Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

Tylko szkoda, że PGRa już nie ma :( Microsoft miał za(pipi)iste te wyścigi, pamiętam jak mój znajomy kupił sobie chyba w styczniu 2006, X360 Premium z Perfect Dark Zero i PGR3. Zachwytom nie było końca. A PGR4 i ten deszcz to do dziś robi kosmiczne wrażenie.

  • Odpowiedzi 21 tys.
  • Wyświetleń 589,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • waldusthecyc
    waldusthecyc

    hav3n - to nie jest klepanie po plecach, to nie jest szeptanie "brawo kolego", to nie jest mrugnięcie okiem - to jest radość z prawdy. Ludzie od lat wiedzeni taśmowymi kłamstwami o tym co ich otacza,

  • waldusthecyc
    waldusthecyc

    śmiech na sali to jest Twoje pyerdolenie jak to niby w USA jest tak samo ciężko jak w Polsce. Nie wiem kiedy ostatnio byłeś w Polsce, matematyka jest taka sama na całym świecie więc otwórz oczy:   j

Opublikowano

MaZZeo specjalisto oczywiście masz spędzone z MS:PR dobre kilkanaście godzin w singlu, splicie i w multi?  :rolleyes:

Opublikowano

Nie przesadzaj, Blur byl bardzo dobry, po prostu nie byl na tak wysokim poziomie jak PGR.

A gdzie tam. Blur wypadał bardzo dobrze jako party game i multi też było zupełnie niezłe, ale dla jednej osoby był po prostu słaby. Poza tym graficznie to zupełnie inna liga. Jasne, strzały i kolorowe efekty wyglądały fajnie, ale to nie to samo co świetne modele aut i atrakcyjnie wizualne lokacje. Przecież jazda po nocnym Las Vegas w 2005 to była rewelacja. No i sam gameplay - wyzwanie w postaci platyn, efekciarskie poślizgi dla kudosów, tego nigdy nie odżałuję.

Kurde PGR5 na poziomie poprzedników jako ex dla One byłby solidnym argumentem za tą konsolą, IMO lepszym niż dość często ostatnio wychodząca Forza, której 4 część jeszcze się nie zestarzała.

Opublikowano

Przepraszam panie specjalisto, a ile masz godzin masz spędzone w PGR4?

 

Cały czas gloryfikujesz byle (pipi) które wydaje Sony, a exy MS sprowadzasz do 3 serii. Podaj może w profilu swój gamertag i PSN id to sprawdzimy sobie ile spędziłeś. Bo aktualnie nie masz. W to co ja gram możesz sprawdzić, wystarczy kliknąć sygnaturkę.

 

Piszesz że wielu z nas nie miało za bardzo wyboru w grach, no sorry (pipi)a ale trzeba być chorym by olewać Halo, które samo kładzie czapką Killzone'a, Resistance i cokolwiek z FPSów które Sony wydało.

 

Ja przynajmniej grałem w te gierki na PS3, ty grałeś w gierki z Xboxa? Oczywiście nie sprawdzimy tego bo wstydzisz się publikować swoje profile.

Opublikowano

Przepraszam panie specjalisto, a ile masz godzin masz spędzone w PGR4?

 

Cały czas gloryfikujesz byle (pipi) które wydaje Sony, a exy MS sprowadzasz do 3 serii. Podaj może w profilu swój gamertag i PSN id to sprawdzimy sobie ile spędziłeś. Bo aktualnie nie masz. W to co ja gram możesz sprawdzić, wystarczy kliknąć sygnaturkę.

 

Piszesz że wielu z nas nie miało za bardzo wyboru w grach, no sorry (pipi) ale trzeba być chorym by olewać Halo, które samo kładzie czapką Killzone'a, Resistance i cokolwiek z FPSów które Sony wydało.

 

Ja przynajmniej grałem w te gierki na PS3, ty grałeś w gierki z Xboxa? Oczywiście nie sprawdzimy tego bo wstydzisz się publikować swoje profile.

 

Jak ktoś nie lubi laserków-blasterków i krasnali to jest chory? :o Albo jak kogoś nie kręcą klimaty sci-fi? Trzeba być chorym bo co? Bo Ty to lubisz i nikt inny nie może mieć odmiennej opinii?

