Dahaka 1 878 Opublikowano 18 maja 2016 Opublikowano 18 maja 2016 No i kolejna niespodzianka w najnowszym odcinku Elias żyje. Trochę nie wiem, czy mi się to podoba. Z jednej strony fajnie, że wrócił, bo to dobra postać, ale z drugiej mamy 8 odcinków do końca, więc nie lepiej byłby go po prostu zostawić martwego i skupić się na żyjących postaciach?A reszta odcinka bardzo fajna, niby numerek, ale fabuła leci do przodu na wszystkich frontach - ziomek Eliasa dołącza do walki, Fusco coraz bardziej naraża się Samarytaninowi, Finch próbuje znaleźć sposób na zwycięstwo, a Samarytatnin ponownie rozszerza swoje metody inwigilacji A za tydzień dostaniemy aż trzy odcinki Jeden we wtorek i dwa w środę. Cytuj
Shen 9 695 Opublikowano 25 maja 2016 Opublikowano 25 maja 2016 Kolejny zapychacz, w ogole nie czuc tego ze samarytanin przejal kontrole, to wyglada jak apokalipsa w Supernatural. Cytuj
Masorz 13 216 Opublikowano 25 maja 2016 Opublikowano 25 maja 2016 Ale do apokalipsy nie dopuścili :potter: Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 25 maja 2016 Opublikowano 25 maja 2016 No o to przecież chodzi, żeby samarytanin działał tak, że nikt tego nie widzi ani nie czuje i życie toczy się jak zawsze. Ale efekty jego działań i tak przecież widzimy, "the correction" z poprzedniego sezonu czy wiele pomniejszych przykładów w co drugim odcinku tego.No i teraz, sądząc po najnowszym odcinku, szykuje selekcje naturalną w swoim wydaniu Dzisiajsze dwa odcinki spoko, ale bez większych fajerwerków. Ciekaw jestem czy Shaw jest w symulacji czy nie. Niby wszystko wskazuje na to, że nie, ale coś czuje, że scenarzyści mogą się z nami bawić tak samo jak samarytanin bawi się z Shaw Za tydzień wracamy do dwóch odcinków(w tym były 3, przypomina), a ostatanie 3 wemitowane zostnaą już klasycznie, jeden na tydzień. Cytuj
Masorz 13 216 Opublikowano 28 maja 2016 Opublikowano 28 maja 2016 Amy Acker jest cudowną piękną kobietą :rose: Nadrobię PoS niebawem, ale najpierw Outlander, Orphan Black i Penny Dreadful. Cytuj
sprite 1 798 Opublikowano 31 maja 2016 Opublikowano 31 maja 2016 (edytowane) Właśnie za takie odcinki jak ten dzisiejszy uwielbiam ten serial. Ciągła akcja, przejmująca końcówka i Fusco pytający Reese'a czy zamierza mu się oświadczyc. Mega Edytowane 31 maja 2016 przez sprite Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 31 maja 2016 Opublikowano 31 maja 2016 Yep, świetny "klasyczny" odcinek. No kurde zaskoczyli mnie w tym odcinku, bo "The Voice" pojawił się po raz pierwszy w 3 sezonie i juz myślałem, że scenarzyści o nim zapomnieli, a tu proszę, dwa sezony później koleś wraca i jego wątek zostaje ładnie zwieńczony Poinformowanie Fusco o wszystkim na mega plus. Powoli zmieniający się Harold pod wpływem Eliasa także.Jedynie powrót Shaw taki sobie. Da się odczuć, że musieli trochę przyspieszyć jej wątek przez ten skrócony sezon.No ale ekipa jest juz w komplecie, wszyscy wiedzą na czym stoją, więc teraz 4 epy na rozwalania samarytanina. Ciekawe czy im się uda, czy się serial skończy cliffhangerem/zostawi otwarte furtki Cytuj
Kymel 789 Opublikowano 1 czerwca 2016 Autor Opublikowano 1 czerwca 2016 No dobra. Odcinek numer 9 to już była petarda, ale to co zrobili w 10 to To był chyba najlepszy epizod tego serialu. Elias Root :( Harold przeszedł na ciemną stronę mocy więc będzie grubo w następnych epizodach. Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 1 czerwca 2016 Opublikowano 1 czerwca 2016 ło kurfa ale miazga :obama: od sceny przesłuchania i dalej po prostu ciary na plecach cały czas Harold pękł i nagle zmienił się a największego badassa w tym serialu 1 Cytuj
