Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

jedynka jako jedyna miala jakis poziom trudnosci, kolejne czesci to samograje. wg mnie kazdy rayman jest trudniejszy od lbp, ale akurat 3 swiaty to w nim dopiero poczatek przygody wiec sie nie dziw ze sa banalne.

 

chcesz trudnych ale zaje.biscie przemyslanych fragmentow platformowych na ps3 z swietna fizyka skoku - zapraszam do gucamelle

  • Odpowiedzi 21 tys.
  • Wyświetleń 590,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • waldusthecyc
    waldusthecyc

    hav3n - to nie jest klepanie po plecach, to nie jest szeptanie "brawo kolego", to nie jest mrugnięcie okiem - to jest radość z prawdy. Ludzie od lat wiedzeni taśmowymi kłamstwami o tym co ich otacza,

  • waldusthecyc
    waldusthecyc

    śmiech na sali to jest Twoje pyerdolenie jak to niby w USA jest tak samo ciężko jak w Polsce. Nie wiem kiedy ostatnio byłeś w Polsce, matematyka jest taka sama na całym świecie więc otwórz oczy:   j

Opublikowano

A to są jakieś prawdy objawione? :woot: To że postać nie skacze jak w platformówkach na pegazusie, bo ma swoją fizykę, bezwładność, etc. i trzeba mieć więcej wyczucia, a wy nie potraficie grać, to nie znaczy, że skakanie jest złe. W Trine 1 i 2 również grałem i problemów ze skokiem nie stwierdzam, a zdaje się, że wyszło to również na podkonsole.

 

@Ficuś - on nie pisał tylko o skoku.

Opublikowano

Czy Ins szanuje jakąkolwiek grę na PlayStation? Póki co to widzę, że jedzie równo - nieważne czy średni Knack, czy oceniane lepiej od jakiegokolwiek exa na XO LBP :negative:

Resistance 1-3, Gran Turismo 5 (6 jeszcze nie gralem), Wipeout HD, The Last of Us. Swietne tytuly, a dwa ostatnie wrecz genialne.

Opublikowano

Jak ktos skonczyl na rozgrzewce w Raymanie, to nie dziwne. Gra pod koniec jest mega trudna, a bonusowe wyzwania trudno w ogole zaliczyc.

Opublikowano

Ficuś Guacamelee skończyłem niedawno na PC. Trudna gierka, ale dałem radę. :)

 

Poza tym 3 zmaksowane światy(światy, nie plansze!) w Rayman Legends to dla mnie sygnał, że z deka samograj. Jeszcze jakby był bardziej zróżnicowany jak LBP, a plansze muzyczne pojawiały się częściej, ale nie. :(

Ale nie powiedzialem jeszcze ostatniego słowa w R:L i być może do gry wrócę. :)

Edytowane przez suteq

Opublikowano

Trudnosc zaczyna sie dopiero jak chcesz zdobyc wszytskie czesci maski. ^^

Sa zroznicowane swiaty w Raymanie - piszac ze zmaksowales 3 masz na mysli 3 levele, czy 3 obrazy (z poszczegolnymi levelami?). Czasowek zas i wyzwan dodatkowych (po przejsciu gry) - tych by odblokowac zlotego minika (czy jak mu tam) nie wiele osob w ogole konczy.

 

Gra dla mnie jest zdecydowanie trudniejsza niz LBP, ale trzeba najpierw dojsc to leveli, ktore stanowia naprawde wyzwanie, a nie sa wstepem do gry.

Edytowane przez easye

Opublikowano

No dokładnie, ale to trzeba choć trochę ogarniać co jest ważne w platformówce a nie "ex na playstation, wysokie oceny na mc, szanuj bocie"

 

tylko, że zobacz, że poza TLOU botom nie podoba się chyba żaden ex na PS'a a tu już zakrawa o fanboizm i głupotę.

