Pomoc przy kupnie auta

[Banny 2 656]

Godzinę temu, second napisał:

944 miałem okazję użytkować przez jakieś 2 lata, prowadzi się rewelacyjnie dzięki świetnemu rozkładowi masy przez układ transaxle- masz silnik z przodu a skrzynię biegów z tyłu. Miałem najsłabsza wersję 2.5 n/a 163 km. Dynamika rewelacyjna nie byla- jakies 7.8s do 100, ale fun z jazdy i feeling nieziemski. Ogólnie bardzo miło go wspominam.W założonym budżecie mógłbyś przy odrobinie szczęścia trafić wersję S2- 3.0 l i 211 koni w przyzwoitym stanie. Toyota gt86 jeździłem jakieś 20 min, to się nie wypowiem. Jak masz jakieś pytania o 944, to śmiało pisz, postaram się pomóc.

 

Jeździłeś 944 cały rok, czy tylko sezon? : )

[Mani 686]

11 minut temu, blantman napisał:

Czasu w weekend nie miałem ale mam zagwozdki ciąg dalszy. W sobotę byłem w kia Olsztyn. Pojeździłem nowym ceedem i super wszystko cacy ale... pan sprzedawca mi odradza kupno ceeda teraz Czaicie koleś pracujący w kia mówi że centrala nie chcę sprzedać teraz za dużo aut aby sobie nie zrobić za dużej górki na następny rok. Dodatkowo czas oczekiwania na nowego ceeda do 5 miesięcy...  Ehhh samochód mój sprzedany wczoraj spodziewałem się czekania miesiąc czy 2 ale prawie pół roku? Lecę we wtorek do Hyundaia i30 ogarnąć ile czekania i jaki raty.

 

Dodatkowo wczoraj odbierając opony letnie starego auta w serwisie zaprzyjaźnionym dostałem ciekawą propozycję. Serwis gdzie przechowuje opony znajduje się przy dealerze ssangyong (jeszcze rok temu byli Mitsubishi ale Mitsubishi uciekło z Olsztyna i przejął ten Koreańczyk) pan z serwisu wiedząc że sprzedaje samochód zaprosił mnie do sklepu. Tam czekał handlowiec z taką propozycją : tivoli ssangyong rocznik 2018 zarejestrowany w sierpniu jako samochód demo może być mój za 65 tys już 18 grudnia. Silnik 1,6 bez żadnych turbo doładowań raczej bez awaryjny. Samochód w pełnym wypasie łącznie z podgrzewanym fotelem czy kierownicą, kamerą cofania i innymi bajerami, alufelgi 17 cali, opony zima i lato, 3na 3 bez odsetek. Cena katalogowa tego modelu z tym wyposażeniem ok 90 tys. Oczywiście 5 lat gwarancji pomniejszone o te pół roku od rejestracji. 

 

 

Nigdy o ssangyong nie myślałem to dla mnie kompletny no name ale dali mi ceną i cała reszta mocno do myślenia. W weekend następny mam samochód wziąć do testów od piątku do poniedziałku. W między czasie to i30 protestuje i ogarnę już konkretne wyposażenie dowiem się jaki czas oczekiwania. 

 

 

 

(pipi)ane wybieranie samochodu robię to od kilku tygodni i mam już dość:)

 

 

Blant chłopie idź do forda ogarnij sobie Focusa. I30 blado wygląda przy CEED (a to te same auta). Shang Tsunga odpuść sobie. No chyba, że masz już miejsce na cmentarzu zaklepane i takie tam:

 

[milan 7 022]

18 minut temu, blantman napisał:

Czasu w weekend nie miałem ale mam zagwozdki ciąg dalszy. W sobotę byłem w kia Olsztyn. Pojeździłem nowym ceedem i super wszystko cacy ale... pan sprzedawca mi odradza kupno ceeda teraz Czaicie koleś pracujący w kia mówi że centrala nie chcę sprzedać teraz za dużo aut aby sobie nie zrobić za dużej górki na następny rok. Dodatkowo czas oczekiwania na nowego ceeda do 5 miesięcy...  Ehhh samochód mój sprzedany wczoraj spodziewałem się czekania miesiąc czy 2 ale prawie pół roku? Lecę we wtorek do Hyundaia i30 ogarnąć ile czekania i jaki raty.

