Opublikowano 29 sierpnia 20159 l szpagata zrobileś? hehe http://olx.pl/oferta/sprzedam-lub-zamienie-rover-200-CID5-IDbtnyW.html#cc8022fd4b fajny kształt, 1.4 i 105km, trochę dużo. Cena spoko, jednak teraz czytam, to drogie naprawy i wysokei koszta utrzymania. Ktoś miał tu kiedyś samochód tej marki?
Opublikowano 29 sierpnia 20159 l meh? może ktoś inny jeszcze sie wypowiedzieć? ;p krupek, racja Edytowane 29 sierpnia 20159 l przez Banny
Opublikowano 29 sierpnia 20159 l No jakoś za dużo tego u nas nie jeździ, więc z częściami może być problem.
Opublikowano 29 sierpnia 20159 l A do tych Roverow nie pasuja przypadkiem czesci z Opli? W porzadku auta, nie psuja sie, no i cos innego
Opublikowano 29 sierpnia 20159 l A racja, na wyspach to pod szyldem MG jeździ, a mechanicznie podobne do Vauxhalli. Z wyglądu fajne fury, no i rzadkie, co też na plus.
Opublikowano 29 sierpnia 20159 l tego jeszcze w sieci nie wyczytalem nie wiem. Ciągle tylko natrafiam na zbieżne opinie, jedni, że bardzo drogie czesci i naprawy, drudzy, ze wszystko pod tym względem jest OK. Mam mieszane uczucia co do tego autka i chyba odpuszczę.
Opublikowano 29 sierpnia 20159 l Mialem Rovera 620 bardzo dobre auto, moj brat ma 416. Ten Rover co wrzuciles zbudowany jest na hondzie civic. Silnik 1.4 z poloneza ;-) bardzo dobry tylko trzeba uwazac na uszczelke pod glowica bo to wada fabryczna i jak nie byla robiona to bedzie do zrobienia;-) Czesci jak do Civica, blachy angielskie lepsze niz w hondzie. Dodatkowo lepsze wyposazenie. Ogolnie trafiaja sie miny jak lozyska z tylu ktore chyba sa z piasta i maja cene z dupy. Niemniej jesli masz kogos kto siedzi w samochodach i dobrze ci go zbada to jest to bardzo dobra opcja. Od siebie dodam, ze sam szukalem Mg Zs/Zr zamiast mojego Lexusa ale jest ich tak malo, ze w okolicy nie znalazlem nic wartego zakupu. Pamietajcie, stare Rovery to honda produkowana w Anglii, potem romans z BMW a obecnie piekne chinczyki :-) Rover FTW Edytowane 29 sierpnia 20159 l przez Dud.ek
Opublikowano 29 sierpnia 20159 l tego jeszcze w sieci nie wyczytalem nie wiem. Ciągle tylko natrafiam na zbieżne opinie, jedni, że bardzo drogie czesci i naprawy, drudzy, ze wszystko pod tym względem jest OK. Mam mieszane uczucia co do tego autka i chyba odpuszczę. No wiesz, przeglądasz wśród aut dość leciwych, które już bardzo długo są na rynku i opinie będą zróżnicowane. Tutaj bardziej będzie się liczył stan danego egzemplarza, a nie ogółem modelu.
Opublikowano 29 sierpnia 20159 l Kumpel ma rovera 75 i tez sobie chwali. Dobre autka i fajne, szczególnie 45 i wypasik 75. Miałem nawet na oku 75 ale był drozszy 2k od mojego romejo i odpuscilem
Opublikowano 29 sierpnia 20159 l wiem, ze męczę dup,ę niemilosiernie, ale kolejny http://olx.pl/oferta/sprzedam-CID5-IDbtuBP.html#d404f80f92 też w elblągu, mozna sprawdzić. Ale z tego co wyczytałem to paliwożerny kmiotek. // Co do rovera, całkiem mnie namówiliście, no, lepiej patrze na ten samochodzik. Tata zadzwonił do gościa i ponoc wszystko gra, pytał o tą uszczelkę pod głowicą, jest w porządku, inne duperele też. Auto ciagle w eksploatacji. Cholera, jutro nie pojadę sam zobaczyć, ale zaufam tacie i jego kumplowi - jak cos będzie nie tak to to wyłapią.
