krupek 15 507 Opublikowano 7 stycznia Opublikowano 7 stycznia No ten Outlander będzie sprzedawany u nas tylko w wersji PHEV, wspaniała strategia cenowo-konfiguracyjna modelu. Swoją drogą, ostatnio na ulicy widziałem pierwszy raz od bardzo dawna Mitsu Evo 8, albo 9. Wciąż robi niesamowite wrażenie. Dźwięk z wydechu był wspaniały, finezyjny i nie taki buraczany i pretensjonalny jak większości nowszych aut sportowych, które irytująco dudnią. Cytuj
Czezare 1 467 Opublikowano 7 stycznia Opublikowano 7 stycznia Micoświsi ASX-a mialem na radarze, nawet w nim siedziałem, ale coś mi w nim nie pasiło, nie pamiętam już dokładnie co, ale chyba szczupłość miejsca z tyłu... Cytuj
Sedrak 857 Opublikowano 7 stycznia Opublikowano 7 stycznia Mitsubishi jedyne co robi teraz dobre to: 1 Cytuj
gtfan 3 347 Opublikowano 8 stycznia Opublikowano 8 stycznia jak to jest w końcu z tymi silnikami 1.2 Puretech? te nowe są już jakoś poprawione? na co w nich trzeba uważać? chodzi mi o wersje 75 lub 100KM. Cytuj
Mani 716 Opublikowano 8 stycznia Opublikowano 8 stycznia Zmienili w nim pasek na łańcuch. Ale chyba niespecjalnie to pomogło. Cytuj
LeifErikson 1 135 Opublikowano 8 stycznia Opublikowano 8 stycznia Na łuszczenie paska raczej pomogło skoro tego paska już nie ma. Ale co poza tym to pewnie się okaże za parę lat. Cytuj
Wooyek 1 142 Opublikowano 8 stycznia Opublikowano 8 stycznia (edytowane) 3 godziny temu, gtfan napisał(a): jak to jest w końcu z tymi silnikami 1.2 Puretech? te nowe są już jakoś poprawione? na co w nich trzeba uważać? chodzi mi o wersje 75 lub 100KM. Ten z łańcuchem na pewno lepszy, ale jakie bolączki w nim wyjdą, czy wyjdą to czas pokaże, bo to świeży temat. Wyjebali Tavareza, Stellantis też zmienia podejście do ewentualnych napraw tych na paskach. Co nie znaczy że bym go kupił. Choć @MaZZeoma go w swojej 308 i chyba nie narzeka. Problem z 1.2 PureTech jest jak auto jeździ na krótkich odcinkach i jest niedogrzane, wtedy paliwo przedostaje się do oleju i to niszczy pasek. Jak auto jeździ na dłuższych odcinkach to ponoć problemu nie ma. No i olej, Stellantis skrócił interwał do 15kkm, ale ja bym to i tak robił jak się zawsze robiło co 10kkm i powinno być ok. Edytowane 8 stycznia przez Wooyek 1 Cytuj
MaZZeo 14 318 Opublikowano 8 stycznia Opublikowano 8 stycznia My nie mamy wersji 100km tylko 130km, ale póki co problemów żadnych nie ma. Niedawno zrobiłem drugi przegląd i wymianę oleju, bo wybiło 30k km. Pisałem już o tym tutaj, ale to już jest kolejna iteracja silnika i tym samym kolejna iteracja paska rozrządu - ponoć bardziej wytrzymałego, natomiast większość negatywnych opinii pochodzi na podstawie silników i modeli robionych w poprzedniej dekadzie. Nie widziałem jeszcze przypadku w Internecie albo na fejsbukowej grupie o problemach z pure tech w aucie wyprodukowanym po 2022. Inna sprawa że ludzie naprawdę różnie użytkują i serwisują auta, dla mnie standard to ASO i wymiana oleju co 10-15k km 1 Cytuj
Czezare 1 467 Opublikowano 9 stycznia Opublikowano 9 stycznia Gdyby w ramach bonusa do zakupionego nowego auta dealer zaproponowałby Wam ceramikę na karoserię, albo komplet opon zimowych to co byście wybrali? Cytuj
Faranell 280 Opublikowano 9 stycznia Opublikowano 9 stycznia Godzinę temu, Czezare napisał(a): Gdyby w ramach bonusa do zakupionego nowego auta dealer zaproponowałby Wam ceramikę na karoserię, albo komplet opon zimowych to co byście wybrali? Kwestia jakie opony - ale jeśli coś "dobrego" to poszedłbym w opony, a jak chcesz zabezpieczyć lakier to PPF bezbarwny po całości. Nawet kosztowo opony > ceramika - u mnie np. komplet 7 500 więc bym się nie zastanawiał. Ceramikę mam/miałem na 3 samochodach, spoko na początku a później też trzeba o to dbać/serwisować, odtykać pory itp. Obecnie jestem zwolennikiem twardego wosku raz na kilka miesięcy + wosk na mokro po każdym myciu (polecam wosk od ADBL - Synthetic spray wax) - hydrofobowość zajebista. 1 Cytuj
