Super wygodny ślizgacz yy,.. sory znaczy analog w 3DS    noooo, teraz to doje,ałeś do pieca. nie ma co.

nie wiem, coś zyebali z mechaniką, w jedynce jeszcze te tricki udało mi sie robić, ale w dwójce zawsze sie wypierdzielam. tajming jest inny wykonywania trików.

 

Gałki w Vicie są wygodne na tyle, na ile pozwala konstrukcja przenośnego handheldaa.  Także mówienie, że analogi są niewygodne i do niczego się nie nadają, to moim zdaniem narzekanie na siłę.

To Nintendo to chyba cudotwórcy bo im udało sie stworzyć super wygodny analog w 3ds

 

   

Analogi  w kieszonsolkach są na tyle wygodne na ile pozwala smukła konstrukcja przenośnego systemu. Analogi w kieszonkach przy zachowani smukłych kształtów nigdy nie dorównają funkcjonalnością padom, które stworzone są tylko do jednego celu jakim jest sterowanie grami.

 

@kubson zrozumiałem, ale 3DSowy analog też ma ograniczenia konstrukcyjne. 

Zgadzam się, ale dalej uważam ze analog w 3ds jest wygodniejszy niz ten wypukły grzybek w vicie

Ciekawe jak sprawuje sie analog 3ds w olliolli

galki z vity sa ok, pierwsza gra jaka odpalilem na vicie byl uncharted i faktycznie przez dlugi czas nie potrafilem celowac,  przyzwyczailem sie i ich nauczylem przy 100h spedzonych w killzone mercenary gdzie po czasie wymiatalem w prawie kazdej rundzie (mega duuzo ludzi ewidentnie ma problem z ich obsluga co nawet tam bylo widac) i zlego slowa o nich nie powiem - od tego czasu w kazdej grze gra mi sie przyjemnie i w pelni komfortowo i nigdy nie pomyslalem by na vicie grac na d-padzie

 

Czyli przyznajesz, że sam miałeś z nimi problemy oraz, że meeega dużo ludzi ma z nimi problemy, ale jednak nie możesz nic złego o nich powiedzieć... No ok, z tymi grzybkami jest taki problem, że SONY wpadło na "genialny" pomysł zrobienia analoga na wzór tego znanego z padów, tylko mniejszego 2 razy (w osi Z 3 razy) . Pamiętajmy, że grzybek nie porusza się tylko w dwóch osiach,co przy jego rozmiarach sprawia, żę musimy 2-3 razy delikatniej operować wychyleniami, bo dodatkowo ten z VITA nie stawia praktycznie żadnego oporu. To nie jest wygodne rozwiązanie. Wiadomo, że jak ktoś ma skilla to się wszystkiego nauczy, ale nie o to przecież chodzi. Zgadzam się z kubsonem, że patent z 3DSa, ale też PSP lepiej się sprawdzał w przenośniaku, bo one poruszają się "płasko" (dwie osie) i stawiają większy opór, przez co łatwiej wyczuć zakres ruchu.

Krzyżak dla odmiany jest mniejszy od standardowego o jakiś 20-30%, a przecież co za problem zrobić 2 razy mniejszy?

 

kazuyoshi- no i typowe 'VITA jest stworzona do indyków", dając za argument to, że większość gier jakie wychodzą na VITA to są indyki...Od początku roku wyszło ok 10 indyków (z czego nie wszystkie to świeżynki, a porty z PC), na PC wychodzą CODZIENNIE. I nie, na VITA nie można pograć w najlepsze produkcje niezależne, a w część najlepszych produkcji niezależnych. To raczej świadczy, że VITA nie tyle jest idealnym sprzętem dla indyków, co sprzętem który jeszcze się trzyma głównie dzięki wsparciu devów niezależnych. Co niby jeszcze świadczy o tej idealności VITA pod indory? Pisałem o ograniczeniach sprzętowych, co się przekłada na działanie naprawdę dużej liczby tytułów. Mocno widoczne spadki fpsów, długaśne czasy ładowania, zubożanie grafy w 3D produkcjach itd. Do tego mocno dyskusyjna wygoda sterowania wynikająca z miniaturyzacji kontrolera, w wymagających indorach raczej nie pomaga. Ok, za VITA przemawia to, że jest konsolą przenośną i w sumie tyle. Nazywanie tej konsolki IDEALNYM sprzętem do indyków, jest nadinterpretacją i to dużą.

W OlliOlli wygodniej gra mi się na 3DSie, jakoś tak pewniej mi się steruje ludzikiem, tylko te crashe obe,srane co jakiś czas. Od 10 poziomów nic nie miałem ale pewnie zaraz wykraczę.

Mam problem z challengem w którym muszę z boardslide przejść na bigspeen heel.

 

Wskakuje na raila robie boardslide  trzymam przez całą poręcz L1 i gałke w lewo na samym końcu raila wciskam 

 

za cholerę nie che mi wyjść. Może musze puścić L1 i przed końcem poręczy wcisnąć ponownie?

Edytowane 10 marca 201510 l przez kes

Wszystkie wyzwania Amateur zaliczone. Większość raczej łatwa, najwięcej problemów przysporzyło mi wyzwanie 50x combo w Titan Sky scene 3. Poziom pro to już nie lada wyzwanie póki co udało mi się wymaksować Oliwood, ale patrząc na trudność leveli w Titan Sky nie wiem czy starczy i wytrwałości żeby wszystko zaliczyć.

pajgi, troche po czasie odpisuje ale do mnie grzybek z vity>>>>>>>grzybek z psp