Opublikowano

Chuy a nie grałeś w Motorstorma Mazzeo. Obydwaj jesteście siebie warci (pipi)a.

Opublikowano

 

 

Jak ktos obraza Alana Wake i PGR to az nie wierze i zaczynam sie glosno smiac.

 

Co rozumiesz pod pojeciem 'arcade MS'? Bo jesli F:Horizon i PGR to bedzie jeszcze zabawniej.

PGR spoko, bo to naprawdę świetne wyścigi. Ale Alan Wake mnie rozczarował do tego stopnia, że nawet nie miałem ochoty go kończyć :/

A dla mnie Alan Wake był tak dobry ze wbilem calaka chociaż nie praktycznie tego nie robię

 

Co do reszty postów nobodylikeyou to śmiech na sali, chłop wybrał sobie gatunki gier które mu pasują i w wyścigach nie zaznacza PGR hahah żal jak ch.uj w dodatku zachowuje sie tak jakby nie wiedzial ze na 360 były PGR 3 i 4 i co najlepsze PGR zjada takiego motostorma bez popitki no ale co ty możesz siedzieć klapki na oczach

 

A tego waszego ni no kuni zjada bez problemu tales of vesperia

Opublikowano
A tego waszego ni no kuni zjada bez problemu tales of vesperia

 

 

Widzę że "sporo" grałeś w tę Vesperię by to ocenic. Nawet nie patrzę czy grałeś w Ni no Kuni.

 

edit: ok, sprawdziłem, nie grałeś.

Edytowane przez Figaro

Opublikowano

Tylko szkoda, że PGRa już nie ma :( Microsoft miał za(pipi)iste te wyścigi, pamiętam jak mój znajomy kupił sobie chyba w styczniu 2006, X360 Premium z Perfect Dark Zero i PGR3. Zachwytom nie było końca. A PGR4 i ten deszcz to do dziś robi kosmiczne wrażenie.

MS i Activision to (pipi) jelopy, pozbyc sie i zabic takie studio =/ (tak wiem, sprzedaz bla bla)

 

PGR3 i PDZ to byly gry, ktore mialem na starcie. Oczom nie moglem uwierzyc jak ten gra Bizzare sie prezentuje i jakie efekty/tekstury ciagnie PDZ. A to bylo jeszcze na starym 21" CRT, jak podpialem konsole pod monitor, a pozniej w swoj pierwszy HDTV to zachwytom konca nie bylo. Czytajac te brednie o xboxie 1.5 i ze nowa generacja zacznie sie jak powie Sony smialem sie do lez.

Edytowane przez Ins

Opublikowano

Jak ktoś nie lubi laserków-blasterków i krasnali to jest chory? :o Albo jak kogoś nie kręcą klimaty sci-fi? Trzeba być chorym bo co? Bo Ty to lubisz i nikt inny nie może mieć odmiennej opinii?

 

Nie, jak ktoś woli dwa (pipi)owe s-f FPSy od jednego zayebistego, kultowego fpsa to tak, jest chory,

 

A motorstorm to syf, wystarczyło mi demo obu części. Nawet Pure jest lepszy.

Opublikowano

Motorstorm 2 jest genialne i tyle. No ale oceniaj po demku, a potem śmiej się z klapków, że gadają co lepsze, a nie wiedzą bo nie grali. Xbociarnia full force dzisiaj.

Opublikowano

Przepraszam panie specjalisto, a ile masz godzin masz spędzone w PGR4?

 

To się MaZZeo obruszył. :D Widzisz różnica polega na tym że ja ani razu nie stwierdziłem że PGR4 jest lepsze od MS:PR, a ty pjeprzysz takie farmazony non stop, vide twoja specjalistyczna relacja n.t. multi U3. Po 30 kilsach i 60 zgonach. PAMIĘTAMY. 

 

Chuy a nie grałeś w Motorstorma Mazzeo. Obydwaj jesteście siebie warci (pipi)a.

