Nie. Trzeba jechać dlatego, że to ósma gra o niezmnienionych założeniach, pojawiająca się co generację konsol stacjonarnych i przenośnych tylko dlatego, że... nastała nowa generacja. I żeby nabić miliony na sentymentalnych i spragnionych prostej, znanej od nastu lat rozrywki.

 

A powierzchowność gier Nintendo nie ma tutaj nic do rzeczy. No ale dla Nboyów schemtat jest taki: nie jara cię Marian, to wracaj do CoD-a. Słabo.

Dobry jesteś. A jak dostajesz nową markę od Sony czy MS, gdzie pomysły na rozgrywkę były już prezentowane milion razy, to już jest dobrze? (pipi) z tym, że gra to kalka tysiąca innych gier, ważne że nowa nazwa i inne umiejscowienie gry.

Nie. Trzeba jechać dlatego, że to ósma gra o niezmnienionych założeniach, pojawiająca się co generację konsol stacjonarnych i przenośnych tylko dlatego, że... nastała nowa generacja.

Ale przy np. kolejnym MGS'ie to już nie problem co nie ?

Edytowane 25 maja 201410 l przez Karas

Pomijając relację części 1-2, to w przypadku MGS nie jest to problem, bo kolejne części w zauważalny sposób różnią się od siebie.

 

Przecież te gierki oprócz miażdżenia gameplayem wyciskają co się da z WiiU jeśli chodzi o technikalia więc nie wiem gdzie ty tu hipokryzje widzisz.

 

 

Ale dalej to jest 720p bez AA, nieważne ile wymówek będzie się wymyślać.

Pomijając relację części 1-2, to w przypadku MGS nie jest to problem, bo kolejne części w zauważalny sposób różnią się od siebie.

 

Ale Mario Kart 8 nawet nie ograłeś (nie mówiąc o wszystkich częściach wcześniej), a już wiesz, że jest taki sam jak Mario Kart 64. IKS (pipi)a DE. Podziwiam ludzi marnujących czas na dyskusję z tobą.

 

edit: i jeszcze buldupowy minusik xDDD

Edytowane 25 maja 201410 l przez raven_raven

A przecież taka beka z xboxa 720p. Ale ninny to juz moze, bo to ninny w końcu.

Odwalcie się od Ninny. To jedyny producent gier i konsol, który utrzymał się na rynku od końca lat 70. To kawał historii i w sercach milionów graczy zawsze będzie miało swoje miejsce. Technikalia jedno - żywotność, design i grywalność to druga kwestia. Na tym polu firma zawsze będzie prowadziła, udowodniała że Japonia jeśli tylko zechce - potrafi zmiażdżyć konkurencję.

 

Co najlepsze, nie robi tego dzięki pakowaniu kasy w nowe technologie, używa sprawdzonych receptur ale wciąż serwowanych z najwyższą klasą. Kiedy Wy będziecie dywagowali o ofensywach Sony i M$ po tegorocznych E3 ja stanę się szczęśliwym posiadaczem Wii U - konsoli bardzo niesłusznie zaniechanej przez niektórych i oferującej w tej chwili najlepsze tytuły. Niech nikt nie wyskakuje mi z tekstem typu - "ale nie ma multiplatform albo są gorszej jakości" - konsole Nintendo sprzedają gry Nintendo (pomijając przypadek Wii).

Ale brak multiplatform to bardzo ważny argument. O ile możesz kupić sobie xo czy ps4 i ogrywac multiplatformy oraz exy. Tak w przypadku wiiu jesteś skazany wlasciwie tylko na exy. Wiec posiadanie samego wiiu właściwie mija się z celem.

Edytowane 25 maja 201410 l przez kidnappa

Ale praktycznie wszystkie dotychczasowe gry multiplatformowe pojawiły się na tej konsoli. Nie ma w sumie GTA V i nowego Wolfa. Akurat w przypadku Rockstara i Nintendo to wiadome, że GTA nigdy nie pojawi się na ich sprzęcie. Cieszy mnie, że ludzie z forum zaczynają doceniać Wii U i czekam jak nigdy na tegoroczne Nintendo Show na E3. 

