Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Square 8 710 Opublikowano 26 lipca 2022 Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 26 lipca 2022 Stray - łatwa platyna z kilkoma irytującymi trofeami. Spanie przez godzinę mimo, że mega sensowne tak niestety na trofeum w ogóle się nie nadaje, no bo co to za przyjemność w zdobyciu pucharka, jak trzeba odłożyć pada. Tak samo dzbanek za speedrun poniżej 2h, gdzie trzeba skipować wszystkie dialogi, ale scenek już się nie da, a te wliczają się do całkowitego czasu. Trzecie upierdliwe trofeum to ucieczka w jednym z rozdziałów unikając wszystkich przeciwników, pucharek o tyle wkurzający, że w zasadzie w całości jest zależny od RNG. Komplet lepiej by wypadł bez tego. Cała reszta jak najbardziej na plus, oprócz pozbierania znajdziek w każdym rozdziale trzeba zrobić kilka interakcji w konkretnych miejscach. Nie ma nic wymagającego w tym, ale niektóre są mocno zabawne. Jak coś się pominie to można powtórzyć dany rozdział. Trudność to takie 3, może naciągane 4/10, z racji tych trzech uprzykrzaczy. 10 Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. triboy 984 Opublikowano 29 lipca 2022 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 29 lipca 2022 (edytowane) Oki, prawda jest taka, że platyna wpadła tylko dlatego, że miałem w domu gumkę receptutkę... Nie myślałem o platynce. Odpaliłem tak dla zabicia nudy. No, ale grało się dość dobrze, to grałem dalej. Trasa za trasą, event za eventem, no przyznaję, że nawet relaksujace. Gdzieś kiedyś mignęlo mi, że jest trofik za przejechany 1000. Tak się złożyło, że po skończeniu ostatniego wyścigu miałem ok 950 km na liczniku. No to przejechałem jeszcze te 50 i... i chuj, zglichowany trofik, no nie wyskakuje. Czytałem, że niby nie ma takiej opcji, pisali, żeby odpalić grę ponownie. Nie, nie działa. No to odpuszczam. Tylko jeszcze coś zobaczę. Poszukam informacji o zglichowanych trofikach. Nie ma. Nie ma zglichowanych trofików. A już na pewno nie ma zglichowanego trofika za 1000 km. Nie ma, bo jest za 1000, ale pierdolonych MIL. 1609 km. Ja jebię. Dobrze, że miałem tę gumkę. Spoiler Nie, nie jestem dumny z tej platyny... Aha, trofea wpadają praktycznie same. Jeśli komuś braknie kilometrów, to hop do warzywniaka po pęczek koperku, dadzą go z gumką recepturką. Trudność platyny: 1/10 Edytowane 29 lipca 2022 przez triboy 3 2 5 Cytuj
Square 8 710 Opublikowano 29 lipca 2022 Autor Opublikowano 29 lipca 2022 6 minut temu, triboy napisał: Nie myślałem o platynce. Odpaliłem tak dla zabicia nudy. No, ale grało się dość dobrze, to grałem dalej. Trasa za trasą, event za eventem, no przyznaję, że nawet relaksujace. Widocznie za dobrze ci szło, jakbyś częściej powtarzał to i więcej kilometrów by było na koniec. Cytuj
marcinwks 1 002 Opublikowano 29 lipca 2022 Opublikowano 29 lipca 2022 (edytowane) @triboy Po skończeniu kampanii 950, to sporo wyjeździłeś. Ja miałem 650, ale trofik szczęśliwie wpadł, po przejechaniu tysiaka. Dojechałem trzymając pada jedną ręką, a drugą myszkę podczas kilku telekonferencji w robocie. Edytowane 29 lipca 2022 przez marcinwks Cytuj
triboy 984 Opublikowano 29 lipca 2022 Opublikowano 29 lipca 2022 No właśnie u mnie problem polegał na tym, że do trofika trzeba 1000 mil, a ja myślałem o kilometrach. To w sumie po zaliczeniu ostatniego wyścigu miałem ponad połowę wymaganego przebiegu. 3 godziny temu, Square napisał: Widocznie za dobrze ci szło, jakbyś częściej powtarzał to i więcej kilometrów by było na koniec. To musiałbym specjalnie przegrywać Cytuj
