Skocz do zawartości

Pomoc przy kupnie auta


Gość GregZPL

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Do 35 r. to sami producenci nie czekając na regulacje mogą się wycofać ze sprzedaży większości benzyniaków, a te co zostaną, to będą z silnikami typu 1.0, 1.2 3 cylindry którymi tak wielu tu gardzi. Już teraz wystarczy przejść się po konfiguratorach by zobaczyć gdzie to zmierza, czy się komuś podoba czy nie.

Edytowane przez Shago
Opublikowano
2 minuty temu, balon napisał:

Okey, to wrócimy do tematu za 13 lat :) 

Btw już widzę jaki będzie peak sprzedażowy w 34 i 35.

Pewnie zaraz posypią się na mnie  gromy od "true petrolhedów", ale ja sądze,że za kilkanaście lat ludzie sami zaczną odchodzić od spalinowych bez żadnych zakazów i nakazów.

Różnice w cenie robią się coraz mniejsze, zasięgi wzrastają.Baterie ze stałym elektrolitem to będzie konkretny gamechanger-a skoro bierze się za to Toyota, to z dużym prawdopodobieństwem, to się nie może nie udać.

Jeżdziłem Mustangiem E-machem i żadna V-ka nie ma startu jeśli chodzi o elastyczność, czy czas reakcji.Sorry ale moja 5 litrówka w hybrydzie  to przy nim muł.A całkowita cisza i brak jakichkolwiek wibracji przy jeżdzie po mieście to jednak fajna sprawa,za którą ludzie w spalinówkach są skłonni dużo dopłacić.

  • Plusik 1
  • beka z typa 1
Opublikowano (edytowane)
16 minut temu, balon napisał:

Okey, to wrócimy do tematu za 13 lat :) 

Btw już widzę jaki będzie peak sprzedażowy w 34 i 35.

Jeśli zakaz nie zostanie cofnięty to do 35r nie będzie w ofercie nowych aut spalinowych, te producenci skończą projektować i wdrażać do produkcji z 5 lat wcześniej, co najwyżej będzie kilka modeli dostępnych jako już wtedy lekko przestarzałe modele. Pewnie te auta spalinowe co wtedy zostaną to też będą auta zrobione na platformach które teraz będą wychodzić w najbliższych 2-3 latach, nikomu nie będzie się opłacało projektować nowych aut i linii produkcyjnej jak auto ma mieć i tak ograniczony czas życia. O ile oczywiście nikt tam w UE nie pójdzie po rozum do głowy.

 

A co do obchodzenia zakazu - to już są planowane "fabryki aut używanych", auta po paru latach będą wracały do producenta na refabrishing i będą ponownie wprowadzane na rynek jako pełnowartościowy produkt, a że już był zarejestrowany to pod zakaz na nie podlegać. Tyle że to rozwiązanie na krótki okres niestety...

 

5 minut temu, AdiCarrion napisał:

Jeżdziłem Mustangiem E-machem i żadna V-ka nie ma startu jeśli chodzi o elastyczność, czy czas reakcji.Sorry ale moja 5 litrówka w hybrydzie  to przy nim muł.A całkowita cisza i brak jakichkolwiek wibracji przy jeżdzie po mieście to jednak fajna sprawa,za którą ludzie w spalinówkach są skłonni dużo dopłacić

To teraz proponuje zejść na ziemię i przejechać się Dacia Spring albo Renault Zoe, szczególnie w zimie jak działa pompa ciepła. Wtedy porozmawiamy o wrażeniach akustycznych aut elektrycznych dla ludzi ;) o osiągach w sumie też. O cenie tych aut w porównaniu do swoich spalinowych odpowiedników też nie ma co wspominać, szczególnie że koszt ładowania na komercyjnych ładowarkach już przewyższa cenę benzyny.

 

Edytowane przez gtfan
Opublikowano
8 minut temu, gtfan napisał:

 

To teraz proponuje zejść na ziemię i przejechać się Dacia Spring albo Renault Zoe,

 

Porównywałem Mustanga do mojego Lexusa LS, czyli auta o z wyższego segmentu z kultową V8 pod maską i  jesli chodzi o komfort akustyczny związany z napedem czy wrażenia z przyspieszenia to Mustang wygrał.Oba auta ważą mniej więcej tyle samo.

Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, AdiCarrion napisał:

Porównywałem Mustanga do mojego Lexusa LS, czyli auta o z wyższego segmentu z kultową V8 pod maską i  jesli chodzi o komfort akustyczny związany z napedem czy wrażenia z przyspieszenia to Mustang wygrał.Oba auta ważą mniej więcej tyle samo.