 

Dodatkowo wczoraj odbierając opony letnie starego auta w serwisie zaprzyjaźnionym dostałem ciekawą propozycję. Serwis gdzie przechowuje opony znajduje się przy dealerze ssangyong (jeszcze rok temu byli Mitsubishi ale Mitsubishi uciekło z Olsztyna i przejął ten Koreańczyk) pan z serwisu wiedząc że sprzedaje samochód zaprosił mnie do sklepu. Tam czekał handlowiec z taką propozycją : tivoli ssangyong rocznik 2018 zarejestrowany w sierpniu jako samochód demo może być mój za 65 tys już 18 grudnia. Silnik 1,6 bez żadnych turbo doładowań raczej bez awaryjny. Samochód w pełnym wypasie łącznie z podgrzewanym fotelem czy kierownicą, kamerą cofania i innymi bajerami, alufelgi 17 cali, opony zima i lato, 3na 3 bez odsetek. Cena katalogowa tego modelu z tym wyposażeniem ok 90 tys. Oczywiście 5 lat gwarancji pomniejszone o te pół roku od rejestracji. 

 

 

Nigdy o ssangyong nie myślałem to dla mnie kompletny no name ale dali mi ceną i cała reszta mocno do myślenia. W weekend następny mam samochód wziąć do testów od piątku do poniedziałku. W między czasie to i30 protestuje i ogarnę już konkretne wyposażenie dowiem się jaki czas oczekiwania. 

 

 

 

(pipi)ane wybieranie samochodu robię to od kilku tygodni i mam już dość:)

 

Blant ale co ty odpie,rdalasz, przecież takiego ceeda możesz suzkac w całej Polsce, wiesz co szukasz, a  to najwazniejsze, wpisujesz w otomoto,  ceeda,  rocznik 2018, od autoryzowanego dealera i  tadaa

https://www.otomoto.pl/osobowe/kia/ceed/iii-2018/?search[filter_enum_authorized_dealer]=1&search[brand_program_id][0]=&search[country]=

 

kupujesz tam gdzie najtaniej/najoptuymalniej/ najbogato, jedziesz nawet 300km i odbierasz samochód, przeciez gwara  i  tak obowiązuje w każdym salonie, w tym gdzie kupiles nie musisz sie nigdy zjawiac.

Sam kombinujesz jak Giertych pod górkę.

Zmieniasz cosfajnego czym jest kupowanie nowego auta w katorge.

[blantman 5 780]

6 godzin temu, Mani napisał:

 

Blant chłopie idź do forda ogarnij sobie Focusa. I30 blado wygląda przy CEED (a to te same auta). Shang Tsunga odpuść sobie. No chyba, że masz już miejsce na cmentarzu zaklepane i takie tam:

 

Może do forda też wpadnę a z tym szang tsungiem to tak właśnie podejrzewałem dzięki:)

 

 

@milan niby tak ale chcieliśmy z żoną samochód skonfigurowany pod nas. Przejrzałem te ogłoszenia i znalazłem 2 ceedy w ok cenie  z podobnym wyposażeniem co chcieliśmy. Jazda jednak przez całą Polskę mi się nie uśmiecha. Problem że z ceny raczej nikt nie zejdzie jak będę jechał tak daleko. Mało możliwości negocjacji. Gdybym Chciał najtańsza wersje z byle jakim lakierem to ta opcja jest git bo i za 58 tys coś bym znalazł. W każdym razie dzięki za radę. Jak nic nie znajdę tu w PLN to zaryzykuję. 

[WisnieR 2 745]

Powtarzam. M5 E39.

[Mustang 1 747]

Niestety auto z fabryki w 1-2 miesiące to trochę zbyt optymistycznie założenie. Trzeba było liczyć na minimum 3-4, a te 5 też mnie nie szokuje.

