Pillars of Eternity (aka Project Eternity)

[blantman 5 780]

Jak już rzucamy linkami to polecam bardziej od youtubera tą recenzje

http://polygamia.pl/pillars-of-eternity-2-deadfire-recenzja-rpg-bez-granic/

Naprawdę poraża dbałośc o małe detale obsidianu. Świat zdaje się żywy. I każdy twoja decyzja nawet najmniejsza może zmienić coś. Cytat z recki

Cytat

„Twarz tego roparu wydaje się ostatnio okrąglejsza” – pojawiło się nad głową stojącej koło wejścia do tawerny postaci. Było to już grubo po 40 godzinach rozgrywki, więc akurat słowo „roparu”, oznaczające w Pillars of Eternity 2: Deadfire przedstawiciela najniższej klasy społecznej, było tu najmniejszym problemem. Ale twarz? Okrąglejsza? Ostatnio? Więcej tu pytań niż odpowiedzi.

I wtedy do mnie dotarło. Kilkanaście godzin wcześniej pomogłem w zawarciu układu, dzięki któremu lokalna społeczność przestała się zmagać z głodem.

Roparu tymczasem wyjął miotłę i zaczął sprzątać okolicę. Czemu wcześniej w ogóle nie zwróciłem uwagi na tę animację? Przyglądając się jej przez dobre kilkadziesiąt sekund myślałem o tym, jak linijka tekstu i prosty detal sprawiły, że kolejny element fantastycznego świata gry ożył w mojej głowie. To nie był już przypadkowy model postaci w przypadkowym miejscu. To był teraz człowiek, któremu swoimi decyzjami nieświadomie pomogłem.

 

inna recka tym razem gry-online

https://www.gry-online.pl/S020.asp?ID=12672

 

Edytowane 9 maja 2018 przez blantman

[El Loco Chocko 2 029]

Podoba mi sie opcja wieloklasowosci. Jedynki nie przeszedlem, bo podczas aktu trzeciego w jakis sposob uszkodzil mi sie sejw i pozniej nie chcialo mi sie juz wracac. Poki co, dwojke kompanow rozwijam wg jednej klasy i tylko trzeciego ustawilem jako maga bitewnego. 

[blantman 5 780]

Ok save z jedynki ma duże konsekwencje w kontynuacji albo ja coś źle robię. W każdym razie nasza pierzasta koleżanka z 1 na moim savie

Spoiler

została wykopana z zakonu za nie dotrzymanie przysięgi

i jak ją spotkałem teraz to 

Spoiler

była mocno w(pipi)iona, zbroja była bez słońca i pracuje jako zwykły strażnik na statku. Po kilku zdaniach się pożegnała i poszła sobie. 

 

[El Loco Chocko 2 029]

A ja sie zapedzilem w jakies dziwne okolice. Co rusz to jakies poczwary z trzema czaszkami. Chyba czas poszukac przygody gdzies indziej

[blantman 5 780]

JA dotarłem do Neketaki i polecam tam wpaść. Od 4 h nawet z miasta nie wyszedłem a nawet połowy dzielnic nie zobaczyłem. Wielka miejscówka z kilkoma dzielnicami wielkości neverwinter . Do tego klimatyczna. Mam teraz jeden minus gry tylko 4 kompanów można brać zamiast 5 w 1 części. Minus dlatego że już mam 7 kompanów i każdy cholernie ciekawy ze swoją historią. Każdy też daje coś od siebie w dialogach. Szkoda że nie mogę brać wszystkich na raz. Postacie zdecydowanie lepiej napisane niż w jdynce a i te co wracają mają jakby lepiej określoną osobowość. Tak swoją drogą Kany nie ma ale jest 

Spoiler

jego siostra i zarazem jego KOMPLETNE przeciwieństwo

 

[El Loco Chocko 2 029]

No ja muszę tam wrócić. Bo podążałem za główną misją, ale lepiej mi chyba troszkę więcej side-questów zrobić.

