Skocz do zawartości

Pomoc przy kupnie auta


Gość GregZPL

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@_Red_

 

Mam jak coś obecnie sprawdzonych TSI od VAG i jestem mega zadolony z tego silnika. Zaje bisty stosunek mocy/spalania. Kultura, szybkie nagrzewanie (ważne przy krótkich odcinkach na mieście), nie bierze jakoś dużo oleju, a teochę go cisnę.

Opublikowano (edytowane)

No w moim poprzednim silniku dolewałem olej 2 razy do pierwszego przeglądu 20 tys,

a w jeszcze powszednim 2.0 tdi od VW 3 razy!

Teraz dobijam do przeglądu i 20tys i zero dolewki, a nawet bardziej go katuję.

 

Ja nie kontrolowałem. Sam wołał na komputerze. Wtedy sprawdzałem i faktycznie trzeba była dolewać.

Edytowane przez balon
Opublikowano

Panowie, a z doświadczenia - jak średnio wychodzi opłacalność zostawienia swojego obecnego autka u dealera? Wychodzi to chociaż z 80% średniej rynkowej / eurotax, czy jakieś ochłapy? Skoda chwali się, że przy zostawieniu auta nie starszego niż 10 lat + nie więcej niż 250kkm przebiegu, jest dodatkowy opust  na nowe auto = 2000 zł.

No ale na kij mi to jak wycenią mi hultaja na 12.000 zł np.

 

Na OLX pewnie bym wystawiał go za 25k, żeby janusze zbijali telefonicznie do 22, a finalnie może i 20k na miejscu jak ktoś będzie uprzejmy. Jakby diler dał 18k + 2k rabatu na Octavkę, to byłbym usatysfakcjonowany. Brak marnowania czasu na OLX jest tego wart xD

Opublikowano (edytowane)

Jasne

 

1.4 TSI 150 KM

Liftback

Lakier metalizowany

Rocznik 2018

Wersja wyposażenia Ambition

Rozszerzona o Pakiet Amazing + kolo zapasowe + wycieraczka tył 

Pakiet przegladow 4 lata

 

Najmniej poki co wychodzi 79.5k w salonie koło domu, a oferty spływają z kilkunastu miasteczek.

Edytowane przez _Red_
Opublikowano

A ledy i wielofunk. kierownica? bt ofkoz jest?

Dużo dodatków za niby 6 zł miesiecznie które fajnie dodać, ale na koncu wychodzi pewnie 100 k ;]

Opublikowano

No niestety. Nie chciałem pierwszy pisać żeby nie było, że balon buc ale faktycznie lifting bardzo zepsuł nową Octavię. Jak środek zmiany na plus. Jeszcze bardziej zbliżyła się Skoda do VW tak z zew. ewidentnie zje bali. Chociaż z drugiej storny dla niektórych to tylko blacha i 4 koła więc w sumie h uj nie argument.

 

ps na ledach jeszcze jako tako to wygląda.

Opublikowano (edytowane)

Dlatego zazdroszczę kumplowi, że za lekko ponad 70k rok temu wyrwał sprzed-liftową wersję xD No ma lekkiego downa to nowe nadwozie jak tak każdy wspomina (chociaż ja tam jestem niemodny i mi nie przeszkadza), ale bardzo mi pasuje wnętrze i gabarytowość bagażnika już w sedanie/liftbacku. Dla porównania, dziś jeszcze patrzyłem na Auris i w heczbeku to maleństwo, dopiero w kombi ma sens.

 

Co do wyposażenia tej wersji ambition to wszystko jest ładnie tu opisane w tabelce z wyposażeniem. Plus obowiązkowo pakiet Amazing, który za 1100 zł dodaje między innymi Climatronica, czujniki parkowania przód/tył, tempomat itp. 

Poniżej ambitiona nie schodzę bo nie warto - tańszy Activ, który złożono mi za 76k ma stalówki z kołpakami, brak podłokietnika, brak czujników, no trzeba jakieś minimum (ale i max) sobie wyznaczyć.