 

[krupek 15 481]

@blantman Ten Tivoli Ci się naprawdę spodobał?  xd No ja wiem, że tobie aspekt wizualny za dużo nie robi, ale bez przesady.

Edytowane 3 grudnia 2018 przez krupek

[blantman 5 780]

2 modele tej kia znalazłem dla siebie i w obu przypadkach " Samochód dostępny do odbioru po 1.03.2019r "

 

W sumie fakt planowałem czekać 2 lub 3 miesiące ale w momencie kiedy sam mogę wybrać takie rzeczy jak wyposażenie czy lakier.

 

@krupek

ehhh oczywiście że nie  tylko cena mnie zachęciła i wyposażenie xD

 

 

 

Jutro zobaczę i30 fastback bo bardzo mi się wizualnie podoba. Czuję że skończy się właśnie między nowym ceed a fastback

 

 

Edytowane 3 grudnia 2018 przez blantman

[[InSaNe] 2 478]

Ja już się pogubiłem w tym, czego dokładnie szuka Blantman, ale jak to nie mają być duże pieniądze i nie ma dużo spalać, do tego ma w miarę wyglądać i sprawiać jakąś tam przyjemność z prowadzenia, to może Ford Fiesta? Tylko, czy nie za mały?

[second 3 696]

9 godzin temu, Banny napisał:

 

Jeździłeś 944 cały rok, czy tylko sezon? : )

 

W zasadzie to tylko zimę stał w garażu.

 

Jeśli zaś chodzi o porównanie do jakiegoś współczesnego auta, to jako punkt odniesienia wezmę Renault Clio RS z 2015 r. 

 

Osiągi 

163 KM w 944 vs 200 KM w Clio 

~7,8s do 100 vs zmierzone 6,5s w Clio 

To na papierze, jeśli zaś chodzi o odczucia, to w obu samochodach wyglądało to inaczej. W Clio stały, liniowy przyrost mocy i momentu, ciągnie tak samo już od dołu do aż do samej góry. W Porsche działo się mało do 4 tys obrotów, a później to jakby dostać kijem w plecy. Przez to dla laika siedzącego na miejscu pasażera 944 mogłoby się wydawać nawet szybsze

 

Zawieszenie i trakcja 

Oba porównywalnie twarde, Clio chyba bardziej sztywne. Nie jest to twardość taka, że się plomby gubi na nierównej drodze, ale zdecydowanie jest to bardziej odczuwalne niż np we współczesnym kompakcie. Jak wsiadam teraz do Hondy CRV, to mam wrażenie, że na zakręcie się zaraz przewróci. Prowadzą się równie dobrze i pewnie. 

 

Głośność, komfort itd 

Clio w trybie normal jest dużo cichsze od 944, w trybie sport/race tez cichsze, ale nieco mniej. Nie jest go oczywiście poziom np wydechu przelotowego i nie jest to jakieś uciążliwe na codzień. Porsche brzmiało dość rasowo i przyjemnie, postawione obok Audi v8 nie miało się czego wstydzić. W Clio przy prędkościach autostradowych dość głośne i denerwujące są szumy wiatru, tam czegoś takiego nie było. Komfort jazdy jak to w sportowym aucie, mocno średni. 

 

Wrażenia, koszta 

Za Porsche cały czas się ktoś oglądał na ulicy, Clio wtapia się w tłum 944 kupiłem swego czasu za nieco ponad 10 tys w stanie nienajgorszym. Budę miał zdrowa, rdzy nie miał, mechanicznie pewne rzeczy zaś do ogarnięcia. W 2 lata włożyłem w niego moze 60-70% kwoty zakupu i cały czas coś do dopracowania było. Filtry, płyny itd na start, później wymiana wahaczy, maglownicy, zrobienie uszczelnień skrzyni i silnika itd. Z podstawowymi rzeczami okoliczny mechanik nie miał problemów, ale do większych spraw musiałem znaleźć specjalistę od Porsche, na szczęście był taki w Lublinie. 

