsensowną gadkę z Tobą bo jeśli ktoś z nas odwraca kota ogonem, to na pewno nie ja. I nie będziesz określał mnie mianem matoła tylko dlatego, żeby mocarnie brzmieć w oczach innych tutaj. Mógłbym Ci zapuścić takiego dissa ale nie chcę się jeszcze żegnać z forumkiem więc lepiej czasem odpuścić. Ty wiesz swoje, ja wiem swoje. 

[M.Bizon24 2 612]

Ty serio nadal nie rozumiesz o czym pisałem w kontekście tych dwóch gier? Jak widać, nie. Dobra, kończę tą bezsensowną gadkę z Tobą bo jeśli ktoś z nas odwraca kota ogonem, to na pewno nie ja. I nie będziesz określał mnie mianem matoła tylko dlatego, żeby mocarnie brzmieć w oczach innych tutaj. Mógłbym Ci zapuścić takiego dissa ale nie chcę się jeszcze żegnać z forumkiem więc lepiej czasem odpuścić. Ty wiesz swoje, ja wiem swoje. 

 

 

Płaczę ze śmiechu

[simonldz 21]

I po co odwracasz kota ogonem? Rozmawiamy tu i teraz o grze, ktora kupilismy na premiere a nie o czarach i magii, ktore byc moze beda za rok.

Zestawiasz NMS i Wiedzmina jako gry, ktore po roku wymagaja duzych aktualizacji - jezeli nie potrafisz zauwazyc idiotyzmu takie porownania to dyskusja nie ma z toba sensu, bo jestes chory.

 

Raportuj do woli, najlepiej tutaj: perez@psxextreme.pl

Jaki internetowy kozak! Tylko go nie pobij tymi postami.

[Nemesis 1 268]

Dobra, niech lepiej ktoś z ekipy posprząta w temacie. Kyo, where are you?

[Kymel 786]

No twoje posty to pierwsze do wywalenia powinny być z tego tematu. Do czego to doszło, że ktoś tłumaczy niepełnosprawny produkt, sprzedawany za cenę gry AAA, że za rok może będzie dało się grać   Sean tyle nakłamał w swoich wywiadach, że wcale nie będę zdziwiony jak dostanie w USA pozew zbiorowy za false advertising. Ale za rok będzie sztos więc lepiej wstrzymać się!

[Moldar 2 245]

Na początku była zajawka i człowiek był jednak ślepy na parę rzeczy. Mam ograne sporo godzin już i w sumie będę grać dalej, tak dobra jest ta gra.

 

No jednak nie do końca. Faktycznie nie wszystko zostało spełnione, ale też w sumie nie wiedziałem o wielu elementach przed premierą, a których teraz nie ma.

 

Gra od samego początku uderza do nas swą tajemniczością, ten pierwszy widok zniszczonego statku, tej planety w oddali, do której można dolecieć, noo działa to na wyobraźnię bardzo mocno. Na coś takiego właśnie bardzo długo czekałem, ale po iluś tam godzinach mamy ścianę nie do przebicia. Gra ma sporo niedoróbek i braków, co eleminuje ten tytuł jako gra warta pełnej ceny. Fizyka surowców nie działa, wszystko wisi w powietrzu, co wygląda komicznie, losowe generowanie planet powoduje, że te mini bazy są często w dziwnych miejscach, jak w jeziorach, czy na szczytach gór, gdzie od spodu można sobie obejrzeć wnętrze bazy. Stworki biegające bez ładu i składu niewiele pomagają, no i obawiałem się różnych pokrak jak w spore i to właśnie dostałem. Generalnie często planety nie mają sensu, kompletnie nieistotna jest odległość od słońca, bo często te najbliżej są całe pokryte lodem. Często też na ładnych, wręcz pięknych zieloncyh planetach, nie ma żadnego życia, a na innych pustyniach, gdzie razi radioaktywnością i toksycznością, biegają sobie zwierzątka jakby nigdy nic. Problemem gry, że poza zbieraniem surowców ( co jest bardzo proste, bo wszędzie jest tego tona, nawet poza planetą, zewsząd są miliardy gruzu na każdym kroku ) ,powolnym odkrywaniu tajemnic innych ras i eksploracji, to niewiele oferuje więcej, a jak już to raczej w słabym wykonaniu.