 

Nawet nie. Bo ja nigdzie nie twierdziłem że PGR4 jest lepszy od MS:PR.  :rolleyes:

Nigdzie też nie twierdziłem że Resistance, czy KZ są lepszymi fpsami w multi od Halo, ale fajnie jest widzieć jak niektórzy tu wiją się jak piskorze. Co najwyżej stwierdziłem że multi KZ ma swój styl, który może się bardziej podobać. Ot kwestia gustów.

 

Różnica polega na tym że te byly gówna od Sony znajdują nadal wsparcie graczy. A to eksy MS nikogo. Skoro wymarły.

Edytowane przez nobodylikeyou

Opublikowano

Motorstorm to największy zawód jaki miałem z PS3. Z must have'a po ograniu dema stwierdziłem że nawet za 20 złotych nie chcę się tykać pacific rifta.

 

Odsyłając na bok zabawę w CW, napomknę że demówki Motorstormów to tragedia i jest to znana sprawa przeca. Polecam pełną wersję dwójki.

Opublikowano

Ale co ma do tematu sprzedaż gry? Najnowszy motorstorm chyba też się super nie sprzedał co?

 

z tego co wiem to motorstorm apocalypse tak słabo się sprzedał że mówiło się o upadku studia, zresztą widać że coś poszło nie tak skoro jedyna gra jaką potem wydali to MS RC racer który był zwykłą popierdółką z samochodzikami RC i trasą widzianą od góry (chociaż nawet dało się pograć, ale brak zwykłego multi powodował że gra bardzo szybko się nudziła)

 

tylko pytanie czy klapa apocalypse wynikała ze słabości samej gry czy z czegoś innego?

napewno ogromnym strzałem w kolano (przypadkowym strzałem bo nie mogli tego przewidzieć) było to że premiera gry o apokalipsie i wyściagach w trakcie klęsk żywiołowych pokryła się z prawdziwą klęską (tsunami w japonii, zniszczona elektrownia atomowa i masa kłopotów), to strasznie zaszkodziło grze, nawet z tego powodu wstrzzymali premiere (chociaż mi sie udało kupić w dniu pierwotnej premiery), ale nawet jak gra "ponownie" miała premiere jakiś czas potem to chyba było "za wcześnie" po katastrofie z tsunami i sprzedaż była strasznie mała

 

ale mimo tego pecha to sama gra nie była wcale zła, mimo że niektóre zmiany raczej były na minus (miejskie środowisko mimo skryptowanych akcji jak zawalające się mosty i budynki na trasie, było jednak odmienne od plastyczno-błotnistych tras poprzedników, to się mogło nie spodobać, mi też troszke mniej sie podobało, chociaż nie zepsuło mi to przyjemności z gry), druga sprawa że gra była wyraźnie łatwiejsza niż poprzedniczki, całego singla przechodziło się praktycznie "za pierwszym razem", większość wyścigów była na tyle łatwa że tylko pare razy musiałem powtarzać daną trase żeby przynajmniej wbić na 3 miejsce, tymczasem w pacific rift i w arctic edge (psp) kampania w singlu była tak trudna że zrobiłem jej ok 80% i potem wymiękłem bo nawet podchodząc do wyścigu z 15 razy nie mogłem zdobyć 1-3 miejsca, bo nawet mikroskopijny błąd i oszukujące AI wrogów potrafiło zniweczyć cały wyścig na ostatniej prostej (to że jadąc perfekcyjnie i tak nie można było uzyskać 1 miesca bo 3-4 wrogie pojazdy dostawały "cziterskiego" boosta i zawsze potrafiły wyprzedzić, dopiero pod koniec ostatniego okrążenia dało się ich dogonić, ale wtedy pojawiał sie drugi chamski element - pozostali wrogowie robili wszystko żeby "zabić" gracza, taranowali na wszystkie sposoby nie dbając o to że sami też się wywalą, ale ważne było że ich "kolega AI" zdobędzie pierwsze miejsce zamiast gracza. - to potrafiło wkurzyć i w apocalypse praktycznie tego nie było, co ja osbiście uznaje za plus, ale niektorym harddkorom mogło się to nie podobać)

 

 

podsumowując

- gra była mniej błotnista

- i nieco (znacznie) łatwiejsza

- EDIT aha no i soundtrack był znacznie słabszy, większość piosenek na jedno kopyto, gdy wcześniej była różnorodność i wiele fajnych wpadających w ucho kawalkow

 

ale to  nadal był dobry motostorm, te 2 wady napewno nie mogły być główną przyczyną kompletnej klęski finansowej jakiej doświadczyła ta gra...