Edytowane przez kidnappa

Opublikowano

No, tyle że Raymana przejdziesz i sprzedasz. LBP2 można włączyć po latach i masz tonę fajnych leveli stworzonych przez niezależnych twórców. I te levele są różnorodne, a nie że wszędzie masz radosne pokrzykiwania aż się chce rzygać. To praktycznie indie-edytor, zresztą paru zaczynało od plansz w LBP (jak i innych edytorach). Tyle że tu masz wszystko w cenie jednej gry. W dodatku da się grać w coopie (nawet na 4), co znacznie podwyższa poziom zabawy. Jedyna była edytorem platformówek, chociaż bywały levele wyłamujące się. Dwójka to praktycznie już edytor gier, niby-devkit, pozwalający szeroko wykorzystywać silnik fizyczny i graficzny gry. Grałem już w tyle zakręconych leveli (zwłaszcza te japońskie są wyjątkowo "ekscentrycznie unikalne"), że uważam tą grę za jedną z najważniejszych poprzedniej generacji. A co do mechaniki skoku, trzeba się przyzwyczaić - jest specyficzna, ale nie jest zepsuta.

 

Ta gra pokazuje potęgę "create, share, play" ;)

Opublikowano

O właśnie, JEDEN WIELKI MINUS Raymana to brak coopa ONLINE. Przez to gra BARDZO traci. :(

 

Kurde do czego to doszło, że daję plusa Mendrkowi. :( :( :(

Edytowane przez suteq

Opublikowano

A to są jakieś prawdy objawione? :woot: To że postać nie skacze jak w platformówkach na pegazusie, bo ma swoją fizykę, bezwładność, etc. i trzeba mieć więcej wyczucia, a wy nie potraficie grać, to nie znaczy, że skakanie jest złe.

 

@Ficuś - on nie pisał tylko o skoku.

to czemu zaden inny dev w platformowach czy to na pegazusa czy amige czy jakichkolwiek wspolczesych czy to indyk, czy multiplatforma czy ex na nintendo, nie wprowadza takiej fizyki i bezwladnosci do platformowek? znowu sony takie dobre i znowu wymysla kolo na nowo? to czemu samo MM na potrzeby tearaway zrezygnowalo z tej bezwladnosci i zrobilo skok tak jak na pegazusa? wszak papierowy stworek tez malo wazy

Opublikowano

Rayman jest dobrą platformówką, LBP nie jest, więc nie wiem, jaki jest sens tego porównania.

Opublikowano

w LBP tez mozna powiedziec ze nie ma Coopa, bo lagi skutecznie zniechecaja do gry w ten tytul - nawet ze znajomym...!

 

nie wiem Mendrek, czasami levele moze i sa fajne, ale czesto sa dla mnie znacznie gorsze niz podstawka.

Tez naleze do osob, ktorzy wola dostac pelny level od tworcow, niz wyszukiwac czegos fajnego w sieci.

Raymana stawiam przed LBP, Spark przez to tez lata mi kolo nosa.

Edytowane przez easye

Opublikowano

NIe wiem dlaczego ragus pisze, że LBP nie jest dobrą platformówką.

 

W zasadzie jest taką platformówką, jaką stworzą ją gracze w dużym stopniu... :)

Opublikowano

Nie miałem żadnych lagów podczas grania w LBP w coopie, ani w jedynce, a nie w dwójce więc mnie ta wada nie dotyczy easye. :P

Opublikowano

levele od graczy popimo ze w zalozeniu i koncepcji sa genialne i czesto rpzecieram oczy ze zdumienia w wiekszosci przypadkow sa zbugowane, czesto nieprzemylane, czesto nieintuicyjne, a na dodatek jest jeszcze ten zlagowany, bezwladny skok.

 

jak pisalem salon gier z lbp vita > wiekszosc leveli spolecznosci

Opublikowano

LBP jako gra, platformer, jest średni. Jak ktoś się nie bawi edytorem, to nie ma tam czego szukać. Ale jak ktoś lubi takie zabawy to LBP jest 10/10, GOTG i tak dalej. Nie rozumiem po co dalej ciągnąć ten temat i wypisywać rzeczy oczywiste

Opublikowano

trzeba wypisywac bo ktos nie szanuje exa od sony. zreszta twoj post greg tez jest dwuznaczny, okresl sie dokladnie czy szanujesz exa czy nie

Opublikowano

Bo widzisz, platformówka powinna cechować się sterowaniem łatwym do opanowania, ale na tyle satysfakcjonującym, że przy wprawie można robić rzeczy, na widok których osoba patrząca z boku złapie się za głowę. No i musi się charakteryzować solidną strukturą poziomów. W LBP tego nie ma, z tworami społeczności bywa różnie. Większość poziomów graczy sprowadzała się do wychylenia gałki do przodu i podziwiania kolejnych wymyślanych przez gracza skryptów, bo każda bardziej karkołomna sekcja platformowa niosła za sobą ryzyko "zepsucia" planszy. Nie mówię, że było tak zawsze, ale mimo wszystko jeżeli myślę o LBP, to na pierwszy plan nie wychodzi na pewno design poziomów.

