Pomoc przy kupnie auta

[gtfan 3 248]

19 minut temu, Mustang napisał(a):

Ja w sumie wizerunek tego miałbym gdzieś. Tzn. może zważywszy na czego odbiór czekam nie powinienem się wypowiadać na temat wizerunku, ale gdybym miał dwójkę dzieci, nie mówiąc o trójce, oraz potrzebę przestrzeni w aucie, to bardzo serio bym rozważył takiego VW Caddy.

 

Mam trochę wrażenie, że nowe wersje tych aut to takie ukryte perełki, tańsze i praktyczniejsze od SUVów, idealne na prawdziwą wyprawę albo dla prawdziwie aktywnych ludzi wożących w aucie rowery czy sprzęt sportowy. 

 

tu nawet nie chodziło mi o wizerunek tego auta "co powiedzą sąsiedzi" bo fakt że dla głowy rodziny to musi być problem (ale też nie ukrywajmy że dla wielu osób to będzie problem), ale o samo pozycjonowanie tych aut. wspomniane Caddy nawet nie jest na stronie volkswagena, jest na osobnej stronie aut dostawczych, nawet te osobowe wersje. przez takie pozycjonowanie auta wiele osób może nawet nie być świadoma tego że są one alternatywą, tym bardziej że nawet ciężko je znaleźć na testach w gazetach czy u jutuberów.

 

aha, i niestety też cena tych aut niekoniecznie jest konkurencyjna - jak chcesz bardziej "osobowe" wyposażenie to niestety często są one droższe od alternatywnego SUVa

Edytowane poniedziałek o 13:19 przez gtfan

[Mustang 1 747]

A to prawda, Caddy jest schowany mocno, chociaż byłby niezłą opcją dla fanów Sharana czy Tourana. 

 

I jest dość drogi, ale takie Tourneo Courier już wypada ciekawie w relacji przestrzeni do ceny. 
 

@CzezareA nowa Frontera?

[Czezare 1 450]

32 minuty temu, Mustang napisał(a):

A to prawda, Caddy jest schowany mocno, chociaż byłby niezłą opcją dla fanów Sharana czy Tourana. 

 

I jest dość drogi, ale takie Tourneo Courier już wypada ciekawie w relacji przestrzeni do ceny. 
 

@CzezareA nowa Frontera?

Dzięki za zwrócenie uwagi na ten model. W ogóle go nie znałem.

[LeifErikson 1 110]

A nie jest tak że te kombivany na bazie dostawczakow są trochę bardziej budżetowe jeśli chodzi o materiały wykończeniowe, wyciszenie itp?

[Mustang 1 747]

Teoretycznie. W praktyce trzeba by to sprawdzić, w Caddy np. masz takie same multimedia, przyciski czy kierownicę jak w Golfie 8, Tourneo Courier ma wnętrze podobne na oko do Fiesty czy Pumy. Wyciszenie to i tak rzecz zależna od marki czy typu auta, jeśli taki SUV na autostradzie będzie głośniejszy niż kompakt, czy kombivan niemiałby też mieć prawa być nieco głośniejszy? Zresztą tak naprawdę liczy się nie czy taki Caddy byłby wykończony na poziomie Golfa czy Tiguana czy starszego Tourana, a bardziej czy jest wystarczająco dobrze wykończony i komfortowy dla potencjalnego nabywcy. 

[krupek 15 481]

4 godziny temu, Mustang napisał(a):

A co sądzicie o autach w stylu VW Caddy, Tourneo Courier albo Renault Kangoo? Niby nie są „fajne” albo modne jak SUVy, ale z drugiej strony jakie praktyczne i w zupełności wystarczające do normalnej jazdy bez szaleństw. Caddy ma deskę jak Golf. 

Kiedyś auta tego typu były obrzydliwe, dziś wyglądają bardzo spoko, są praktyczne i funkcjonalne.

Swoją drogą, ostatnio wyskoczyły mi jakieś shortsy minivana Chryslera i te udogodnienia w nim są zajebiste. Wbudowany odkurzacz, kamera do doglądania dziecka w foteliku bez potrzeby odwracania głowy i schowków, czy półek tyle, że można tam pół mieszkania spakować.

 

 

[Artur_K 201]

18 godzin temu, Mustang napisał(a):

I jest dość drogi, ale takie Tourneo Courier już wypada ciekawie w relacji przestrzeni do ceny. 

 

Courier jest autem mniejszym niż Caddy, bezpośrednią konkurencją do VW jest Turneo Connect, zresztą to te same samochody.

Courier jest rozwinięciem Fiesty/Pumy więc ilość miejsca w środku, szczególnie na szerokość nie zachwyca. Ale to jeszcze trzeba się samemu przymierzyć. 