Emet 1 100 Opublikowano 30 lipca 2022 Opublikowano 30 lipca 2022 (edytowane) Marvel: Strażnicy Galaktyki Gra bardzo przyjemna. Postacie, ich odzywki itp. Ciekawy design. Graficznie też bardzo wysoki poziom. Gameplayowo też jest bardzo ok, sumie jedyne co w tej kwestii to brak jakiejś alternatywnej broni długiej. Planowałem kupić jakoś niedługo ale akurat znalazło się w nowym PS+ Ogólnie grę zdecydowanie polecam i mam nadzieję na kontynuację. Platyna tak naprawdę banalna. Jedyny problem to chapter select, którego nie da się wykorzystać do uzupełnienia znajdziek bo gra nie zapisuje wtedy postępów... więc trzeba się pilnować aby nie przeoczyć strojów do zebrania, bo trzeba będzie przechodzic drugi raz (przynajmniej do miejca ostatniego niezebranego stroju). Pomijając tę jedną niedogodność sama trudność platyny to jakieś 2/10. Edytowane 30 lipca 2022 przez Emet 5 Cytuj
Soyokaze 75 Opublikowano 31 lipca 2022 Opublikowano 31 lipca 2022 (edytowane) Pisałem już o Uncharted 1? To dopiszę oba... Akurat zrobione Uncharted 1 i 3. Zostało mi do zrobienia jeszcze 2. 1/2 trofek i tu cała trylogia ma podobnie. To efekt farmienia, czy strzałów w głowę, zwisając, rzuty granatami, czy dana bronią. Tą połowę w całej trylogii mogę ocenić w trudności jako 2.5/10 1/4 trofek jako czasóweczki: U 1 miał z 3 na czas, jedynie motorówkę upierdliwy etap. Ogółem 5/10 U 3 miał upierdliwą czasóweczkę we Francji i płonącym budynkiem Ogółem 6.5/10 1/4 trofek Ostatnia partia pucharków. Najtrudniejsza, to oczywiście Brutal poziom. U 1 tutaj były momenty trudne, czy to ucieczka jeapem czy skuterem wodnym, jednak z ty dwóch nie było tak źle... poziom trudności 7/10 U 3 nooo tutaj brutal.... Sam początek był do ogarnięcia. Do momentu twierdzy w Syrii poziom jak w U1, tylko samo strzelanie bez przyklejania do ścian a strzelanie na wychyl się, niestety tak dobrze już nie działało. Najtrudniejsza część zaczęła się na cmentarzysku statków. Tam trzeba było dobrą miejscówkę po zdobyciu broni i sekcji pływającej. A potem sam etap na dużym statku... Najgorszy poziom. Olbrzym opancerzony z karabinek maszynowym. A potem najbardziej upierdliwa część w sekcji dla VIP? Z fortepianem1 część była prosta, ale potem granadierzy z balkonów i ekipa szturmowa. Non stop ginąłem. Wygrał sposób podbiegnięcia pod balkon z fikołkami i z stamtąd tłuczenia i pozbycia się wpierw opancerzonych. Nie lubię ucieczki pod koniec. Nie wiem czemu ale kilkukrotnie zawsze ginąłem gdy tonąłem przed wyskokiem ze statku. Etapy późniejszy na lotnisku, czy na pustyni, w mieście duchów. Tutaj nie było tak trudno. Problematyczne znów stały się zwidy Dreka jako "demonów" Ostatnia sekcja z fontannami. Granatnik w rękę i udało się. Upierdliwe walki wręcz też są z bossami. Poziom trudności 8.5/10 Nie wiem jak walka z małpiszonami w 2 będzie Suma całości Uncharted 1 poziom trudności platyny takie 5.5-6/10 Doliczam kwestię czasową, bo jednak trzeba znów przejść grę oraz farmić. Czasowo to zabiera. Tak samo doliczam do 3 czas zdobycia. Uncharted 3 tutaj 6.5-7/10 Edytowane 31 lipca 2022 przez Soyokaze 5 Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. _daras_ 725 Opublikowano 2 sierpnia 2022 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 2 sierpnia 2022 nr 134: A Plague Tale: Innocence (PS5) trudność: 3/10 ocena gry: 9/10 Ależ mi zaebiście siadł ten tytuł. Kto kocha TLOU a nie grał w Plague ten nie wie co traci. Gameplay niemal identyczny jeno bez strzelania i bardziej liniowy teren działań. Mnie wciągnęło jak bagno, wykorzystanie