 

Wszystko jest takie same, na planetach mamy strażników, co dwie minuty drogi jakaś baza, gdzie siedzi sobie jakiś jopek i tak w kółko. Walki naszym statkiem kosmicznym to głównie ataki piratów co jakiś czas i to tyle. Brakuje jakiegoś większego życia w grze, wszystko jest do bólu oskryptowane i statyczne. 

 

Każdy krok, każda planeta, każde pokraczne zwierze, mówi nam, że za mała liczba osób wzięła sobie na barki zbyt duży projekt i to widać bardzo mocno. Jakby gra kosztowała połowę, czyli jakieś 120 zł, to pewnie i oceny byłyby inne, a tak za pełną cenę, jest przedziwny produkt, który aż do nasz krzyczy tekst typu " jesteś naiwny, że dałeś za mnie aż tyle kasy " 

 

Moja ostateczna ocena za NMS to 3+/6, liczę, że z czasem ocena podskoczy, że wprowadzą jakieś fajne zmiany. O ole ocena niska, to i tak NMS prędko z dysku mi nie zniknie, bo będę grać jeszcze wiele godzin, ale to już mój problem i fascynacja kosmosem.

 

No może wszystko pójdzie w piach, jak Elite wyjdzie na PS4, w tedy chyba pozostanie tylko sorry NMS 

[M.Bizon24 2 612]

Ci, którzy nie śledzili developingu i wywiadów pewnie są zadowoleni, w dużym uproszczeniu - dostali gierkę o kosmosie. Ale Ci którym obiecano jedno, a dostali drugie są po prostu lekko zirytowani delikatnie mówiąc. Zwłaszcza, ze wiele zrobiło pre ordera a sama gra nie kosztuje przysłowiowej "stówki".

[Gość _Be_]

Ci, którzy nie śledzili developingu i wywiadów pewnie są zadowoleni, w dużym uproszczeniu - dostali gierkę o kosmosie. Ale Ci którym obiecano jedno, a dostali drugie są po prostu lekko zirytowani delikatnie mówiąc. Zwłaszcza, ze wiele zrobiło pre ordera a sama gra nie kosztuje przysłowiowej "stówki".

No to juz problem tez pre oderowców, którzy są frajerami. Czy to pierwszy taki przekręt w historii? No nie.

[M.Bizon24 2 612]

Oczywiscie, ze ich problem ale powiedzmy, ze byly jakies podstawy aby go zlozyc. Developer pokazal Ci konkretne filmiki i feature, ktorych nie ma w wersji, ktora kupiles. 

[Gość _Be_]

Wykręcą się tym, że to był footage z nieskończonej części gry. No nie ma czegoś takiego, że ktoś ci coś obiecał a ty jak baran poleciałeś i kupiłeś żeby potem przekonać się w grze tego nie ma. I dzieki bogu, dlaczego ktoś (sąd?) ma cie chronić od głupoty? Sam sobie winien jesteś bo wychodzi na to, że gracze to kretyni (duh) i to łatwowierni a wystarczyło poczekać na recenzje Angry Joe tak jak ja to zrobiłem

Edytowane 24 sierpnia 2016 przez _Be_

[Mejm 15 291]

Co Ty w ogóle tutaj mi próbujesz wkręcić? Użyłem W3 jako przykładu, że duże projekty nawet rok po premierze dostają duże aktualki. Nie porównywałem obu gier pod kątem jakości. Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem czy tylko wyrywasz zdania z kontekstu i przekręcasz inne wypowiedzi na niewłaściwy tor gadki? Ogarnij się. 