 

Jako auta rodzinne te samochody to bardzo dobry wybór, na pewno dużo praktyczniejsze i przestronniejsze od suvów. Wyciszenie, wrażliwość na podmuchy tu na pewno ustępują odrobine "cywilnym" samochodom.

Od miesiąca jeżdżę poprzednią wersją Turneo Connect i powiem Wam, że jestem zachwycony, na prawdę ten samochód osobówką wcale nie ustępuję, a aktualna wersją może być tylko lepsza. Rower wchodzi na stojąco, z tyłu bez problemu wygodnie siedzą dwie dorosłe osoby z fotelikiem (np. w Mazdzie Cx-5 mojego taty osoba na środkowym miejscu jest ściśnięta). Przy 140 na autostradzie spokojnie można rozmawiać i słuchać radia, w Fordzie jest też fajna pozycja za kierownicą, przy maksymalnie opuszczonym fotelu siedzi się jak w osobówce a do podsufitki sięgam opuszkami palców.

Te auta to na pewno dobra alternatywa, mimo wszystko warta rozważenia. 

 

19 godzin temu, gtfan napisał(a):

aha, i niestety też cena tych aut niekoniecznie jest konkurencyjna - jak chcesz bardziej "osobowe" wyposażenie to niestety często są one droższe od alternatywnego SUVa

 

W takim fordzie, patrząc na to co auta oferują, to Connect będzie konkurentem Kugi. Nie mam czasu, sam jestem ciekaw jak to wypada w kwestii wyposażenia. Trzeba by powetować cenniki.

[Mustang 1 747]

No właśnie, myk z pakowaniem rowerów na stojąco mi się bardzo podoba, podobnie jak prawdziwe fotele z tyłu dla 3 pasażerów. 

[Jakim 1 797]

W dniu 25.11.2024 o 14:58, Czezare napisał(a):

Dzięki za zwrócenie uwagi na ten model. W ogóle go nie znałem.

Poza MG ZS, jeśli ten rozmiar ci odpowiada zaraz na rynku pojawi się Jaecoo 5, czyli lekko mniejsza wersja jaecoo7 którego na 90% znowu ja będę brał. Podobno tańszy ale wyposażeniem nie odstaje.

 

https://www.auto-swiat.pl/testy/jezdzilem-chinskim-suv-em-jaecoo-5-cena-jak-z-dyskontu-a-reszta/p00t8hy

 

https://youtu.be/kSiPFy8cel0?si=mKmualhN-b95CnYu

 

 

Edytowane czwartek o 16:06 przez Jakim

[Mani 686]

No jajco 7 schodzi jak bułeczki. zamówienia obecnie na styczeń prowadze Omoda to już wogóle szkoda gadać. "Dzien dobry, jaki kolor od ręki Pan ma?" i cyk.

 

sam czekam na J8 i zobacze czy auta nie zmienie.

[gtfan 3 248]

Po Krakowie widzę ostatnio sporo Bejingów 5 jeździ (zgrabne auto), może jakieś korpo z nowej huty kupiło do floty bo serio codziennie widzę. Ale innych Chińczyków nie ma prawie wcale, MG prawie nie widać, paskudztwo Omoda może raz widziałem, i dalej nie rozumiem jak ktoś komu nikt nie przystawił spluwy do głowy chce wydać swoje pieniądze na to coś. No nie mój gust zdecydowanie.

Edytowane czwartek o 17:24 przez gtfan

[Mani 686]

48 minut temu, gtfan napisał(a):

Po Krakowie widzę ostatnio sporo Bejingów 5 jeździ (zgrabne auto), może jakieś korpo z nowej huty kupiło do floty bo serio codziennie widzę. Ale innych Chińczyków nie ma prawie wcale, MG prawie nie widać, paskudztwo Omoda może raz widziałem, i dalej nie rozumiem jak ktoś komu nikt nie przystawił spluwy do głowy chce wydać swoje pieniądze na to coś. No nie mój gust zdecydowanie.

 Bo zaskarbia sobie przychylność klienta jakością wykonania wewnątrz i wyposażeniem.

[gtfan 3 248]

2 minuty temu, Mani napisał(a):

 Bo zaskarbia sobie przychylność klienta jakością wykonania wewnątrz i wyposażeniem.

no spoko, nie neguję że to złe auto, po prostu ta paszcza wyjątkowo mi się nie podoba. ale Jaecoo całkiem spoko, także koncern umie w różne gusta uderzyć.

[LeifErikson 1 110]

11 godzin temu, gtfan napisał(a):

, MG prawie nie widać, 

 

A HS już prawie do top 10 sprzedaży w Polsce wskoczył.