Shen 9 695 Opublikowano 1 czerwca 2016 Opublikowano 1 czerwca 2016 (edytowane) Jak tu nie kochac Root. Sam odcinek świetny, oby tak dalej było juz do konca mało widowiskowa śmierc Root po tych wszystkich akcjach Edytowane 1 czerwca 2016 przez Shen 1 Cytuj
sprite 1 798 Opublikowano 1 czerwca 2016 Opublikowano 1 czerwca 2016 O matko boska. Arcydzieło odcinek :obama: Cytuj
Farmer 3 281 Opublikowano 6 czerwca 2016 Opublikowano 6 czerwca 2016 Ja pierdzielę jakie emocje Z jednej strony chciałbym, żeby cały ten 10 odcinek to była symulacja, zaś z drugiej to prędzej czy później musiało do tego dojść. Samarytanin wkurwił właśnie niewłaściwego człowieka. Finch wyrzekający się wszystkich swoich reguł... Aż powiało Benem z Lostów. Cytuj
qraq_pk 371 Opublikowano 6 czerwca 2016 Opublikowano 6 czerwca 2016 (edytowane) tiaaaa wsio fajnie i w ogóle .,..ale ten sezon jest strasznie cheeezy. Te teatralne teksty, te straszne sceny akcji gdzie kule sie nie imają nikogo i można sobie ucinać żarciki pod ciężkim ostrzałem... No troche serial stracił w moich oczach. Czekam na rozwiązanie ale ilośc godnych politowania akcji mnie przerasta, W tym sezonie też bardzo rzucają się w oczy sztuczne bronie. Wszystko to rekwizyty bez ruchomych części. Okropnie to wygląda gry reese strzela i w zwiolnionym tempie widać że ani zamek pistoletu się nie rusza, ani łuski nie wylatują... A ten minigun tak totalnie z dupy wzięty.... i cała ta scena akcji. Zaczyna się od tego ze root i shaw podjeżdzają jak pod spożywczy i powolutku zaczyna się strzelanina. Kolesie samarytanina mają corasz lepsze pukawki. Najpierw pistolety i maszynowe. Potem wyskakuje koleś z RKM, spoko. Powinien przeorać tą beemkę za którą się chowały w 3 sekundy. Potem podjeżdza jeep z PIER...LONYM MINIGUNEM który strzela wolniej niż ten rkm i laski sobie kompletnie nic z niego nie robią. Jezu jakie to słabe... (pipi) 50m od nich jest mingun plujący ogniem a ta sobie spokojnie wsiada z haroldem jakby się spieszyli do pracy. To wszystko mi tak strasznie psuje odbiór że w ogóle się nie przejąłem tym całym w(pipi)em Harolda czy śmiercią root. Edytowane 6 czerwca 2016 przez qraq_pk Cytuj
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 6 czerwca 2016 Opublikowano 6 czerwca 2016 Cheesy to malo powiedziane, pierwsze odcinki przypomnialy jak mierne sa te mocno udawane sceny walki wręcz oraz strzelania. Troche krwawily oczy ale jakos sie przebrnelo. Cytuj
qraq_pk 371 Opublikowano 6 czerwca 2016 Opublikowano 6 czerwca 2016 (edytowane) Tia.. oglądam dla fabuły bo ciekaw jestem co wymyślą, ale spodziewam się zawodu. Niestety tak to jest jak sie winduje stawki co sezon i kończymy z "wojną dwóch bogów" gdzie ciężko jest wymyślić coś dobrego. Po odcinkach z numerkami widać że nie mają pomysłów. Wszystko to jakoś siadło. Niby maszyna pokonana, niby czystka była, ale Elias dalej ma swoją super mafię, a samarytanin bawi się w jakieś tam lekkie manipulacje, że tu coś podrzuci do sprzętu, tam jakiegoś niegroźnego świra zabije... ehhh aha i jeszcze jedno: Maszyna, która chyba w 3 sezonie było pokazane że mieściła się w GIGANTYCZNYM schronie, a potem na MILIONACH urządzeń w całym kraju... teraz jest zainstalowana na tak na oko 100 pe-es-trójkach. Jezu jakie to jest bezdennie głupie... O i jeszcze pytanie: jakie zasoby ma samarytanin? Przecież on wyciąga tych swoich agentów dosłownie z du.py. Root robi za pracownicę skansenu gdzies na za(pipi)u a agenci pojawiają się kurde 10 sekund po zdemaskowaniu. Cokolwiek się dzieje