Dualsense fenomenalne, porywająca historia, piękna grafika. To już dzieło sztuki. Grę mam z plusa, tak więc nadchodzącą kontynuację biorę w pudle. Trofea proste, nic do pominięcia, w celu znalezienia znajdziek i kilku pominiętch trofików można wczytywać rozdziały, jednak trzeba dojść do odpowiedniego momentu, więc polecam przerobić listę niezdobytych trofeów i połączyć je ze zbieractwem. nr 135: Mass Effect 3 Edycja Legendarna (PS4) trudność 3/10 ocena gry: 8/10 Jak dla mnie najsłabsza część trylogii, a spowodowane jest to nie fabułą (później "naprawioną") jak niektórzy oceniali, a bardziej bałaganem w tak ważnych misjach pobocznych (wiele misji bardzo łatwo można pominąć i wiele stracić) jak również niemożliwością zmiany kamery w czasie eksploracji planet i ogólnym gameplay'em słabszym niż w ME2. Również główna mapa mi się nie podobała. Grę przeszedłem prawie 2x, nie udało mi się zdobyć trofika za pierwszym razem związanym z rekrutacją sprzymierzeńców do wojska (pominąłem przypadkiem jedną bardzo ważną misję poboczną). Za drugim razem przesedłem 3/4 gry starając się robić już dosłownie wszystko, również na Cytadeli i przed główną misją na Rannoh platynka wpadła. Romanse olałem, które też łatwo pominąć. 7 3 1 Cytuj
Soyokaze 75 Opublikowano 2 sierpnia 2022 Opublikowano 2 sierpnia 2022 @_daras_ A Plague Tale: Innocence to ja też kocham, tylko z braku dobrej karty graficznej na pc musiałem odpuścić w końcówce, gdy skryci za wozem musieliśmy strzelać do łuczników. Dlatego nawet na olx szukam ofert. I też wersja pudełkowa. Mass Effect wieki temu cała trylogię przeszedłem Jakoś mnie nie kręci, by znów przejść, tym bardziej, że chyba w tamtym roku skończyłem ponownie Cytuj
czarek250885 324 Opublikowano 11 sierpnia 2022 Opublikowano 11 sierpnia 2022 (edytowane) Ni No Kuni Wrath Of The White Witch trudność: 3/10 ocena: 10/10 Jest to moja z bardziej chcianych platyn jakie udało mi się zdobyć. Gdy zobaczyłem ostateczne odznaczenie uśmiech nie schodził mi z twarzy. Jako, że przygodę z serią rozpocząłem od części drugiej, która ogromnie mnie oczarowała i dodatkowo przypomniała o mojej miłości do studia Level-5, która narodziła się w czasach dominacji Ps2 za sprawą wspaniałego Dark Cloud. Nie było innego wyjścia jak zaliczenie jedynki na 100% i tu o dziwo pojawiło się wiele schodków. Nie będę ukrywał, że calak w tej pozycji to ogrom poświęconego czasu, zajęło mi to 84h i niestety wpływa na to, ma szczęście podczas dropu odpowiednich materiałów. Fabuła zajęła mi jakieś 30 kilka godzin, więc jak się domyślacie pozostały czas to wykonanie zadań pobocznych, ukrytych, oraz tych po bezpośrednim zakończeniu wątku głównego. Graficznie to majstersztyk, tak jak zawsze gry Level-5 trzymają bardzo wysoko poprzeczkę i śmiem twierdzić, że jedynka jest nawet ładniejsza od jej następczyni, jednakże wpływ na to ma sporo różnic i kierunków jakie obie pozycje obrały. Więc jeśli ktoś dzisiaj by mnie spytał, czy zaczynając w pierwszej kolejności 2-ke, tak jak ja to zrobiłem z prostego powodu, różnica w cenie była ogromna, czy będzie miało to wpływ na problemy poznawcze, fabułę czy może dzieję bohaterów, to muszę powiedzieć, że są to dwie całkiem różne gry, z całkiem innym podejściem do walki, gdzie jedynka niczym w Pokemonach opiera się na "familiars" czyli naszych stworkach, które łapiemy, "levelujemy", przekształcamy no i dozbrajamy, tak w dwójce tego nie było, tam wszystko opierało się o naszych bohaterów i ich uzbrojenie, natomiast "Higgledies" inny odpowiednik stworków, nas tylko wspiera różnymi bonusami. Dodatkowo dwójka to także gra strategiczna, gdzie rozbudowujemy nasze królestwo, a nasza armia walczy na polach bitew. Więc nie ma tu znaczenia chronologia. A z ręką na sercu polecam obie. Jeśli ktoś robił platynę w Knack-u to na 100% pamięta zbieranie diamentów co było niezłą udręką, tak tu mamy coś takiego tylko do kwadratu jeśli chodzi o zbieranie materiałów pod konkretne przepisy. 