Skocz do zawartości

Alien Isolation


MaZZeo

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja grałem na średnim i wydaje mi sie ze jest to dobry poziom trudności. Obcy reagował bardzo naturalnie, jak mnie zobaczył to oczywiście dead, jak sie schowałem do szafki a jego nie było w pomieszczeniu to nie przychodził nagle z konca mapy i nie wyciągał mnie za sz(m)aty jak to widziałem na yt u osób grających na trudnym. Miałem pełno sytuacji gdzie wyskakiwał mi z szybu za plecami, gdy byłem nieostrożny wiec zaszczucie czułem niesamowite. Tj mówiłem wg mnie poziom trudny z tego co sie naoglądałem na necie jest nieco nie fair i często trzeba bardziej polegać na szczęściu niz umiejętnościach.

Opublikowano

bzdury pleciesz. ograłem go na "trudnym" i w życiu nie polazł za mną do szafki jeśli nie zobaczył mnie jak do niej wchodzę. takie rzecze działy się tylko jeśli wciąż trzymaliśmy wyekwipowany hałasujący detektor ruchu

Opublikowano

:hi:

no ja mówię co doświadczyłem przez blisko 20h spędzonych w kampanii i paru dziesiątkach zgonów. grałem w wersję na ps4, po pierwszym paczu, który wyszedł 3 tyg. po premierze.

Opublikowano

Ja pierwszy raz zagrałem na normal, a teraz jestem pod koniec gry na hard i szczerze nie widzę wielkiej różnicy między tymi poziomami. Na hard trzeba się trochę ciszej zachowywać i tyle.

Opublikowano (edytowane)

Gra jest niesamowita, na taką grę o Obcym czekałem od dawna. Design Sewastopolu cudowny, alien przerażający i nieprzewidywalny (grałem na hardzie- nie rozumiem sensu grania w taką grę na niższym poziomie trudności).. Ale najlepszy element tego cuda to udźwiękowienie- na dobrych głośnikach/ słuchawkach immersja jest totalna. Gra nawet dostała za dźwięk nagrodę BAFTA, co mnie osobiście wcale nie dziwi.

 

Jedyny minusik to fakt że gra jest aż tak długa- po kilkunastu godzinach poziom strachu znacząco spada, szczególnie kiedy znajdujemy miotacz ognia i możemy łatwo bronić się przed atakami obcego. Co najmniej cztery razy byłem pewny że gra już się kończy, a tu bach! Plottwist. Chociaż z drugiej strony dzięki temu przygoda Ripley wydawała się jeszcze bardziej epicka.

No i jednak za niski poziom trudności moim zdaniem. Chodzi mi głównie o ilość materiałów i amunicji którą znajdujemy, od połowy gry praktycznie brakowało mi w ekwipunku miejsca na nowe przedmioty, a working joes zamiast omijać, rozwalałem sobie radośnie bolt gunem. Za mało survivalu jak na "hard", może na nightmare będzie lepiej..

 

W każdym razie bawiłem się wyśmienicie, widać że developerzy włożyli w swój produkt bardzo dużo pracy i miłości.

 

Swoją drogą, w które DLC warto zainwestować? Bo sporo ich wyszło z tego co widzę. Gram na PS3.

 

Aha, i jak interpretujecie zakończenie? :) 

 Dużo ludzi na nie narzeka, ale mi się spodobało- lubię takie tajemnicze niedopowiedzenia.

 

Edytowane przez _White_
  • Plusik 1
Opublikowano

Jestem w piątej misji. Ta gra to prawdziwy kozak. Straszy, trzyma w napięciu, rewelacyjny dźwięk i dobra grafika. To zupełnie inne doznania niż Dead Space, powiedział bym nawet, że klimatycznie bliżej jej do Bioshocka. Tylko zamiast Raptur mamy kosmiczny wrak Sevastopola.

  • 1 miesiąc temu...
  • 5 tygodni później...
Opublikowano

Gram i sie zastanawiam czy to aby nie jest jedna z najlepszych gier w jakie kiedykolwiek gralem? Chociaz moze jeszcze za krotko siedze na Sewastopolu zeby takie werdykty wydawac, no ale charakter to ona ma na pewno.

