balon 5 355 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 Dlatego warto brać auto z salonu. Jak nie nasz dużego przebiegu, jesteś pierwszym właścicielem, sprzedajesz na drugi dzień. Cytuj
_Red_ 12 025 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 Mysle o salonowym, ale ok 3letnie, poszukam dzis. Mirkow unikam, ale jak widac musialem doswiadczyc na wlasnej skorze. Co innego jakby Miron mial jakikolwiek rachunek z salonu. Cytuj
Mustang 1 747 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 A może coś z tego? http://otomoto.pl/oferta/kia-soul-salon-polska-i-wlasciciel-bezwypadkowy-serwisowany-gwarancja-ID6yd66p.html#f23b0c117d http://otomoto.pl/oferta/skoda-roomster-1-4-16v-kup-w-salonie-serwisowany-w-aso-tylko-46-tys-km-ID6yfU9R.html#70545153c9 http://otomoto.pl/oferta/fiat-sedici-1-6benz-salonpolska-serwis-aso-28tys-km-i-wl-klima-ID6yfwLl.html#70545153c9 1 Cytuj
balon 5 355 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 Ten ostatni Fiat naprawdę spoko no i idealnie zawieszony jak na polskie drogi i krawężniki na parkingach. Ja bym mocno rozważył. 1 Cytuj
Mustang 1 747 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 A jeśli marka Fiat nie przekonuje, to jest podobnie jak ostatnio z Freemontem. Tym razem wspólna konstrukcja z Suzuki SX4 (produkcja obu modeli w fabryce Japończyków na Węgrzech). Cytuj
balon 5 355 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 Red nie jest kurtyzaną motoryzacyjną, więc na bank za sam napis Fiat nie odrzuci. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 Fiacik pikny ale w realu wydaje się mniejszy niż na zdjeciach. Kia soul trochę taka emeryten paprty, moze dlatego ze na osiedlu starsi ludzie mają.Brałbym tą skodzinkę. Cytuj
tommi 345 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 (edytowane) @Red: tutaj szukaj, a nie po jakichs otomoto i innych allegrach: http://www.hyundai.pl/Oferta/Samochody_uzywane/ Kur.va, zapomnialem wlasnie wspomniec kwestii umowy kupna nawet, ale na szczescie sam miales rozum, zeby sie z tego wycofac w pore. Ja je.bie, jak mnie nerw bierze, jak slysze o takich w morde je.banych handlarzach skur.wysynach kombinatorach pierd.olonych. Brak mi przeklenstw na oddanie tego, co o nich sadze (no offence, Dudek). Niewiele jest grup spolecznych, ktorymi gardze tak bardzo. Jak jezdzilem kiedys za granice tydzien w tydzien i mijalem ich za kazdym razem na autostradzie hurtowo, kazden jeden z jakims rozgnieconym z ktorejs (a czasami z kazdej) strony rozbitkiem, to nazywalem ich "zuki gnojaki", bo jak te owady w filmach przyrodniczych tocza przed soba kulke z gow.na, tak oni mozolnie tocza te yebane zlomy do kraju. Edytowane 9 stycznia 2016 przez tommi 1 Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 (edytowane) szkoda rtommi że dałeś mu linka do wyszukiwarki gdzie do 33 tysiecy są dwa samochody, jeden dla rodziny Kurdupelskich, a drugi brzydki dieselek z 2011 roku nie koniecznie zachęcająco wygklądajacy za takie siano. Red albo ma w takim razie dokłądac dalej czego nie chce, albo się załamać, tego chcemy? Edytowane 9 stycznia 2016 przez ajebisty Cytuj
kanabis 22 561 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 Ja tam bym bardzo rozwarzył tego dieselka. bardzo fajny moim zdaniem. Nie wiem co w nim niby brzydkiego. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 nawet jak jest ok, to wyboru nima. Cytuj
balon 5 355 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 Diesel to idealny wybór na krótkie dystanse w zakorkowanym Kraku. Na takich odcinkach spalanie jak w benzynie na zimnym motorze i ewentualne w h uj droższe naprawy. Klasyczna sytuacja WIN-WIN. Cytuj
QBH 246 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 Dobre propozycje od Mustanga. Fiat nie ma zaznaczonej bezwypadkowości, więc może być po jakimś konkretniejszym dzwonie, ale Roomster i ta KIA ciekawe opcje. Może nie powalają designem, ale na pewno lepiej patrzeć na takie coś jak szukać u tych wieśniaków handlarzy. Cytuj
Dud.ek 2 058 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 Wypraszam sobie, nie jestem mirkiem handlarzem tylko z takimi wspolpracuje. Robie z samochodami ok 10 lat, obecnie mniej bo znalazlem normalna prace. Przez te lata bylem swiadkien wielu zabawnych sytuacji zwiazanych z komisami samochodowymi oraz naprawami "po kosztach". Kiedys mialem zamiar zalozyc bloga jak to wyglada od kuchni bo teksty ekspertow z auto swiatu czesto czerpia z realnego zycia ale gdzies po trochu sie rozmijajia z rzeczywistoscia. Smutne jest tylko ogladanie tych ludzi jak sami sie wyniszczaja, zwlaszcza ci starszej daty, bo nowe pokolenie mirkow dziala na innej zasadzie. Cytuj