2 trofea zjedzą wam wiele godzi z życia, mianowicie złapanie 250 gatunków stworków, oraz za wykonanie 120 przedmiotów alchemicznych, reszta jest dosyć łatwa i nie powinna sprawić większych problemów. Mimo tej losowości w mechanice dropu/łapaniu, całą opowieść, przedstawiony świat, oraz systemu walki, nie mogę stwierdzić, że coś sprawiło, że chciałbym ująć omawianej pozycji. Te minusy koniec końców mają swój smaczek i nawet teraz zdobywając platynę, mógłbym poświęcić kolejne x godzin na złapanie wszystkich familiars, stworzeniu każdego przepisu alchemicznego. Jednak obecnie wracam do świata Dark Cloud by dokończyć przygodę, która zakończyła się na jednym wyzwaniu, które mnie przerosło wiele lat temu. Edytowane 11 sierpnia 2022 przez czarek250885 6 2 Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Sylvan Wielki 4 639 Opublikowano 13 sierpnia 2022 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 13 sierpnia 2022 Platynowe trofeum #179 - Cyberpunk 2077. Gra - 9/10. Platyna - 4/10 i okolice 84 godzin gry. Tytuł jest świetny. Ogrywałem go podczas premiery na Serii X i przygoda w Night City bardzo, ale to bardzo mi się spodobała. Klimat, stylistyka, sama rozgrywka, to wszytko na plus. Życzyłbym sobie może większej swobody w podejmowaniu działań. Ten aspekt bowiem nawet taki Fallout 4 umożliwiał w większym stopniu. Niemniej i tak bawiłem się znakomicie. I ta fantastyczna ścieżka dźwiękowa. Rewelacja. 100% na podstawowym poziomie trudności nie jest niczym wymagającym. Należy przejść grę, zapoznać się z wybranymi zakończeniami, wykonać niemal wszystkie misje poboczne i gorąco zachęcam aby to uczynić. Wiele z nich jest kapitalnie poprowadzonych. Niestety nie brakuje też monotonnego czyszczenia dzielnic i odnajdywania każdego punktu szybkiej podróży. Dodatkowo kilka osiągnięć można pominąć. Nic to, czekam na dodatek. 10 2 Cytuj
triboy 984 Opublikowano 15 sierpnia 2022 Opublikowano 15 sierpnia 2022 (edytowane) Spyro the Dragon Dość długo zabierałem się do tej gry. Generalnie mam problem z remasterami gier, które już kiedyś ogrywałem w oryginalnej wersji. Nie zrozumcie mnie źle, cieszę się, że takowe się pojawiają. Problem polega na tym, że chyba "boję się" konfrontacji ze wspomnieniami. Coś co kiedyś było grą marzeń, bliską ideału - w PE #14 napisali, chyba nawet @hiv, że "Nie wiemy czy kiedykolwiek powstanie lepsza platformówka" - cytuję z pamięci. A jak to się stało, że w końcu zagrałem? No więc tak, kiedyś żona to sobie odpaliła, grała też w oryginał. Jej nie przeszkadzają remastery, na szczęście tylko ja mam tak najebane we łbie. Żona coś tam pograła, córeczka zobaczyła, uznaliśmy, że może zagrać (4 latka, Psie patrole są już zbyt łatwe). I jak tam czegoś nie mogła przejść, to "Może tata przejdzie?". No przejdzie. I tak zagrałem kilka plansz i stwierdziłem, że chcę pozbierać te błyszczące diamenciki tym słodziutkim smoczkiem. I ta grafika taka przyjemna. I tak wspomnienia wracają. I takie to fajne. No i pyknęło 15 godzin. Długo, ale granie z czterolatką rządzi się swoimi prawami. Trofea wpadają same. Są bardzo fajnie pomyślane, chyba tylko 6 robiłem z poradnikiem - w polskiej wersji jest błąd w trofiku z wróżkami, "Ostre skrzydełka 2", chodzi o inną planszę. Werdykt Ocena gry: Nostalgia/10 Trudność platyny: 2/10 Edytowane 16 sierpnia 2022 przez triboy 4 Cytuj