 

edit:

z ciekawości patrzę co można dokupić. Pakiet wspomagania ruszania pod górę :obama: Za kilka lat w ogóle nie trzeba będzie mieć skilla w prowadzeniu auta, bo elektronika sama wszystko ustawi. A na prawku trzeba było zdawać podjazd pod górkę bez stoczenia się więcej niż 20cm :F

Edytowane przez _Red_
Opublikowano

Co do "pakietu" ruszania pod górę to ma go np każdy golf w standardie. Tzw automatyczny ręczny z auto holdem. Świetna rzecz. Nigdy się nie strulasz z górki lub np. na światłach na inne auto.

Obecnie mam 3 auto z rzędu z tym systemem i mega go chwałę. No i nie ma się tego dużego nie poręcznego drążka koło łokcia, zamiast tego kolejne mądre schowki.

Opublikowano

Apropos "nie posiadania skilla" polecam przejechać się na aktywnym tempomacie (ACC). Tylko się rusza kierownicą, normalnie łatwiej niż w gierce z autmaotyczną skrzynią bo tam jeszcze używasz przycisku do chamowania i dodawania gazu.

 

 

Jest tyle techniki, że jak to zacznie się je bać to :obama: więc takie auta to tylko na leas na 4 lata i coś nowego zanim zacznie drenować kieszeń.

Opublikowano

Taki mam plan. 4 lata, puścić na januszolx i brać kolejne. Zobaczymy ile realnie będzie w dupę na takim zabiegu (patrząc na utratę wartości) a ile korzyści na podatkach (generowanie kosztów).

Opublikowano (edytowane)

No ale bierzecie chyba na firmę to po co klasyczny leas? Wziąć taki z wysokim wykupnym lub wypożyczenie długoterminowe  gdzie na 100% biorą to z powrotem jak nie chcesz (bez użerania z januszami na olx) jak chcesz to wykupujesz resztę gotówka lub znowu leas na to.

Realnie spłacasz taką warotść jakie auto ma przez te 4 lata.

Audi i VW to ma, więc Skoda na bank taż.

Edytowane przez balon
  • Dzięki 1
Opublikowano

Korzysci na podatkach xD

ja chyba za głupi jestem.

btw: zawsze mnie śmieszy jak zona mi mówi ochoczo "kup, wrzucisz w koszty". Zawsze mam beke, jakby robienie kosztów całkowicie anulowało podatek i nie powodowało wydatków ;]

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Prowadzisz działalność, więc dziwi mnie ta beka, poważnie.

 

Auto to podstawowa metoda obniżenia podatków dla niektórych zawodów, które nie mają na czym innym redukować. 1600 zł raty leasingowej brutto miesięcznie to 288 zł mniej zapłaconej dochodówki (co miesiąc, więc rocznie prawie 3.5k w kieszeni) a auto i tak trzeba mieć. Że niby śmieszna kwota?

 

6 minut temu, balon napisał:

No ale bierzecie chyba na firmę to po co klasyczny leas? Wziąć taki z wysokim wykupnym lub wypożyczenie długoterminowe  gdzie na 100% biorą to z powrotem jak nie chcesz (bez użerania z januszami na olx) jak chcesz to wykupujesz resztę gotówka lub znowu leas na to.

Realnie spłacasz taką warotść jakie auto ma przez te 4 lata.

Audi i VW to ma, więc Skoda na bank taż.

 

Też do rozważenia, do finansowania dopiero dotrę jak znajdę dobrą ofertę na samochód. Muszę przekalkulować czy lepiej mieć niskie raty a potem oddać auto do dealera, czy niski wykup i potem próbować pchnąć je prywatnie po 6 miesiącach posiadania go od dnia wykupu (sprzedaż bez podatku, znowu oszczędność 18% :sorcerer:)

Edytowane przez _Red_
Opublikowano

No jak specjalnie coś się kupi bo koszty to nie ale jak przy okazji się jeszcze odzyska trochę 19% to baaaardzo najs. Tak samo z Vatem.

