Pomoc przy kupnie auta

[krupek 15 493]

Nie rozumiem tej nagonki na suvy średniej klasy. Mój ojciec ma Mitsubishi Outlander '08. Wewnątrz wykonanie bardzo dobre, spalanie bardzo w porządku, motor 2.0 mocny, 150 KM, co przy masie prawie 1700kg daje radę, jadąć nawet w 4-5 osób, auto się zbiera aż miło. Napęd 4x4 też gitara, sprawdzony już w solidnym terenie i śniegu.

[WisnieR 2 777]

Outlander a Sportage poprzedniej generacji to dwie różne klasy. Byłem w obydwu i Kia przy Mistu wypada jak jakieś nieporozumienie Niczym chińska plastikowa zabawka z ryneczku.

[balon 5 380]

Ale to lekkie jest. Dla porównania np C4 obecnej generacji to 1300 kg a z hdi 150 KM to ponad 1400.

Edytowane 10 lutego 2014 przez balon

[Łebi 311]

Ja pindole, 1300kg to nie jest dziś dużo...

[Lucek 4 417]

Ej ale Sportage poprzedniej generacji, a ten który jest teraz to 2 różne światy, tu nawet nie ma co porównywać

[WisnieR 2 777]

Auto wygląda dobrze, zdecydowanie lepiej niż poprzednia, nie ma porównania ale jeżeli jakość materiałów jest taka sama to ... jak już wcześniej pisałem chińska zabawka. Najgorsze, że wszystkie auta takie są. Ostatnio miałem wypożyczonego 1,5-letniego Passata... Full opcja z bajerami itp. Ale jak zobaczyłem wykonanie wnętrza, te tandetne, niemiłe w dotyku plastiki to aż mnie odrzucało. Teraz żeby kupić dobrze złożony samochód, z porządnych materiałów, które są przyjemne w dotyki i dobrze wyglądają to trzeba kupić coś z klasy premium.

 

A dlaczego biały lakier? Nie podoba Ci się miedziany?

[Lucek 4 417]

Nie, IMO najgorszy z tych, które są. A jakość wnętrza jest taka jakiej można się spodziewać po SUVie za 70k,bo tyle kosztuje najtańsza wersja, a ponoć plastiki nie różnią się pomiędzy nimi. Jest zdecydowanie lepiej niż w poprzednim Sportage, ale to zdecydowanie nie jest klasa premium.

[balon 5 380]

No moim zdaniem najlepsze materiały (nie licząc segmentu premium) są w Citroenach. W sumie to taka klasa premium ale francuskich aut.

 

Co do Sportage to jest Suv czy Crossover ?

[Lucek 4 417]

Ja bym powiedział, że SUV. Crossovery to IMO bardziej Qashqai, czy ASX, które są jednak dużo mniejsze, zarówno optycznie, jak i w środku.

[balon 5 380]

Ja bym powiedział, że SUV. Crossovery to IMO bardziej Qashqai, czy ASX, które są jednak dużo mniejsze, zarówno optycznie, jak i w środku.

 

 

Ale wymiarowo i wagowo to to samo a nawet więcej.

[Lucek 4 417]

A nawet nie wiem, bo w tabelki nie patrzyłem - opieram to na moich subiektywnych spostrzeżeniach. Na ilość miejsca w środku mocno zwracam uwagę, bo jednak 193cm i 100kg wagi sprawiają, że trzeba bardzo dobrze sprawdzić ten aspekt i w Qashqaiu oraz ASX czułem się, hmmm, przytłoczony? Myślę, że to dobre słowo. Z tych wszystkich większych aut (już tam zwał jak zwał) to bardzo dobrze jeździło mi się też ix35 (wiadomo, brat bliźniak - z zewnątrz podoba mi się bardziej, ale IMO Kia wygrywa w środku) i Mazdą CX-5, no ale ta ostatnia to już niestety poza zasięgiem kompletnie

 

EDIT: Dobra, z ciekawości rzuciłem okiem na wikipedię i okazało się, że moja definicja crossovera była błędna, bo w życiu np bym nie powiedział, że X5 to crossover.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Crossover_(samoch%C3%B3d)

 

Czyli jednak crossover, potocznie pewnie po prostu SUV średniej klasy.

Edytowane 11 lutego 2014 przez Lucek

[krupek 15 493]

Czylu SUVem wtedy jakie fury można nazwać? Te wielkie bydlaki amerykańskie? Czy w zasadzie Crossovery terenowe to po prostu SUVy?

