Opublikowano 5 czerwca 20186 l Jak ktoś chce fabie to jest do sprzedania. Niemiec dzwoni do dziś posłuchać silnika. https://www.olx.pl/oferta/skoda-fabia-1-9tdi-m-in-klimatyzacja-CID5-IDu9ifh.html
Opublikowano 5 czerwca 20186 l A ja chyba się jednak skuszę na te Mondeo. Nie do końca wiadomo czy to skrzynia. A nawet jeżeli to kolega chce ode mnie 38 tysięcy gdzie nikt za taki rocznik i model nie zszedł mi poniżej 42 tysięcy. Czyli nawet ewentualnie po zrobieniu tej skrzyni wyjdzie normalna cena rynkowa ale nie będę się nią martwić. O ile to w ogóle skrzynia biegów bo może być też łożysko wału albo coś innego. Na pewno jest sprawna mechanicznie. Nie szarpie, nie ślizga się i normalnie działają wszystkie biegi. Po prostu coś hałasuje - może to być łożysko w skrzyni. Biorąc pod uwagę niską cenę i to, że praktycznie cała reszta jest ok i nie widać żadnych innych potencjalnych źródeł problemów to nadal może być dobra oferta.
Opublikowano 5 czerwca 20186 l Zacznij od wymiany opon i wyważenia kół. Kiedyś starszy mi opowiadał o koledze, któremu też coś hałasowało podobny problem, myśleli że rozrząd, a tu winne były złe opony. Taniej wymienić opony, niż brać się za skrzynie, a i tak będziesz musiał je wymienić, prędzej, czy później.
Opublikowano 5 czerwca 20186 l To na pewno. Chodzi o to, że ja jeszcze tego samochodu nie kupiłem i jak go wezmę to z ryzykiem, że to skrzynia jednak. Dziś kolega ma założyć inny zestaw kół i sprawdzimy.
Opublikowano 5 czerwca 20186 l No w sumie w najgorszym razie będziesz miał kasę gotową na naprawę, a w najlepszym okaże się, że to była pierdoła.
Opublikowano 5 czerwca 20186 l No chyba ze wymieni opony, typ mu nie dokreci kola i sie zabije na drzewie w polowie drogi do domu.
Opublikowano 5 czerwca 20186 l Dobra zasięgnąłem trochę więcej wiedzy na temat tego Power Shifta od Forda i niestety ale tu historia taka sama jak z każdą inną dwusprzęgłówką. Cena naprawy w większości warsztatów od 5000-8000 NETTO. Najczęściej 5000-6000 netto jak nie trzeba wymieniać komputera i robić adaptacji. Trafiłem na bardzo sympatycznego i ogarniętego gościa, który fachowo mi trochę opowiedział o całym procesie naprawy i budowy tych skrzyń. Powiedział krótko - jak wyje a mechanicznie jest sprawnie to sypią się łożyska więc trzeba ją wyciągnąć i kompleksowo zregenerować skoro już ją rozebrał bo na pewno reszta też już jest zużyta w jakimś stopniu - koszt od 5000 netto do 6000 netto czyli minimum 6000 PLNów brutto. Powiedział też, że to wcale nie musi być skrzynia ALE!...... one mają średnią żywotność 200 tysięcy km i mimo tego, że teraz jest ok to przy aucie z takim przebiegiem muszę się z tym liczyć, że mogę nawet za 30-40 tysięcy km do niego wrócić bo coś się wysypie. Ehhhhh, a tak fajnie się ta skrzynia zachowuje w porównaniu do zwykłej hydraulicznej. Teraz to już w ogóle się zastanawiam czy nawet gdyby to była jakaś pierdoła, a nie skrzynia czy warto się ładować w ten automat z ryzykiem. Chciałbym nim zrobić z 60 tysięcy km.
Opublikowano 5 czerwca 20186 l Witamy w świecie uzywanych samochodów produkowanych po 2000 roku xD Prosze się rozgoscic, stracic 1000h na szukaniu pieknego modelu w necie, okazyjnych cen i denerwowaniu sie tygodniami czy to ten. Pod okazjami powinny być oświadczenia: - poddam się badaniu warigorafem.