W3 to jest akurat swietny przyklad do obecnej dyskusji bo gra wychodzila w maju a tworcy bez pardonu w styczniu zapowiedzieli day one patcha No ale taka mamy branze.

 

 

5/10 od AJ pachnie jakas polityczna poprawnoscia. Za takie klamstwa to 3/10 max. Molyneux przy tym typie od nms to jest cienki bolek. Nawet jesli zsumowac jego wszystkie obietnice przez dwie dekady nie uzbiera sie tego bullshitu tyle ile naprodukowali tworcy nms w rok.

[Masamune 148]

Dobre sobie. Footage z nie skończonej części gry... Wcale nie obiecali możliwości spotkania innych graczy we wszechświecie. Do tego stopnia tego nie obiecywali, że na pudełkach znaczek "online play" drukowali dla picu, żeby później dodrukować fajne naklejki. Już bez "online play". Prawda jest taka, że to wszystko miało być w grze. Ale się przeliczyli, coś poszło nie tak, konsole zaczęły eksplodować, czy coś, więc się wycofali. Do jakiegoś zje.banego buildu, w którego wszyscy teraz grają i narzekają. Z wielkiego hitu zrobił się wielki shit.

[Hero of Orion 365]

 

 Molyneux przy tym typie od nms to jest cienki bolek. 

 

Ale Petera to Ty szanuj.

[szejdj 2 804]

Ja nie rozumiem jak ktoś w ogóle mógł wierzyć, że to co developerzy obiecywali rzeczywiście znajdzie się w grze. Przecież to od początku była abstrakcja technicznie  nie do wykonania. Kolejny raz branża sobie z was zakpiła, ale spokojnie, nie pierwszy i nie ostatni raz gracze dadzą się wyru,chać. To jest już syndrom sztokholmski. Niedługo premiera Downgorad of Fantasy 15, znowu będzie ch,uj w (pipi)e. potem Watch Dogs czy inny The Last Guardian. Nawet mi was nie żal, dobrze, że miałem okazję grać na psx czy ps2 to miałem namiastkę prawdziwego console gamingu, bo to co się dzieje od paru lat to jest jakiś (pipi) dramat, je,bane nieporozumienie. Nie dość że studio wydaje gre okrojona z obiecanej zawartosci to jeszcze z crashami i dropami. 

[giger_andrus 3 086]

 

Ci, którzy nie śledzili developingu i wywiadów pewnie są zadowoleni, w dużym uproszczeniu - dostali gierkę o kosmosie. Ale Ci którym obiecano jedno, a dostali drugie są po prostu lekko zirytowani delikatnie mówiąc. Zwłaszcza, ze wiele zrobiło pre ordera a sama gra nie kosztuje przysłowiowej "stówki".

No to juz problem tez pre oderowców, którzy są frajerami. Czy to pierwszy taki przekręt w historii? No nie.

 

 

Nie pierwszy, nie ostatni.

Na myśl mi przychodzi Destiny.

[maztika 36]

Gry nie kupiłem, ale obserwuję jaki przekłamany marketing prowadzony był przed jej premierą. Liczę na to, że ktoś porządnie dobierze im się do dupy i będzie jakiś zbiorowy pozew. Chociażby na YouTube jest masa dowodów w postaci wypowiedzi twórców, które okazały się najzwyklejszym oszustwem. Zaklejanie "online play" na pudełkach to już szczyt wszystkiego. Mam nadzieję, że to studio zdechnie i zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. Jeśli tak się nie stanie to nawet nie chcę sobie wyobrażać, jakie kwiatki będą przechodzić za np. 5 lat na rynku gier.

[Canaris 304]

Tą gre, oprócz skali, gubi brak detali i szczegółów. 
Co z tego że mamy bazylion planet skoro nic praktycznie nie można na nich robić a każda planeta jest taka sama ? 