 

 

szkoda, bo mimo że do pierwszego MSa podchodizłem sceptycznie to jednak przekonałem się do serii i wcale bym się nie obraził za kolejną odsłone na ps4 (zamiast lub oprócz drive cluba)

 

 

EDIT 2

dodam też ze oprócz kampani nabiłem 50 lvl w multi i fajnei sie bawiłem widząc własny progres (pierwsze kilka godzin to cieszyłem się gdy dojechałem na 10 miejscu z 15, ale potem w miare często potrafiłem być w pierwszej trójce, multi było prawdziwym wyzwaniem)

Edytowane przez Yano

Opublikowano

 

Tylko szkoda, że PGRa już nie ma :( Microsoft miał za(pipi)iste te wyścigi, pamiętam jak mój znajomy kupił sobie chyba w styczniu 2006, X360 Premium z Perfect Dark Zero i PGR3. Zachwytom nie było końca. A PGR4 i ten deszcz to do dziś robi kosmiczne wrażenie.

MS i Activision to (pipi) jelopy, pozbyc sie i zabic takie studio =/ (tak wiem, sprzedaz bla bla)

 

PGR3 i PDZ to byly gry, ktore mialem na starcie. Oczom nie moglem uwierzyc jak ten gra Bizzare sie prezentuje i jakie efekty/tekstury ciagnie PDZ. A to bylo jeszcze na starym 21" CRT, jak podpialem konsole pod monitor, a pozniej w swoj pierwszy HDTV to zachwytom konca nie bylo. Czytajac te brednie o xboxie 1.5 i ze nowa generacja zacznie sie jak powie Sony smialem sie do lez.

 

 

Prawda, jak wtedy zobaczyłem jak wyglądają tekstury w PDZ (albo jak Joanna Dark naciska spust przy wystrzale) - to była kapitalna gra i robiła na mnie niesamowite wrażenie. PGR3 to klasa sama w sobie. Mój znajomy miał to podpięte do jakiegoś starego CRT 28-29" i wtedy już to robiło wrażenie (później kupił Full Auto i podobny kosmos). Jak wychodziły pierwsze Gearsy to też miałem koparę nisko przy ziemi i pamiętam, że oglądałem videoreckę na GT chyba z kilkanaście razy, bo ta gra była dla mnie tak za(pipi)ista. Co by nie mówić, pierwsze lata X360 to było mistrzostwo świata. Aż chyba przy zastrzyku gotówki sprawię sobie X360 i odświeżę te serie, albo chociaż skompletuje do kolekcji. Może i mięśniaki w zbrojach, ale lubię takie klimaty. Zresztą mam kolekcjonerkę pierwszej części na PC i jaram się do dziś.

Edytowane przez Maciomaniak

Opublikowano

 

Przepraszam panie specjalisto, a ile masz godzin masz spędzone w PGR4?

 

To się MaZZeo obruszył. :D Widzisz różnica polega na tym że ja ani razu nie stwierdziłem że PGR4 jest lepsze od MS:PR, a ty pjeprzysz takie farmazony non stop, vide twoja specjalistyczna relacja n.t. multi U3. Po 30 kilsach i 60 zgonach. PAMIĘTAMY. 

 

Ale odpowiesz na pytanie czy będziesz (pipi)ł jakieś smęty?

 

Chcesz pograć w skillowe multi to zapraszam do Gearsów albo TLOU, zobaczymy czy masz szansę. Wybacz, multiplayery w których samo strzelanie nie sprawia satysfakcji nie gram i się nie staram, więc w Uncharted nie zagramy.

