Yano 3 697 Opublikowano 17 stycznia 2014 Opublikowano 17 stycznia 2014 w polsce związki partnerskie z alterami są zabronione Cytuj
Gość GregZPL Opublikowano 17 stycznia 2014 Opublikowano 17 stycznia 2014 (edytowane) Bardzo rzadko wtapiam z grami, więc kończę ogromną większość. Ale jak się męczę to olewam i nawet fakt wydania 200 zł nie ma znaczenia. Ostatnio tak miałem z kupionymi day1 RE6, Mario&Luigi Dream Team i GTA V Edytowane 17 stycznia 2014 przez GregZPL Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 24 stycznia 2014 Opublikowano 24 stycznia 2014 Włączyłem DmC Devil May Cry. Po godzinie usunąłem z dysku, bo gra zamiast grać każe mi oglądać tonę filmików o mamie Dantego i jakichś obrazach duchach (lol). W dodatku gra ścina i nuży. Takie drobnostki a zadecydowały. Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 24 stycznia 2014 Opublikowano 24 stycznia 2014 U mnie przyczyn przerwania gry jest kilka, ale najczęściej wiąże się to z tym, ze sporo tytułów mam zawsze w kolejce. Jeżeli gra zaczyna mnie nudzić, a wiem, że na półce czeka kolejna to mogę przerwać, dlatego zawsze mam w domu tylko 1 pozycję (reszta u braci). Gorzej jak są to wersje cyfrowe, aktualnie 3 w kolejce. Świeży przykład: gram z Crysis 3, chyba trzeci etap, gra mnie nie porwała, jest dość schematyczna, walka nie przedstawia żadnego wyzwania i nie wciąga, choć sama gra jest naprawdę ładnie wykonana, stawiam ją jednak o wiele niżej niż 2 i 1 (jedynka to mimo wszystko świetny tytuł). U brata czeka na mnie AC3 na X360 (cykl, który mi się całkiem podoba) i PS3 z kilkoma tytułami do odrobienia. Przemogę się jednak i dokończę Cr3, ale ciężko będzie. Jaki morał z tego? Gry, które kupuję wybieram sam, gorzej jak spora biblioteka u rodzinki jest... Cytuj
Mustang 1 774 Opublikowano 24 stycznia 2014 Opublikowano 24 stycznia 2014 Zwykle kończę gry, te krótsze w zasadzie zawsze, a nierzadko pokuszę się o scalakowanie. Najgorzej jeśli przerwę i zostawię na później, bo często nie mam ochoty na powrót. Aktualnie nie wiem czy będę kończył Skyrim. Jestem umiarkowanym fanem klimatów fantasy i zastanawiam się, czy wciągnę się od nowa. Cytuj
Figaro 8 275 Opublikowano 24 stycznia 2014 Opublikowano 24 stycznia 2014 Jeśli na początku gry jest dużo filmików i tutoriali, to w 70 procentach przypadków odpuszczam sobie. Dlatego nie kontynuowałem m.in AC Revelations. Cytuj
waciak 515 Opublikowano 24 stycznia 2014 Opublikowano 24 stycznia 2014 Nuda, oporne sterowanie, brak klimatu, jak mi się save skaszani, jak gra nie działa dobrze i się zawiesza, pojawiają się błędy (chodzi raczej o PC), ciężkie irytujące fragmenty, które trzeba powtarzać, a jeszcze bardziej jak są poprzedzone cut scenką, której nie da się przeskoczyć. (tak odpuściłem sobie Splaterhouse, ostatni boss, finał gry). Cytuj
Yap 2 795 Opublikowano 24 stycznia 2014 Opublikowano 24 stycznia 2014 Far Cry 2 i Explodemon - to są dwie gry, których nie ukończyłem. Generalnie kończę każdy tytuł przynajmniej dwukrotnie, ale zdarzają się gierki, których przejście tylko raz wystarczy w zupełności. Cytuj
waciak 515 Opublikowano 24 stycznia 2014 Opublikowano 24 stycznia 2014 Abym zagrał w jakąś grę dwukrotnie albo więcej razy to musi być naprawdę dobra. Są nieśmiertelne tytuły ale gry, które teraz wychodzą mam przeważnie na raz. Far Cry 2 też olałem. Cytuj
Hubert249 4 285 Opublikowano 24 stycznia 2014 Opublikowano 24 stycznia 2014 jRPG od lat się zmuszam, tak dla zasady zawsze poległem. Nigdy nie grałem w FF, Drago Quest, nic:P z Personą 4 wytrzymałem 3 godziny . Za to zachodnie RPG kocham. Cytuj
chionae 3 Opublikowano 25 stycznia 2014 Opublikowano 25 stycznia 2014 przede wszystkim różnorodność rozgrywki i rewelacyjny bohater ;D lubię kiedy w grze mogę się poskradać,potem pojeździć konno, by później zanurkować. Podobnie z bohaterem - jeśli jest charyzmatyczny i intrygujący to tak samo ciężko odejść od gry. Ale nie mniej ważna jest oczywiście fabuła. Ta z kolei jest głównym czynnikiem, który trzyma mnie przy produkcji, zwłaszcza, jeśli umiejętnie rozwija swoje tempo dostarczając od groma twistów i wzruszeń Cytuj
SpacierShark123 1 510 Opublikowano 25 stycznia 2014 Opublikowano 25 stycznia 2014 Właśnie kończę Darksiders 2 i uważam że kretyn , który wymyślał w niej misje powinien dostać dożywotni zakaz robienia czegokolwiek w branży gier.Dla przykładu musimy znaleźć przedmioty X,Y,Z udajemy się po przedmiot X i aby go zdobyć musimy uzyskać przedmiot A,B,C .Cały czas trzeba czegoś szukać przez co już robię speedrun by mieć te grę za sobą. Cytuj
darkos 4 339 Opublikowano 25 marca 2014 Opublikowano 25 marca 2014 Znudzenie. W przypadku Fallout 3 i New Vegas to było tak że za szybko oddano cały świat w ręce gracza i puszczono w samopas. Dlatego tak ciężko było mi wrócić do właściwej fabuły. Ale ostatecznie udało się. Co mnie zniechęca to ukończenia gry. Hmmm chyba czas, którego tak dużo nie posiadam. Ale mam plan I pokończę na 100% te gry które chce zagrać. Nie gram w gry które mnie nie interesują. Np. Shadow of collossuss, niby świetna ale mnie nie interesuje, i graficznie dziś już odstaje więc ciężko było by nawet w HD rozpocząć granie i nie zniesmaczyć się mechaniką gry i grafiką. Cytuj
kasuro 34 Opublikowano 20 kwietnia 2014 Opublikowano 20 kwietnia 2014 U mnie przyczyna jest prosta jak drut. Jestem kolekcjonerem, zbyt duża ilość powoduję tzw. głupawkę , czyli nie wiadomo w co zagrać tyle tego. Jedną zacznę odkładam na bok i kolejna. Chociaż nie powiem ostatnio skończyłem Driver SF , a teraz ostro RF Guerilla. Ale to oczywiście chwilowe i pójdzie na bok. Cytuj
ornit 2 985 Opublikowano 20 kwietnia 2014 Opublikowano 20 kwietnia 2014 Gry są coraz bardziej chujowe. 3 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.