 

Aczkolwiek Zlomnik tutaj pisze że za podobne pieniądze można mieć Kugę czy Atecę i twierdzi, że najdroższa wersja HSa to wcale nie taka okazja. Choć moim zdaniem porównywanie ceny katalogowej z jakimiś pojedynczymi ofertami/promocjami chyba umiarkowanie sensowne.

 

https://autoblog.spidersweb.pl/mg-hs-exclusive-pieciu-najgrozniejszych-rywali

Edytowane wczoraj o 05:13 przez LeifErikson

[gtfan 3 248]

1 godzinę temu, LeifErikson napisał(a):

A HS już prawie do top 10 sprzedaży w Polsce wskoczył.

To chyba kwestia Krakowa który salon MG dostał dość późno, na Śląsku widziałem ich dużo więcej.

 

 

[Mani 686]

Nie no na śląsku MG jest chyba tylko w Kato bądź Dąbrowie Górniczej. Powoli nam się rozpychają chińczyki na rynku. No może oprócz Forthinga, który chyba się skończył zanim się zaczął.

[Dud.ek 2 058]

W Bielsku-Białej też jest

[Bartg 5 479]

Mnie ciekawią te testy chińczyków, większość praktycznie nie widzi ŻADNYCH minusów chińczyków, wszystkie są super wykonane jak za cenę, super wyposażone, wspaniale jeżdzą i są tańsze. Czekam niecierpliwie jakiego testował Złomnik w tym tygodniu

 

Trudna jest ta moja miłość do chińskiej motoryzacji. Jeżdżę teraz nowoczesnym i prestiżowym SUV-em chińskiej marki. 
- kamera cofania działa losowo, tzn. raz działa normalnie, raz wyświetla na cały ekran zniekształcony obraz bez linii prowadzących, a raz nie robi nic w ogóle
- przyciski na kierownicy po lewej stronie nie działają, przez co nie działa tempomat
- trzeba za każdym razem włączyć radio po uruchomieniu auta, ale za to nie wyłącza się po jego wyłączeniu, tzn. wyłączasz silnik, wysiadasz, zamykasz drzwi i radio ryczy dalej, aż nie zamkniesz całości pilotem
- za 120 tys. zł nie ma podgrzewania foteli, w ogóle brak, zero
- oraz czujników parkowania z przodu
- pali prawie 11/100 po mieście, w trasie pod 8
- nie działa system wykrywania znaków drogowych, więc cały czas dzwoni że przekraczasz dozwoloną prędkość. Ale jaką konkretnie? Sraką. Nie interesuj się. DYŃDYŃDYŃDYŃ 
- fartuch drzwiowy zbiera takie ilości błota, że po otwarciu drzwi mogę to błoto wynosić workami
W sumie to jest fajny, lubię auta gdzie coś się dzieje. 

[KOŁD 1 101]

30 minut temu, Bartg napisał(a):

Mnie ciekawią te testy chińczyków, większość praktycznie nie widzi ŻADNYCH minusów chińczyków, wszystkie są super wykonane jak za cenę, super wyposażone, wspaniale jeżdzą i są tańsze. Czekam niecierpliwie jakiego testował Złomnik w tym tygodniu

 

Trudna jest ta moja miłość do chińskiej motoryzacji. Jeżdżę teraz nowoczesnym i prestiżowym SUV-em chińskiej marki. 
- kamera cofania działa losowo, tzn. raz działa normalnie, raz wyświetla na cały ekran zniekształcony obraz bez linii prowadzących, a raz nie robi nic w ogóle
- przyciski na kierownicy po lewej stronie nie działają, przez co nie działa tempomat
- trzeba za każdym razem włączyć radio po uruchomieniu auta, ale za to nie wyłącza się po jego wyłączeniu, tzn. wyłączasz silnik, wysiadasz, zamykasz drzwi i radio ryczy dalej, aż nie zamkniesz całości pilotem
- za 120 tys. zł nie ma podgrzewania foteli, w ogóle brak, zero
- oraz czujników parkowania z przodu
- pali prawie 11/100 po mieście, w trasie pod 8
- nie działa system wykrywania znaków drogowych, więc cały czas dzwoni że przekraczasz dozwoloną prędkość. Ale jaką konkretnie? Sraką. Nie interesuj się. DYŃDYŃDYŃDYŃ 
- fartuch drzwiowy zbiera takie ilości błota, że po otwarciu drzwi mogę to błoto wynosić workami
W sumie to jest fajny, lubię auta gdzie coś się dzieje. 

Ja czekam aż Redzik kupi BYD i zrobi review na forumku XD

Pasuje mi to duo jak nic