Opublikowano

@ Figaro MaZZ już oceniał R2 &3. Po demie R1, tak więc wiesz.  :whistling:

Opublikowano

nobody unika odpowiedzi na niewygodne pytania niczym Iras o śmierć Vity.

Opublikowano

MaZZ - pisałem to w tym temacie pod ekstremalnie dł. postem maciomaniaka nt. ps3 i x-boxa - że nie grałem w PGR4, czy mp GoW3 i Halo. Więc co ty chcesz osiąghnąć?

To nie ja a ty non stop sugerujesz co jest lepsze a co nie, choć miałeś do czynienia np. tylko z... demem.

Wskaż mi gdzie twierdzę jednoznacznie że seria KZ i R mają np. lepsze multi niż Halo. 

Edytowane przez nobodylikeyou

Opublikowano

Bo ja nigdzie nie twierdziłem że PGR4 jest lepszy od MS:PR. :rolleyes:

No fajnie ale napisales:

 

A tak btw arcade Sony: Wipeout, trylogia Motorstorm > arcade MS.

wiec nie dziw sie, ze ktos zareagowal na ta bzdure

 

 

(później kupił Full Auto i podobny kosmos)

O tak, strasznie niedoceniona gra z zaj.ebistym soundtrackiem Blitstream Dream. Wiele godzin spedzonych i chyba moj pierwszy calak :)

 

EDIT: moglby ktos polaczyc posty ? ;P

Edytowane przez Square

Opublikowano

@ Ins

A tak btw arcade Sony: Wipeout, trylogia Motorstorm > arcade MS.

 

Widzisz, wyrwałeś to z kontekstu z odp. na post Grzegorzo, który uważa że arcade MS jest lepsze od arcade od Sony. Czy on także grał w MS:PR i Wipeout, skoro to stwierdził? 

Powiem to po raz setny - w CW liczą się wszystkie aspekty, a co za tym idzie także gatunki i tytuły w które sami niekoniecznie musimy grać - różnorodność.

 

Dam inny przykład:

Action-Adenture od MS: Alan Wake

Action-Adventure od Sony: GoW3, TLOU, U1-3, Heavy Rain

 

I uważam że action adventure Sony> MS

Czy to że dałem znaczek większości dla Sony oznacza że oceniam AW, choć nie grałem? Nie, po prostu wskazuję, lepszą, bo szerszą ofertę.

Ale przyznaję że wymieniając tylko 2 tytuły arcade na ps3 vs jeden mogło to tak zabrzmieć. 

Edytowane przez nobodylikeyou

Opublikowano

Jak ktoś woli Resistance i Killzone od Halo i Socom/Uncharted od Gearsów to raczej nie ma dyskusji żadnej, nie warto.

 

Rozumiem że w drugą stronę to nie działa, nawet jeśli ograło się zarówno multi Halo jak i KZ & R na przykład?

 

Oferta większej ilości gier to nie lepsza oferta. 

 

Oczywiście że to lepsza oferta, bo daje większy wybór graczom o odmiennych gustach. Beat Em Up, slasher, symulator (np. GT6), action rpg, kilka rodzajów strzelanin/ przygódówek/ platformóweek/ arcade racerów/ jrpg.

 

Społeczność graczy szukająca zatem innych wrażeń jest rozproszona. U was support obejmuje głównie 3 marki. Wystarczy by części graczy nie podchodziła charakterystyka jednej z nich, a traci 1/3 przewidzianej po 2010 roku przez MS zabawy. 

 

No ale najlepsza dyskusja jest kiedy ocenia się tytuł po ograniu dema... jego poprzedniej części? 

Edytowane przez nobodylikeyou

Opublikowano

 

(później kupił Full Auto i podobny kosmos)

O tak, strasznie niedoceniona gra z zaj.ebistym soundtrackiem Blitstream Dream. Wiele godzin spedzonych i chyba moj pierwszy calak :)

 

EDIT: moglby ktos polaczyc posty ? ;P

 

 

Mi do dziś brakuje gry w tym stylu - rewelacyjny właśnie soundtrack, model jazdy, na tamte czasy też świetna grafika i rozgrywka mega miodna. Szkoda, że na next-geny nie szykują takiego tytułu.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.