Boze jak to dobrze, ze dozylem czasow obecnej grafiki,wszyscy psiocza, ze szalu nie ma na tej generacji ale ja dorastalem na Mortal Kombat 2 pierwszym Half Lifie. I moc teraz smakowac tej pary widocznej na promieniach swiatla, tego Aliena i w ogole to dla mnie orgazm. Pierwsza gra od dawna w ktorej lize sciany.

Zreszta wyjscia i tak nie ma bo otoczenie sprawia, ze kazdy krok trzeba stawiac bardzo rozmyslnie. Checkpointy jak na moje widzimisie rozstawione gesto wiec nie trzeba sie nabiegac w razie zgonu. Ta gra to jeden z diamentow na tej generacji konsol, trzeba to przezyc i miec ja w swojej kolekcji.

  • Plusik 2
Opublikowano

ale ja dorastalem na Mortal Kombat 2 pierwszym Half Lifie. I moc teraz smakowac tej pary widocznej na promieniach 

 

To dobrześ dorastał, za to ja na Montezuma i Zorro na Atari :D

 

Prawda jest taka, że im młodsi gracze tym bardziej narzekają. Za takiego Aliena 20 lat temu to bym się chyba pociął.

Opublikowano

Heh, ja grałem na PS3, a tam to "tej pary widocznej na promieniach swiatla" za bardzo nie uświadczysz, ale i tak byłem zachwycony oprawą. Do tego genialny dźwięk i klimat. Choć w pewnym momencie lekko napięcie siadło, zrobiła się jatka zamiast skradanki i jakoś tak mnie odrzuciło i do dziś nie wróciłem (tak, nie skończyłem jeszcze).

Opublikowano

Ja tam właśnie za to kocham tą grę , są tu właśnie takie momenty jak filmie podczas biegu do wahadłowca. Po prostu napieramy naprzód z miotaczem płomieni w jednej ręce i motion tracker'em w drugiej :banderas:

 

Ale jest to idealnie zbalansowane i klimat horroru jest cały czas zachowany.

 

Opublikowano

Nie no ja nie mówię, że to złe jest, po prostu jakoś tak mnie zaskoczyło, psychicznie przygotowany nie byłem, a że nie miałem klimatu na taki typ rozgrywki to lekko zirytowany wyłączyłem grę po kilku zgonach. Na bank wrócę kiedyś, bo trzeba :)

Opublikowano

Tworcy ewidentnie stawiaja na klimat pierwszej czesci filmu, Tu nie ma miejsca na wartka akcje, jest budowanie napiecia i grozy.

I gra ma MOMENTY. Pierwszy raz gdy musisz stawic czola Alienowi( ten moment gdy wychodzi z wentylacji... reka, zaciskajace sie szpony. Zrobilem- WOW). Albo gdy syntetyk cos zweszy i zaczyna cie szukac prawiac ci pocieszne slowka typu- wyjdz, nic ci nie grozi,przeciez i tak cie znajde...

I te detale.... zmiluj sie Panie nad moja dusza. Sa genialne. Ten styl kosmicznego retro przemawia do mnie lepiej od futurystycznej technologii.

Po raz pierwszy w zyciu poczulem, ze moze chcialbym pobawic sie w zdobywanie trofeow. Ale odstapilem :P

Opublikowano

Klimacik siada troszeczkę z momentem znalezienia miotacza ognia, ale gra jako całokształt jest wspaniała. Też uważałem się za retro gamera i większość gier obecnej generacji mnie zawiodła pod względem klimatu i gameplay'u, póki nie zagrałem w Isolation właśnie. Oby powstał sequel, albo chociaż jakiś duchowy następca ;] 

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Grałem 5 pierwszych misji. Ale to dobre. Klimat pierwszego filmu, masa fajnych szczegółów i do tego to nerwowe zerkanie na czujnik ruchu. Najlepsza zabawa i tak jest z Obcym. Skubaniec nie tylko uczy się zachowań gracza bo do tego jeszcze potrafi uprzedzić niektóre akcje. Androidy też fajnie zrobili. Niby syntetyczny A wyglądają i poruszają się przerażająco i ten ich prototypowy wygląd. Sztos!

  • Plusik 3
  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...