Ale ja nie neguje że auto kosztujące w podstawie 350tys będzie robiło mega wrażenie bo z takimi autami też już miałem styczność i wiem że potrafią być fajnie. Ale chyba przyznasz że to auto to margines, to zabawka a nie auto dla ludu. 

 

Takie Renault Zoe będące elektrycznym Clio już robię deczko inne wrażenie, a auto kosztuje bez dopłat 180k! Clio startuje ok ok 70k, z super wyposażeniem 90k, co i tak jest absurdalnie drogo. Ale ciągle masz 2x różnicę w cenie przy podobnym koszcie przejechania 100km. Dlatego wybacz ale nie wiem o jakim zrównaniu się cen piszesz, bo poza autami premium to różnica nadal jest kolosalna.

 

Nawet jak weźmiemy Zoe przed podwyżkami cen, a Clio w obecnej cenie (już nie chce się cofać przed pandemią gdzie Clio startowało od ok 45k), to ciągle dopłata do elektryka to było przynajmniej 50-60k. To ciągle jest przepaść w tym segmencie aut.

Edytowane przez gtfan
Opublikowano

W ogóle nie ogarniam jak można porównać elektryki do spalinowych. Pomijając ogromną przepaść cenową. Nawet przy niższym koszcie 1km to nie wiem kiedy ta różnica się zwróci to wątpię by za 10 lat technologia poszła tak do przodu by dało się na jednym tankowaniu zrobic choćby te 800km. 

 

BTW Ostatnio czekałem na znajomego i spóźnił się kilkanaście minut. Zapytany dlaczego odpowiedział "spodziewałem się, że będziesz trochę później, musiałem auto zostawić przy ładowarce i przyjść na piechotę"

No faktycznie auta przyszłości...

Opublikowano
12 godzin temu, gtfan napisał:

Ale ja nie neguje że auto kosztujące w podstawie 350tys będzie robiło mega wrażenie bo z takimi autami też już miałem styczność i wiem że potrafią być fajnie. Ale chyba przyznasz że to auto to margines, to zabawka a nie auto dla ludu. 

 

 

Cały czas umyka Ci,że porównałem elektryka do auta spalinowego z wyższej półki.

Zgoda -w kategorii aut miejskich ta róznica cenowa jest duża, ale już porównując taką Teslę 3 do BMW 3czy Audi A4, to okazuje się,że mówimy o autach w tym samym segmencie ,w praktycznie tych samych cenach.

  • Plusik 1
Opublikowano
2 minutes ago, AdiCarrion said:

Zgoda -w kategorii aut miejskich ta róznica cenowa jest duża, ale już porównując taką Teslę 3 do BMW 3czy Audi A4, to okazuje się,że mówimy o autach w tym samym segmencie ,w praktycznie tych samych cenach.

Yep, w moim przypadku np. BMW 318i jest teoretycznie tańsze od Tesli, ale po uwzględnieniu rządowej dopłaty Tesla robi się zdecydowanie tańsza, a do tego nawet z tym najmniejszym silnikiem BMW wlatuje z emisją CO2 w najwyższy pułap podatku. Finalnie Tesla (albo inny elektryk jak Polestar 2) staje się propozycją budżetową, podczas gdy całkowity koszt leasingu 318i pewnie zbliży się do tego z drogich wersji phev.

Opublikowano

Widziałem Scalę, mega mi się spodobała w środku (panoramiczny, nie elektryczny dach wygląda rewelacyjnie). Ciekawe jak będzie lifting wyglądał i jakie wyposażenie (mega mi zależy na Stop&Go, może lift będzie to miał). Niby celuję w Kombi, ale bagażnik 470l w Scali nie brzmi tragicznie.

Opublikowano (edytowane)

O wow, to nie wiedziałem..

Coś takiego latało po necie:

Nowa Skoda Scala 2023 – wersja po liftingu | Auto Katalog

 

Edit:
Nadrobiłem. Jeszcze nie ma oficjalnego potwierdzenia. Wszysrko rozbija się o nową normę EURO 7, która ma wejść w 2025:

Skoda fabia może zniknąć z rynku w 2025 r. „Produkcja może przestać się opłacać” - Moto - Bankier.pl

 

Więc za chwilę nie będą potrzebne żadne zakazy: wystarczy wprowadzić normy dotyczące spalania, które wytną 50% benzyniaków i modeli, bo się nie będzie opłacać ich robić. Więc siłą rzeczy elektryfikacja i tak nadejdzie.

