krupek 15 481 Opublikowano 10 września 2015 Opublikowano 10 września 2015 Ale Tarpany to Ty szanuj. Ojciec kiedyś miał służbowy w zakładówce drogowej w połowie lat 90. Raz w zimę pracownicy nim wracali z odbioru drogi, wszyscy naje.bania, razem z kierowcą, pierdyknęli w drzewo bokiem, jeden wyleciał razem z drzwiami, drugiego wyrzuciło na zabudowaną pakę. auto generalnie 3 ślady zostawiało tak się wygięło, ale wrócili nim do zakładu. Cytuj
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 10 września 2015 Opublikowano 10 września 2015 To zazdroszcze, bo planuje sie tam wybrac,a nie mialem okazji jeszcze. A afla na pewno by sie lepiej jechalo niz jakims tarpanem W końcowych, górnych partiach tej trasy leży już śnieg więc ulepiliśmy sobie małego bawłanka no i widoki były mega zaj ebiste mimo postępującej mgły, generalnie kisiel w majtkach gdy sięzjeżdzało po tych serpentynach, 2 stopnie i prawie szklanka na drodze, robiło to wrażenie zwłaszcza że ze skarpy w dół jest jakieś 2000-2400 metrów. Przy dobrych warunkach, to i tak trzeba byc mocno odwaznym aby zjechac jakims szybkim tempem a nie takim spacerowo zwiedzajacym bo tam nie ma barierek tylko takie kamienne kostki. Jeden chlop jakims fordem prawie wypadl z winkla bo za pozno zaczal hamowac i bylo slisko, ja praktycznie przy wjezdzie i zjedzie nie wrzucalem nawet 3 biegu bo warunki byly na maksa slabe. W sumie wyjazd spontan, nie bylo tego w planie ale wymyslilem ze pojedziemy przez pasmo gór dla samych widoków i jechałem z Zell am See na na Winklern/Lienz, wyszło około 100km w samych górach po drodze razem z tym grossglocknerem. Generalnie Austria to "im lovin it, nawet stacje benzynowe mają drewniane daszki i murowane słupki z kamienia. bylismy w muzeum merola, porsche i audi, do tego wypady w róznych miastach i powrót przez góry w austrii robi niesamowite wrażenie jak ktoś lubi stać w dolinie, gdzie trawa jest bardziej zielona niż u nas a obok jest ściana góry i skał na 3km do góry. W sumie byłem pierwszy raz w okresie nie zimowych, planujejeszcze na wiosne bo wtedy austriacy ustawiaja suwaki z saturacją swojej krainy pewnie na +75 i jest jeszcze bardziej kolorowo. 1 Cytuj
kanabis 22 470 Opublikowano 10 września 2015 Opublikowano 10 września 2015 Ale Tarpany to Ty szanuj. Ojciec kiedyś miał służbowy w zakładówce drogowej w połowie lat 90. Raz w zimę pracownicy nim wracali z odbioru drogi, wszyscy naje.bania, razem z kierowcą, pierdyknęli w drzewo bokiem, jeden wyleciał razem z drzwiami, drugiego wyrzuciło na zabudowaną pakę. auto generalnie 3 ślady zostawiało tak się wygięło, ale wrócili nim do zakładu. Mielismy podobnie w samochodzie służbowym gminy marki żuk w którym nie wchodziła jedynka. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 10 września 2015 Opublikowano 10 września 2015 Piękne auto, choć dotknięcie kierownicy przy 50km/h może grozić dachowaniem. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 11 września 2015 Opublikowano 11 września 2015 Tak, polecam opis na nonsesopedii. Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 11 września 2015 Opublikowano 11 września 2015 to już się robi nudne, no ale http://olx.pl/oferta/honda-civic-vi-1-4-is-hatchback-1997-CID5-IDbG80H.html#adee1722e1 Cytuj
kanabis 22 470 Opublikowano 11 września 2015 Opublikowano 11 września 2015 Chyba najfajniejsza bryka z twoich proponowanych dotychczas. Wlasnie sugerowalem ci ze jesli hatchback to civic. Tylko niech fachury jeszcze sie wypowiedza na temat tego silnika i ja bym brał. Tym bardziej ze z opisu wydaje sie ze to nie jakis miro co mine chce pogonic 1 Cytuj
Gość osiol Opublikowano 11 września 2015 Opublikowano 11 września 2015 Fajna, jak zdrowa, to bierz. Pojeżdżę trochę autem, to się okaże, co kupiłem, ale póki co wydaje się dobrą okazją, a było to pierwsze auto, które oglądałem. Tak więc masz plusika na pocieszenie. 1 Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 11 września 2015 Opublikowano 11 września 2015 okej, jutro o 16 będę wiedział co to dokladnie i mam nadzieje, że akuratnio trafię. Cytuj
