Ja bym chyba brał Corollę, albo Mazdę 323, sylwetka jeszcze jakoś strasznie się nie zestarzałą, fajne wnętrze. Problemem może być znalezienie egzemplarza, który uchował się od rdzy. Audi A3 jest osiągalne w tej cenie, ale będziesz miał auto starsze o 2-3 lata niż Astra, albo japończyk w tej kwocie. Trzeba byłoby znaleźć dobrą okazję.

 

Ciekawą opcją w tej cenie jest jeszcze Ford Focus. Auto dość solidne, ładne, obczaj sobie. Z japończyków jeszcze można poszukać Nissana Primery (choć to już nie hatchback), albo Almery. Cieszą się dość dobrą opinią jeśli chodzi o awaryjność i części eksploatacyjne. Na koniec zostawiłem sobie auta, które mi się kompletnie nie podobają, ale Może Tobie przypadną do gustu. Pierwszy to Citroen Xsara. Mimo, iż to francuz pełną gębą to nie jest awaryjny, nie sypie się jak inne francuzy. W sieci jest chwalony. Mi się nie podoba z wyglądu i wnętrza. Drugi to Golf IV, kompletnie mi te auto nie leży, jak większość volkswagenów, ale jest znośny cenowo w utrzymaniu i też cieszy siędobrą opinią.

 

W sumie, jeśli poleciłem Xsarę, to można pomyśleć nad Peugeotem 307, też ludzie chwalą. Ja akurat mam uraz do Peugota po 206, którą jeździłem i rozsypała się po przejechaniu niespełna 115 tyś, ale no podobno, tak jak mówiłem, 307 nieco łamie stereotyp awaryjnego Peugota.

 

 

Bora dziwne auto, dziewczyny rodzice mają. Dość zwinne w TDI 2.0, ale w śroku bardzo mało przestrzenne.

 

dzięki krupek, kiedyś ojciec miał primere 2.0 w benz, taką chyba z 96 roku? dokładnie nie pamiętam, ale jeździło sie nią bardzo przyjemnie. Tylko niestety te modele to juz rdza zagryza na śmierć, a szkoda.

Golf IV odpada, nie jestem fanem, to samo z cytrynką. Peugeot moze być, ale.. to ostateczność raczej.

No i Focus, to jest też pomysł, tylko jak z utrzymaniem? Może byc róznie pewnie.

 

Pajda: dzieki za polecenie silniczka, 1.6 wydaje się w sam raz. Jak znalazłbym ładny egzemplarz to do tego samochodu zdolny byłbym dopłacić, tylko pewnie utrzymanie go byłoby znacznei droższe od reszty : (

 

Mazda 323 jaki silniczek brać? To zdecydowanie mój faworyt, zgrabna i ładna, w sam raz.

Edytowane 21 marca 201510 l przez Banny

Mazda 323F jak najbardziej. Jakbyś się decydował rok temu to sam bym Ci moją za 5k sprzedał 1.6 benzyna to fajny i bezproblemowy silnik, polecam.

dzięki Lucek, a jak z cenami części, utrzymaniem i rdzą? 

W utrzymaniu jest tania, części poza eksploatacyjnymi raczej nie kupowałem, a te nie są jakoś specjalnie drogie. Rdza jak w każdym japońcu - łapie głównie nadkola, ale da się z tym żyć. Ja swoją miałem 5 lat niecałe, po 2 latach zaczęła wyłazić ruda, zrobiłem u lakiernika za 2 stówki i do sprzedaży był spokój.

bierz 1,9 albo w 1,6. znajomy ma obie i nei narzeka.

ps ta 1.6 jeden raz wiecej w warsztacie co i tak jest dobry wynik

tylko bagażnik mały, no ale 5 drzwi i małe spalanie więc wszystkiego mieć nie mozesz c'nie

Co do Focusa to szczerze auto solidne, dobra blacha ( w niektórych miejscach w moim lakier poschodził do gołej blachy a rudej nie ma ), często pada VSS a tak nie słyszałem i jakiś wielkich awariach pierwszych Focusów ( rocznik 1999-2005, MK1 )
ale jak bierzesz pod uwage to minimum silnik 1.6 byś miał jako-taką dynamiczność jazdy.
No i pierwsze modele Focusów nie znoszą instalacji LPG.