 

 

 

 

[szejdj 2 804]

Ehh, ja byłem w weekend na Rajdzie Barbórki i kuuuuurde, zachorowałem na jakiegoś hot hatcha, żeby go pomęczyć na KJSach. Patrząc na hot hatche na otomoto raczej pozostanie to tylko w sferze marzeń, ale kuuurde, no. 

[krupek 15 481]

A jakiś małe auto typu Saxo, Peugeot 206, Citroen C2? W ofertach zdarzają się już po modyfikacjach.

[szejdj 2 804]

Żeby kupić samochód stricte do KJSów to mnie nie stać a kupienie jakiegoś fajnego hot hatcha w naszym kraju graniczy z cudem. 

[kiseki 777]

A wypowiecie się o czymś bardziej tatusiowym czy tylko NFS style?

Ktory?

 

Jeep Compass 

Mazda CX-7

Nissan Qashqua +2

Suzuki Grand Vitara 

 

Wszystkie roczniki 2013

[Dud.ek 2 058]

6 godzin temu, szejdj napisał:

Żeby kupić samochód stricte do KJSów to mnie nie stać a kupienie jakiegoś fajnego hot hatcha w naszym kraju graniczy z cudem. 

 

Praktycznie kazdym samochodem możesz brac udzial w sprintach. Duzo mniejsze wymagania, praktycznie kazdy sprawny samochód jest w stanie przejsc badanie techniczne kwalifikujace do startu. 

[Pajda 2 282]

3 godziny temu, kiseki napisał:

A wypowiecie się o czymś bardziej tatusiowym czy tylko NFS style?

Ktory?

 

Jeep Compass 

Mazda CX-7

Nissan Qashqua +2

Suzuki Grand Vitara 

 

Wszystkie roczniki 2013

 

 

Mam Grand Smieciare, diesle to syf bo maja 1.9 Dci od renault, benzyna 2.0 nie jedzie, 2.7 pali 14 gazu i wymaga kasowania luzow zaworowych plytkami,  w 2.4 zdazaly sie pekajace bloki, 3.2 ( ten sam silnik montowany byl w Alfa Romeo Brera) to optymalny wybór. Poza tym to terenówka udająca SUVa, masz reduktor, staly 4x4, niestety nie ma samodzielnej ramy. Troche twarde zawieszenie.

[Milo 56]

 

W dniu 2.12.2018 o 17:55, Banny napisał:

Hej,

 

Co byście brali z takich opcji w budżecie 45/48 (+5-6 na zapas)

Auto do nocnych przejażdżek, jazdy bez celu itd. Na daily car Lexus póki co zostaje. 

Priorytetem jest dźwięk z wydechu, musi być dosyć głośno : } Modyfikacje układu - w przyszłości.

Przy każdej opcji starałem się wypisać + oraz - z mojego punktu widzenia, pewnie część Was sie nie zgodzi, no ale.. Dodam też, że żadnym nie śmigałem.

 

1) Ford Mustang 2006 GT  4.6

 

 

+ wygląd

+ silnik

+ dźwięk

+ niezawodnosć (?) - słyszałem, ze tu się jeździ od stacji do stacji i to tyle

+ ew. gaz, kiedyś

+ łatwiejsze odsprzedanie za jakiś czas

 

 

- środek

- sporo spali, no ale. 

- ponoć niezła taczka

- zawieszenie niezbyt trwałe

- jak tym zaparkować w mieście

- "fura dla lansiarzy" ? ? ?

 

 

 

 

2) Mercedes CLS 500 

 

 

+ wygląd

+ całoroczny 

+ komfort

+ nadaje sie też w podróże

+ możliwość pozostawienia tego wozu jako jedynego

+ łatwiejsze odsprzedanie za jakiś czas - niewiele tego juz na rynku

 

gaz do jednostki 5.0 bardzo dobry, ale w sumie nie chciałbym. Moze kiedyś.