Mani 716 Opublikowano 9 stycznia Opublikowano 9 stycznia Jakie opony kosztują 7500 zł? Albo inaczej do jakiego samochodu? Ceramike wole zrobić w studiu bo u dealera to zazwyczaj najtańsze gówno z marżą 200-300%. Zależy też jakie opony, żeby się nie okazało, że jakieś zetexy. Jak conajmniej kumho czy nokian to bier. 1 Cytuj
Faranell 280 Opublikowano 9 stycznia Opublikowano 9 stycznia 4 minuty temu, Mani napisał(a): Jakie opony kosztują 7500 zł? Albo inaczej do jakiego samochodu? Ceramike wole zrobić w studiu bo u dealera to zazwyczaj najtańsze gówno z marżą 200-300%. Zależy też jakie opony, żeby się nie okazało, że jakieś zetexy. Jak conajmniej kumho czy nokian to bier. Do RS6 - 21 cali. I tak jak Mani pisze, ceramikę i inne rzeczy lepiej wykonywać w studiu, ale pewnie i tak dealer tego sam nie robi tylko ma podwykonawcę na to, ale jakich środków użyje i jak to zrobi to wróżenie z fusów. Cytuj
Sedrak 857 Opublikowano 10 stycznia Opublikowano 10 stycznia (edytowane) Jeep Compass Miałem przyjemność dzisiaj przejechać się dość świeżym modelem. Auto całkiem duże, wygodne, nieźle wyposażone, bardzo płynnie działający ekran wraz z android auto, obsługa klimatyzacji normalnymi guzikami. No w porównaniu do Peugeota mojego to inna liga. Paskudne zegary i przez całą niedługo trasę nie udało mi jakkolwiek ustawić, by mi się podobało, ale największy minus to hybryda. Ten plug in to jest żart. Bateria była rozładowana, bo właściciel mieszka na starym osiedlu gdzie nie ma nigdzie ładowarek. Pojechałem do Ikei, zaparkowałem pod ładowarką samochodową i teraz 15 minut instalowałem aplikacje, później myślę, że drugie tyle próbowałem włączyć ładowarkę, ale za każdym razem wyskakiwał błąd, więc po 30 minutach dałem spokój i poszedłem na zakupy. Jechałem z Gdyni do Ikei w w Gdańsku i z powrotem. 90-110 km/h. Spalanie chyba sami widzicie. Ogólnie jak ktoś mi powie, że samochody elektryczne to przyszłość motoryzacji to cieplutko pozdrawiam. Właściciel auta woli jeździć 10 letnia Betą w dieslu, bo wychodzi dwa razy taniej (Compass jest kupiony pod sprzedaż). Edytowane 10 stycznia przez Sedrak Cytuj
Czoperrr 5 328 Opublikowano 11 stycznia Opublikowano 11 stycznia On 1/10/2025 at 7:16 PM, Sedrak said: Jeep Compass Miałem przyjemność dzisiaj przejechać się dość świeżym modelem. Auto całkiem duże, wygodne, nieźle wyposażone, bardzo płynnie działający ekran wraz z android auto, obsługa klimatyzacji normalnymi guzikami. No w porównaniu do Peugeota mojego to inna liga. Paskudne zegary i przez całą niedługo trasę nie udało mi jakkolwiek ustawić, by mi się podobało, ale największy minus to hybryda. Ten plug in to jest żart. Bateria była rozładowana, bo właściciel mieszka na starym osiedlu gdzie nie ma nigdzie ładowarek. Pojechałem do Ikei, zaparkowałem pod ładowarką samochodową i teraz 15 minut instalowałem aplikacje, później myślę, że drugie tyle próbowałem włączyć ładowarkę, ale za każdym razem wyskakiwał błąd, więc po 30 minutach dałem spokój i poszedłem na zakupy. Jechałem z Gdyni do Ikei w w Gdańsku i z powrotem. 90-110 km/h. Spalanie chyba sami widzicie. Ogólnie jak ktoś mi powie, że samochody elektryczne to przyszłość motoryzacji to cieplutko pozdrawiam. Właściciel auta woli jeździć 10 letnia Betą w dieslu, bo wychodzi dwa razy taniej (Compass jest kupiony pod sprzedaż). Jak hybryda to tylko zwykła, nie widzę sensu w kupowania plugin hybrid jak ktoś nie ma własnej ładowarki w domu Cytuj
