Skocz do zawartości

Pomoc przy kupnie auta


Gość GregZPL

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hehe sroka. Pamięć już nie ta.  Bardzo fajna fura i co ważne mega rzadko spotykana. Ile ci to realnie w mieście pali na krótkich odcinkach i zimny silniku?

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, sprite napisał:

Teraz dopiero zobaczysz jak będzie mocy brakować jak się będziesz przesiadać do "zwykłego auta". Ja na co dzień jeżdżę 300 konną Astrą OPC(nawet jak jest duży śnieg) i też na początku musiałem się przyzwyczaić do takiej mocy. Z czasem jest duuużo lepiej, a w lecie to już w ogóle . Teraz jak się przesiadam do czegoś z mniejszym powerem to czuję jakbym powozem do koni jechał xd

 

Wczoraj podjechałem Lexem to dla mnie już nie jedzie, tak samo "jak wysoko się tu siedzi : ( " hehe.

Coś w tym jest. I dlatego krąży opinia, że GT to wolne autko,  bo ludzie porównują do nie wiem, Imprezy może czy do innych aut sportowych. Moim zdaniem jedyne jako takie porównanie byłoby do MX-5 tej nowej, ale to też nie to. Zresztą, jakie to ma znaczenie ;)

 

 

 

2 godziny temu, WisnieR napisał:

Czytam tę opowieść Bannego i myślę sobie, że ta GT to jakiś potwór po czym zobaczyłem jej osiągi.....

 

Aczkolwiek auto super i tylko pogratulować spełnienia marzeń.

 

P.S. E36 328i nadal jedzie lepiej :yao:

 

;)

Może takie mam wrażenia bo zimą kupiłem, w lecie byłoby łatwiej nauczyć się tego auta (chyba).

 

Edytowane przez Banny
  • Plusik 1
Opublikowano

Banny ale fura o tej masie i 200 koni to nie jest jakieś auto dla niedzielnego kierowcy tym bardziej z tylnym napędem. Do setki to to nie pruje ale ma naprawde fajne osiągi imo. 

  • Plusik 1
Opublikowano

IMO w GT86 chodzi też o brak doładowania i w związku z tym mizerny dość moment obrotowy. Nie jeździłem, chociaż zakładam, że samochód ładnie idzie na wysokich obrotach, ale na bank w fotel nie wgniata bez redukcji. Jak ktoś porównuje z doładowanym hot hatchem o zbliżonej mocy, to ten aspekt na pewno szału nie robi.

Opublikowano

Jest coś co powinieneś niezwłocznie i od razu zrobić, mianowicie założyć roznoodleglosciowy kolektor wydechowy s najlepiej jakiś sensowny wydech, wtedy dopiero można powiedzieć że poczujesz boksera pod maską ;) Gratuluję auta, byłem o krok od zakupu takiego.

  • Plusik 1
Opublikowano

@mozi pełna zgoda ;) Tak jak pisałem więcej mi nie trzeba, a  i tak to aż nadto moje umiejętności. @Mustang Tak, w fotel nie wgniata, ale z tym trzeba się pogodzić to raz, a dwa nie był to czynnik decydujący dla mnie.

 

@Kogut kiedys trzeba o tym pogadać :) Widziałem, że JTR też robią takie układy. Za bardzo się na tym nie znam, ale chętnie poznam co i jak. 

Opublikowano

Jak pisałem to nie jest auto do sprintu że świateł ale serio wiele potrafi jak kierownik ogarnia. Mała masa + boxer to fajna kombinacja imo. 

Co nie zmienia faktu że fura bez turbo to już nie dla mnie. No chyba że v8. 

Opublikowano
W dniu 18.12.2018 o 20:53, Mustang napisał:

W piątek przetestuje Astrę, potem zdecyduje.

Przetestował i ostatecznie wolał (nieznacznie) Astrę od Focusa. Bardziej klasyczny styl wnętrza, ekran wkomponowany w deskę rozdzielczą, praca skrzyni biegów, fotele, reputacja świateł matrycowych i jakieś mniejsze drobiazgi przeważyły (w jego opinii) szalę na korzyść Opla. I czemu nie, te samochody i tak są bardzo zbliżone. Dzisiaj zamówił kombiaka Elite 1.4 125 z Intelliluxami i alcantarą. Odbiór za 3 miesiące, oby passerati się nie obraziło na koniec. 

  • Plusik 1
Opublikowano

Mój tata ostatnio jechał swoim Peugeotem i do jego ucha zaczęły docierać dziwne dzwięki spod maski, po konsultacji z mechanikiem okazało się, że winne jest sprzęgło alternatora. Mechanik je wymienił i od tamtej pory tata nie ma problemów ze sprzęgiełkiem ani z całym samochodem.

Opublikowano

A mój tata kupił kiedyś Daewoo Lanosa z salonu, ale później żałował, że jednak nie kupił Espero, bo miał dużo większy bagażnik.

Opublikowano

Moj stary jezdzil passeratti dopoki nie dostal udaru i nie jezdzil jak w londynie. Wtedy skonczyla sie kariera kierowcy.Passata wymienilismy na ryż

 

passat_b2.jpeg

Opublikowano

Pamiętacie wszystkie fury jakie mieli wasi stary za gówniaka?

 

maluch, kadecik, omega kombi, nissan sunny ( :wub: ), aerostar, hyundai lantra, jakiś citroen xD

 

najlepsza rakieta oczywiście srebrny kozak gurwa nissanik, najładniejszy hjujdaj

Opublikowano (edytowane)

Mój stary miał to:

800px-Sapikas.IMG_2825.JPG

Jazda do babci na połódnie polski z tyłu w aucie chłodzonym powietrzem.... Prawie jak na czoperze ale bez wiatru we włosach. 

Potem klasyka - duży fiat 125, poldek atu i potem renault laguna. Teraz nie wiem czym lata bo nie widziałem go od 13 lat XD

Ten zaporożec i fiat 125 to były najwieksze gówna jakie sie dało zrobić - psuło się to na potęgę. Silnik ztcp w obu po 3 razy zacierany był :>

Teraz tak czytam specke tego zaz:

 

  • Przyspieszenie 0-100 km/h (z dwiema osobami): 32 s
Edytowane przez mozi
Opublikowano

Ja jakoś inaczej wychowany jestem. Jak miałem/mam, to się zawsze dorzucę starszym do np. malowania ścian, remontu domu, czy samochodu. Teraz Ojcu też sporą ratę za auto płacę. Całe życie na mnie płacili i mi nie żałowali, więc ja im też nie żałuję. Nie wyobrażam sobie, żeby starsi się narażali na wypadki w jakimś starym gracie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...