agenci wyskakują jak w matriksie. "o nie, właśnie sie zdemaskowaliśmy! zaraz tu będa agenci" (pisk opon na ulicy). Normalnie armia ludzi gotowych zabijać bez pytania materializująca się z powietrza. TO JEST GŁUPIE. Gdzie inne służby? Co z całym pipeprzonym NSA, CIA, FBI itp? Wszyscy wcieleni do matriksa, tfu!, samrytanina? nikt o tym nie wie? Edytowane 6 czerwca 2016 przez qraq_pk Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 8 czerwca 2016 Opublikowano 8 czerwca 2016 No i znowu dostaliśmy numerek tygodnia jako danie główne Serial otworzył sobie furtkę do potencjalnego sequela/spin-offa przedstawiając nowy team machine i sugerując, że takich jak oni może być więcej w całym kraju. No i bardzo podoba mi się to, że koniec końców te wszystkie numerki mają jakieś znaczenie dla fabuły i nie były tylko fillerami. Oryginalny team machine dzięki swoim działaniom i pomocy maszyny stworzył pośrednio wiele kolejnych drużyn, które przejmą po nich pałeczkę. Będzie ich więcej w całym kraju i będę ratować coraz więcej ludzi, których maszyna znowu może zrekrutuje do roboty i tak się będzie kółko kręcić poprzez efekt domina rozpoczęty przez Fincha i spółkę. Cytuj
Shen 9 695 Opublikowano 8 czerwca 2016 Opublikowano 8 czerwca 2016 Na początku pomyslalem " o (pipi)a, znowu kolejny numer", ale odcinek bardzo spoko pozniej sie potoczyl. Cytuj
Farmer 3 281 Opublikowano 12 czerwca 2016 Opublikowano 12 czerwca 2016 Numerek? Ale za to jaki. Cieszy mnie, że w jakimś tam stopniu sprawdza się moja teza o udziale numerów z poprzednich sezonów w walce z Samarytaninem. I tak jak Dahaka wspomniał wyżej: furtka do spin-offów otwarta. Cytuj
Shen 9 695 Opublikowano 12 czerwca 2016 Opublikowano 12 czerwca 2016 Serio liczycie na jakies spin offy? Ogladalnosc serialu spada, dostali tylko pol sezonu na zamkniecie historii, a beda sie ładowac w spin off? Cytuj
Masorz 13 216 Opublikowano 12 czerwca 2016 Opublikowano 12 czerwca 2016 Nadrabiam nareszcie i już jestem na odcinku numer 8. Na początku było tylko dobrze, ale sezon coraz lepszy. Fajnie, że ciągle rozwijają wątek Maszyny, do tego dochodzi teraz kwestia jej rozwoju oraz obaw z tym związanych. Prawdopodobnie aby pokonać Samarytanina będą jednak musieli ją w pełni 'uzbroić' a potem modlić się aby nie uznała kiedyś ludzkości za zbędną. Dobra akcja była również z Shaw, kiedy to okazało się, że ciągle jest w tej symulacji. Potem zabiła tą genetyczkę a tu niespodzianka, to już było w realnym świecie Jeżeli utrzymają tempo do samego końca to zostaną mi same miłe wspomnienia po tym serialu. Cytuj
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 15 czerwca 2016 Opublikowano 15 czerwca 2016 Odkąd maszyna dostała głos to jesteśmy zalewani kompletnie idiotycznymi i dziecinnymi dialogami, które skutecznie i maksymalnie zcasualowaly ten serial to granic mozliwosci i ogladajac najnowsze epy jest wielki zal i wstyd tego sluchac. Poza story, ktore moze wydawac sie ciekawe, to cala reszta totalnie lezy i kwiczy juz i bardziej realnie wygladaja potyczki w amerykanskim wrestlingu. Cytuj
Masorz 13 216 Opublikowano 15 czerwca 2016 Opublikowano 15 czerwca 2016 Widzisz, ona zawsze taka była Cytuj
Dahaka 1 878 Opublikowano 15 czerwca 2016 Opublikowano 15 czerwca 2016 No to ciekaw jestem co mają zamiar zaserwować w finale, bo w sumie nic już nie zostało w chwili obecnej. Jeden wielki epilog, czy może jednak jakiś twist będzie? Cytuj
Shen 9 695 Opublikowano 15 czerwca 2016 Opublikowano 15 czerwca 2016 Bez fajerwerkow caly ten sezon. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.