Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

 

Kubson, przykład Vity i 3DSa pokazuje, że bebechy nic nie znaczą.

Zdaje sobie z tego sprawę, tylko z tego co idzie wyczytać w internecie to ani 3ds, a tym bardziej wii u nie sprzedaje sie tak jak zakładano, dlatego wydaje mi sie że mogą pospiesznie wypuścić następcę 3ds

Myślę, że o następcy usłyszymy za rok.

  • Odpowiedzi 21 tys.
  • Wyświetleń 589,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • waldusthecyc
    waldusthecyc

    hav3n - to nie jest klepanie po plecach, to nie jest szeptanie "brawo kolego", to nie jest mrugnięcie okiem - to jest radość z prawdy. Ludzie od lat wiedzeni taśmowymi kłamstwami o tym co ich otacza,

  • waldusthecyc
    waldusthecyc

    śmiech na sali to jest Twoje pyerdolenie jak to niby w USA jest tak samo ciężko jak w Polsce. Nie wiem kiedy ostatnio byłeś w Polsce, matematyka jest taka sama na całym świecie więc otwórz oczy:   j

Opublikowano

Rozwala mnie nazywanie kapiszonami uncharted a w takim alanie strzelania jest dwa razy więcej i na dodatek tam to można powiedzieć że wali się z kapiszow do kombajnow.

 

kombajny to metafora.

Opublikowano

Rozwala mnie nazywanie kapiszonami uncharted a w takim alanie strzelania jest dwa razy więcej i na dodatek tam to można powiedzieć że wali się z kapiszow do kombajnow.

Zapomniałeś o posiadającej niezwykłe moce latarce.

Opublikowano

Alan super, ale o co tam chodziło to do dzisiaj nie wiem.

Opublikowano

 

 

A mazzeo to archetyp gracza bez gustu.

 

 

W Alan Wake, grałem z godzinę, było nudne to przestałem grać.

Edytowane przez mate5

Opublikowano

 

 

Kubson, przykład Vity i 3DSa pokazuje, że bebechy nic nie znaczą.

Zdaje sobie z tego sprawę, tylko z tego co idzie wyczytać w internecie to ani 3ds, a tym bardziej wii u nie sprzedaje sie tak jak zakładano, dlatego wydaje mi sie że mogą pospiesznie wypuścić następcę 3ds

Myślę, że o następcy usłyszymy za rok.

 

 

Przez rok spokojnie mogę szarpać na Wii U w exy od Ninny - i żadne multiplatformy nie są mi potrzebne na tej konsoli.

Opublikowano

Alan super, ale o co tam chodziło to do dzisiaj nie wiem.

Skończyłeś DLC?

Opublikowano

 

 

 

A mazzeo to archetyp gracza bez gustu.

 

 

W Alan Wake, grałem z godzinę, było nudne to przestałem grać.

 

 

Nie martw się, następne godziny są identyczne. Pif paf, pif paf, pif paf.

Opublikowano

Nie, żydboksa miałem już wtedy pogonionego. Zresztą tego typu DLC to dla mnie gów,miana sprawa.

Opublikowano

Alan Wake <3 Aż sobie chyba go jeszcze raz kupię, tym razem z DLC, których nie ograłem. Przemiazga. Warto ograć DLC? Długie są?

Opublikowano

Co mi po dobrej fabule w alan wake, kiedy gra jest tak nudna i monotonna, że nawet nie moge czerpać radości z tej fabuly?

Opublikowano

Nie wierzę oczom jak czytam te brednie, Alan Wake ma jedną z najlepiej opowiedzianych i prowadzonych historii poprzednich generacji.

Opublikowano

O co chodzi z tym Quantum Break? Poskryptowany korytarzyk jak Uncharted, grafika gorsza niż w drugim synu, na dodatek 792p w najlepszym razie, a plankton się jara? Jedyny plus jest taki, że gry nudniejszej od Alana zrobić się po prostu nie da, więc progres musi być.

Opublikowano

Ale ładnie było na tym promie.

Opublikowano

Nie wierzę oczom jak czytam te brednie, Alan Wake ma jedną z najlepiej opowiedzianych i prowadzonych historii poprzednich generacji.

Chyba w innego alana graliśmy.
Opublikowano

Typowa reguła przekory - klapersy dostarczają :sorcerer: Poza tym trzeba troszkę literatury przyswoić, Twin Peaks obejrzeć. Niektórych to może przerosnąć.

 

Długie są DLC? Warto zainwestować?

Edytowane przez [InSaNe]

Opublikowano

Świetna narracja, fajne twisty i ciekawi bohaterowie.

 

Szybki rzut oka na Twój profil: tylko PSN id hmmm

Opublikowano

Ludzie mogą to samo napisać o Heavy Rain. Dla jednych będzie to gra generacji a inni powiedzą, że to po prostu ciekawa gra i nic poza tym. Mi jaj nie urwała a historia po czasie okazała się za bardzo przewidywalna. Wiadomo, że Alan wygrywa choćby tym że jest bardziej grą niż filmem. Porównując go oczywiście do HR - ja sam w Alana nigdy nie zagrałem.

Opublikowano

Najlepsza w AW jest piosenka podczas napisów końcowych.

Opublikowano

[insane] jeżeli podobała ci sie podstawka, to jasne ze warto chociaż nie jest to jakies rewelacyjne dlc ale ładnie wpisuje sie w całość

Opublikowano

Xa pożyczałen tylko dla alana więc spoko. Ogólnie po prostu zawiódłem się bo po pierwszych zapowiedziach ta gra miała wyglądać inaczej. Ją nie mówię że ona była zła. Dobra była tylko nie tego oczekiwałem.

Opublikowano

Po pierwszym zapowiedziach Alana byłem mega napalony na tę grę. Miało być twin peaks, otwarte miasteczko, w którym dzieją się dziwne rzeczy, my za dnia się po nim bujamy, a jak nadchodzi noc (w real-timie) to zaczyna się walka o przetrwanie, szukanie światła i próby dotrwania do wschodu słońca.

A skończyło się na liniowym bieganiu po lasach i strzelaniem do kombajnów.

Jedyne słuszne growe doświadczenie w klimatach twin peaks to Deadly Premoniton. Dziękuję, dobranoc.

 

Edytowane przez Dahaka

Opublikowano

Alan to absolutny top zeszłej generacji. Filmowość wpleciona w gameplay, a nie gameplay wpleciony w filmowość. Nie było drugiej takiej gry. Koniec. Kropka.

Opublikowano

Alan był dobry, ale nie wybitny. Mimo wszystko Remedy za Maxy ma dożywotni kredyt zaufania i Quantum na pewno nie zawiedzie. 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.