Mam MK1 z silnikiem 1.4 i strasznie powolna "Foka" jest, nie rozbujasz jej szybko.

Najlepiej jakbyś sam jeszcze spojrzał na opinie innych osób

Edytowane 22 marca 201510 l przez blakuś

Faken dlaczego Mazda trzyma tak cene? Żonce chciałbym kupić 3 tak z roku 2009-2010 planowalem auto do 25k i chyba ciężko będzie:/

Opcjonalnie Peugeot 308 w obu przypadkach diesel

 

Obecnie lata 206 1,1i z autem zadnych problemow przez 10 lat nie było.

Przemysleliscie tego diesla?

Tak

Auto na dojazdy do pracy i wsio[emoji3]

No to tym bardziej diesel wydaje się być dziwnym wyborem IMO.

No to tym bardziej pomyśl o benzynie.

 

Edyta: Lucjan pierwszy

Edytowane 22 marca 201510 l przez balon

80km dziennie

Faken dlaczego Mazda trzyma tak cene? Żonce chciałbym kupić 3 tak z roku 2009-2010 planowalem auto do 25k i chyba ciężko będzie:/

Opcjonalnie Peugeot 308 w obu przypadkach diesel

 

Obecnie lata 206 1,1i z autem zadnych problemow przez 10 lat nie było.

 

No widzisz, ja miałem też 206 1,1 i po niespełna 115.000 przebiegu do roboty była uszczelka pod głowicą i belka z tyłu zawieszenia.

mam do sprzedania:

http://otomoto.pl/peugeot-206-C36384003.html

 

polecam!

Przez 4 lata 3tys. kilonetrow?

nom, obawiam się, że może to odstraszyć klientów, bo ogłoszenie powinno brzmieć "używany przez kobietę, nie palącą, do dojazdów do pracy 2km w jedną stronę" ale byłaby to trochę komedia, ja bym na takie ogłoszenie nawet nie spojrzał jakbym szukał samochodu 

Tak zwana Kościołówka.

Pany 308 jezdził ktos coś dłużej?

Panowie - mam na oku Seata Leona z 2008 po lifcie. Niestety 2.0 tdi. Miał ktoś styczność z tym silnikiem? Aż tak bardzo jest zły?

Jeżeli nie jeździsz dużo i na dość długich odcinkach, to odpuść używanego TD.

Z niemieckiej Wikipedii wynika że 2008 to 2.0 TDI jeszcze nie w wersji CR, ja bym zrezygnował. Niestety cała gama aut grupy VAG w atrakcyjnych obecnie cenach jest "skażona" tym silnikiem, z kolei w benzynach FSI.

Edytowane 28 marca 201510 l przez Mustang

Więc poluje na Leona w benzynie. Tez są jakieś skażone silniki? 2.0 200 km

2.0 tfsi sa dobre. Biora olej,ale poza tym naprawde git. 1.8tsfi tez polecam, sporo kilometrow zrobilem tym motorem, po jakims czasie troche go zmodzilem, 250 kucy ze 160 i dalej jezdzi bezawaryjnie

Jak Alfa 147 to tylko z mułowatym 1.6 105KM ( brak zmiennej fazy rozrządu = brak wariatora za 600zł  oraz brak zmiennej pojemności kolektora dolotowego = mniej ruchomych elementów do psucia) albo 1.9JTD co przy tym budżecie zakończy się katastrofą

 

http://olx.pl/oferta/alfa-romeo-147-1-6-twin-spark-2001-zobacz-ladna-gotowa-do-jazdy-CID5-ID9zqEl.html

 

co myślisz? Teraz na święta wracam w rodzinne strony i mógłbym pojechać obejrzeć.

Jedź i zobacz, po zdjeciach widać jedynie trochę zmęczone wnętrze. Koniecznie sprawdz od spodu podłogę ( zaraz za przednimi kołami) i pojedź na jakieś nierówności typu bruk, żeby wyłapać w jakiej kondycji jest przednie zawieszenie Sprawdz też maglownicę czy nie ma wycieków.