Skocz do zawartości

Pomoc przy kupnie auta


Gość GregZPL

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Ten 206 to który rok 2000 ? Bo wyświetla tylko 200. Jak 2000 to za 5 tys słabo trochę. Też bym szukał Clio 2 tak jak doradza Tobie (pipi) znawca motoryzacji made in Gran Turismo, dwutygodniowy posiadacz prawka.

Edytowane przez balon
  • Plusik 1
Opublikowano

To pierwsze Saxo wydaje się najbardziej rozsądne, chociaż też najdroższe. Ten 106 jest sporo starszy i nie ma ABS.

 

Mama miała kiedyś Saxo 1.1 i było ok, mechanicznie bez zarzutu. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że to samochód bazujący na 106, czyli o klasę mniejszy i o generację starszy niż wcześniej wspomniane 206.

  • Plusik 1
Opublikowano

Ten 206 to który rok 2000 ? Bo wyświetla tylko 200. Jak 2000 to za 5 tys słabo trochę. Też bym szukał Clio 2 tak jak doradza Tobie (pipi) znawca motoryzacji made in Gran Turismo, dwutygodniowy posiadacz prawka.

 

Tydzień temu odebrałem.  :sleep:

 

Śmigam teraz autobusikiem ojca (Scenic I fl 1.9 dCi ze wspawaną ćwiartką) i nie powiem, ma (pipi)nięcie. Sam celuję jednak w coś mniejszego i tańszego w utrzymaniu.

Opublikowano

Ale to punto :)

 

Banny, pytam, bo przez nascie lat siedzenia na roznych forach pierwszy raz spotykam kogos z okolic i az w szoku jestem :D

 

Troche offtopowo, male autka wcale nie sa najlepsze dla mlodych kierowcow. Tragiczne zawieszenie, slabe hamulce, mocy kompletnie brak, co przy wyprzedzaniu moze sie okazac niebezpieczne. Teorytycznie A4 z jakims 1.8T byloby duzo bezpieczniejszym wyborow dla swiezakow za kolkiem.

Opublikowano (edytowane)

Dla mnie małe fiaty czy małe peugeoty to jedne grzyb. Wtedy (97) Punto miażdżył konkurentów swo zaawansowaniem technicznym xD car of the year 97!!!

 

Edyta: przepraszam w 95 r był CotY !

Edytowane przez balon
Opublikowano

1.8t w rękach świeżaka to raczej średni pomysł. Pomijam już, że sobie może zrobić krzywdę, ale bardziej zagraża innym. Oczywiście, że i pandą można zabić siebie lub kogoś w wyniku brawury, ale wiadomo o co chodzi. Dla młodego kierowcy lepiej żeby tych koni było mniej niż więcej. 

 

Rozejrzyj się lepiej za czymś w normalnych rozmiarach, te co wklejasz to jakieś pudełka. Podróżowanie w czymś takim jest sporo bardziej niebezpieczne. 

Opublikowano

No też bez przesady, niecałe 300 km w trasie w miesiącu nie wymaga 1.8T.  Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to rzeczywiście Saxo nie jest raczej topowe pod tym względem, chociaż zawsze lepsze niż Seicento. Z drugiej strony 206, Clio 2, czy starsze kompakty na pewno wypadają lepiej jeśli o to chodzi.

Opublikowano

Przeciez takie 1.8T ma bardzo spokojna charakterystyke pracy i moim zdaniem byloby swietne dla poczatkujacej osoby. I nie mowilem o tym silniku w kontekscie Bannego i 300km w trasie miesiecznie,a ogolnie.

Opublikowano

Macie racje - saxo czy 106 to być moze za male wozy. Zbyt niebiezpieczne jesli chodzi o kolizje.

Obejrze tylko jednego saxo, moze od razu mnei odrzuci wielkoscia.

Niestety Clio 2 nie ma w poblizu, jedno jest, ale 5000 i w srodku brzydkie.

 

 

http://otomoto.pl/oferta/volkswagen-polo-vw-polo-1-0-benzyna-1996-rok-ID6y9tyW.html#1e8bd776de

http://olx.pl/oferta/opel-astra-ii-2000r-CID5-IDbfxMR.html#f6f581f5a2

 

dokladam te propozycje i jutro sprawdzamy. Pewnie caly dzien zmarnuje na to, ale trudno.

Chcialbym meic to juz za soba, ale wiem, ze kupowanie aby kupic to glupota i najwyzej poczekam na inne oferty.

zdam relacje jutro, pozdro : )

Opublikowano (edytowane)

audi 80, ostatnio widziałem dosyć przyzwoite B3 za 3,5tyś

 

bardzo przyjemnie mi się jeżdzi audikiem, ostatnio postawiłem do mechanika i pojechałem do pracy matizem ojca xd a niech cie ch.uj co za jazda, jakbyś poruszał się kartonem na 4 kołach, zero komfortu jazdy

Edytowane przez najdas85
  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

ogladalismy kilka, szkoda gadac. Tutaj jest opcja - 

 

http://olx.pl/oferta/opel-astra-ii-1-6-benzyna-8v-hatchback-CID5-IDbnaAJ.html#16e02d9578

 

niestety ma kilka ognisk rdzy na nadkolach - nie sa to duze srawy, na kilka cm. Mozna ponoc zeszlifowac i sprajem koloru nadwozia przeleciec.

Autko po roku, dwoch bede chcial sprzedac i tutaj jest pytanie - czy ta rdza sie mocno powiekszy i bede mial problem z opchnieciem fury dalej?

prosze o rade, bo dzis musze podjac decyzje.

 

Na przebieg nie zwracam uwagi, wiadomo ze krecony.

Ogolnie auto tesciowa faceta sprowadzila jakis czas temu z niemiec i ona jest wlascicielem.

 

 

 

jade jeszcz to zobaczyc

http://olx.pl/oferta/opel-astra-1-6-16v-101km-klima-oryg-lakier-1-wlasciciel-bez-korozji-CID5-IDb3UoL.html#16e02d9578

 

przyznam szczerze, ze ta granatowa bardziej mi lezy. Zastanawia mnie sprzedajacy - Andrzej.

Edytowane przez Banny
Opublikowano

Podwozie musi mieć zdrowe, odnośnie ognisk to Astra 2 jest najlepszym samochodem do robienia zaprawek bo ma dużo rantów i bezśladowo da się odcinać bezbarwny. Dobra opcja tylko na poprawki zawieź komuś co się zna na tym bo najczęściej po poprawkach domorosłych fachowców jest wiecej problemów niż pożytku.

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...