Shago 3 678 Opublikowano 11 stycznia Opublikowano 11 stycznia W dniu 10.01.2025 o 19:16, Sedrak napisał(a): Pojechałem do Ikei, zaparkowałem pod ładowarką samochodową i teraz 15 minut instalowałem aplikacje, później myślę, że drugie tyle próbowałem włączyć ładowarkę, ale za każdym razem wyskakiwał błąd, więc po 30 minutach dałem spokój Co to za ładowarka była? Cytuj
Sedrak 857 Opublikowano 11 stycznia Opublikowano 11 stycznia 1 hour ago, Shago said: Co to za ładowarka była? GreenWay 1 hour ago, Czoperrr said: Jak hybryda to tylko zwykła, nie widzę sensu w kupowania plugin hybrid jak ktoś nie ma własnej ładowarki w domu Dokładnie tak jak piszesz. Zwykłe hybrydy to ja nawet lubię, ale to była moja pierwsza styczność z plug in I chyba gorzej być nie mogło Cytuj
Shago 3 678 Opublikowano 11 stycznia Opublikowano 11 stycznia No to jak GreenWay to tam są zwykłe terminale płatnicze: podłączam wtyczkę, przykładam kartę i tyle, cała minuta roboty, żadna aplikacja nie jest potrzebna. Cytuj
Sedrak 857 Opublikowano 12 stycznia Opublikowano 12 stycznia Podjechałem i była cała instrukcja jak zainstalować aplikację i tak dalej, a zbliżeniowo było napisane, że trzeba mieć kartę, ale od nich zamówioną. "Pobieranie opłat odbywa się bezgotówkowo – należność pobierana jest automatycznie z karty płatniczej klienta podanej podczas rejestracji, lub w przypadku niektórych stacji, istnieje możliwość skorzystania z terminala płatniczego wbudowanego w stację ładowania." Cytuj
krupek 15 507 Opublikowano 12 stycznia Opublikowano 12 stycznia Fajne auto, z zewnątrz i w środku, chwalone za dobry napęd 4x4... ale to spalanie 14,5 to jest już nie do przyjęcia dzisiaj. Tym bardziej, że to nie jest jakiś wielki suv. Cytuj
Sedrak 857 Opublikowano 12 stycznia Opublikowano 12 stycznia Tam jest pod maską 1.3 benzyna ... łącznie z silnikiem elektrycznym 180 koni, ale z rozładowaną bateria to spalanie to kosmos. Jak mocniej depniesz gaz to i spokojnie 16l pojdzie, a auto ledwo chciało się zbierać. Cytuj
Marcin_wawa 457 Opublikowano 12 stycznia Opublikowano 12 stycznia (edytowane) Są różne typy hybryd. Szeregowa, równoległa i szeregowo-równoległa. Większość producentów robi tą gorszą opcję, czyli równoległą, gdzie jak baterie się rozładują w takim pluginie, to pali jak smok, bo moc z silnika spalinowego musi przejść przez silnik elektryczny i dopiero na koła, co daje dodatkowe obciążenie. Potem ludzie nie wiedzą i rozpowiadają jakie to chujowe rozwiązanie, bo przecież nikt normalny nie będzie się doktoryzował w temacie. Mogłem ogólnie coś pomieszać ale mniej więcej o to właśnie chodzi. W Toyocie oba silnik są umiejscowione obok siebie, czyli cała konstrukcja była od podstaw opracowywana z myślą o połączeniu obu silników. W rozwiązaniu m.in z jeepa i porsche wpieprzyli po prostu silnik elektryczny do istniejącego układu i yolo. Były nawet protesty w Belgii, bo producenci tacy jak Porsche w swoich pluginach chwalili się spalaniem i przyspieszaniem ale nikt nie podawał spalania przy rozładowanej baterii, gdzie paliły dużo więcej, niż zwykłe benzyny. Ale normy na papierze były spełnione. W rozwiązaniu Toyoty jak rozładujesz baterie, to dalej używasz hybrydy (masz 80% mocy całkowitej układu plugin) i możesz na początku ruszać delikatnie i utrzymywać prędkość silnikiem elektrycznym, czyli spalanie masz na poziomie 4-5L w mieście. Inna sprawa to opłacalność ładowania z publicznych ładowarek (jeśli mieszkasz w bloku), gdzie cena z ładowarki AC, bo plugin Toyoty przyjmie 7,4kW max, to około 1,95zł do nawet 2,59zł za 1kWh, zużycie prądu na poziomie 17-22kWh/100km, co daje nam koszt przejechania 100km trochę wyższy lub zimą nawet sporo wyższy niż w zwykłych hybrydach Toyoty. Chyba, że masz ładowarkę w garażu lub przy miejscu