Edytowane przez Shago
Opublikowano
1 godzinę temu, AdiCarrion napisał:

Cały czas umyka Ci,że porównałem elektryka do auta spalinowego z wyższej półki.

Zgoda -w kategorii aut miejskich ta róznica cenowa jest duża, ale już porównując taką Teslę 3 do BMW 3czy Audi A4, to okazuje się,że mówimy o autach w tym samym segmencie ,w praktycznie tych samych cenach.

Tylko że przekładałeś wrażenia z auta z wyższej półki na wszystkie auta komentując zakaz sprzedaży aut spalinowych, Twoje słowa: "ja sądze,że za kilkanaście lat ludzie sami zaczną odchodzić od spalinowych bez żadnych zakazów i nakazów.". A segmenty aut popularnych już tak różowo nie wyglądają. Serio przejedź się takim Renault Zoe - ani to nie jedzie, ani wygodne, ani ciche (nie sam brak dźwięku silnika sprawia że auto jest ciche). A jak jeszcze będziesz miał tą przyjemność jechać z działającą pompą ciepła to już w ogóle jest cudownie, normalnie jakby ktoś odpalił odkurzać w środku. Te auta to kompletna pomyłka za tą cenę.

 

Za to w 100% się zgadzam co do aut z wyższej półki, tam cena się zaciera, a same użyte technologie sprawiają że takie auta po prostu potrafią bardzo mile zaskakiwać, i tam auta elektryczne byłyby naturalnym wyborem i super alternatywą dla spalinówek, szczególnie jak ktoś nie robi kosmicznych przebiegów i do tego ma własną ładowarkę, najlepiej sprzęgniętą z fotowoltaiką. Wtedy tak - elektryk to super alternatywa. Tylko w tym przypadku nie ma kompletnie żadnego problemu bo nikt nie zabrania sprzedaży elektryków ani nie robi sztucznych barier żeby je kupować, a spalinówki niestety mają być uwalone w każdym segmencie...

Opublikowano
56 minut temu, Shago napisał:

O wow, to nie wiedziałem..

Coś takiego latało po necie:

Nowa Skoda Scala 2023 – wersja po liftingu | Auto Katalog

 

Edit:
Nadrobiłem. Jeszcze nie ma oficjalnego potwierdzenia. Wszysrko rozbija się o nową normę EURO 7, która ma wejść w 2025:

Skoda fabia może zniknąć z rynku w 2025 r. „Produkcja może przestać się opłacać” - Moto - Bankier.pl

 

Więc za chwilę nie będą potrzebne żadne zakazy: wystarczy wprowadzić normy dotyczące spalania, które wytną 50% benzyniaków i modeli, bo się nie będzie opłacać ich robić. Więc siłą rzeczy elektryfikacja i tak nadejdzie.

 

Ja na poważnie się zastanawiam czy sobie nie kupić tego wynalazku ceny ok 40-50 tys zasięg ok 200 km idealnie by do pracy jezdzić:

 

 

albo 

 

 

Opublikowano

Geely to chińska marka, a w UE chyba żaden chiński producent nie dostanie homologacji ze względu na tragiczne aspekty bezpieczeństwa w ich autach. Ostatnio coraz częściej widzę auta tej marki na tablicach białoruskich, albo ukraińskich.

Opublikowano
55 minut temu, gtfan napisał:

Tylko w tym przypadku nie ma kompletnie żadnego problemu bo nikt nie zabrania sprzedaży elektryków ani nie robi sztucznych barier żeby je kupować, a spalinówki niestety mają być uwalone w każdym segmencie...

Nie będą uwalone.Przecież wiadomo już  że ten zakaz będzie  martwym przepisem, gdyż już w tym momencie koncerny "wynalazły" kilka metod  metod jak go ominąć.

  • Plusik 1
Opublikowano

Może rozwinę swoją poprzednią wypowiedż dla jasności.

Otóż będą mogły być sprzedawane auta spalinowe, jeśli będą mogły jeżdzić na biopaliwach.Nie "muszą jeżdzić na biopaliwach", ale "będą mogły", a generalnie mogą wszystkie auta bez ingerencji konstrukcje.Oczywiście biopaliwa w dłuższej perspektywie nie są zdrowe dla silnika, ale wiadomo,że przecież dystrybutory z biopaliwami będą pełniły na stacjach funkcję "dupochronów".

Opublikowano
5 minut temu, AdiCarrion napisał:

Może rozwinę swoją poprzednią wypowiedż dla jasności.