kanabis 22 561 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 Diesel to idealny wybór na krótkie dystanse w zakorkowanym Kraku. Na takich odcinkach spalanie jak w benzynie na zimnym motorze i ewentualne w h uj droższe naprawy. Klasyczna sytuacja WIN-WIN. Duzego pola manewru w silnikach nie ma Cytuj
SG1-ZIELU 870 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 Miał ktoś do czynienia z tą firmą lub może ma doświadczenie z podobną ? http://www.pgd.pl/ Cytuj
_Red_ 12 025 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 (edytowane) Dzięki za komentarze i propozycje, porozglądam się w tych opcjach.Z ciekawości jeszcze napiszę do tego Denzel Ag auto czy coś, czy sprzedawali w grudniu 2015 auto panu XX. Bo chciał mi odsprzedać, a nie ma żadnego dowodu zakupu, nie jest w ogóle właścicielem przedmiotu.No jakoś mi to nie przechodzi przez myśl, że licencjonowany salon na działalności gospodarczej oddaje polaczkowi do ręki auto - "należy się pod stołem 5000 ojro bitte, keine papieren".Mirek miał ponadto założone tablice polskie. Mówię mu, że "o, jednak pan rejestrował". "nie, nałożyłem tylko z innego auta, co by na CPN dojechać czasem a policja by nie łapała" No to w sumie jak działają komisy, które ściągają auta z różnych źródeł i mają tablice zagraniczne? Mogą ponoć zawsze jeździć jak jest opłacona akcyza, tymczasowe blachy i OC. Diesel to idealny wybór na krótkie dystanse w zakorkowanym Kraku. Na takich odcinkach spalanie jak w benzynie na zimnym motorze i ewentualne w h uj droższe naprawy. Klasyczna sytuacja WIN-WIN. Ok głupio dopytam, ale to oczywiście sarkazm? ;] edit: aha jeszcze jedno http://www.auto-swiat.pl/jak-sprzedac-i-kupic-auto/auto-tansze-bo-bez-papierow/j00rf Zakup nieprzerejestrowanego auta – jeśli dane w dokumentach nie zgadzają się z danymi sprzedawcy, to trzeba zadbać o tzw. ciągłość umów, czyli zebrać wszystkie umowy od chwili sprzedaży auta przez osobę wymienioną w dokumentach. lel, no to ciekawe skąd załatwię ciągłość umów od randomowego Hansa rocznik 1620 (zrobiłem foto dowodu rejestracyjnego pierwszego właściciela) Edytowane 9 stycznia 2016 przez _Red_ Cytuj
balon 5 355 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 Taaa to strasznie słaba opcja jako miejskie auto do Krakowa. Red olej te auto. Cytuj
_Red_ 12 025 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 Tja, diesla zdecydowanie nie chcę. Robię może 8kkm rocznie, jak już to krótkie dystansy miejskie, czasem 100km w jedną stronę A4ką za miasto.Do roboty i tak najlepiej pasuje mi tramwaj jak biedok. Cytuj
balon 5 355 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 Mówię abyś tamtego Mirka olał bo widzè, że dràżysz temat więc auto pewno chodzi ci jeszcze po głowie. 1 Cytuj
_Red_ 12 025 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 Ta, zrozumiałem intencje Tamto mirkowe odpuszczam, bo nie chcę wałów skarbowych robić, ale dla satysfakcji zrobię moje mini dochodzenie (#rutkowskipatrol). Znalazłem już pierwszego właściciela na fejsie xD Cytuj
kanabis 22 561 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 Najlepiej to odkup tego accenta i bedziesz miał z bani. Reszte wydaj na kobiety i kokaine. I gierki. Cytuj
_Red_ 12 025 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 (edytowane) Mam go nadal Do kwietnia chcę się pozbyć, bo wtedy OC się kończy.Właśnie, jak to jest z leasingiem. Warto brać w leasing i sobie wliczać raty w koszty co miesiąc? Z tego co wiem to wadą jest to, że nie my będziemy właścicielami auta, tylko leasingodawca. A wraz z tym nie my będziemy mieli polisę OC, ale bank. Po 3 latach leasingu stracę wszystkie wypracowane zniżki do 0% - prawda to?Znalazłem już i30 z małopolskiego (ale heczbek i z klimą manual, poza tym spoko), pochodzący z salonu PL, pełna książka serwisowa, no i jest jego właścicielem, a nie spirytualnym pośrednikiem. 26900 zł do negocjacji, więc może do 25k zejdę, a przynajmniej potencjalny spokój ducha ze skarbówką (no i brak opłat poza bodajże 180zł za blachy i dowód).Facio wystawia FV więc odpada mi 2% PCC. Edytowane 9 stycznia 2016 przez _Red_ Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 (edytowane) czy warto wliczać sobie raty w koszty? Nie warto, będziesz miał niższy podatek dochodowy. xDDDD Edytowane 9 stycznia 2016 przez ajebisty Cytuj
_Red_ 12 025 Opublikowano 9 stycznia 2016 Opublikowano 9 stycznia 2016 Dobra, doprecyzuję. Można wziąć np. za gotówkę i amortyzować w trybie 40% rocznie przez 2,5 roku. Ale wtedy widniejemy w dowodach ja i żonka. Mamy też na siebie OC.Leasing - w dowodzie widnieje bank, OC wykupuje bank. Nam przepadną zniżki.O to mi chodziło milordzie. W obu wersjach pomniejszamy sobie podatek dochodowy, zatem którą wersję byś wybrał dla siebie? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.