[Mustang 1 777]

Ostatnio miałem wypożyczonego 1,5-letniego Passata... Full opcja z bajerami itp. Ale jak zobaczyłem wykonanie wnętrza, te tandetne, niemiłe w dotyku plastiki to aż mnie odrzucało.

No bez przesady, wykończenie ostatniego Passata zdecydowanie nie jest tandetne. Poza tym co to znaczy, że Teraz żeby kupić dobrze złożony samochód, z porządnych materiałów, które są przyjemne w dotyki i dobrze wyglądają to trzeba kupić coś z klasy premium? Przecież nowe samochody są znacznie lepiej wykonane i mają wnętrza z lepszych materiałów niż ich odpowiedniki z ubiegłych lat.

[Infidel 218]

A nawet nie wiem, bo w tabelki nie patrzyłem - opieram to na moich subiektywnych spostrzeżeniach. Na ilość miejsca w środku mocno zwracam uwagę, bo jednak 193cm i 100kg wagi sprawiają, że trzeba bardzo dobrze sprawdzić ten aspekt i w Qashqaiu oraz ASX czułem się, hmmm, przytłoczony? Myślę, że to dobre słowo. Z tych wszystkich większych aut (już tam zwał jak zwał) to bardzo dobrze jeździło mi się też ix35 (wiadomo, brat bliźniak - z zewnątrz podoba mi się bardziej, ale IMO Kia wygrywa w środku) i Mazdą CX-5, no ale ta ostatnia to już niestety poza zasięgiem kompletnie

 

EDIT: Dobra, z ciekawości rzuciłem okiem na wikipedię i okazało się, że moja definicja crossovera była błędna, bo w życiu np bym nie powiedział, że X5 to crossover.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Crossover_(samoch%C3%B3d)

 

Czyli jednak crossover, potocznie pewnie po prostu SUV średniej klasy.

Jak już pewnie mogłeś wyczytać wcześniej, mój ojciec ma też Qashqaia. Mam 196cm wzrostu i w Sportage'u zdecydowanie wygodniej mi się jeździ. Deska nie jest tak wysunięta, kierownica ma większzy zakres regulacji i najzwyczajniej w świecie w środku jest więcej miejsca. W kasztanie byłem, tak jak piszesz, trochę przytłoczony,ale też było spoko.

[balon 5 380]

No to ja nadal nie mam auta. Jednak tego AirCrossa nie będzie w tamtym salonie. Ogólnie historia na osobny post. Odebrałem to jako znak (dobrze, że zaliczkę zwrócili).

W związku z tym wybiłem sobie chyba jednak zakup nowego auta dla żony. Dodatkowo Kanabis mi odradzał raty;) ,a miałem tylko połowę kwoty to resztę musiałbym za tą cytrynę dokredytować na jakieś 3 lata, a że mam już jeden na dom to na  razie nie chcę chyba kolejnego.

 

Postanowiłem, że olewam raty i kupuję jakąś 2-4 letnią używkę.

 

Panowie w takim razie proszę o pomoc. Może was znajomy sprzedaje jakieś zaufane auto albo widzieliście dobre ogłoszenie.

 

Moje wymagania:

 

- auto z polskiego salonu,

- 1 właścicielem,

- rocznik min 2010 (no ewentualnie 2009 ale to przy jakiejś mega ofercie/furze),

- przebieg jak najmniejszy wiadomo,

- kombi,

- benzyna,

- fajnie jakby była kratka w przestrzeni bagażowej (pies wariat).

 

Auto będzie robiło nie duże przebiegi w rok, ok 4 tyś.

 

Na razie myślę jednak o jakimś francuzie, bo chodzą w dość dobrych cenach (np nowa Megan GrandTour). Sam użytkuję dwa lata Citroena C5 rok 2011 z masą elektroniki i nic się psuje, więc jakoś strasznie nie boję się francuskiego full wypasu.

 

budżet hmm no 35 tys nie chciałbym przekroczyć, żeby mi coś na ogrodzenie zostało:)

 

Proszę o pomoc zarówno naszych forumowych znawców jak i pasjonatów motoryzacji czyli w sumie  wszystkich.