Ale brak multiplatform to bardzo ważny argument. O ile możesz kupić sobie xo czy ps4 i ogrywac multiplatformy oraz exy. Tak w przypadku wiiu jesteś skazany wlasciwie tylko na exy. 

 

Na co komu Batman czy RDR, przecież to i tak odgrzewane kotlety,

sprawdzone receptury od Nin w 720p to jest to.

Kasia a co na się różnic w wyścigach kartow? Co roku w fifie kopie się piłkę to też bojkotujesz? No ku.rwa, cięzkosc umysłów klapkow mnie zadziwia mario kart 8 ch.uj ale god od war super jak bedzie na e3 to fap w międzyczasie tlou hd Yeah.

Nemesis, niby tak, ale dużo twórców juz mowilo ze nie bedzie wspieralo wiiu, wiec z czasem pewnie tych gier multi na wiiu bedzie coraz mniej. Sam mam zamiar kupić wiiu, ale tylko dla exow i dopiero za jakis czas. Kiedy bede mógł kupić konsole z tymi kozackimi exami za niewielkie pieniądze.

Edytowane 25 maja 201410 l przez kidnappa

W takim razie dlaczego recenzentom absolutnie nigdy nie przeszkadzały techniczne uproszczenia w grach Ninny? Sytuacja byłaby zupełnie odmienna w przypadku takiego The Order gdyby wyciskało 720 a nie fullhd.

 

Ha i to jest piękne - ludzie wyśmiewają Wii u ale sami deklarują zakup dla exów. Nintendo zawsze wygrywa na tym polu.

Edytowane 25 maja 201410 l przez Nemesis

W takim razie dlaczego recenzentom absolutnie nigdy nie przeszkadzały techniczne uproszczenia w grach Ninny? 

 

60fps.

Nie podawalbym recenzentów jako przykładu. Jak pisałem ze recenzenci zachwycali sie uncharted to zjechano mnie pisząc ze (pipi) sie znają, jaraja sie gierkami dla plebsu, oraz sinematik ekspirjens.

W takim razie dlaczego recenzentom absolutnie nigdy nie przeszkadzały techniczne uproszczenia w grach Ninny? Sytuacja byłaby zupełnie odmienna w przypadku takiego The Order gdyby wyciskało 720 a nie fullhd.

 

Ha i to jest piękne - ludzie wyśmiewają Wii u ale sami deklarują zakup dla exów. Nintendo zawsze wygrywa na tym polu.

 

Bo w gierkach Ninny grafika jest dodatkiem, składową całości a nie głównym daniem. Dlatego w grach typu idziesz i szczelasz jak grafika nie domaga to jest od razu minus, a w grach Ninny to wszystko jedno czy 720p czy 1080p, bo od początku wiesz, że nie dla kolejnej części kosmicznie ładnego shooterka to kupujesz tylko dla zabawnych gier.

Nemesis, jeżeli do mnie pijesz to ja nigdy nie wysmiewalem Wii U. Uważam, ze to jest konsola dla tych kilki exow i tyle.

 

Wiadomo, Mario Kart nie jest grą dla "dojrzałych odbiorców"' czyli takich co lubią QTE i inne dziwne wynalazki, więc trzeba po grze jechać.

 

Nie. Trzeba jechać dlatego, że to ósma gra o niezmnienionych założeniach, pojawiająca się co generację konsol stacjonarnych i przenośnych tylko dlatego, że... nastała nowa generacja. I żeby nabić miliony na sentymentalnych i spragnionych prostej, znanej od nastu lat rozrywki.

 

A powierzchowność gier Nintendo nie ma tutaj nic do rzeczy. No ale dla Nboyów schemtat jest taki: nie jara cię Marian, to wracaj do CoD-a. Słabo.