Opublikowano 5 czerwca 20186 l Tu nawet nie chodzi o to że ktoś coś kręci tylko te samochody są (pipi)a konstrukcyjnie niedopracowane i rozpadają się po 200 tysiącach. Masakra....
Opublikowano 5 czerwca 20186 l 200k? Daj boziu zeby kazdy dzisiejszy samochod krecil takie przebiegi przy zwyklych naprawach ekspoatacyjnych (a nie remontach silnika, skrzyni biegow czy wymiany zawieszenia). Tu akurat fajny case pokazujacy jak branza obecnie wyglada
Opublikowano 5 czerwca 20186 l Albo okaze sie, ze to skrzynia, wymieni za 5000 zl, a to nie będzie ona. Edit Nie ma to jak pojawienie się pierdyliona postow w momencie gdy odpisywalem na ktorys tam wyzej :f Edytowane 5 czerwca 20186 l przez _Red_
Opublikowano 5 czerwca 20186 l Żywotność nowoczesnych automatów to trochę niewiadoma, DSG też są bardziej ryzykowne niż manuale. No cóż, dzisiaj producenci stawiają na wydajność, zużycie paliwa do osiągów, nowinki techniczne. Pierwszego nabywcy zwykle nie interesuje perspektywa jazdy po przebiegu 200k. Jak ktoś chce kupić nowe auto na lata, powinien wybrać jak najprostsze, tylko takie na papierze przegrywa.
Opublikowano 5 czerwca 20186 l Dobra złożyliśmy drugie koła i hałas praktycznie ucichł. Coś tam jeszcze słychać ale to mogą być te drugie opony bo też nie są w najlepszym stanie. Gdyby to była skrzynia to hałasowało by tak samo. Przy okazji przejechał się z nami inny mechanik z warsztatu obok mojego domu zarówno na jednych i drugich kołach i powiedział że na 100 to nie skrzynia. A jak się kiedyś z(pipi)ie to się zrobi. Na razie chodzi jak bajka. Teraz tylko muszę wymienić te opony, tarcze z przodu, tuleje tylne wahacza i zrobić geometrię. To na razie jedyne co trzeba w nim zrobić. Pierwsze km pokonane i przesiadka z 21 letniej serii 3 do 5 letniego Mondeo bardzo mnie napawa optymizmem.
Opublikowano 13 czerwca 20186 l Ta przesiadka na nowsze/lepsze auto jak przesiadłem się z clio do mondziaka to coś pięknego. Niech ci fordzik służy. Ale kredyt na 6 lat?
Opublikowano 14 czerwca 20186 l No nie widzę inne opcji kupna samochodu za 38 tysięcy nie mając 38 tysięcy Tymczasem zdążyłem już w(pipi)ać trochę kasy. Dwie opony z robocizną - 500zł Tarcze przód z klockami i tuleje wahacza wzdłużnego - 800zł Robocizna - 520zł Geometria - 120zł Razem 1940zł. Pół E36 bym za to zrobił. A myślałem, że Ford będzie jednak trochę tańszy. Najgorsze, że nie mam dobrego taniego mechanika do Fordów i tak za wymianę tych tarcz i tulei dałem 520zł, gdzie mój mechanik od BMW zrobiłby to za 250zł. Na dodatek podczas ustawiania geometrii okazało się, że oczywiście tylnej zbieżności nie ustawimy bo śruby mimośrodowe zapieczone na amen więc czeka mnie jeszcze wymiana tulei z kompletem śrub - tu znów części groszę bo razem 130zł ale robocizna pewnie kolejne 500zł. Do tego znów 100zł za ustawienie geometrii od nowa. Mam nadzieję, że na tym się skończy w tym roku...... Prawda?....
Opublikowano 14 czerwca 20186 l Moim zdaniem nie wygląda to źle, początkowe wydatki bym traktował jako część ceny zakupu, a ta była niezła.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.