QBH 246 Opublikowano 11 września 2015 Opublikowano 11 września 2015 1.4 iS to Hondowy klasyk, zobaczysz jak zapierdala:). Civic fajowy, sam kiedyś takie oglądałem, ale padło na Prelude. 1 Cytuj
SG1-ZIELU 870 Opublikowano 12 września 2015 Opublikowano 12 września 2015 Zastanawiam się czy nie jechać i oglądnąć, tylko czy pakować się w samochód z filtrem DPF cholernie to podobno problematyczne i każdy narzeka http://olx.pl/oferta/ford-focus-1-6-tdci-klima-navi-oplacony-polecam-CID5-IDbGph9.html#e6fbe00088 Cytuj
Mustang 1 741 Opublikowano 12 września 2015 Opublikowano 12 września 2015 Nie bierz, benzyny szukaj. Cytuj
balon 5 342 Opublikowano 12 września 2015 Opublikowano 12 września 2015 Ale tendencyjne zdjęcie tej foki . Jak przy takiej dobrej chacie to bankowo w mega stanie i bez żadnych problemów z turbobą, dpf czy wtryskiwaczami ! Cytuj
Wojtas1986 1 621 Opublikowano 12 września 2015 Opublikowano 12 września 2015 Marek poszukaj jakiejś aukcji poleasingowej za taki hajs spokojnie kupisz mk2 z pewnym przebiegiem(pewnie większym) i serwisem a nie u jakiegoś miarasa handlarza przedsiębiorcy. Sam jakiś czas temu kupowałem tak MK3 z 2012r. 1 Cytuj
balon 5 342 Opublikowano 12 września 2015 Opublikowano 12 września 2015 Z tym że poleasingowy TD to bardzo często 150-200 tys km, więc trzeba sobie zostawić na ewentualny serwis turbiny/dpf czy wtryskiwaczy bo przy takich przebiegach już może się to zadziać. Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 12 września 2015 Opublikowano 12 września 2015 imo nie ma sensu nawet ogladac tego forda, widac ze oferta od handlarza, poza tym 17,500 za 7 letni samochod? Cytuj
balon 5 342 Opublikowano 12 września 2015 Opublikowano 12 września 2015 No a co w tym dziwnego że 17,5 za 7 letnie auto ? (Akurat nie chodzi mi o to) Liczy się stan i wartoś rynkowa danego pojazdu. Ja w tamtym roku sprzedałem za 19500, 6 letnią Corsę i poszła po 2 dniach na OLX a byló kilku chętnych. Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 12 września 2015 Opublikowano 12 września 2015 no dobra, przejrzałem ceny i rzeczywiscie tyle kosztuja te fordy, co nie zmienia faktu, że jestem uprzedzony do handlarzy, nie ma zdjec wnetrza, nie ma vinu, wszystkie samochody: http://auto-maszkowice.otomoto.pl/maja identyczny przebieg, śmierdzi mi to Mirkiem Cytuj
Wojtas1986 1 621 Opublikowano 12 września 2015 Opublikowano 12 września 2015 Z tym że poleasingowy TD to bardzo często 150-200 tys km, więc trzeba sobie zostawić na ewentualny serwis turbiny/dpf czy wtryskiwaczy bo przy takich przebiegach już może się to zadziać.ba u mnie firma miała chyba z 40mk3 przebiegi były od 70 do 220km ale historia przynajmniej wiarygodna no i serwis tylko w ASO. Cytuj
balon 5 342 Opublikowano 12 września 2015 Opublikowano 12 września 2015 No tak historia wiarygodna, serwis aso i jeden wlasiciel, to zawsze na propsie. Ja przez ostatnie 7 lat objechalem 2 auta, które mialem na 3 letnich leasingach. Każde po tych ~ 3 latach miały ok 170 tys i probelmy z turbinamy, dpf itp. Ostatni, czyli C5 z 204 konnym hdi miał do wymiany turbine, dpf po 3,5 roku użytkowania. Cytuj
Wojtas1986 1 621 Opublikowano 12 września 2015 Opublikowano 12 września 2015 Citroen , zawsze gardziłem . Elementy w każdym aucie sie zużywają i trzeba sie z tym liczyć . Cytuj
balon 5 342 Opublikowano 12 września 2015 Opublikowano 12 września 2015 (edytowane) Citroen C5 jako auto służbowe to piękna opcja. Wsio było elektryczne, nawet regulacja foteli + kurevska wygoda dzięki hydroaktywnemu zawieszeniu (też dość h.ujowemu w używkach), a 204 km, 440 nm i 7,8 do setki mocno robiło gozaköw na świtłach w 20 letnich sportowych bolidach. Takin rochę silent killer. Edytowane 12 września 2015 przez balon Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 12 września 2015 Opublikowano 12 września 2015 Znam to uczucie, polecam. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.