 

Michał, pytam Cię na serio, a nie dla zrobienia shitfestu - jakie założenia chciałbyś zmienić w grze wyścigowej? Ja jestem z tych, którzy uważają, że Nintendo powinno trochę przystopować z grami spod szyldu Mario (zanim zrobią np. to, co SE zrobiło z FF), ale akurat nie wydaje mi się, żeby osiem części Mario Kart na przestrzeni ponad 20 lat to była jakaś zdrożność. W takiej grze mogą poprawić fizykę, mogą dodać więcej contentu - coś jeszcze? Tyle z grubsza przez ten czas robili. Raczej trudno tu wymyślić koło na nowo.

 

Lepsze gry Niny miażdżące gameplayem niż taki The Order miażdżący nudą

 

 

Ja nie traktuję poważnie ludzi, którzy z góry skreślają coś z czym nawet nie mieli styczności.

 

 

Nie skreślam, oceniam to co pokazali do tej pory, a to co pokazali ukazuje tragizm tej gry, czyli nudę do kwadratu. Jak gra wyjdzie i okaże się zupełnie czym innym niż to co pokazuje developer, to przyznam bez gadania, że jest dobra. A na chwilę obecną to mamy obiecanki, które nijak mają się do tego co widzimy na materiałach z gry.

 

 

Przecież te gierki oprócz miażdżenia gameplayem wyciskają co się da z WiiU jeśli chodzi o technikalia więc nie wiem gdzie ty tu hipokryzje widzisz.

 

 

Ale dalej to jest 720p bez AA, nieważne ile wymówek będzie się wymyślać.

 

 

Ale co z tego, że jest 720p i bez AA skoro wygląda świetnie? Przykład - Super Mario 3D World też jest w 720p i chyba bez AA i wygląda świetnie, czysty obraz bez "zębów".

Ale praktycznie wszystkie dotychczasowe gry multiplatformowe pojawiły się na tej konsoli. Nie ma w sumie GTA V i nowego Wolfa.

 

Z tych co najmniej dobrych multiplatform, które wyszły na PS3 i X360, a na Wii U nie, można złożyć dwie dziesiątki. Jeśli chodzi o już zapowiedziane gry na PS4/XO, które nie pojawią się na Wii U, to można się przerazcić - od Arkham Knight, przez Wiedźmina 3 i MGS V: The Phantom Pain, po Dying Light i wiele więcej. A po tegorocznym E3 nieobecnych u Ninny multiplatform będzie jeszcze więcej. I więcej, i więcej...

Stacjonarek Nintendo od 2 generacji nie kupuje się dla multiplatform, bo technologicznie ich konsole odstają od 3 pozostałych platform.

 

Inna sprawa, że odkąd wyszły Xone/PS4 to wychodzą na nie akurat te mniej ciekawe multiplatformy, a te ciekawsze to crossgeny z X360/PS3, a co lepsze gry potrafią się nie pojawić na Xone/PS4, np. Kijek Prawdy. Śmieszna sprawa, tyle devi gadali, że poprzednia generacja jest za długa, a tu się okazuje, że te dobre nextgenowe gry multiplatformowe będą wychodzić dopiero na przełomie 2015/16.

czysty obraz bez "zębów"

 

No. Na telewizorze z epoki Nintendo.

 

Nie powiem gdzie byłeś i co widziałeś

Śmieszna sprawa, tyle devi gadali, że poprzednia generacja jest za długa, a tu się okazuje, że te dobre nextgenowe gry multiplatformowe będą wychodzić dopiero na przełomie 2015/16.

 

Nie no, zaczyna się już od tegorocznej jesieni, czyli zgodnie z prawami natury. Batman: Arkham Knight, AC: Unity, Evolve, C.A.R.S. i karuzela już się nie zatrzyma.

 

Batman i CARS mają jeszcze spore szanse na spadek na 2015, szczególnie ta druga.