 

- przód

- trudno o dobry egzemplarz

- pneumatyka

- wymaga zagazowania, co ani mi się podoba, ani żona nie byłaby zadowolona

- nie jest to coupe

- może przekroczyć budżet

 

 

 

 

 

 

2) Porsche 944

 

 

 

 

+ wygląd 

+ najtańszy

+ klasyk

+ bo to Porsche :}

+ domyślam się, że świetnie się tym jeździ

+ dość ekonomiczny

+ łatwiejsze odsprzedanie (chyba)

 

- tylko na lato/wiosnę

- nie wiem gdzie znajdę mechanika do tego.

- sprzęgło 7 koła

- najstarszy

- trudno raczej o fajny egzemplarz, ja chciałbym tylko czarny.

 

 

 

 

4) Subaru BRZ/GT86

 

 

+ wygląd - zawsze mi się podobał

+ właściwości jezdne

+ praktyczność (mozna zaparkować gdzieś jak człowiek

 

- cena, niestety ale za 45-50 to samochody z usa, w tym takie co poduszki mają wystrzelone..

- silnik i jego eksploatacja (remont na 10k)

- mały runek, trudniej będzie sprzedać

- ok. 7s do 100.

 

 

5) Mustang z lat 2009-2012 3.7 v6

 

 

+ bardziej ekonomiczny niż 4.6

+ środek

+ wygląd

+ poprawione właściwości jezdne względem starszego.

+ nowszy niż 4.6

 

- do 50 nie bardzo coś znajdę, a dopłacać nie chciałbym. Bo zaraz dojdzie do tego ubezpieczenie, itd, wyjdzie 65 i będzie niefajnie

- tutaj też bałbym się kosztów utrzymania tego auta, ponoć drogie opony, szybko klocki i tarcze się zużywają

- najmniej to auto mojej żonie się podoba

 

 

 

---------

 

 

Miałem na oku 2 BRZ po około 46 ale w jednej poduszki a druga tak wyglądała:

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

 

 

Także póki co Mustang mi chodzi po głowie... jak kupować zabawkę to chyba lepiej iść na całość? :}

Taka oto "rozkmina" .. chyba zły czas sobie na to wybrałem, bo ani prawka na A nie skończyłem, ani też pora zimowa na kupowanie auta nie jest dobrym pomysłem, tym bardziej, że część z nich w śniegu niedobrze sie by czuła.

 

 

 

Zastanów się nad takim czymś

 

https://www.otomoto.pl/oferta/dodge-charger-bezwypadkowy-zadbany-ID6BtMpd.html#74e6c5b4e6

Lub droższa opcja, ale nowa buda

https://www.otomoto.pl/oferta/dodge-charger-r-t-5-7-hemi-2017-mam-na-miejscu-wszystkie-czesci-do-naprawy-ID6zICul.html#74e6c5b4e6

 

fajna zabawka z powodzenie może być też na codzień.

Edytowane 3 grudnia 2018 przez Milo

[Mani 686]

14 godzin temu, blantman napisał:

2 modele tej kia znalazłem dla siebie i w obu przypadkach " Samochód dostępny do odbioru po 1.03.2019r "

 

W sumie fakt planowałem czekać 2 lub 3 miesiące ale w momencie kiedy sam mogę wybrać takie rzeczy jak wyposażenie czy lakier.

 

@krupek

ehhh oczywiście że nie  tylko cena mnie zachęciła i wyposażenie xD

 

 

 

Jutro zobaczę i30 fastback bo bardzo mi się wizualnie podoba. Czuję że skończy się właśnie między nowym ceed a fastback

 

 

 

Ma tylko 1 minus. Ma tylko 1 rure wydechową przez co poziom podjary spada. Kia w środku z lepszych materiałów robiona (w i30 same twarde plastiki - Normalnie prawie jak Dacia).  Ford Focus. Koniecznie STline. I 1.5 EB. Przyjemnie się tymi 3 cylindrami jedzie a wygłuszenie wnętrza to majstersztyk (szczególnie porównując do KIA/Hyundai, gdzie praktycznie oszczędzono na wygłuszeniu tyłu samochodu). Jak tak się będziesz ociągał z wyborem to w 2k19 wychodzą:
- VW GOLF 8

- MAZDA 3

- Peugeot 308

- Toyota Corolla.