 

 

 

O, coś takiego. Tymczasem grając w LBP i przyjmując, że jest to platformówka, mamy do czynienia również z łatwym sterowaniem, ale spie.rdolonym na każdym kroku. Lądując z wyskoku w dobrym platformerze wiem, że osiągnę określony przeze mnie cel, bo opanowałem grę. W LBP muszę się modlić, żeby nie wpasować się niechcący w złą warstwę, co często skutkuje śmiercią nie z mojej winy.

 

Nie mówię, że LBP jest złe. Pomysł jest zaje.bisty i nie raz byłem pod wrażeniem tworów graczy. Ale dobry platformer? Nie sądzę.

Edytowane przez ragus

Opublikowano

Zacznijmy od tego, że LBP nigdy nie miał być zwykłą platformówką. Grałem w LBP, LBP2, LBPVita i nigdy nawet nie pomyślałem, że źle się skacze, ma swój styl i tyle.

Edytowane przez Moldar

Opublikowano

 

No dokładnie, ale to trzeba choć trochę ogarniać co jest ważne w platformówce a nie "ex na playstation, wysokie oceny na mc, szanuj bocie"

tylko, że zobacz, że poza TLOU botom nie podoba się chyba żaden ex na PS'a a tu już zakrawa o fanboizm i głupotę.

E, przesadzasz, kilka gierek nie hejtowanych by się znalazło :P. Ja osobiście mam szacunek do Wipeouta, Ratcheta, DeS, reedycji HD z PS2, a to tak na szybko.

Opublikowano

Ficuś, pewnie, że szanuję. To po prostu gra nie dla mnie i tyle :) Podobnie jak wiele innych.

Opublikowano

 

 

No dokładnie, ale to trzeba choć trochę ogarniać co jest ważne w platformówce a nie "ex na playstation, wysokie oceny na mc, szanuj bocie"

tylko, że zobacz, że poza TLOU botom nie podoba się chyba żaden ex na PS'a a tu już zakrawa o fanboizm i głupotę.

E, przesadzasz, kilka gierek nie hejtowanych by się znalazło :P. Ja osobiście mam szacunek do Wipeouta, Ratcheta, DeS, reedycji HD z PS2, a to tak na szybko.

 

 

może i tak, ale odnosze jednak wrażenie, że wszystko co od Sony jest be. nie mowie, że każdy ex na PS'a ma byc wychwalany pod niebiosa, bo sam wielu nie lubie, Nie ważne co by o grze mówiono jak by jej nie oceniano ile by nagrod nie zdobywała jest zła bo jest na PS'a

Opublikowano

xD

7xRk3.jpg

Opublikowano

Ragus, tyle że "skakanie w złą warstwę" jest jedynie nawykiem z innych platformówek, a dokładniej trzymania góry podczas trudnych skoków :) Uwierz mi, da się to opanować. Oczywiście LBP ze względu na specyfikę, nie jest tak "płynna" żeby dało się robić speedruny jak w platformówkach Nintendo, raczej skupia się na precyzji i poznawaniu jak działa mechanizm zaprojektowany przez twórcę poziomu. Bo LBP jest nieco hmm "mechaniczny", tj. jest dużo skomplikowanych często elementów które na zasadzie mechanizmu działają ze sobą - stąd pełno dźwigni, przycisków, poruszających się różnorako elementów. To prawie jak warsztat jakiegoś majsterkowicza :) To czy ktoś to lubi, to kwestia gustu, z czego zapewne czasami błędnie wychodzi argument że to słaba platformówka. 

Natomiast LBP2 pozwala dodatkowo na ingerencję w wiele rzeczy, dodaje boty, możliwość implementacji swoich tworów, co daje możliwość tworzenia gier które nie są platformówkami. LBP2 to np. kopalnia sidescrollowanych shooterków, czy gier-puzzle (które są mega czaderskie, zwlaszcza od gościa enigma_123).

Także pod względem grywalności, to LBP2 jest naprawdę różnorodne... :)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.