Opublikowano 18 października 201410 l W cenie do 7 tys. szukałbym chyba Seata Ibizy, albo Mazdy 323. W miarę solidne autna. Do francuskich aut mam uraz, stąd Laguny bym raczej nie brał, choć wizualnie mi się podoba.
Opublikowano 18 października 201410 l Znam przypadek, Laguna II i silnik 2 razy wymieniany, a za trzecią awaria na złom poleciała. Fajnie całkiem wygląda, ale to szrot.
Opublikowano 18 października 201410 l Zakochalem sie w tej Alfie Podobno kazdy raz fan motoryzacji musi miec raz w zyciu Alfe, to prawda forumku?
Opublikowano 18 października 201410 l Chyba tak, a która Alfa podbiła twoje serce, Brera? Edytowane 18 października 201410 l przez Pajda
Opublikowano 18 października 201410 l Znajomy kupił 159 2.0JTD 3 dni temu i już wymienił czujnik położenia wału i sterownik klimatyzacji, a w kolejce czeka jeszcze zawór podcienienia i regulator napięcia alternatora. Nie powiem, jest smutny, bo podczas zakupu wszystko było niby sprawne i auto było sprawdzane. Przejechał 800km i takie cyrki.
Opublikowano 18 października 201410 l Miałem w Volvo silnik od Renault i był zaj.ebisty. Szkoda tylko, że pasek rozrządu (pipi).nął - ten typ tak ma. Ale to był francuski TDI (1.9 TDI 95 km) a nie common rail, dci. Autko ma sześć biegów, po wymianie rozrzadu, turbiny - zarezerwowane do wtorku jak przyjade wlasnie do domu, to jade od razu - bo to nie daleko. Obejrze sobie i tyle. Potrzebuje auto na trase, ta laguna wydaje się jak znalazł, bo na 6 w niemczech eko sobie pojade 150 Laguny II to już nie mają opinii królowej lawet, więc dlatego się nad nią zastanawiam. Co do Japońca to tak samo jak ludzie mówią o awaryjności alf, francuzów itp - ja mowie o awaryjnosci japońców ECU w galancie wymieniałem 5 razy, w civicu ciągle mi padał alternator... Nie chce już więcej ich. W marcu już sobie tu w germanii kupie alfe 156 ostatni wypust najlepiej (taki mam plan przynajmniej) i sprowadze ją do kraju, a może zarejestruje i dam już im te ełrasy za podatek drogowy (póki co, cebula), więc auto nie ma być na lata, a raczej na chwilę...
Opublikowano 18 października 201410 l Był za(pipi)isty ale pasek (pipi)ną jaki to ma sens. Wybij sobie to auto z głowy albo brnij w błędzie.
Opublikowano 18 października 201410 l mama ma lagune 2 1.9dci z 2007. kupila ja z przebiegiem 70 kilku tysiecy km. przez 45k km nie dzialo sie tam nic, samochod jezdzil jak marzenie. jednak przy okolo 118k km strzelil pasek klinowy i przestalo byc tak kolorowo. Do tego progi troche pordzewialy i tez trzeba bylo je bylo robic, bledy w komputerze to chyba standard. Plusem jest swietny wyglad budy w kombi po fl, mega wygodna pozycja za kierownica, spory bagaznik, duzo miejsca w srodku i nawet fajny dzwiek silnika jak na diesla.
Opublikowano 18 października 201410 l Znajomy kupił 159 2.0JTD 3 dni temu i już wymienił czujnik położenia wału i sterownik klimatyzacji, a w kolejce czeka jeszcze zawór podcienienia i regulator napięcia alternatora. Nie powiem, jest smutny, bo podczas zakupu wszystko było niby sprawne i auto było sprawdzane. Przejechał 800km i takie cyrki. No to słabo było sprawdzone.