giger_andrus 3 145 Opublikowano 16 sierpnia 2022 Opublikowano 16 sierpnia 2022 Platyna na 1 „robi się sama”. W Spyro trzeba było jednak trochę zręczności w planszach przelotowych o ile mnie pamięć nie myli. Cytuj
triboy 984 Opublikowano 16 sierpnia 2022 Opublikowano 16 sierpnia 2022 W sumie masz rację. Prawde mówiąc, to faktycznie musiałem powtarzać kilka razy te latane etapy. Cytuj
Emet 1 100 Opublikowano 19 sierpnia 2022 Opublikowano 19 sierpnia 2022 Stray Gra kociambrem bardzo w porządku. Tak wyszło, że mam na jakiś czas PS+ za free więc za darmoszkę żal było nie sprawdzić i... zdecydowanie warto (gra normnalnie też jest tańsza niż dzisiejsze normy). Platyna ogólnie prosta i przyjemna, poza trofikiem, o którym wspomniał wcześniej @Figuś Też siedziałem nad nim prawie godzinę bo niestety to 30% skilla i 70% randomowości. Speedrun akurat prosty. Trudność: 3/10 Jakby nie ten 1 trochę randomowy trofik byłoby 1, max 2/10. 6 Cytuj
triboy 984 Opublikowano 21 sierpnia 2022 Opublikowano 21 sierpnia 2022 Tym razem nie platyna (bo nie ma), a 100%. Całkiem przyjemna przygoda, pokazującą Spoiler do czego może doprowadzić pierdolony ciemnogród, zaścianek i ciasne umysły. Przepraszam, ale tego nie trawię. Obszar, po którym się poruszamy jest dość spory, nie czuć żadnych ograniczeń, niewidzialnych ścian. Grafika jest bardzo, bardzo dobra. Wykreowany świat jest zdecydowanie sugestywny, wręcz namacalny. Zwiedzanie go sprawiało mi dużo przyjemności. Śledzenie historii również. Rozwiązywanie zagadek daje satysfakcję, choć przyznaję, że na początku byłem lekko zagubiony, gra nie prowadzi za rączkę. Trofiki wpadają same. Z poradnika skorzystałem tylko przy ostatnim dzbanku - w trakcie przygody znalazłem Spoiler granat Po co? Gdzie? Dlaczego? Dobrze, że jest internet Ocena gry: 8/10* Trudność platyny: 1/10 *w kategorii walk-sim, a tak to mocne 7/10. 3 1 Cytuj
Soyokaze 75 Opublikowano 21 sierpnia 2022 Opublikowano 21 sierpnia 2022 A plague tale innocence Właśnie skończyłem platynkę tej gry. Trudna nie była. Obawiałem się dwóch pucharków, czyli tych, które odpowiadają za wymaksowanie sprzętu. Ale udało się od uruchomienia ponownie od rozdziału 9 i tylko na dwóch ostatnich elementach by rozwinąć i wpadło. Gierka kapitalna i takie ja lubię. Z pomysłem i fabularnym, ale stare mechaniki logiczne fajnie zastosowano. I nie żadne karabiny itd tylko zwykła proca i kombinowanie z nią. Super. Grałem na PC, ale z moją kartą graficzna było ciężko sterować, obawiałem się że na padzie pierwsze walka ze zbrojnym rozdział może 2 pod sam koniec będzie ciężko szło, a tu naprawdę fajnie. Na Piecu musiałem w trudnych chwilach pomagać sobie zmianą z pada na myszkę, bo takie ścinki w grafice miałem, że granie na padzie było.... Odsprzedać chyba nawet nie zamierzam, kupiona z olx. Po prostu myslę, że kiedyś wrócę do tej. Poziom trudności na 2/10, by było nawet 1/10, tylko te zasoby, choć może jest ich dużo ale czasami ciężko je znaleźć, a niektóre się niepotrzebnie marnują, bo ich nie wykorzystamy bez odpowiedniego sprzętu. Bezmysle na samym początku dawać te rzeczy, z których nie zrobimy nic, dopiero blizej środka gry. 5 Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. _daras_ 725 Opublikowano 10 września 2022 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 10 września 2022 (edytowane) nr 136: The Medium trudność: 2/10 ocena gry: 7/10 Bardzo przyjemna i klimatyczna gierka. Jako, że jestem rdzennym krakowianinem, za młodu dość często gościłem w hotelu Cracovia (czy to do restauracji czy jakieś imprezy okolicznościowe). Dość dużo pamiętam z wnętrza budynku, po którym spacerujemy w grze. Tak samo akcja przed hotelem, gdzie w rzeczywistości jest ruchliwa ulica, a w grze... nie zdradzę, trzeba zagrać! Fajny klimat, ciekawa historia, średnie sterowanie i nudne zagadki (dobrze że łatwe!). Jednak od Bloober'a bardziej podobał mi się Observer. Trofea proste, grę przeszedłem dwa razy i jak to zawsze robię- pierwsze bez patrzenia na puchary, drugie z opisem znajdziek i resztą. 137: Gran Turismo 7 trudność: 6/10 ocena gry: 9/10 Ten tytuł to jest jakiś wieczny orgazm dla fanów motoryzacji. Zrobienie platyny to tak na prawdę początek zabawy, a mnie na liczniku wybiło 86h gry i 44h samej jazdy. Ja jestem miłośnikiem wyścigów arcade, ale to chyba jedyna symulacja, bez której nie mogłem przejść obojętnie. Gry nie będę odinstalowywał, bo zawsze można wrócić i pozaliczać nowe wyścigi z aktualizacji (i pokazać koledze jak wygląda piękne Trial Mountain na 75 calach). Tak naprawdę jedynym wyzwaniem są dwie licencje: S-7 (formuła na Laguna Seca) i ostatnia S-10, gdzie zeszło mi z 3-4h treningu. Edytowane 10 września 2022 przez _daras_ 9 3 3 Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. MEVEK 3 618 Opublikowano 12 września 2022 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 12 września 2022 Toem - gierka aktualnie w PS+. Odpaliłem żeby sprawdzić to małe cudeńko i juz tak zostało do wbicia ostatniego dzbana. Fenomenalna przygoda na kilka godzin. Główny aspekt gry to eksploracja świat pełnego ludzkich problemów ale nie tylko, gdyż możemy trafić nawet na duchy i potwory. Oni wszyscy potrzebują naszej pomocy. Wówczas chwytamy za aparat i trzaskamy fotki a magia tworzy sie sama. Jest mega moc. Do eksploracji mamy (niestety) tylko 4 mapy i wioskę, czyli: las, przystań, miasto i góry. Wszystkie te miejsca wypchane po brzegi questami, a wiec jest co robić. Wszystko powoli układa sie w całość. Także trofea to takie +2/10 za łączenie kropek i rozwiazywanie łamigłówek. Sama giera to dla mnie +8/10. Perełka 10 1 Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. [InSaNe] 2 506 Opublikowano 12 września 2022 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 12 września 2022 Returnal Gra: 9/10, Trudność platyny: 6/10, Przyjemność robienia platyny: 5/10 Nie czekałem na premierę i w ogóle mnie ta gra nie interesowała. Okazała się bardzo przyjemną niespodzianką. To nie tylko rewelacyjna strzelanina - to także gra psychologiczna (!), z całkiem dobrą fabułą. Platyna wymaga skilla, ale go się da wyrobić, bo po wielu próbach przechodzenia biomów i opanowaniu mechaniki gry, będziemy jechać przez nie jak czołg Problemem będą znajdźki - glify i audiologi, a w zasadzie losowość poziomów, w których poszczególne znajdźki się pojawiają. Drugi biom powtarzałem z 200 razy, by znaleźć brakujący glif. Co prawda gra się super i przez poziomy idzie się szybko, ale niektórych ta losowość może zniechęcić. Abstrahując od platyny, sama gra to must have i koniecznie trzeba w nią zagrać. 11 1 Cytuj