Opublikowano 29 sierpnia 20159 l Nie ma sprawy, b@nny. W sumie to Ci nie zazdroszczę, bo dopiero zacząłem zbierać pieniążki i furę kupię na wiosnę, ale już przeglądam oferty i głowa mnie boli od dostępnych opcji. Wiadomo, że nieważne jaki model i marka - liczy się stan. Auta zbyt mocne, RWD i RHD oczywiście odpuszczam, gdyż Gran Turismo nauczyło mnie pokory. Tym niemniej fajnych autek w cenie 3-5k jest wuchta, a w przedziale 6-10k, w który celuję, to już w ogole oczopląs. Aha, na temat. Nie bierz fiesty 1.3, żeliwny blok, żre paliwo, archaiczny silnik w każdym calu. Jednostka 1.25 konstrukcji Yamahy to co innego, ale niestety w ogłoszeniach występuje bardzo rzadko. Edytowane 29 sierpnia 20159 l przez Grze(pipi)
Opublikowano 30 sierpnia 20159 l Co do Rovera, moja Żona takiego miała (25), zresztą jest - niestety - do teraz w rodzinie. Absolutnie bez odrobiny przesady, nigdy, naprawde nigdy nie spotkałem się z większym (pipi) niz ten samochod. Psuja się tam rzeczy na ktore nawet ciezko wpasc, auto jest bardzo dobre jesli chodzi o podnoszenie adrenaliny, bo czlowiek nigdy nie wie co sie danego dnia s(pipi)i.
Opublikowano 30 sierpnia 20159 l To po co go trzymacie? Przewaznie psującego samochodu ludzie starają sie pozbyć Sprzedaj go bannemu.
Opublikowano 30 sierpnia 20159 l Banny, kup najlepiej jakas Toyote, Nissana, Opla, Forda/VW. Cos czego duzo jezdzi, usterki sa opisane na forach, ktore w wiekszosci mozesz sam usunac i jak pojedziesz na szrot, to wiekszosc rzeczy dorwiesz za 30zl na miejscu.
Opublikowano 30 sierpnia 20159 l To po co go trzymacie? Przewaznie psującego samochodu ludzie starają sie pozbyć Sprzedaj go bannemu. Aktualnie jeździ nim teściowa, która mimo, że auto się NON-STOP (pipi)ie nie chce go sprzedawać, bo… nie wiem co. Jakbym Bannego (pipi) nie lubił to bym dał mu tego Rovera za darmo.
Opublikowano 31 sierpnia 20159 l Przez telefon koleś powiedział, że uszczelka pod głowica yebie się w 8 zaworowych, a nie w 16 tak jak jego, a to nieprawda, więc juz nie ciagnalem tematu. Otrząsnałem sie, szukam dalej czegoś popularnego. Jednak za duże ryzyko na przyszlosc, a nie chce zbytnio inwestowac w szrota QBH - dobra historia, dzięki za podzielenie sie tym Co do darowizny to chyba bym grzecznie podziekowal hehe Edytowane 31 sierpnia 20159 l przez Banny
Opublikowano 31 sierpnia 20159 l Tak sobie teraz mysle,ze zaj.ebistymi autami w tych kwotach sa BMW E34 i E36. Rozejrzyj sie za jakimis, powinienes cos znalezc.
Opublikowano 31 sierpnia 20159 l mogę Ci załatwić Skodę Fabię za ~6k z zewnątrz jest fest poobijana, ale technicznie oczywiście w pełni sprawna. 2007 rok, 1.4 TDI, bajery typu klima czy czujniki parkowania, ~240k przebiegu. Przynajmniej nie szkoda blach i można się uczyć bezpiecznie jeździć myślę, że koło 5,500-6000zł. Dużo lepsze rozwiązanie niż jakiś Rover czy Seicento imo Edytowane 31 sierpnia 20159 l przez Szejdj
Opublikowano 31 sierpnia 20159 l Ja bym Banny rozważył, lepiej trochę dołożyć, ale zobacz o ile nowsze i lepiej wyposażone auto masz. A kombi w tym przypadku to złudzenie, bo ona wcala długa nie jest.
Opublikowano 31 sierpnia 20159 l Najlepsza opcja bym powiedzial. Auta jest male,a mimo to ma troche bagaznika,ktory kiedys moze sie przydac. No i rocznik nie 94,a 07
Opublikowano 31 sierpnia 20159 l mogę Ci załatwić Skodę Fabię za ~6k z zewnątrz jest fest poobijana, ale technicznie oczywiście w pełni sprawna. 2007 rok, 1.4 TDI, bajery typu klima czy czujniki parkowania, ~240k przebiegu. Przynajmniej nie szkoda blach i można się uczyć bezpiecznie jeździć myślę, że koło 5,500-6000zł. Dużo lepsze rozwiązanie niż jakiś Rover czy Seicento imo Tez polecam, ten silnik nic nie pali i nawet dynamiczny jest jak na takie parametry.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.