 

I znowu będziesz myśleć.

Edytowane 3 grudnia 2018 przez Mani

[Mustang 1 747]

4 godziny temu, kiseki napisał:

A wypowiecie się o czymś bardziej tatusiowym czy tylko NFS style?

Ktory?

 

Jeep Compass  

Mazda CX-7 

Nissan Qashqua +2 

Suzuki Grand Vitara 

 

Wszystkie roczniki 2013

Do czego? W teren to już Pajda pisał. Do zwykłej jazdy pewnie najrozsądniejszy Nissan, tylko on z kolei jest w najmniejszym stopniu SUV'em. CX-7 trochę egzotyka, pewnie najlepszy w długie trasy. Nie wiem nic na temat tego auta, ale założę się, że będzie droższe w eksploatacji niż Qashqai. Compass? Raczej średnio udany model, do tego słabe wyniki testów zderzeniowych i przed liftem dość brzydki z przodu. Z drugiej strony "fajniejszy" niż nudny Nissan.

[blantman 5 780]

A co myślicie o Renault Megane GT line TCe 130. Dostałem dzisiaj propozycję 70 k za ten samochód na pełnym wypierdzie w środku z oponami zima i lato na 17 calowych alufelgach i tapicerka welurowa z elementami skórzanymi.  Oczywiście hatchback. Samochód dostępny w salonie nowy gwarancja na 2 lata z możliwością za 1500 do przedłużenia na 5 lat plus 12 na blachy.  Samochód rocznik 2018. Nie wykorzystywany jako testowy a nówka w garażu salonu. Znowu raty bez dodatkowych kosztów przy 2 na 2. I mi ta cena pasuje przy 2 na 2. Tylko w sumie OC i ac musiałbym dokupić. 

 

 

Proszę bez hejtów rozglądam się po okolicy bo mogę a ta meganka wpadła mi w oko wyglądem w sobotę umówiłem się na jazdę inna testową meganka ale z tym samym silnikiem i manualem. Jutro za to o 8 i30 w wersji fastback testuje. 

 

Insane fiesta czy Clio etc odpadają za małe. Przesiadam się z dużego samochodu i ma być mniejszy ale jakąś przestrzeń potrzebuje jednak.

 

 

Byłem też dzisiaj w fordzie i tutaj niestety żonkil focus przekracza mój budżet z tym wyposażeniem co chcę i do tego nie dają dobrych rat a nie chcę za dużo dokładać w odsetkach. 

 

Edytowane 3 grudnia 2018 przez blantman

[Mustang 1 747]

5 minut temu, blantman napisał:

A co myślicie o Renault Megane GT line TCe 130. Dostałem dzisiaj propozycję 70 k za ten samochód na pełnym wypierdzie w środku z oponami zima i lato na 17 calowych alufelgach i tapicerka welurowa z elementami skórzanymi.  Oczywiście hatchback. Samochód dostępny w salonie nowy gwarancja na 2 lata z możliwością za 1500 do przedłużenia na 5 lat plus 12 na blachy.  Samochód rocznik 2018. Nie wykorzystywany jako testowy a nówka w garażu salonu. Znowu raty bez dodatkowych kosztów przy 2 na 2. I mi ta cena pasuje przy 2 na 2. Tylko w sumie OC i ac musiałbym dokupić.

Ładne i nowoczesne auto. Z gwarancją byś się nie musiał bać o awaryjność. Pytanie tylko po co 130 koni i pakiet GT line do jazdy po mieście, podobnie jak większe felgi. Nie mają tańszej wersji żebyś oszczędził parę kafli na wakacje zamiast płacić za rzeczy, których nie wykorzystasz?