Otóż będą mogły być sprzedawane auta spalinowe, jeśli będą mogły jeżdzić na biopaliwach.Nie "muszą jeżdzić na biopaliwach", ale "będą mogły", a generalnie mogą wszystkie auta bez ingerencji konstrukcje.Oczywiście biopaliwa w dłuższej perspektywie nie są zdrowe dla silnika, ale wiadomo,że przecież dystrybutory z biopaliwami będą pełniły na stacjach funkcję "dupochronów".

 

coś na ten temat było dzisiaj w Motodzienniku

 

 

ja mimo wszystko uważam że w końcu musi przyjść jakieś otrzeźwienie bo pełna elektryfikacja nie jest zwyczajnie osiągalna przy obecnych technologiach i infrastrukturze, a zmiana nie ma szans nastąpić w przeciągu najbliższych kilkunastu lat (szczególnie budowa infrastruktury)

Opublikowano
9 hours ago, Czoperrr said:

Ciekawe ile jest prawdy w tym okresie czekania 6 miesięcy na Cuprę. Czytam komentarze pod reklamami na FB i ludzie się gotują, że już na swoje czekają.

carwow.de też pokazuje 5-7

https://www.carwow.de/neuwagen-lieferzeiten

 

U mnie było 4 w momencie decyzji, 5 podane w momencie formalnego zamówienia, Golf przyszedł po 5,5 i wtedy już diler podawał 8 dla nowych zamówień.

  • Plusik 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Też jestem w fazie kupowania auta i zwiedzania salonów, moja dziewczyna chce wziąć auto w leasingu. Nie za duże, nie za małe, jakiś kompakt albo nieduży SUV/Crossover, koniecznie z automatem, głównie do jazdy po Warszawie i przedmieściach z racji wykonywanej pracy, przebieg roczny zapewne jakieś 20k km. Obecnie jeździ dość leciwym Peugotem 307.

 

Zwiedziliśmy już większość salonów. Absolutnie najgorsze wrażenie zrobiła na mnie Toyota - drogie to, nijakie z zewnątrz a wewnątrz to tragedia, przeważnie ohydny plastik i ekran jak tablet z 2010 roku. Nissan już ciekawszy (np Juke) ale też w środku niewiele lepiej a multimedia to tak pare lat do tyłu są. Momentalnie chce się wyjść z tych aut.  Z japończyków to tylko Mazda prezentuje jakiś poziom, ale z automatem wychodzi drogo.

 

Koreańczyki już są ciekawsze, jednak Hyundai Kona jest trochę za mały a za moment wyjdzie następca. Podobnie Kia Stonic. Ceed też już zaraz będzie miał następcę, Xceed z automatem z kolei wychodzi drogo. Podobnie jak VW (np. T-Roc) który paruje DSG tylko z silnikami 150km i wyżej. Skoda Kamiq za mała, Karoq byłby dobry (może nawet ciut za duży jak na miasto), ale sytuacja z automatem ta sama i przez to cena wysoka, poza tym czas oczekiwania na auto które nie wygląda jak dla handlowca mrożonkami to ok 6 miesięcy (a może też być i 8-10).

 

Opel i Citroen miał bardzo drogi leasingi o dziwo (jakieś 110-115%), więc nawet nie rozważaliśmy.

 

Patrząc na wszystkie aspekty czyli wyposażenie, cena, wygląd zewnętrzny i wewnętrzny ale też dostępność auta to o dziwo naszym faworytem jest Peugeot 308. Bardzo przyjemny silnik 1.2 130km do miasta w sam raz, super skrzynia biegów, układ kierowniczy zwinnie się porusza podobnie jak moja Giulietta Veloce, jest bardziej sztywny niż komfortowy. Naprawdę porządnie wyposażony, środek nie każdemu podpasuje z tą małą kierownicą, ale nam się bardzo podoba, car play bezprzewodowy, kamery 360 stopni, czujniki etc. bagażnik też wystarczający. Ogólnie to nie spodziewałem się takiego progresu u Peugota, jakość wykonania też lepsza niż się spodziewałem. Spalanie po mieście to jakieś 6-7 litrów. Kumpel kupił 2 lata temu Peugota 508 SW i też jest bardzo zadowolony. No i najważniejsze, auto już wyprodukowane i będzie na miejscu za miesiąc, więc w zasadzie za moment. No i ten zielony kolor <3 Dla mnie obecnie najfajniejszy kompakt.

 

image.thumb.png.f2ac404c4306a35d6895f07a271a40e5.png

  • Plusik 4

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...