 

No i to co Red pisze miesięczny stały odpis z dochodówki.

Opublikowano

No ja własnie tego nie rozumiem.

 

Masz samochód, własny, podejmujesz decyzję że chcesz lepszy, płacisz rate np. 1000 zł, czyli wyskakujesz miesiecznie z 1000, by pozniej po ewolucjach odzyskac czesc, ale nadal wydajesz te np. 800 zł.

Śmieszy mnie to, bo jak np. chciałem kupic nowy ploter to żona mówi : bierz, wrzucisz w koszty. Ok jasne, bede mial lepszy sprzet,  i zaplace po odliczeniu zamiast 12, 10 tysiecy. No ale nadal wydaje te 10.

 

Opublikowano

Warto jeszcze wspomnieć o 1 fakcie  a propo sugestii balona - jak chcesz kupić auto na 3-4 lata i na olx to imo wynajem. Dlaczego - otóż odliczasz sobie 50% lub 100% vatu z zakupu oraz paliwa w zależności od przeznaczenia ale przy sprzedaży auta po 3-4 latach musisz zapłacić cały vat od wartości sprzedaży więć to już nie jest taki super deal. 

Opublikowano

Odliczenie to naturalny proces w dzialalnosci, patrząc na ceny zawsze mysle cenie juz  po odliczeniach, wiec to nie jest jakaś nagła niespodzianka od Mikołaja ze nagle przyjdzie i mi odda cześć. Może to wynika z mojego braku dyscypliny, ale nigdy nie odczuwam specjalnie odliczenia.

Opublikowano (edytowane)

Ale czego tu nie rozumieć. Przecież nie kupuję auta żeby mieć większe koszty, tylko żeby mieć większe auto xD

 

Mogę wziąć kredyt na siebie prywatnie, wyjdzie mnie w chooy odsetek miesięcznie. A mogę wziąć leasing, wyjdzie ze 108% w skali 4 lat i jeszcze każdą ratę można księgować w działalności, aby zmniejszać podatek. Przekładając to na pieniomszki - żona zapłaci mniej podatku o prawie 300zł miesięcznie za to że ma auto na siebie. Jakbym ja wziął na siebie, to żona zapłaci te 300 zł/mc do skarbówki, a ja będę miał droższe auto ze względu na cenę kredytu dla osób fizycznych (i i tak płacił ponad 1600 zł miesięcznie raty bez odliczeń). No panie, podstawa ekonomii, jak możesz coś kupić i jeszcze wliczyć w koszty, to daje to korzyść wymierną i tyle.

 

@mozi jako lekarz żona jest zwolniona z vatu, więc dla nas wszystko co bierzemy i tak jest brutto, vatu nie odliczymy.

Edytowane przez _Red_
Opublikowano

No dobra, nieważne, po prostu ja tego tak nie widzę. Oczywiscie mam leasing, i kupuje na raty sprzęty jak trzeba, i odliczam, ale nigdy nie ciesze michy "ze przeciez pomniejszam dochodowy".

Co oczywiscie złe nie jest, bo to wielki plus.

Opublikowano (edytowane)

@_Red_ no to inna sytuacja - w takim razie co lubisz - ja wole leasing - po 3-4 latach mogę decydować co robię a przy wynajmie jak mi zostaje 40% wykup i założmy że firma przędzie tak sobbie to mam 2 opcje albo bulić ~50k na odsprzedaż albo kupić bilet miesięczny. 

Edytowane przez mozi
Opublikowano (edytowane)

Mógłbym powiedzieć, że nie wiem jak tego nie widzieć, ale ok, każdy ma swój portfel i póki działa się zgodnie z przepisami to riki tiki.

 

edit: to do milana : ]

Edytowane przez _Red_

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...