Opublikowano 18 października 201410 l Znajomy kupił 159 2.0JTD 3 dni temu i już wymienił czujnik położenia wału i sterownik klimatyzacji, a w kolejce czeka jeszcze zawór podcienienia i regulator napięcia alternatora. Nie powiem, jest smutny, bo podczas zakupu wszystko było niby sprawne i auto było sprawdzane. Przejechał 800km i takie cyrki. No ja mam od ponad pół roku 1.9 jtd i wymieniłem tylko pare wahaczy i linki od ręcznego więc twój znajomy kupił jakąs mine na kółkach i była chu.ja sprawdzana moim zdaniem. Ile dał za nią 3 tysiące? Równie dobrze to samo moge powiedziec że mój kumpel ostatnio kupił civica i był bardzo smutny kiedy rdza zjadła mu pół podwozia, musiał wymienić zawieszenie itd. No a hondy ponoc takie niezawodne. Mógł kupić alfe jak ja frajer
Opublikowano 18 października 201410 l Hehe, Laguna. Ostatnio właśnie kolega robił mi podliczenie: kupił Lagune za 9, włożył w nią 6, a sprzedał za 7 tys. : )
Opublikowano 18 października 201410 l Była sprawdzana w ASO Fiata... Albo taki pechowy egzemplarz, albo wszystko było zrobione pod sprzedaż.
Opublikowano 19 października 201410 l Był za(pipi)isty ale pasek (pipi)ną jaki to ma sens. Wybij sobie to auto z głowy albo brnij w błędzie. To była ironia... Powiedzcie mi może lepiej co się tak niby psuje w tych lagunach, a nie "że się psuje", bo narazie to wygląda na takie samo gadanie jak o alfach.
Opublikowano 19 października 201410 l Ja słyszałem że elektryka strasznie sie je.bie w nich ale to tylko słyszałem więc wiarygodne to tak samo jak awaryjnośc alfy bo kolega kolegi powiedział Edytowane 19 października 201410 l przez kanabis
Opublikowano 19 października 201410 l W C5 też podobno jest awaryjna, ja nie miałem żadnego problemu akurat, żadnych głupich błędów ani nic, kolega z kolei taką samą C5 miał, nawet ten sam kolor... Co chwila jakieś problemy, błędy, podświetlenia gasły ogólnie choinka na desce rozdzielczej. edit: W 159 jest JTDm, to inne niż te twoje jtd, bo ty chyba nie masz 159? Edytowane 19 października 201410 l przez Nie_lubie_was_rozrabiaki
Opublikowano 20 października 201410 l A no sorry niedoczytałem ze chodzi o 159 xD przepraszam winner, a historie o hondzie kolegi zmysliłem
Opublikowano 30 grudnia 201410 l Mam dylemat jak cholera. Chce zmienić moją zasłużoną Octavke na coś nowego. W grę wchodzi jakieś Audi, Bmw i może Opel Insygnia. Chcę wydać około 10000€. Każda pomoc mile widziana
Opublikowano 30 grudnia 201410 l Jakas A6 a z BMW to sie wcham miedzy 3er, albo 5er. No i chce w benzynie bo generalnie robie malo kilometrow
Opublikowano 30 grudnia 201410 l Dla mnie BMW 5 to faworyt, ale nie w tej cenie najnowsza generacja ciężko osiągalna u nas, nie wiem w jakim kraju Ty mieszkasz. Poprzednia generacja jak najbardziej.
Opublikowano 30 grudnia 201410 l Mieszkam w DE. Wiadomo ze poprzednia generacja. Do 10000€ to w najlepszym przypadku roczniki do 2009.
Opublikowano 30 grudnia 201410 l Ja jestem za A6, wydają się mieć w środku więcej miejsca, niż BMW. Ogólnie to jest kwestia chyba wybitnie gustu, bo są to auta zbliżone do siebie, no ale jak wsiadłem do 5, a potem do A6, to dla mnie różnica była kolosalna, chociaż obiektywnie, pewnie są to bardzo zbliżone do siebie pojazdy.
Opublikowano 31 grudnia 201410 l Kolega z miesiąc temu wybierał właśnie między 5'tka (E60), a Audi A6. Wybrał A6'tke, wg mnie dobrze. Aczkolwiek ja i tak bym brał jakieś ładne E90 albo C Klase:).
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.