[blantman 5 780]

Nie ma co się spieszyć. Gra na 100 h jak nic Ja smakuje każdą minutę. Po 10 h mogę już chyba stwierdzić żadna gra tak mnie nie wciągnęła w tym roku. Nawet Kingdom czy Yakuza 6. Jedna z tych gier gdzie nie grając myślisz o niej w pracy czy przed snem. Zastanawiasz się gdzie dalej pójść co dalej zrobić.

 

Obecnie zastanawiam się jaką drużynę mieć main. W sumie alotha bym wywalił ale to jedyny mage i potrzebny mi jest do dps Fabularnie jednak wolałbym jednego druida dotkniętego przez Boga lub pewnego niebieskiego pirata. Na pewno moja 3 już wybrana brakuje tylko 4 osoby

Spoiler

eder - łotrzyk i tank w jednym no i fabularnie jestem ciekaw jak się jego losy dalej potoczą

Xoti - kapłan i mój main healer dodatkowo mój wybór do romansowania

Maia Rua - Łowca zawsze się przyda w drużynie i bardzo ciekawa postać

 

 

z tych co się zastanawiam :

Serafen - jedyny pirat w ekipie i może fajne dialogi dodawać - jest enigmatykiem - barbarzyńcą

Tekehu - przedstawiciel huana i cyn bogini więc może ciekawie fabularnie się rozwinąć  - druid

 

Aloth wiadomo

 

Pellegriny w ogóle jakoś nie biorę pod uwagę. Za dużo postaci i jakoś nie chce mi się z nią latać. Na pewno zrobię poboczny quest jej ale poza tym raczej na statku zostanie.

 

[El Loco Chocko 2 029]

No ja tylko 4 postaci odkrylem poki co. No i wrocilem z sejvem do wczesniejszego etapu, co by wszystko zrobic jak nalezy.

[blantman 5 780]

No jak 4 postacie to chyba rzeczywiście przebiegłeś przez Neketake ja już tam 7 h siedzę:D

[El Loco Chocko 2 029]

No wpadlem tam tylko do kompani handlowej, wzialem misje i odplynalem. No i niepotrzebnie lol.

Teraz jeszcze raz tam jestem i trafilem na tego druida, tak ze juz lepiej

[blantman 5 780]

Tam masz druida i jeszcze 2 fabularnych kompanów jednego w pałacu a drugiego sam znajdziesz

 

Polecam też zemścić się na panu co cię na początku gry zaatakował bo wtedy dołączy do ciebie jeszcze jeden kompan.

[izon 1 005]

Powiem szczerze, że jedynka mnie w pewnym momencie wynudziła (głównie fabularnie choć może potem się rozkręcała). Czy żeby grać z przyjemnością w drugą część, znajomość pierwszej to obowiązek?:)

[El Loco Chocko 2 029]

Wg mnie nie. Ale na pewno zyskuje gra uroku wtedy.

[blantman 5 780]

Da radę bez znajomości ale warto sobie przynajmniej streszczenie przeczytać. Masz w grze takie małe i w necie spokojnie znajdziesz bardziej rozbudowane. 

 

Ok już wiem że to jedna z tych gier gdzie nie da rady wszystkich questów zrobić. Właśnie mam wybór albo zrobić jeden quest za dużo kasy albo nie dokończyć go. Jak go zrobie to jeden z towarzyszy ode mnie odejdzie. Czyli będę miał questa do końca gry nie ukończonego. A i są też reputacje na poziomie tych z new vegas czyli nie da rady wszystkich zadowolić. Robiąc coś dla jednej strony blokujesz sobie progres dla innej. a stronnictw jest tu masa od piratów czy kompanie handlową po tubylców huan i przestępców. Starałem się teraz lawirować między dwoma wielkimi imperiami handlowymi i się nie da. W pewnym momencie muszę mocno nadgryźć drugą stronę. Smaczku dodaje że mam kompanów w drużynie z obu stronnictw i party banter między nimi to coś pięknego. W ogóle fajne są party banter na poziomie tych z pierwszego dragon age bioware. Wreszcie czujesz że ci twoi kompani mają swoje zdanie i swoje sympatie i antypatie. 

[El Loco Chocko 2 029]

@blantman robiles moze misje w starych ruinach?

[blantman 5 780]

@El Loco Chockotak oczyściłem całą miejscówkę łącznie ze świątynią. A co?