[Milo 56]

14 minut temu, blantman napisał:

A co myślicie o Renault Megane GT line TCe 130. Dostałem dzisiaj propozycję 70 k za ten samochód na pełnym wypierdzie w środku z oponami zima i lato na 17 calowych alufelgach i tapicerka welurowa z elementami skórzanymi.  Oczywiście hatchback. Samochód dostępny w salonie nowy gwarancja na 2 lata z możliwością za 1500 do przedłużenia na 5 lat plus 12 na blachy.  Samochód rocznik 2018. Nie wykorzystywany jako testowy a nówka w garażu salonu. Znowu raty bez dodatkowych kosztów przy 2 na 2. I mi ta cena pasuje przy 2 na 2. Tylko w sumie OC i ac musiałbym dokupić. 

 

 

Proszę bez hejtów rozglądam się po okolicy bo mogę a ta meganka wpadła mi w oko wyglądem w sobotę umówiłem się na jazdę inna testową meganka ale z tym samym silnikiem i manualem. Jutro za to o 8 i30 w wersji fastback testuje. 

 

Insane fiesta czy Clio etc odpadają za małe. Przesiadam się z dużego samochodu i ma być mniejszy ale jakąś przestrzeń potrzebuje jednak.

 

 

Byłem też dzisiaj w fordzie i tutaj niestety żonkil focus przekracza mój budżet z tym wyposażeniem co chcę i do tego nie dają dobrych rat a nie chcę za dużo dokładać w odsetkach. 

 

Miałem Lagune III. Ogołnie Renault tak jak już gdzieś pisałem robi postepy pod względem awaryjności chociaż wydaje mi się że w tym wypadku akurat Kia będzie mniej awaryjnym autem, na pewno wygląd na plus w Megane zwłaszcza tył ma fajny i te światła. Wyposażanie Frnacuzy zawsze miały dobre. Niestety pod względem wykonczenia środka dalej jest troche kicha spasowanie oraz twarde plastiki nie wyglądają za fajnie chociaż w sumie nie wiem jak to się będzie miało w porównaniu z Koreanczykami, którzy kiedyś w tym temacie również kuleli chociaz patrząc na nowe KI'e widać duży postęp. Musisz sam porównać

Edytowane 3 grudnia 2018 przez Milo

[blantman 5 780]

8 godzin temu, Mustang napisał:

Ładne i nowoczesne auto. Z gwarancją byś się nie musiał bać o awaryjność. Pytanie tylko po co 130 koni i pakiet GT line do jazdy po mieście, podobnie jak większe felgi. Nie mają tańszej wersji żebyś oszczędził parę kafli na wakacje zamiast płacić za rzeczy, których nie wykorzystasz?

To mieli na stanie w salonie. Mieli jeszcze kilka Megane ale albo droższe z pełnym wypasionym pakietem intense i dodatkami (nawet do 80 k cena dochodziła) albo jedną tańsza ale bez klimy dwustrefowej i kilku innych mnie interesujących dodatków w kolorze którego nie chciałem (czarny). 

Edytowane 4 grudnia 2018 przez blantman

[Banny 2 656]

9 godzin temu, Milo napisał:

 

Zastanów się nad takim czymś

 

https://www.otomoto.pl/oferta/dodge-charger-bezwypadkowy-zadbany-ID6BtMpd.html#74e6c5b4e6

Lub droższa opcja, ale nowa buda

https://www.otomoto.pl/oferta/dodge-charger-r-t-5-7-hemi-2017-mam-na-miejscu-wszystkie-czesci-do-naprawy-ID6zICul.html#74e6c5b4e6

 

fajna zabawka z powodzenie może być też na codzień.

 

Samochód Vic Mackey'a z The Shield - widziałem ten model w ogłoszeniach, ale nie porywa a i jest 4 drzwiowy. Odpada.

[blantman 5 780]

Pojeździłem tym i30 w wersji go! I fastback iem. No nie jest to ten sam level wykończenia co nowa Kia ceed. Samochód i tak fajny ale w kia czułem się bardziej komfortowo. Jeszcze w sobotę meganka na trasie do testów i czas decyzji. A i na i30 czeka się tylko ok 2 miesiące:)