Edytowane 18 lutego 2014 przez balon

[danielskii 155]

Lucek zerknij na peugot 508 SW - wczoraj mialem przyjemnosc pochulac z znajomym i powiem szczerze mega sie zaskoczylem. jeszcze wielka szyba zamiast dachu robi mega pozytywne wrazenie. 17900e za 2013 z salonu w IRL polnocnej wiec podejrzewam ze cena w Pl moze byc troche mniejsza nawet. Z przodu bardzo wygodnie gabarytowo z tego co piszesz jestesmy podobnie duze chlopy wiec powinno byc okay.

[balon 5 380]

Lucek zerknij na peugot 508 SW - wczoraj mialem przyjemnosc pochulac z znajomym i powiem szczerze mega sie zaskoczylem. jeszcze wielka szyba zamiast dachu robi mega pozytywne wrazenie. 17900e za 2013 z salonu w IRL polnocnej wiec podejrzewam ze cena w Pl moze byc troche mniejsza nawet. Z przodu bardzo wygodnie gabarytowo z tego co piszesz jestesmy podobnie duze chlopy wiec powinno byc okay.

 

A gdzie tam, cena w PL to spokojnie 80 tys i na pewno nie będzie w tej cenie dachu panoramy.

[Lucek 4 417]

Ja już na nic nowego nie patrzę Chciałem mieć SUVa, wybrałem sobie SUVa, którego kupię i tego celu się trzymam

[Mustang 1 777]

Lucek zerknij na peugot 508 SW - wczoraj mialem przyjemnosc pochulac z znajomym i powiem szczerze mega sie zaskoczylem. jeszcze wielka szyba zamiast dachu robi mega pozytywne wrazenie. 17900e za 2013 z salonu w IRL polnocnej wiec podejrzewam ze cena w Pl moze byc troche mniejsza nawet. Z przodu bardzo wygodnie gabarytowo z tego co piszesz jestesmy podobnie duze chlopy wiec powinno byc okay.

Z przodu wygodnie, z tyłu niestety słabo jak na tę klasę.

 

Szklany dach znam z 307 i 407 SW. Fajny gadżet w pochmurne dni, ale bardziej dla osób siedzących z tyłu (np. jak się po centrum Warszawy jeździło, to z tylnej kanapy mogłem sobie wieżowce pooglądać). Plus, że rozjaśnia wnętrze, więcej światła wpada. Natomiast w lecie trzeba zwykle zasuwać roletę, a w nocy i tak nic nie widać poza miastem. Ale i tak spoko rzecz, szczególnie dla dzieciaków.

[danielskii 155]

dla mnie szklany dach to nowosc ja nawet szyberdachu nie mialem nigdy takze fajna sprawa i nastepne auto bede kombinowal wlasnie tak.

[Mustang 1 777]

No fajna, tylko jeśli z przodu siedzisz, to jedynie więcej światła we wnętrzu zauważysz z różnic.

 

Poza tym IMO robi większe wrażenie na początku, fajnie jak zapraszasz kogoś niezaznajomionego i potem nagle odsłaniasz roletę, zwykle ludzie byli pozytywnie zaskoczeni tym. Ale na co dzień jak masz, to się przyzwyczajasz, często zasłaniasz itp. Niemniej to ciekawy element wyposażenia, dużo bardziej interesujący dla pasażerów niż większe felgi czy skóra.

[balon 5 380]

Panowie jak tam nikt nic nie zaproponuje ?

[Pajda 2 282]

Masz fieste w pchlim targu 

[balon 5 380]

To już bym wolał Puntomw kombi.

[balon 5 380]

Sorra za post pod  postem ale widzę, że jak auto poniżej 80 tys to nikt nie pomoże

 

A tak serio to uściślę trochę wybór.  Budżet trochę powiększyłem do ok 40 tys i na razie na C5 się szykuję w Kombi. Sam mam taką służbową C5 tyle że limo i z innym silnikiem HDI 2,2 200 KM, więc jedyną nie wiadomą to silnik bo reszta spisuje się bez zarzutu (nie licząc wariującej asysty parkowania tyłem zimą, trochę śniegu i trzeba wyłączać to w opcjach kompa)

 

Ten ma mniejszy motor bo HDI 2,0   136 KM. Niby starszy, prostszy, mniej awaryjny. Ma ktoś z nim jakieś doświadczenia ???  Dają rok gwarancji w każdym ASO na całe auto więc mnie to kusi.

 

To ta bryna

http://otomoto.pl/citroen-c5-2-0hdi-dynamique-polski-salon-C32235704.html

Edytowane 21 lutego 2014 przez balon