Edytowane 12 maja 2018 przez blantman

[El Loco Chocko 2 029]

Spoiler

Ja utknalem na tym krabie. Robie co moge ale niewiele to daje |:

 

[blantman 5 780]

Godzinę temu, El Loco Chocko napisał:

  Ukryj zawartość

Ja utknalem na tym krabie. Robie co moge ale niewiele to daje |:

 

Spoiler

Spoiler

w światyni z muszelkami? Jak tak to jaki lvl masz ja go na 10 rozwaliłem. Grunt aby mieć dobrego healera w moim przypadku kapłanka. I 2 postacie do dps. noo i warto mikstury wypić  na wzmocnienia wszelakie od twardej skóry po taki przeciw żywiołom. 

 

 

[El Loco Chocko 2 029]

Wrócę tam później więc, bo dopiero mam 7.

[blantman 5 780]

Spokojnie w nekatace wyfarmisz. Ja tam 10 h spędziłem zarobiłem 67 k golda i zrobiłem 6 lvl. Teraz wypłynąłem w morze nowym statkiem za 54 k golda i sieje postrach:D

[El Loco Chocko 2 029]

67k? Ja tu ledwo 3k nazbierałem lol

[blantman 5 780]

Rób questy i sprzedawaj. Ja wyjeżdżając z nekataki sprzedałem wszystko łącznie ze składnikami na zwoje czy mikstury. Questy dla bogatych rodzin i okradniecie ze wszystkiego pewnego arcymaga pomaga. Dodatkowo mechanike rozwiń ktoras postacia na min 10 wtedy prawie żaden zamek nie jest straszny i można zbierać plony:)

[El Loco Chocko 2 029]

Ta gra jest świetna. Nie wiem czemu tylko nasza dwójka w nią gra xd

[blantman 5 780]

50 minut temu, El Loco Chocko napisał:

Ta gra jest świetna. Nie wiem czemu tylko nasza dwójka w nią gra xd

Bo trzeba duzo czytać i gra nie trzyma za rączkę. Plus jest tylko na pc. To są 3 wielkie wady dla 99 % forumowiczów nie do przeskoczenia

 

Pochwale się moim statkiem to chyba żaden spoiler. 

 

A tu przykładowy załogant. Polecam samemu szukać bo niektórzy są wy(pipi)ani w kosmos ale znajduje się ich podczas trudnych misji. Ci wynajęci w portach mają przeważnie od 10 do 25 doświadczenia żeglaskiego i tylko pierwszy stopień. Tu masz przykłąd działonowego który ma 3 stopień i ponad 50 lvl 

 

Po prawej masz dodatkowe ulepszenia statku. Te dwie białe karteczki to lepsza kajuta kapitańska i miejsce na twoje prywatne zoo. Polecam to drugie bo wszystkie te zwierzęta co znajdujesz w grze nagle biegają po twoim statku. Mały detal ale jaki pocieszny.  Armaty polecam brać o różnym zasięgu. pierwsze od góry to najlepsze armaty na odległość 300-500 m a te drugie od góry to "smoki" na odległość 0-100 m. Przez to że mam każda parę troszkę inną mogę siać postrach czy to kartaczami, kulami czy łańcuchami. 

Co do walki morskiej taka rada. Jak widzisz że statek jest mały ale zwrotniejszy nie baw się w strzelanie i zmiękczanie tylko od razu abordaż. Tak kilku twoich załogantów będzie "kontuzjowanych" ale przez to statek ci nie s(pipi)i a i mniejsze szkody dla żagli czy kadłuba. Jak trafisz na statek podobnych rozmiarów strzelaj wpierw w żagle łańcuchami lub w załoge kartaczami. Powoduje to osłabienie zwrotności statku i więcej rund potrzebuje przeciwnik na naładowanie armat. Jak statki mają podobny kadłub nie opłaca się napierdalać kulami na wyniszczenie. 

[Gość]

5 godzin temu, El Loco Chocko napisał:

Ta gra jest świetna. Nie wiem czemu tylko nasza dwójka w nią gra xd

PES sam się nie przejdzie online. Hajpujecie tak, że chyba się złamię.