Skocz do zawartości

Pomoc przy kupnie auta


Gość GregZPL

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zupełnei na spontanie wchodze na olx, znajduję Merca, którego zawsze chciałem mieć:

 

http://olx.pl/oferta/mercedes-benz-w201-190-mercedes-benz-bdb-stan-bez-korozji-CID5-IDaTIfX.html#4f78632d6d

 

Moge wysłać ojca by wybadał sprawę.. kurczę, podoba mi sie ten wóz, chociaż sądząc po opisie moze być coś nie tak.

pojemność trochę spora, bo byłoby to moje pierwsze auto. Takze opłaty wysokie. Co sądzicie?

Edytowane przez Banny
Opublikowano

Jak sie znasz troche na mechanice i sam sobie bedziesz dłubał przy pierdołach to można sie zastanowić. Niemniej Ja bym nie chciał starej 190 bo ani to ładne ani kultowe. Jak już to 2.0 diesel z jego grzechotem albo 3.2 benzin w W124 ;-)

Opublikowano (edytowane)

Problem w tym, że nie mam zielonego pojęcia o mechanice. Takze wszystko robiłbym u kogoś - rozumiem, że przy tka starym aucie koszta by mnie zniszczyły? ; ) 

Zawsze mi ta furmanka sie podobała, tutaj w fajnym kolorze i te czarne alufelgi, no dla mnie git.

 

wkleje link jeszcze raz aby nie sie cofać o strone

http://olx.pl/oferta/mercedes-benz-w201-190-mercedes-benz-bdb-stan-bez-korozji-CID5-IDaTIfX.html#4f78632d6d

 

Poprosiłem gościa o numer VIN, zobaczymy czy prześle.

 

 

z innego forum: (link: http://mb201-124.eu/topic/1066-w201-zakup-na-co-zwrocic-uwage/)

 


Po pierwsze i najważniejsze numer VIN 001.gif 
Muszi byc taki sam w Brif'ie, na tabliczce znamionowej (na pasie przednim pod maska) oraz na scianie z blachy przed akumulatorem.
VIN spisujesz na kartke i w kafejce internetowej http://www.mbclub.ru...ex.html?lng=eng
Sprawdzasz czy wyswietlone dane zgadzaja sie ze stanem faktycznym samochodu.
Jesli tak to oki.gif jeśli NIE jump.gif trzeba sie zastanowic dlaczego.
Oczywiscie jeżeli nie wyświeltliło klimatyzacji, a w samochodzie jest to niema sie o co sprzeczac, ale jeśli zamiast wyswietlonego 2.5 diesel jest 2.0 benzyna to kupno odradzam, to samo tyczy się roku produkcji.

 

 

 


SILNIK - ma pracować cichutko, być suchy z każdej strony.

SKRZYNIA - biegi mają wchodzić bez oporu (zwłaszcza jedynka i wsteczny) i nie wydawać żadnych niepokojących odgłosów.

BUDA - dokładnie obejrzyj wszystkie szczeliny czy są wszędzie równe, stań z przodu auta i obejrzyj linie boczne i linie dachu.

SPÓD - kanał a jak nie ma możliwości walnij się na glebę i obejrzyj czy skrzynka i most są suche.

 

 

 

 

sporo tego do sprawdzenia, wątpie by takimi metodami ten poczciwy staruszek zdał egzamin

Edytowane przez Banny
Opublikowano

No trochę przesadzone, rzadko które auto z takim stażem będzie miało wszędzie sucho, aczkolwiek jak z tym Vinem i silnikiem będzie wszystko ok to i tak będzie to ciekawa oferta.

Opublikowano

Z miejsca odrzucałbym takie bezczelne oferty.

 

Mercedes z końca lat 80. nie ma przebiegu 149 tysięcy.

Opublikowano

dzięki za rady. Tym przebiegiem się nie sugeruje, ludzie często na olx wpisują co im do głowy przyjdzie, te autka po 500 tyś robią ,takze wiadomo, że 149 to bzdura.

Czekam na vin, jak nie podeśle to nawet nie będę dalej drążył tematu.

Opublikowano

Fajne auto,a ubezpieczenie na niego drogie nie bedzie. Wez ojca na wspolwlasciciela i powinienes sie zmiescic do 450zl. Do tego samo utrzymanie auta dziury w brzuchu nie drazy :) Duza dostepnosc czesci, pasuja z innych modeli. Fajny wozek ogolnie.

Opublikowano (edytowane)

heh, dodzwoniłem się do gości i już po sposobie wysławiania się mogłem stwierdzic ,zę odpuszczam tą ofertę. Typ jakis taki lekko patologiczny, trochę ściemniał, troche kręcił, w aucie "sprężyny na pięć, karoseria na pięć, silnik na pięć, no nie?" "Żadnych wad nie ma, nic nie stuka nic nie puka" Takze ten Merc odpada, poszukam czegoś innego.

Edytowane przez Banny
Opublikowano

Ja bym tak średnio ufał obcemu fachowcowi. Jak sprzedawałem audi to zadzwonił do mnie taki koleś, że jutro przyjedzie z klientem i jak mu odpale 200zł to poleci mu ten samochód. Oczywiście zjadł kase i pojechali nowym autkiem do domu. Tamci są raczej bardziej profesjonalni ale bez polecenia znajomych nie skorzystałbym.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...