 

Gdyby zamiast generowania bóg jeden wie ilu planet, krzaczków i zwierzątek skupiono by sie na tym żeby np wygenerować rasy i imperia, dodać do tego jakaś polityke ( ten a ten system to np pole walki miedzy dwoma imperiami i lepiej sie tam nie pokazywać ), jakiś system etyki ( ci ksenofoby, inni chetnie handlują, jeszcze inni nie pozwalają wlecieć na swoje terytorium bez zrobienia X wiec trza dymać dookoła ), rózny stopień rozwoju planet - na jednej wielgachne miasta i fabryki, na innej malutkie osiedla kolonistów, placówki badawcze etc, dodać do tego jakieś opuszczone wymarłe ruiny, tajemnicze sekrety ala HFS z Dwarf Fortress ( lądujesz na planecie, zagladasz nie tam gdzie trzeba i wypuszczasz Necronów którzy zaczynają roflstompić wszystko w promieniu 100 lat świetlnych ), możliwości kreatywnego wykorzystania surowców typu budowa domku, jakiegoś własnego biznesu jak z serii X, może jakies pierdoły typu przyjaciele, wrogowie, żona/mąż/dzieci/rodzina, budowe własnego statku, możliwość zbierania śmieci po wielkich bitwach ( złomowanie statków, jakaś restauracja wraków itp ), WIELKIE BITWY, systemy które np mają regularne patrole flot, jakieś wielgachne stocznie ( których sabotaż/zniszczenie wpływa na losy wojny ) itp. 

Ta gra jest po prostu śmiertelnie NUDNA - ile można oglądać te same widoczki i robić te same rzeczy ? 

Edytowane 24 sierpnia 2016 przez Canaris

[Siara_iwj 4 138]

Tak z raz dziennie, przez godzinkę, dwie.

[Kymel 786]

[Zetta 3 378]

Wykres pokazuje jaki power ma hypowanie graczy i jak juz zagraja jak szybko opada ale kasa sie zgadza wiec nic tylko czekac na wiecej takich gier.

Gra nie do skonczenia, skonczyla sie po dwoch tygodniach.

To juz nowy lewel oszustwa ktory przebil jak dla mnie legendarne Watch Dogs.

Indyk + hype = AAA za pelna cene.

A jezeli chodzi o DLC to juz mamrocza ze bedzie platne czyli o story jak z Driveclubem niestety chyba mozna zapomniec

Edytowane 25 sierpnia 2016 przez Zetta

[Metoda 1 325]

https://www.youtube.com/watch?v=C4iXryZ--xY

 

Takie tam jeszcze na czasie.

[dee 8 808]

Miał ktoś tak, że NMS zawiesza konsolę, ale tak na amen, że nie reaguje PSButton? Bo mnie w ciągu kilkudziesięciu godzin już drugi raz.

[MichAelis 5 610]

Raz tak mialem. 

Edytowane 27 sierpnia 2016 przez MichAelis

[Kymel 786]

http://lowcygier.pl/promocje-cyfrowe/steam-i-psn-zwracaja-pieniadze-za-no-mans-sky-niezaleznie-od-ilosci-przegranych-godzin/

 

 

Użytkownicy Reddita donoszą, że udało im się otrzymać zwrot środków za No Man’s Sky w związku z fałszywą reklamą i fatalną optymalizacją. Dotyczy to jedynie egzemplarzy zakupionych bezpośrednio na Steamie, bądź na PSN. Firma Valve honoruje reklamacje złożone przez standardową procedurę refundacji, nawet jeśli gracz ma na liczniku więcej niż 2 godziny. Aby otrzymać zwrot pieniędzy od Playstation (tylko na PSN Wallet), musicie z kolei napisać do działu pomocy technicznej.

 

No to teraz zacznie się.

[Faka 3 982]

Mam nadzieję, że Ci debile z hello sucks nie będą tej żałosnej gry wspierać w postaci łatek i jakiś dziadowskich dlc, bo nikt ich już nie będzie chciał nigdzie brać, a dla preorderowców niech będzie to nauczką i przestrogą jak dają się dymać.

Edytowane 28 sierpnia 2016 przez Faka