MEVEK 3 618 Opublikowano 13 września 2022 Opublikowano 13 września 2022 Trzeba bedzie ograc. Wstyd przyznac ale brak czasu. A tutaj trzeba sie bedzie mocno wkrecic Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Sylvan Wielki 4 639 Opublikowano 13 września 2022 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 13 września 2022 Platynowe trofeum #180 The Last of Us Part I. 9/10 - ocena gry; 4/10 - ocena platyny; 34 godz. - czas do 100%; Gra jest kapitalna. Pomijam w swej ocenie, który raz jest serwowana graczom i za ile. To osobna kwestia. Jako tytuł, to świetna pozycja. Mając blisko dekadę na karku wciąż się broni systemowo (jak kogoś bolą drabiny - można pomijać), klimat oraz historia, to istna rewelacja. Jak ktoś nie grał - niechaj sprawdzi (koniecznie), jeżeli ktoś już ukończył - warto raz jeszcze zagrać choćby zobaczyć, jak nieprawdopodobnie ja odrestaurowano (coś jak Demon's Souls). Sama platyna jest mało ciekawa. Jej konstruktorzy za bardzo do siebie wzięli to 100%. Są komiksy - masz zebrać każdy, istnieją medaliony Świetlików - odszukaj wszystkie, w grze występują warsztaty - odwiedź każdy, tytuł oferuje opcjonalne konwersacje - wysłuchaj każdej linii dialogowej.... I tak dalej. Dlatego najprawdopodobniej nie odbędzie się bez NG+, który i tak rekomenduje (sporo bonusów w tym kapitalne skórki dla postaci). Można włączyć tryb nasłuchu, który pomaga w odnalezieniu znajdziek, a po ukończeniu rozgrywki istnieje możliwość wyboru rozdziału i poszczególnych jego fragmentów. Wówczas wszystkie opcje - ilość odszukanych sejfów, opowiedziane żarty - są dokładnie opisane i nie ma problemu z dozbieraniem reszty. Wzorem Part II nie ma osiągnięcia za poziom trudności. Sprawdzałem wszystkie i rekomenduję minimum normal, a najlepiej hard. Dodatek Left Behind wymagany jest do 100%. Ale to 3-4 godziny gry. Tu trofea są bardziej interesujące, ale zbieractwo, to kontynuacja wątku głównego, wiec nie obędzie się bez szperania po zakamarka tego nieprzyjaznego świata. 11 2 1 Cytuj
Figuś 21 251 Opublikowano 13 września 2022 Opublikowano 13 września 2022 4 godziny temu, Sylvan Wielki napisał: ama platyna jest mało ciekawa. Jej konstruktorzy za bardzo do siebie wzięli to 100%. Są komiksy - masz zebrać każdy, istnieją medaliony Świetlików - odszukaj wszystkie, w grze występują warsztaty - odwiedź każdy, tytuł oferuje opcjonalne konwersacje - wysłuchaj każdej linii dialogowej.... I tak dalej. a jakieś nowe dzbanki dodali bo to co opisujesz to było w wersji ps3 i ps4 plus dzbanki za multi Cytuj
Sylvan Wielki 4 639 Opublikowano 13 września 2022 Opublikowano 13 września 2022 @Figuś tak, jest kilka takowych. Cześć faktycznie została żywcem przeniesiona z poprzedniej części (zebranie 30 wisiorków), niektóre zmodyfikowano - nie trzeba przykładowo ulepszyć każdej broni, wystarczy bowiem wymaksować jedną. Występują też zupełnie nowe osiągnięcia. Na ogół związane są z aktywnościami środowiskowymi. Przykładem może być przedostanie się wraz z Samem i Henrym na drugą stronę ścieków, pogłaskanie psa, wyłączenie reflektora bez wszczynania alarmu, czy widoczne na moim zrzucie nie przybicie piątki z Eli po rozwiązaniu prostej zagadki logicznej na tamie. - "Joel, serio" Cytuj
Square 8 710 Opublikowano 21 września 2022 Autor Opublikowano 21 września 2022 It Takes Two - łatwy zestaw trofeów, wszystkie dzbanki to wykonanie interakcji w konkretnych miejscach i odkrycie wszystkich mini-gier. Jak się coś pominie to można powtórzyć dany rozdział, a o pominięcie łatwo więc raczej kilka sekcji trzeba przejść więcej niż raz. Jeden trofik wymaga trochę platformowych umiejętności i może być trudny do wykonania stąd też oceniam poziom trudności na 3/10, bez tego (albo jak ktoś wykorzysta exploit) byłoby oczko mniej. 8 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.