postojowym od spółdzielni, to jest o wiele lepiej. Wspominając o aplikacjach itd., to sorry ale mając plugina/elektryka, robisz to tylko raz i już masz skonfigurowane. Lipa tylko, że do każdego operatora jest inna aplikacja. Wczoraj chciałem podładować w CH Janki pod Warszawą właśnie plugina CH-R'a ale zobaczyłem cenę 2,69 z AC, to nie zdziwiło mnie, że wszystkie 6 miejsc było wolnych, mimo zapełnionego parkingu i masy ludzi. Podsumowując jak masz możliwość ładować auto z własnej sieci, to jest to spoko opcja. Masz większą moc (223KM w CHR i 306KM w RAV-4), na codzień jeździsz sobie na prądzie do roboty i na zakupy, a dalsze wycieczki odbywasz na konwencjonalnej hybrydzie HEV, ze spalaniem 4-5L. Producenci poobniżali ceny pluginów i np. taka Toyota C-HR plugin do niedawna była tylko 3000 zł droższa od swojego odpowiednika HEV. Teraz na HEV dali trochę większy rabat ale i tak różnica nie jest taka jaka kiedyś. Widać, że mają ciśnienie na ich sprzedawanie przez CAFE. Edytowane 12 stycznia przez Marcin_wawa Cytuj
Sedrak 857 Opublikowano 12 stycznia Opublikowano 12 stycznia Kolega ma Mazdę CX60. Ogromny SUV 2.5L benzyna pług in. Idzie jak burza, pali bardzo ładnie (oczywiście prócz tras), ale on właśnie ma dom gdzie ładuje auto, a sam samochód korzysta do wożenia dzieci do szkoły, jeżdżenia do pracy i tak dalej. Do takiego zastosowania to jak najbardziej auto się nadaje, ale dla mnie to jest półprodukt. Jednak masz rację. Jedyna hybryda jaka mi się podoba i mógłbym mieć to nowa Corolla 2.0 Hybrid. Cytuj
Marcin_wawa 457 Opublikowano 12 stycznia Opublikowano 12 stycznia Półprodukt zależy jakiego producenta. Bo większość producentów leci w chuja. Rozwiązanie Toyoty i pewnie paru innych nie ma wad. Zakładając, że masz jak tanio ładować Cytuj
Shago 3 678 Opublikowano 12 stycznia Opublikowano 12 stycznia 11 godzin temu, Sedrak napisał(a): Podjechałem i była cała instrukcja jak zainstalować aplikację i tak dalej, a zbliżeniowo było napisane, że trzeba mieć kartę, ale od nich zamówioną. "Pobieranie opłat odbywa się bezgotówkowo – należność pobierana jest automatycznie z karty płatniczej klienta podanej podczas rejestracji, lub w przypadku niektórych stacji, istnieje możliwość skorzystania z terminala płatniczego wbudowanego w stację ładowania." No to trafiłeś na archaiczną ładowarkę, po prostu. Poza tym jak ktoś kupuje auto na prąd, to te 3 główne aplikacje (Orlen, Greenway, Elocity) konfiguruje raz i ma spokój. Sorry, ale ocenianie po tym sensu elektryków to Cytuj
Sedrak 857 Opublikowano 12 stycznia Opublikowano 12 stycznia Ja tylko przedstawiam swoją pierwszą styczność z tym rodzajem samochodów i był tragiczny. Mówiłem już to wiele razy. Spalinowym podjeżdżam, tankuje i lecę dalej, a nie, że ja muszę 30 minut męczyć się i finalnie stracić tylko czas i marznąć na dworze. Ok super, że konfigurujesz trzy aplikacje tylko szkoda, że po zrobieniu tego dalej nie działa i nie mogłem załadować. A dwa (tu oczywiście mogę się mylić) jak podjadę pod jakąś randomowa ładowarkę, bo akurat będę miał najbliżej to znowu jakąś inną aplikacje będę musiał instalować, by zatankować? Pomijam już kwestie, że przez tą męczarnie z ładowarką padła mi bateria w telefonie i musiałem jak debil chodzić po Ikei prosić pracowników, by mi telefon podladowali... A tak to podjeżdżam na stację 500 metrów dalej, tankuje do pełna w 10 minut i idę na zakupy... Nigdy nikt mnie nie przekona do elektryków. Wiesz dlaczego? Bo nawet jak 99% sytuacja taka nie jest, to jakbym się spieszył, miał coś ważnego do załatwienia i trafiłaby mi się taka przygoda to ja dziękuję za taki samochód. To auto ma służyć Tobie, a nie na odwrót. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.